Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Jak rozmnożyć rybki => Wątek zaczęty przez: dobraf Grudzień 22, 2009, 20:59:32



Tytuł: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Grudzień 22, 2009, 20:59:32
czytałem o tym zjawisku wśród pielęgnic litofilnych u Sieniawskiego i mam pytanie: czy w takim przypadku, jeśli dwie samice "dobiorą się w parę" składają ikrę? Czy owa symulacja ogranicza się tylko np. do zalotów, wybrania miejsca tarła i "tańców"?
Pytanie oczywiście kieruję do osób, które spotkały się z tym "w praktyce".


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Rybospec Grudzień 23, 2009, 17:54:22
Widziałem już przypadki, gdzie ryba składa ikrę nie mając żadnego osobnika swojego gatunku w akwarium, więc i tutaj jest to możliwe.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Muchomorek Grudzień 23, 2009, 18:35:00
(...)ryba składa ikrę nie mając żadnego osobnika swojego gatunku(...)
Jaki to był gatunek ryby?


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Rybospec Grudzień 23, 2009, 21:50:59
Barwniak czerwonobrzuchy oraz pielęgnica Mekka


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: momopl Grudzień 28, 2009, 19:21:23
A czy z tego wykluły się maluchy  ???


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Grudzień 28, 2009, 20:26:04
A czy z tego wykluły się maluchy  ???
no nie ma takiej możliwości, coś by musiało ikrę zapłodnić.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Drago Grudzień 28, 2009, 21:05:56
Panowie u pielęgnic występuje takie zjawisko że, gdy nie ma samca to przeważnie dwie samice podchodzą do tarła i zazwyczaj oby dwie składają ikrę. Jest teoria na ten temat która mówi że, powodem takiego stanu jest potrzeba pozbycia się zbyt dużej ilości ikry która nie złożona mogła by zacząć się psuć i tym samym zabić rybę. Jednak ja bardziej skłaniam się do twierdzenia że są to przypadki partenogenezy gdzie jest to ostatecznością dla samicy która nie znalazła partnera. Przypadki takich narodzin były obserwowane u samic które żyły w niewoli i nie miały możliwości spotkania samca. Możliwe też że jest to zachowanie określane mianem ginogenezy gdzie do zapłodnienia jaja potrzebne są plemniki innego gatunku które indukują rozwój jaja, ale nie wnikają do niego tak jest np. w przypadku karasia srebrzystego. Do tarła innych gatunków karpiowatych przypinają się same samice karasi srebrzystych.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Grudzień 29, 2009, 21:27:40
hmm ciekawe, a czy Ty miałeś kiedyś do czynienia u siebie aby dwie samice (pielęgnicowate) składały ikrę/odbywały "tarło"?


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Drago Grudzień 30, 2009, 19:41:34
Myślałem że jakaś dyskusja się rozwinie, a tu znowu nic. Nie miałem do czynienia z takim przypadkiem, pielęgnice to nie moja pasja tylko Ada Koningsa, więc miałem tylko 5 gatunków na samym początku drogi, no ale dość krótko. Natomiast teraz te gatunki które bym chciał posiadać no to wiadomo niedostępne.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Styczeń 01, 2010, 11:14:45
...pielęgnice to nie moja pasja tylko Ada Koningsa...
no i zdaje się, że moja już robi się powoli też. A tak a propos, żona dała mnie tę książkę pod choinkę no i muszę przyznać, że bardzo ciekawa pozycja (odstrasza tylko cena) w połączeniu z książkami Sieniawskiego stanowi bardzo dobre kompendium wiedzy o tych rybach. (oczywiście mam na myśli głównie pielęgnice amerykańskie)

Myślałem że jakaś dyskusja się rozwinie, a tu znowu nic.

no właśnie też na to liczyłem... bo wątek założyłem trochę z myślą o moich akarach choć to mało prawdopodobne aby spotkał mnie ten przypadek ale przede wszystkim dlatego, że uważam to za bardzo ciekawe zjawisko i jego rzetelny opis na pewno mógłby się ludziskom przydać.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Drago Styczeń 01, 2010, 21:56:35
Książki nie widziałem ale ten ichtiolog zajmuje się głównie pielęgnicami więc wiedzę na pewno w tym temacie ma porządną.
No i właśnie zjawisko ciekawe, ale z rzetelnym opisem może być problem bo chyba nikt w tym kierunku jakichś specjalnych badań nie prowadził, to co ja przedstawiłem to przypuszczenia i teorie. Wysnute głównie po obserwowaniu samic w akwariach gdzie nie było nigdy samca. Zwłaszcza u rekinów najbardziej znany przypadek u rekina młota.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Styczeń 02, 2010, 21:55:58
ta o młocie kiedyś czytałem, no liczyłem, że wątek się "bujnie" a tu zonk bo temat dość ciekawy imho podobnie jak chociażby zmiana płci u ryb ale wiadomo to już inna bajka.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: lukas Kwiecień 12, 2010, 11:17:47
U znajomych akwarystów widziałem już samiczki singielki składające ikrę i opiekujące się nią - były to skalar i severum, ale przyznam, że naocznie nie widziałem jeszcze tarała 2 samic. Znam też parę, która dobrała się z samca pielęgnicy perłowej i samicy salvini.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Kwiecień 12, 2010, 19:27:46
żałuj lukas, że nie widziałeś "tarła" moich akara po złożeniu ikry doszło do małej bitwy o prawo opieki nad ikrą - wygrała ta mniejsza, który ikry w tym dniu nie składała


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Grundman Kwiecień 27, 2010, 14:24:01
Cytuj
Możliwe też że jest to zachowanie określane mianem ginogenezy gdzie do zapłodnienia jaja potrzebne są plemniki innego gatunku które indukują rozwój jaja, ale nie wnikają do niego tak jest np. w przypadku karasia srebrzystego. Do tarła innych gatunków karpiowatych przypinają się same samice karasi srebrzystych.

To szalenie interesujące. Myślisz DRago że mogłoby dochodzić od czegoś takiego u pielęgnic? Powiem że wygląda to nawet sensownie, ciekawie. Ale pewnie nie jest to w żaden spsób potwierdzone?


Widzę dobraf że podejrzenia co do swoich akar miałeś od samego początku.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: Drago Kwiecień 27, 2010, 18:48:21
Grundman szczerze to nie wiem czy u pielęgnic może dochodzić do ginogenezy, to tylko moja teoria niestety niepotwierdzona żadnymi spostrzeżeniami ani praktyką z tego względu że pielęgnice miałem krótko. A te które by mnie interesowały są na razie dla mnie niedostępne,jednak u karasia srebrzystego jest to zjawisko potwierdzone naukowo.


Tytuł: Odp: Symulowanie tarła przez dwie samice (pielęgnice)
Wiadomość wysłana przez: dobraf Kwiecień 27, 2010, 19:19:45
Widzę dobraf że podejrzenia co do swoich akar miałeś od samego początku.

tak zgadza się ale wiesz, dopóki nie przyłapałem ich na gorącym uczynku domniemywałem, że to para. Zwłaszcza, iż jedna była mniejsza, ciemniejsza druga większa, miała bardziej wydłużone płetwy no i bardziej świecąca, także to mnie wprowadzało w błąd ale jak mówią - czas pokaże i pokazał, że ryby "zrobiły" mnie w jajo... he he he