Tytuł: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Zozolek Styczeń 08, 2010, 15:58:03 Witam!
Zakupiłem 5 krewetek Red Cherry , wpuściłem do akwarium , porobiłem kryjówki, mech był wszystko ok. Nagle patrze brzanka różowa cos je , to była krewetka , pewnie już zadnej nie mam a co jeśli kupiłbym juz dorosłe krewetki, albo większa krewetke filtrującą tak ok 3 cm?? MOja obsada: gupikx4 mollyx3 mieczykix3 kiryskix5 gurami dwuplamistex1 labeox1 brzanka różowax2 Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Krab Styczeń 08, 2010, 16:20:34 To najprawnobodobniej bedzie to samo :P
Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Zozolek Styczeń 09, 2010, 11:41:41 A jeśli oddam labeo,gurami i brzanki to jak?
Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Bizonq Styczeń 09, 2010, 12:17:40 Powinno być ok tylko jak ci sie rozmnożą to większość ryb by chyba miała wyżerka xd
Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Krab Styczeń 09, 2010, 12:20:40 To mogą być malutkie walki, ale powinno być nawet ok. Bo mieczyki napewno się spotkają z krewetkami, kiryski też, nie bedzie śmierci krewetek. A daj fotki akwarium ;D
Ps. Bizonq pierwszy był pierwszy. Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: haute tension Styczeń 09, 2010, 12:44:34 będzie zdecydowanie to samo i nawet gdybyś miał całe dno w kryjówkach to kozda krewetka musi ja wcześniej czy póżniej opuścić by coś przekąsić a wtedy to ona zostanie przekąską gdy oddasz gurami labeo i brzanki dorosłe krewetki beda żyły ale na potomstwo nie masz co liczyć nawet głupik zwłaszcza samica ma na tyle wielki dziubek że z łatwością wsyśnie malutką krewetkę nie mówią już o mollinezjach czy mieczykach jedyne rybki z zyworodnych jakie mozna trzymac z krewetkami i nie maja specjalnie wymagań to drobniczki a i nawet te tak jak mowie zwlaszcza samice dorosłe mogą skusić się na przekąske w postaci nowo wypuszczonej na świat kreweci ale napewno nie w takim stopniu jak rybki z twojej obsady . kilkudniowa nawet krewetka jesli zdoła sie ukryć bedzie juz za duża by przejść przez maleńki dziubek drobniczki jednodniówki .Wiec albo twoje rybki albo krewetki nieraz nie da sie wszystkiego miec co by sie chcialo :) Jedyna bezpieczna ryba z twojej obsady jest kirys (biorac pod uwage ze nie jest to kirys spiżowy dorosły tylko któres z mniejszych kirysków) . Byl okres ze spiżowy kirys dosc potezny ktorego wpuściłam do kreweci by pozbyć się wijących sie nałych nieproszonych gości zamiast nich wyciął mi coła obsade krewetek .Więc i to na dwoje babka wróżyła:) .Powodzenia
Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Zozolek Styczeń 09, 2010, 13:33:00 Aha,dzięki
co do fotek to się zastanowie czy w ogole dać bo mam takie bagno. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba restart , bo jeszcze wtedy to byłem zupełnie ciemny , teraz już wiem mniej więcej. Ale dam fotki żebyście ocenili. Tytuł: Odp: krewetki-z taką obsadą?? Wiadomość wysłana przez: Krab Styczeń 10, 2010, 14:04:37 Aha,dzięki Nie ma za co ;D Jeśli to do mnie czy haute tension albo Bizonqco do fotek to się zastanowie czy w ogole dać bo mam takie bagno. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba restart , bo jeszcze wtedy to byłem zupełnie ciemny , teraz już wiem mniej więcej. Ale dam fotki żebyście ocenili. Okej, pozdrawiam. <papa> |