Tytuł: Krewetkarium. Wiadomość wysłana przez: Didżi Styczeń 29, 2010, 13:47:15 Witam ponownie. ;)
Chciałabym założyć krewetkarium. Podobają/interesują mnie takie gatunki jak:
+ Rybki też mogą być, podobają mi się:
Osprzęt taki jak filtry, oświetlenie itd.. będę kupować również nowe.. Więc również można podawać propozycje dobrych filtrów itd.. (chodzi mi żeby filtr np. nie wciągnął krewetek...) P.S. informacja dla użytkowników którzy mnie pamiętają: wszystkie ryby są już dawno oddane. Pozdrawiam. ;) Tytuł: Odp: Krewetkarium. Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 29, 2010, 13:59:50 Zwracaj uwagę na to, żeby krewetki się nie krzyżowały ze sobą (gdzieś krążą w necie odpowiednie tabelki). Zawsze lepiej utrzymać czystość gatunku, niż produkować mieszańce.
Co do ryb, to jeżeli myślisz o przychówku krewetek, to galaxy sobie odpuść. Mimo, że niewielkie, to tępią małe krewetki bardzo skutecznie. Do 60L jakaś kaskada będzie odpowiednia z gąbką (albo np pończochą) na wlocie, żeby uchronić młode krewety przed wizytą w filtrze ;) Jak mniejsze to nawet filterek gąbkowy napędzany brzęczykiem będzie git. Pomyśl o jakimś podłożu stabilizującym parametry wody (np ADA amazonia jeżeli myślisz o roślinach, albo jakieś wynalazki ze "shrimp" w nazwie, które też obniżają i stabilizują pH a nie mają w sobie nawozów). Tytuł: Odp: Krewetkarium. Wiadomość wysłana przez: lwica79 Styczeń 29, 2010, 14:44:20 Z tymi specjalistycznymi podłożami to ja bym uważała...i jednak z tego co czytam nie polecała dla początkujących z krewetkami. Zwłaszcza, że przy takich odmianach jak wymieniłaś to nie trzeba tak strasznie na parametry uważać, bo są dość odporne (chyba ze chcesz CR jakiś wysokich gradacji). Nie pamiętam dokładnie które krewecie z którymi się krzyżują, ducze ma racje, musisz to sprawdzić by się nie mieszały. jednak chyba Yellow, RC, chyba White Pearl też nie powinny być ze sobą. Kupując do nich Babaulti też musisz uważać by kupić prawdziwe Babaulti a nie podobne do nich mieszańce. CR mogą być z wszystkimi z tych krewetek.
Filtr (jeśli do 25l) to poleciła bym jakiś mały np fan mini, ale koniecznie z deszczownią by nie robił młynu w akwa. Gąbkę w nim od razu zmienić na specjalną taką gęstą , wyciąć ją większą od oryginalnej, dopasować do rusztowania podłączanego do wlewu wody (nie wiem jak się nazywa ten plastik) i nie zakładać zewnętrznej obudowy- tak jest najbezpieczniej, a już różne warianty próbowałam (jeszcze tylko kaskady nie miałam). Co do innych zwierzaków...ja mam takie doświadczenia: dorosłych gupików, ramirezek, ciekawskich kosiarek...krewecie nie lubią..nawet jesli nie będą zjadane to i tak częściej się ukrywają- tak samo raczki...słyszłam że nie są groźne dla krewetek, i sama też nie widziałam by jakąś zjadły,ale to jak one się rządzą w akwa, to kreweciom zdecydowanie nie pasuje. Jak wyjęłam z akwa raczki to krewetki jakby odetchnęły z ulgą :) . Natomiast otoski, kiryski panda, i malutkie rybki (np. gupisie nie starsze niż miesięczne) są przez krewetki bardzo dobrze tolerowane. Ślimaki również. Tytuł: Odp: Krewetkarium. Wiadomość wysłana przez: wkukler Styczeń 29, 2010, 16:13:14 http://i173.photobucket.com/albums/w68/MonicaKrzysztof/tabelaV.jpg (http://i173.photobucket.com/albums/w68/MonicaKrzysztof/tabelaV.jpg)
tabela krzyżowalności (fajne słowo) właśnie dojrzewa mi identyczne akwarium :) Odnośnie deszczowni do fan mini po przykręceniu wydajności na minimum i skierowaniu wylotu wody na powierzchnię, rośliny przy dnie ledwo się ruszają, ale będę zmuszony zmienić wkład filtracyjny, bo oryginalna gąbka ma za duże oczka. |