Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

No więc tak ...puki mieszkałem w krakowie to awaria prądu nie istniała ...5 min na skale roku to max ....
Ale odkąd mieszkam w Makowie Podhalańskim ...tragedia ....wczoraj ..godzina 13 ....nagle wszystko zgasło ...myślę sobie spoko ...godzina 18 ...prądu dalej nie ma ....w akwa temp. 25 c zamiast 28 ...jest już źle ....

Godzina 22 ...prądu dalej nie ma ....24 c .....Wrzątku zagotować nie można bo czajnik jest tylko ......na prąd ...no to trudno,trzeba na gazie zagotować ....ups.... butla z gazem się skończyła....(W Makowie nie ma gazu ziemnego prawie).
No to chodu na stacje po butle .....stacja nie czynna z braku prądu ....Kur.... mać !!!

Wracam do domu ....24 c ....ide spać bo rano do pracy .. 5 rano.....21 c .....prąd załączyli dopiero dziś o 12 chyba ....Ikra skalarów cała spleśniała i została zjedzona ...Ryby wszystkie przeżyły ...tylko gibiceps stracił kolory i skalarom zrobiły się mętne oczy (co to jest)

Dodam że przez cały ten czas,nawet w nocy, co 2 godziny przez 2 minuty pompowałem ręcznie wode przez filtr dzięki guzikowi szybkiego zalewania ,robiłem to żęby nie padła flora bakteryjna w akwa i żeby po włączeniu filtra nie zatruło mi całej obsady ...



Nie mówie już o tym że dojazd do Krakowa zajął mi 5 godzin bo pociągi odwołane itp itd i człowiek stał jak głupi na stacji bo nawet nie potrafili na bieżąco mówić przez megafony że nie będzie pociągu ....a jak już zadzwoniłem na informacje i usłyszałem : Wszystkie stanowiska są zajęte ,przepraszamy ... piiiip piiip piiip ...to myślałem że się potne chyba !!!!


Kto miał jeszcze takie przeżycia i jak się zabezpieczyć przezd czymś takim na przyszłość ???!!!


ps.i pomyśleć że chciałem kupić paletki .....ehhh one by napewno tego nie przeżyły ....

Wydaje mi się że jedynym sposobem jest zakupienie zasilacza awaryjnego UPS. Stosowane są zwykle przy komputerach (sam mam taki - polecam, proste modele nie są drogie) ale czemu by nie zastosować przy akwarium. Zwykle mają 2-3 gniazdka, do których można podpiąć grzałkę, filtr i światło. Niemniej jednak przy założeniu że nie wiemy jak długa będzie przerwa w dost. prądu - chyba lepiej podpiąć tylko grzałkę, szansa taka że energia zgromadzona w akumulatorze wystarczy (mocne lampy mogą wyczerpać przeciętny UPS w ciągu kilku godzin).

Tani ups grzałke 200 wat nie wiem czy utrzyma 24 h ...wiadomo że grzałka nie chodzi  cały czas ...ale taki ups sensowny to pewnie ok 1000-1500 złotych ...

No cóż, zależy od pojemności UPSu. Do celów akwarystycznych nie musi to być UPS marki APC (drooogie) z komunikacją USB, filtrowaniem prądu-zmianą jego przebiegu itd. Chodzi o to by był tani i maks. pojemny. Grzałka jak zauważyłeś nie chodzi non stop, wręcz przeciwnie - włącza się sporadycznie a dwa oczywiście zależy od utrzymywanej temp. w zbiorniku. Pewnie w zbiornikach typu "Afryka Dzika" gdzie musi być non stop 28-30 stopni grzałka wyczerpie się szybciej.
Poddałem tylko pomysł - nie wiem jak inaczej można by sie zabezpieczyć przed wyłączeniem dostaw prądu.

Gdyby miał zakupić UPS do grzałki w akwa, celowałbym w urządzenie podobne do:
http://allegro.pl/item774407495_mustek_ups_powermust_1000va_offlin_24_gw_fv_nowy.html
Czyli tanio, bez bajerów tylko czysta pojemność, 1000VA. Podobny UPS podtrzymuje moją stację roboczą w domu i komputer pobierający 350W/NON STOP przy obciążeniu (gdy pracuje) podtrzymuje mi jakieś 40minut. Zakładając że mamy grzałkę 300W, która włącza się na chwilę, kilka razy w ciągu godziny - można przypuszczać że prądu starczy na kilkakrotnie dłużej niż te 40minut. Ale na ile - ciężko powiedzieć..

Poza tym zauważmy że nawet jeśli grzałce nie starczy energii na cały okres braku dostaw prądu to szansa jest taka że temperatura przez kilka godzin będzie podtrzymywana a potem zbiornik nie zdąży się wychłodzić na tyle by było to niebezpieczne. Temperatura spadnie nam z 30 do 26-28 w zależności od długości przerwy ale nie obniży się do pułapów o jakich napisałeś, co jest już dla zwierząt niebezpieczne.

UPS FILDETRONIK ARES 700 400 zł utrzyma filtr przy 25 watach przez-10-12 h . I tylko ma być podłączone filtr i napowietrzanie reszta jest nie istotna. To że woda ochłodnie o 3-4 stopnie to nie tragedia. Najważniejszy jest ruch wody we filtrze i natelnianie wody.

A może warto zainwestować w agregat np.http://allegro.pl/item772727766_agregat_generator_einhell_ste_850_2l_gw_okazja.html
cena zbliżona do ups a wydajność zdecydowanie większa, a dodatkowo można jakieś światełko w domu włączyć chyba ze stać cie na zakup dużego agregatu to wtedy i cały dom podłączysz http://allegro.pl/item776020035_agregat_pradotworczy_6_kw_generator_diesel.html

przemow
Przeciw agregatowi: HAŁAS (92dB!!!), UPS będzie dużo, dużo cichszy. No i wielkości/ciężar. Ups można na upartego wsadzić do szafki z akwa lub schować za, przy listwie itp.
Tak poza tym to rozwiązanie wydajne ale chodzi o to byśmy mieli non stop zasilanie awaryjne a nie podłączalne w czasie kryzysu. Pojedziesz na weekend i krasnoludki agregatu nie włączą..

ala
Pewnie masz rację ale zauważ że obsady są różne a długość przerwy w dostawie prądu też może być krótsza lub dłuższa - jeśli mamy non stop 28 stopni i temperatura spadnie nam o 10 stopni to może już do tragedii dojść. Już o zbiorniku z ikrą/narybkiem nie wspomnę.

Agnus ale takiego agregatu nie raczej nie trzymasz w pokoju tylko na dworze. A jeśli dysponuje się odpowiednia ilością gotówki są agregaty które podłączone są do naszej domowej sieci i włącza się on automatycznie przy braku dostaw energii ale to już spory wydatek. Poza tym agregat podałem jako alternatywę dla ups'a.

Ktoś się chwalił na forum, że sobie zrobił elektroniczny włącznik do zwykłego agregatu, a ten stoi w pomieszczeniu przy garażu. Jak się ma domek, lutownicę i chęci, to można.

Argus w kilka h woda Ci nie spadnie o 10 stopni. Chyba że w akwarium masz 28 a w pokoju 10 to możliwe. Ale ostudzić wodę w akwarium to nie takie trzask prask i masz.

ela
Wystarczy zapomnieć zamknąć okno i wyjechać na weekend ;) Jesienno-zimową porą pozamiatane moim zdaniem.

Dokładnie,a tym bardziej jak ktoś tak jak mieszka w górach ...jedna doba starczyła żeby temp spadła o ok. 10c ...Ale naszczęście wszystkie ryby przeżyły,szkoda mi tylko tej ikry ...

Wydaje mi się że najlepszym zakupem jest : http://allegro.pl/item780450319_ups_awaryjny_mustek_1400_va_2_listwy_zasilajace.html czyli trochę mocniejszy jak wyżej proponowano ...

Ale pozostaje kwestia innego typu,jak taniej jakości ups zaraguje na to jak np. Wywala korki,ok włącza się ups i filtr i oświetlenie dalej pracuje,ale jak nagle włączy się termostat który uruchomi grzałke np. 300 wat ...to nagłe uderzenie takiej mocy może spowodować że np. tani ups się zawiesi i wyłączy ...

Miałem kiedyś ups ale dużo mocniejszego i firmy APC i w momencie jak włączyłem wzmacniacz o poborze 1000wat to zawsze powodowało to zawieszenie się UPS i nie zawsze się resetował sam ...


A co do agregatu ...bez sensu,chyba że ktoś ma garaż hehe

Genialne! <good> zwłaszcza do bloku :D


No cóż, Zaleski (ten od pogody w radio) zaleca zaopatrzyć się w świeczki i lampy naftowe ;D

No to masz piszą o ups i górale z Makowa .......... http://pkmd.pl/pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=4978&start=60

nie za bardzo rozumiem tego co napisałaś Ala :> Możesz poszerzyć swoją odpowiedź ??

ps. UPS będzie jednak fideltronik,moge mieć każdego ups tej firmy z 40% rabatem bo sąsiad pracuje w fabryce fideltronika w Suchej Beskidzkiej :)

Pozdro i niech prąd będzie z wami ;D

UPS przy "uderzeniu" 300W nie powinien się zepsuć, one są przeznaczone do komputerów i monitorów - obciążenia kilkusetwatowe nie są dla nich jakieś stresujące.
Jednym słowem polecam kupić tani ale o największej możliwej pojemności >1000VA polecane :)

1000 VA to nie pojemność ale moc.
Niestety UPS-y przy pełnym obciażeniu działaja zazwyczaj 15-30 minut - są tylko po to aby przy braku prądu móc zapisac otwarte projekty i wyłączyc kompa bez utraty danych.
Dobrym sposobem jest kupić jakis tani i słaby UPS i dodatkowo podłączyć ze 2-3 akku żelowe 12V7,2 Ah lub nawet zwykły samochodowy 40-60Ah.
I nie piscie, że za duży itd... ważna jest ilość zgromadzonego ładunku który w razie braku prądu dość długo potrzyma nam zasilanie.
Owszem taki akumulator będzie się dłużej ładował ale to nie problem - ważne jest żeby długo wytrzymał przy obiążeniu filtra i grzałki.

Może sie tez okazać że pompka nie będzie chciała pracować na prądzie o przebiegu prostokątnym (tylko zasłyszane i nie potwierdzone przez mnie)

Voltoampery,. moc pozorna - fakt. Co nie zmienia rzeczy że w ten sposób określana jest "pojemność" zasilacza w sklepach.
Można łączyć różne akumulatory ale to dla większości akwarystów temat zbyt trudny do zastosowania. Także pozostaje pojedynczy UPS, który powinien starczyć na zasilenie krytycznego urządzenia przez wyst. ilość czasu. Co do prądu prostokątnego nie mam danych, ale UPSa używałem już do zasilania różnych rzeczy (nie tylko sprzęt komp.) i działało bez problemu.

a ja mam pytanie:
kto ma ups-a u siebie o jakiej mocy/pojemności i ile on "ciągnie"? przy obciążeniu przyjmijmy 10~15 wat (filtr), pytanie kierowane tylko do tych co sprawdzili to w praktyce, teoretyczne wyliczenia mnie nie interesują bo sam mogę "mniej więcej" to obliczyć.