Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam
Dziś podłączałem e900 podczas zalewnia zaczął przeciekać wiec sprawdziłem uszczelkę nic to nie pomogło, otworzyłem go ponownie i zacząłem oglądać jeden zaczep bo właśnie z niego lała się woda i co się okazało jeden zaczep był pęknięty i został mi w rękach z kawałkiem kubełka ! ! !
Miałem  jeszcze taką kartkę z filtrem że został on poddany kontroli jakości i był sprawdzany wodą pod ciśnieniem.
Czy mógł on już trafić do mnie uszkodzony?
Czy miał może ktoś taki problem i jak z gwarancją da się coś załatwić?

Ja bym proponował że byś szybko do nich zadzwonić i przeciwstawił im sytuacje, a reszta to już zależy od nich .
A co do usterki jest takie coś jak spawanie plastiku, zapytaj się u dobrego mechanika samochodowego.
Jest to dobra metoda łączenia tworzyw sztucznych ja spawałem zderzak w samochodzie i zapłaciłem 20 zł.
"Spawałem" tak to nazywam bo nie znam dokładnej nazwy tego procesu i tak to w warsztacie nazwali.

Osobiście już planowałem skleić to poxipolem jeżeli nie da rady z gwarancją lub kupić sam uszkodzony kubełek bo niby można tylko jeszcze nie wiem ile by kosztował.
Czy będzie na to gwarancja to zapewne dowiem się jutro a z tym łączeniem plastiku "spawaniem" jak to nazwałeś to ciekawe na pewno to sprawdzę dzięki.

Na pewno lepiej się sprawdzi niż klejenie to ci gwarantuje nawet nie psuj plastiku klejami.
To są zaczepy wiec działają na nie siły.

Pytasz czy mógł trafić do Ciebie uszkodzony - jeśli to przesyłka to oczywiście, że tak.
Natychmiast go odeślij lub oddaj jeśli był zakupiony w sklepie.
Uszkodzenia filtrów kubełkowych to nie nowość, czasami zdarzają się wadliwe egzemplarze nie wychwycone przez kontrolę jakości.
Filtr oddasz - zostanie wymieniony i po sprawie.
Jeśli filtr nie ma już gwarancji (np. kupiłeś używany) to też możesz wysłać do serwisu, tam stwierdzą czy da się to naprawić i zdecydujesz czy chcesz to robić czy kupisz nowy filtr.

Nie ma to jak "przeciwstawić" komuś sytuację.
Przeczytaj jeszcze raz to zdanie.
Koleś, osłabiasz mnie...
Żeby poprawnie nie ułożyć...

Przepraszam cie panie MRS lecz filtr przeszedł kontrole jakości i sprzedawca może nie uznać tych roszczeń, winne morze zrzucić na użytkownika !! Życie człowieku

Panie MRS ty jesteś typem dresa na ławce który zawsze się pyta "masz jakiś problem" ja nie ale ty tak.

Dziękuje panu za troskę. Ale się obejdzie

Chłopaki spokojnie każdemu zdarza się zrobić błąd:D

A co do filtra dzwoniłem i kazali mi zrobić zdjęcia, opisać sytuację w której doszło do uszkodzenia.
Mają to sprawdzić i odpiszą lub zadzwonią czy będziemy reklamować. Mam nadzieję że się uda :(

A mrs filtr nówka kupiony kilka dni temu wszystko się stało podczas pierwszego odpalenia.

He luzik :)
Ja już tego dresa długo znam on porostu lubi się czepiać wszystkiego i wszystkich a szczególnie moich postów.
A co do gwarancji to jak wiemy jesteśmy zdani na łaskę sprzedającego, niestety.
A jeśli cenią sobie klienta i jego opinie to na pewno będą się starać rozwiązać problem.
Mam na dzieje ze ci się uda.

Pewnie, że się uda. Dlaczego miałoby być inaczej?
Przy uszkodzeniach zwykle można zweryfikować czy stało się to na skutek wady konstrukcyjnej czy przez błąd użytkownika. Zobaczą foty i poproszą o odesłania filtra. Z pewnością dostaniesz nowy sprzęt.

Trafiłeś kulą w płot. Dresem nie jestem i nigdy nie byłem.
Z punktu widzenia Twojego słownictwa, do dresa bliżej jest właśnie Tobie.
Ale co ja tam wiem, Ty tylko "przeciwstawiasz" sytuacje.
Czepiam się bo zakładasz bzdurne tematy do tego pisać po polsku nie umiesz. Z tego co pamiętam, z matematyką też jesteś na bakier, w akwarium miałeś (lub dalej masz) zupe rybną, do tego ryby stadne trzymane parami i Ty udzielasz komuś rad?
Jak myślisz, dlaczego innych się nie czepiam?
Pisz z sensem, pisz jak człowiek, po polsku to nikt Ci nic głupiego nie napisze.
Teraz "przeciwstaw" swój punkt widzenia...

Usterka jest mechaniczna co powoduje że sprzedawca/producent może uznać że powstała podczas złego użytkowania użytkowanie filtra.
W tym przypadku przy pierwszym rozruchu.
Mało takich przypadków ??

Przyjmuje się, że filtry kubełkowe to najlepszy, najtrwalszy rodzaj filtra. Za elementy awaryjne uważa się wszystkie plastiki typu aqua stop itp. Są to po prostu elementy które łatwo można urwać przy eksploatacji filtra. Myslę, że jeśli pęknięty jest zaczep filtra to producent nie będzie robił problemu z naprawą/wymianą bo co trzebaby było robić, żeby urwać zaczep? Albo podnosić filtr trzymając za sam zaczep albo go przewrócić, rzucić. Myślę, że filtr albo był uszkodzony albo zapakowany w taki sposób, że uszkodził się podczas transportu. Nie od dziś wiadomo, że poczta polska czy firmy kurierskie nie obchodzą się z przesyłkami jak z jajkiem.
Oczywiście, wada mogła się ujawnić przy pierwszym rozruchu ale nie przychodzi mi do głowy jaka by tu mogła być wina użytkownika. Zaczep to zaczep.

No rozmawiałem z szefem sklepu przedstawił już mój problem importerowi i mówił ze najprawdopodobniej zostanie on wymieniony na nowy lub naprawiony.
Mówił że to pierwszy taki przypadek jak oglądał zdjęcia i wydaje mu się że będzie to wada konstrukcyjna.
A co najlepsze mają po niego wysłać kuriera ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła wiec czekam z niecierpliwością.
Mam nadzieje że się uda ;)

Aż miło słyszeć o takich postępowaniach ze strony sprzedającego.

Dokładnie jeżeli wszystko zostanie załatwione tak jak mówił szef sklepu to będę go polecał wszystkim.

Fajna sprawa, robi się zachód i to najważniejsze. Dużo zależy od woli sklepikarzy. Ludzie zwracają coraz większą uwagę na relacje w sprzedaży i to się liczy, bo najważniejszy jest klient (zgodnie z teorią zadowolony klient opowie o sprzedawcy ok. 3 osobom, natomiast niezadowolony opowie o swoim niezadowoleni 9-12osobom! czarny PR gotowy).

mrs czytam Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i jakiś taki nerwowy jesteś :)
Odpuść troche gawiedzi młodej, ona tworzy liczby na tym forum.

To też okazja, żeby krzewić dobre praktyki akwarystyczne. :)
Co do picka to faktycznie prof. Miodek by zakłął "urwał nać" :)

W JBL-u jeśli masz gwarancję to wymieniją na nowy. Oni sie tam nie cackają czy wina użytkownika czy nie. Poszukaj użytkownika Rodia, ja mu dawałem namiary na importera tych właśnie JBL e900, gdzie w przeciągu dwóch tygodni od wysyłki do domu zawitał nowy -  czytaj: wymieniony filterek.

A mówilem, że będzie dobrze :)

Wiesz co, sam się sobie dziwie.
Przecież to tylko forum...ale, Błoniu, jak widze fachowca co radzi komuś "co i jak" a w jednym zdaniu robi kilka błędów to po prostu nie mogę się powstrzymać. Inna rzecz, że gdybym to ja zrobił błąd w zdaniu to poprawiłbym to i byłoby po sprawie. Nie zwracajmy na to uwagi to za chwile nie będzie się dalo czytać forum. Zobacz, picuś napisał zdanie odpowiednie dla umiejętności 7-latka i zamiast to poprawić to on wolał to zostawić i nazwał mnie dresem :) Mnie osobiście byłoby wstyd ale to tylko moje zdanie.
No i moderatorzy też powinni zwrócić na to uwage.
Przepraszam za OT.

Pozdrawiam.

Szef tego sklepu mówił że gdy importer uzna roszczenia i będzie wymieniał  to wysyłają kuriera do mnie po filtr a oni załatwiają resztę.
Ostateczną decyzję miałem poznać jeszcze dziś lub we wtorek ale zapewniał mnie że raczej będzie wymiana na nowy wiec tego się trzymam na razie :D
A skoro mówili że kurier odbierze to nie ma co wysyłać ;)

Dziś otrzymam wspaniałą informację JBL już wysłał dla mnie nowy kubełek i przyjedzie do mnie kurierem bez żadnych dopłat.
Dzwonią do mnie jeszcze z pytaniem czy dostałem tą informacje to mowie że tak i się pytam czy stary kubeł odesłać a oni że mogę go sobie zostawić :D
Wiec powiek krótko kupowałem na allegro u akwamarket_pl polecam ich wszystkim dobra cena a serwis pierwsza klasa <good>

Bo to jest JBL...

No naprawdę godni polecenia.

co do poczatkowej sugesti kolegi na temat klejenia to jest to klejenie zywica z urzyciem siatki jest to dobry sposob i prawie niewidoczny jesdak musisz sie dowiedziec jak to bedzie sprawdzalo sie w ciaglym stosunku z woda. zwyklym klejem nie radze ci tego kleic bo kleje wrzeraja sie w plaskim niekiedy ciekie tworzywa deformujac i w wodzie moze sie zneutralizowac a czesci plastkiku nie beda do siebie pasowac badz zlozenie filtra nie bedzie mozliwe bo nie bedzie jedno do drugiego pasowalo...

No importer jednak wysłał sam uszkodzony kubełek do naprawy szkoda że nie nowy filtr jak była mowa od właściciela sklepu.
Ale to nie jego wina bo jest uzależniony od importera na plus można dodać że wczoraj odstali kubełek a dziś już jest u mnie <good>
Wymiana poszła gładko a filierek śmiga jak marzenie :D

Cos nie chce mi się w to wierzyć. Odbierałeś kurierem od importera, czy za pośrednictwem sklepu? Bo jesli to drugie to sklep wcisnął Ci poreklamacyjny, a nowy wystawił sobie na półke do sprzedania.
Kontakt do rzekomo jedynego importera JBL : http://www.zoolog.pl/

No raczej nie bo dostałem oryginalnie zapakowany sam kubeł od JBL tylko zapakowali to w dodatkowy karton wyłożony styropianem i wysłali do mnie.
Sprzedawca zakładał że wymienią albo naprawią ale dobrze jest bo wszystko śmiga a nie zapłaciłem za to ani złotówki nawet za wysyłkę.

A po za tym im chyba inny importer sprowadza jutro sprawdzę ale było to chyba Badis z Warszawy