Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam

Mam ostatnio problem z rybkami, otóż gdy wlaczam swiatlo ryby chowaja sie przy dnie i calymi godzinami tkwia w bezruchu, w dodatku strasznie szybko oddychajac. Nie wiem czy to nie jakas choroby czy moze cos innego ale po wylaczeniu oswietlenia wszystko wraca do normy.

Moje akwarium ma 60l , oswietlenie Aqua-glo 14w t8, rybki: neony inessa, bystrzyki, zalobniczki, kiryski.

Prosze o pomoc lub przekierowanie do odpowiedniego tematu.

parametry to podstawa
zbadaj parametry wody
jak z podmianami??
jak często i ile wody podmieniasz??

vvv - co ma piernik do wiatraka?

A jak mocne masz to oświetlenie, że się aż chowają?

Jesli chodzi o oswietlenie to wyzej podalem rodzaj swietlowki.
parametrow wody niestety nie znam, a podmiany niestety sa nieregularne :(

Faktycznie, podałeś i nie jest światła tak dużo, żeby ryby musiały uciekać.
A może woda się za bardzo nagrzewa i uciekają od wysokiej temperatury?
Termometr jest sprawny?

14W T8 nie nagrzeje wody tak szybko i tak mocno, to nie T5 ani HQI. Vivaldi zadał bardzo dobre pytanie, tu bym doszukiwała się powodów stresu u ryb a nie w świetle. zanieś próbkę wody do zoologicznego, niech zmierzą ph, twardości i zawartość PO4, NO3 i najważniejsze NO2. Jaki masz filtr? czyściłeś go ostatnio? Wymieniałeś wsady? Przekarmiłeś ostatnio ryby? Dodawałeś ostatnio jakąś chemię do wody?

Proponowałabym na początek zrobić podmianę wody w ilości ok 1/3 wraz z odmulaniem i ograniczyć karmienie do czasu wyjaśnienia zachowania ryb.

ano myślę że ma
wiele chorób jest powiązanych ze światłowstrętem
a przyczyna wielu chorób sa złe parametry wody
dlatego testy zrób jak najszybciej

Filtr wyczyszczony, woda podmieniona, termometr dziala :)
nakleilem tez tymczasowo tasme na swietlowke zeby troszke przyciemnic ale nie wiem co na to roslinki.
Parametry postaram sie zbadac jak najszybciej i wtedy sie odezwe.

Od świetlówki nie, ale gdyby była wysoka temperatura od źle ustawionego termometru, to każdy element się wtedy liczy.
Wolę się zapytać, niż by się okazało, że jest 35 stopni, bo rybki podobno tak lubią i tak powiedział sprzedawca.

Niestety w moim miasteczku sklep nie oferuje takich pomiarow.
Kupilem zatem test na ph (narazie tylko ten bo troszke drogie byly) i obadalem sprawe.

Ph wynosi 8,5  , wzglednie moglbym podciagnac pod 8 (sprawdzalem przy sztucznym swietle ). Jeszcze nie wiem czy to dobrze czy zle, mam nadzieje ze wy mi powiecie.

 PH 8,5 to bardzo dużo i w akwarium to nie wróży nic dobrego.
Powinieneś sprawdzić, czy w podłożu nie masz czegoś, co zatwardza wodę np. muszle, kamienie wapienne, bazaltowe (po polaniu octem pienią się).
Jeszcze wypada sprawdzić wodę w kranie, może tam masz takie pH albo wyższe albo wysoką zawartość minerałów?
U mnie z jeziorach występuje pH w granicach 8,2-8,5, ale tam nie ma przerybienia, woda jest bardzo czysta, żadne ścieki nie wpływają do jezior, więc nie ma też kłopotów.

Jakie powinno byc zatem ph? jak z tym waklczyc, jak je obnizyc ?

Może być to pH w granicach 8,5, gdybyś miał np. pyszczaki z jeziora Malawi, jest jednak zagrożenie dla początkującego, że przy mało wydajnej filtracji, jakimś leczeniu ryb, jakimś poważniejszym błędzie, pojawi Ci się mocno trujący (przy tym pH) amoniak i stracisz momentalnie wszystkie rybki.
Lepiej obniżyć do ok 6,5-7,2, które większość ryb dobrze znosi, a amoniaku w mieszance amoniak/amon jest o wiele mniej ze względu na zakwaszenie i jest czas na reakcję.   
Jak zmniejszyć zasadowość? 
Zacznij od znalezienia źródła. Chodzi o kamienie i muszle oraz parametry wody w kranie.
Jeśli chcesz zbić a przyczyną jest woda w kranie, zostaje tylko filtr RO (odwróconej osmozy- koszt ponad 100 zł). Dolejesz kilka razy po trochę takiej wody (ostrożnie!) i będzie w porządku.
Można dać CO₂, ale tak nie zakwasisz zbyt mocno wody.
Zostają ryby, które lubią takie warunki i wymuszona precyzja w prowadzeniu akwarium.  ;)   

Pozostaje jeszcze wazne pytanie Jakie jest prawdopodobienstwo ze wysokie ph jest powodem zachowania moich rybek ?

Od kiedy bazalt się rozpuszcza?
Mam żwir bazaltowy, lałem go octem, kwasem solnym i siarkowym i ni cholery nie chciał się pienić. Poza tym w akwa mam wode kh 4 gh7 i ph 6,6 i nie zauważyłem wzrostu tych parametrów od żwiru bazaltowego.

To raczej nie jest wina zawartosci akwarium (sklaki itp.), sprawdzilem wode z kranu i wynik jest ten sam.

Dokładnie, od razu można się było tego spodziewać. Lejąc kranówę ph prawie zawsze bedzie w granicach 8 a woda twarda lub w najlepszym wypadku średnio twarda.

A czy ja napisałem, że się rozpuszcza?  :o
Napisałem (w domyśle), że może reagować. Skład może być różny, bo to nie jest związek chemiczny, tylko mieszanina różnych związków. Są tacy, u których się pieni. Zobacz skład, choćby na wikipedii.

Ja mam w okolicy wody powierzchniowe ok. 8,3 pH, a w kranie mam coś koło 7.