Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarium - wymiary:    100x40x40 + pokrywa samoróba

Filtr : zewn. - Eheim 2213
         wewn. - AQUAEL Fan 2  

Grzałka: Atman 150 W

Oświetlenie: 1 x 18 W Philips coollight
                   1 x 18 W Philips daylight
                   2 x 11 W świetlowki kompaktowe
Podłoże: żwirek 3/5mm, na wierzchu 4 kg czarnego grysu

Nawożenie : bimbrownia x 2  :D
                   kulki gliniano-torfowe
                   Planta Gainer ferro +
                   Planta Garner macro
Flora: przeróżne gatunki,
cabomby,
microsorium,
nurzaniec,
wiele innych [nazw nie znam] ::)

Fauna:
zbrojnik x1
pretnik x 1
neon inesa x2
gurami marmurkowy x 1
gurami złoty x 2
bocja x 2
kiryśnik czarnoplamy x 1
kardynałek x 5
danio x 2
pielegnica zebra x 8 :P
pielegnica sajica x 1

ps:czesc rybek pojedyncza bo ostanio dopadla ich choroba i czesc padła  :'(

Woda : badam tylko ph -6,5/7

wiecej foto http://img136.imageshack.us/g/dsc00825w.jpg/

fotki z dnia 07,04,2010
(http://img175.imageshack.us/img175/8650/schowek01h.jpg) (http://img175.imageshack.us/i/schowek01h.jpg/)

(http://img243.imageshack.us/img243/897/schowek02e.jpg) (http://img243.imageshack.us/i/schowek02e.jpg/)

Jak na początek to akwarium w miarę ładne. Amazonka po lewej niepotrzebnie zasłania jaskinię. Obsada niestety fatalna. Niektóre ryby pojedyńczo, ryby stadne trzymane w niestadach, nie mówiąc już o tatalnym miksie "wszystkie miejsca świata".

Popracuj nad akwarium i obsadą. Uważam, że ma potencjał.

Pozdrawiam, R.

Wizualnie akwa przedstawia się super; widać dobrą rękę w aranżacji.  Ale obsada rzeczywiście wymaga poprawy.

Generalnie sajgonki :)
Fakt - wszystkie strony świata niemalże ;)

Moje rady - bocje jeśli wspaniałe to out (a w ogóle to jedna przynajmniej za mało)
neonów za mało (ryba ławicowa), dokupić z 5 sztuk jeszcze (o ile nie out)
danio - za mało (ryba ławicowa), dokupić z 5 sztuk (o ile nie out) - z kardynałkiem to już 3 ławicówki, trochę od czapy.

Ja bym zostawił same zebry i saijki...

Albo poleciał biotopem i zostawił zbrojnika,neony (i dokupił przynajmniej 5-6 sztuk), kiryśnika i do tego dał parkę skalarów. I koniec!

Resztę oddaj do sklepu :)

To oczywiście moja rada...

Biotopy są fajne, tylko, że cieżko spacować sobie gatunki z jednego biotopu, które akurat się podobają. Dlatego ja sie trzymam bardziej zasady (choć i z małymi odstępstwami), żeby osbsada pochodziła z mniej wiecej tego samego fragmentu świata.

Mi sie podoba choc obsada troche dzika ale akwa fajne tylko czekac az roslinki sie rozrosna

Tutaj jest ostry miks. Mi się biotopowe podobają gatunki. A biotom ameryki płd byłby niezły i zróżnicowany pod każdym względem - stadko neonków (ławica), ganiające je skalary, które jak będą parę to będą się wycierać (nie mówie, że coś się odchowa, ale gody i tarło można poobserwować), na dno zbrojnik i kiryśnik.
Dla mnie bombka.


Jest niedopasowana, poza tym tych ryb jest bardzo dużo. Są pielęnice, labirynty wszelkiem maści.

Mam nadzieję, że zainspirowałem autora wątku do pójścia w stronę biotopu :)

Mimo wszystko jak narazie zostane przy tej obsadzie :P przynajmnie cos sie dziej jak widze ganiajace sie po akwa rybcie  ;)
Widok ganaijacych sie ryb czasami rozbawia do łez,takie małe i nieporadne  ;D

To po co założyłeś wątek?

Kolego męczysz ryby i nie stwarzasz im dobrych warunków.

Do łez doprowadziłoby Cię ale nie ze śmiechu jakbyś musiał żyć w takich warunkach jak one mają.
Robisz krzywdę zwierzętom, za które wziąłeś odpowiedzialność kupując je.

Twoja obsada jest bardzo zła. Możesz to wypierać, ale po co w takim razie forum, skoro nie chcesz się niczego nauczyć?

Wątek zakładałem po to zeby pokazac swoje akwa,a nie polemizowac czy ryby sie mecza czy nie,tak samo meczy sie duzy pies w domu,chomik w akwarium,żółw w...............mozna w nieskonczonosc wymieniac etc......
Co do warunkow wyobraz sobie ze rybki wbrew Twoim wypowiedziom czuja sie dobrze,skoro rosną i tym bardziej sie rozmnażaja.
Kazdy z nas i tak bedzie miał swoje zdanie w tym temacie.

Ale to forum o akwarystyce, a nie o chomikach. żółwiach itp.
A co, powiedziały ci?
I? Możesz zamknąć kobiete i mężczyzne w klatce. Będą rosnąć, będą kopulować, ale nie będą szczęśliwi.
SŁYSZYSZ, ŻE TWOJE RYBY SIĘ MĘCZĄ A TY ODPOWIADASZ: I CO Z TEGO?
To zwykłe sadystwo.

Czy ja wiem :) :) :) ??

To oczywiście żart. Jesteś sadystą, a to co robisz to sadyzm.

Ryby mają instynkty więc jedzą i rozmnażają się, bo taka jest ich rola na świecie. Będą to robić w każdych warunkach.

To o niczym nie świadczy.

Twoje akwarium to zupa. Radzę Ci przemyśleć... Obyś nie miał problemów z chorobami, azotanami, etc. (wróżę, że pojawią się szybciej niż myślisz).

Tak samo nie trzymam psa w mieszkaniu, tak samo chomika i tak samo załatwiłem żółwiowi 200litrowe akwarium, aby zapewnić mu dobre warunki...Wszystkie przykłady świadczą, że jak się nie ma odpowiednich warunków to nie powinno się trzymać ryb w takiej ilości i takiego bigosu...

radekg32, w tym dziale zbiera się pochwały jeśli się na nie zasługuje. Jeśli źle przyjmujesz krytykę to albo usuń swój wątek, albo go zamknij.

Pozdrawiam, R.

wizualnie baniak ok, obsada ewidentnie do poprawy ale to już było.


trochę się zagolopowałeś chyba z tymi skalarami widziałeś wysokość bańki?

btw, coś nie tak z wymiarami akwa i podanym litrażem...

no i jakaś nie spójność wystąpiła...

bo skoro:


to dlaczego:


- dobre...
pozdrawiam.

Nic się nie zagalopowałem. Wszystko jest ok. Wymiar dziwny, ale na parę skalarów ujdzie. Nie przesadzajmy z tymi wymiarami. Mogła by być to 200setka czyli wysokość 50cm...

Ale to, że skalar ze sklepu urośnie do 35cm w kłębie to trzeba włożyć między bajki...

Wizualnie baniaczek prezentuje się bardzo ładnie, a co do obsady... inni wypowiedzieli się już na ten temat :o. Połączenie akwarium roślinnego (a Twoje idzie w tym kierunku) z pielęgnicami, to nie jest dobry pomysł. Zebry i Sajiki zdewastują Tobie co wrażliwsze rośliny, a w okresie tarła sterroryzują albo zatłuką część obsady.
Zmień nieco obsadę i będzie z tego naprawdę ładne akwarium ;).

niby by "uszło" ale osobiście nie zaniżałbym tej wysokości zwłaszcza, że w przypadku skalarów na ona zasadnicze znaczenie, idąc tym tokiem rozumowania można by też je wsadzić do standartu 112l bo też ma 40 cm wys. (ktoś miał tak u nas na forum i nie "wyglądało" to najlepiej), spotkałem się gdzieś z minimum 45 cm ale te 50 cm jako min. jest podawane w większości źródeł także nie ma co tego obalać, choć ludzie mają gorsze pomysły.


może chodzi Ci o p. altum bo p. scalare, o którym mowa nie osiąga takich rozmiarów

To,ze czesc rybek padla nie jest powodem ich pomieszania gatunkow tylko wynikiem choroby,po prostu padly na ospe,a nie jak sugerujesz z wycienczenia czy mojego sadyzmu.
A tak na marginesie czy jak ktorys z Was posiada pasujacy do siebie gatunek[biotop] to wszystko juz jest ok ?
Czy uwazacie ze rybki tez  sa szczesliwe ? Jesli tak to skad ? Mowia Wam ? Kubik18 widze,ze z nimi rozmawia skoro wie ,ze jest ok :P
Co do wymiaru akwa skoro jest 100x40x40  to  raczej 160 l  brutto ! No ale jesli odliczyc grubosc szyb 6 mm ,wage i objetosc żwiru oraz to ,ze wode leje sie nie do samego konca to wyjdzie cos kolo 150 l :P

Nawet zbyt ruchliwe ryby potrafią wywoływać stres u spokojnych gatunków, co owocuje zmniejszeniem odporności na choroby.

A teraz je męczymy w samotności, tak?
Było ok kiedy miałem 450ll z paletkami. Ach to były czasy. Jak ja je posiadałem nic nie padło. 
Czy ja napisałem, że są nieszczęśliwe?
To tylko sugestia do warunków wody, tragicznej obsady i ( nie żebym kogoś obrażał ) nieodpowiedzialnego właściciela.
Dobre!
Błagam cię, oddaj te ryby.

Nie osiąga w akwariach, ale widziałem w Diskusie bardzo duże skalary i nie były to altumy...
W sumie można sprzedać obecny sam zbiornik i kupić 200litrów. Po prostu podwyższyć obecne akwarium.

Akwarium nawet ładne,dużo zieleniny,ale z własnego doświadczenia wiem że pielęgnice zebry to mogą sobie zrobić sałatkę z tych roślinek  ;) gdy je miałem kiedyś,to co zielonego się pojawiło w baniaku to wszamały  ;)

Rośliny tylko twarde... niestety...

ospa była pewnie wynikiem braku kwarantanny, ale pamiętaj, że takie czynniki jak nieodpowiednio dobrana obsada (stres) czy przerybienie (stres+gorsza jakość wody) wpływają niekorzystnie na na system odpornościowy ryb. Obsada, która jest obecnie jest zbyt liczna - nie chcę myśleć ile tego było przed chorobą. I nikt nie twierdzi, że dobra obsada to tylko biotopowa obsada, trza przede wszystkim uważać by:
- ryby w miarę pasowały do siebie wymaganiami co do wody,
- ryby nie wchodziły sobię za bardzo w drogę czyli nie "lały się",
- nie wpuścić za dużo ryb,
- nie wpuścić zbyt dużych ryb co do wielkości bańki,
i tyle, a u Ciebie wygląda to tak jakbyś wszedł do zoologa wziął coś z każdego akwarium i wpuścił do siebie, tak się nie robi,
na początek zmniejsz obsadę i tyle, osobiście albo bym zostawił same pielęgnice (z zastrzeżeniem zmniejszenia ich liczby) albo próbował coś zrobić z reszty bocje out od razu o reszcie bym pomyślał - druga opcja wydaję się tu lepsza.


no ciekaw jestem jak duże - trza było zmierzyć albo fotę z ciekawości bym zobaczył, tak czy inaczej w p.scalare dorastające do 35cm nie wierzę,