Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam,

Chciałbym przedstawić moje akwarium. Jest to moje pierwsze akwarium (nie licząc krótkiej przygody w młodości). Od dawna o nim marzyłem, tak się złożyło, że na początku roku zacząłem robić remont mieszkania i była to świetna okazja do wstawienia akwa :)

Wymiary: 270x60x70h Opti White
Filtracja: sump wraz ze zbiornikiem na wode RO, razem  około 500l
Oświetlenie: dwie lampy podwieszane do sufitu sterowane mikroprocesorami 2x150 wat HQI +2x54 waty t5 +2x led każda
Aranżacja: czarny żwirek 250kg i kilka korzeni
Ryby: cztery Pawiookie, dwa glonojady albinosy

Do akwarium jest podciągnięta zimna i ciepła woda, kanalizacja oraz osobne zasilanie. Pompa wody jest podłączona pod UPS.

Teraz krótka fotorelacja z montażu i uruchomienia zbiornika.

Na wszelki wypadek postanowiłem wzmocnić strop:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S5_OzV6Lg4I/AAAAAAAAAnw/Cbo6xiCDEbw/DSC_0330.resized.JPG)
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S5_O1aaoINI/AAAAAAAAAn8/Qpk6zqDkybY/DSC_0338.resized.JPG)

Po wylaniu posadzki i długim oczekiwaniu aż wszystkie brudne prace dobiegną końca przyjechało akwarium :)

Akwarium i resztę sprzętu wkładaliśmy przez okno 30 tonowym dźwigiem, mniejszego nie udało mi się znaleźć :)

Wykładamy:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RpdnzWGLI/AAAAAAAAAw8/a8QNSP5tsdU/s1024/DSC_0098.resized.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rpw9YjEtI/AAAAAAAAAyQ/NQrtKgnAR8E/s1024/DSC_0101.resized.JPG)

Ale na początek na próbę wjeżdża stelaż:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rpyhw2W_I/AAAAAAAAAyU/yBMfGJq1Ntw/s1024/DSC_0108.resized.JPG)

Następnie sump:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rp6UVjKyI/AAAAAAAAAyo/WgQtM4NC3b0/s1024/DSC_0131.resized.JPG)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rp9Y6OCuI/AAAAAAAAAys/z3J8ADqa6N4/s1024/DSC_0140.resized.JPG)

I już na miejscu:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rp-sQ2TUI/AAAAAAAAAy0/_-MsxkraPis/s1024/DSC_0147.resized.JPG)

Teraz pełna mobilizacja bo jedziemy na grubo:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqCD9fPXI/AAAAAAAAAzA/4oLRgp1elsc/s1024/DSC_0151.resized.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqFhn42kI/AAAAAAAAAzM/d_7GJLwx_JA/s1024/DSC_0157.resized.JPG)

I na miejsce:
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqKsJnGNI/AAAAAAAAAzc/I_fmrYMxaO0/s1024/DSC_0167.resized.JPG)

Szybkie poskładanie sprzętu i zalewamy :)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqMFvbR7I/AAAAAAAAAzg/T1xFBSbX8F0/s1024/DSC_0174.resized.JPG)

No i mamy pierwszych mieszkańców :)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqQVIeKYI/AAAAAAAAAzw/m-oQkDtcgh4/s1024/DSC_0176.resized.JPG)

Tutaj reszta gromadki:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqRvPBJCI/AAAAAAAAAz0/mqKuoDx1yr4/s1024/DSC_0181.resized.JPG)

Stan na wczoraj:
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rqg6Kz9_I/AAAAAAAAA0g/GMv3yWyAuZE/s1024/DSC_0196.resized.JPG)

Po uporaniu się z podłączaniem prądu, ogarnięciem RO, podwieszeniu lamp, częściowemu zalaniu pokoju, wszystko zrobiłem tak jak chciałem i stan na dzisiaj ma się tak :)
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rqk0xZcSI/AAAAAAAAA04/JZdbbUmVEWY/s1024/DSC_0232.resized.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqnGJu3GI/AAAAAAAAA1E/OqOHJDEbQ3w/s1024/DSC_0234.resized.JPG)
Woda jest jeszcze bardzo mętna ale od wczoraj w sumie z godziny na godzinę robi się lepiej.

Teraz moi nowi podopieczni:
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqroLb7KI/AAAAAAAAA1U/co3WxDQb_gE/s1024/DSC_0212.resized.JPG)
Parka albino i red oscar, ten maluch na drugim planie ma jakiś problem. Jest mniejszy od innych ryb, nie bardzo umie walczyć o pokarm i błona na jednym oku jest większa niż ta na drugim. Strasznie mi go żal ale pewnie starsi koledzy go zamęczą.

Jedziemy dalej, kolejny oscar:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqymoJZhI/AAAAAAAAA18/TdIHdYB5st4/s1024/DSC_0208.resized.JPG)
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rq4iKn3_I/AAAAAAAAA2U/-j0wpr_39CA/s1024/DSC_0225.resized.JPG)

Ten maluch o którym pisałem wcześniej:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-Rq1JMfOQI/AAAAAAAAA2I/kgBhBu37loM/s1024/DSC_0217.resized.JPG)

Ta dwójka nie rozstaje się nawet na sekundę:
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RvMQxtm9I/AAAAAAAABHE/Q_JW_llYHS0/s1024/DSC_0227.JPG)

Duże glonojady koło 30cm
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RqbRxkWyI/AAAAAAAAA0I/v98xKNFaaDo/s1024/DSC_0199.resized.JPG)
Na gapę z nimi załapał się kirysek :) Mały ma przesrane bo pawice nie dają mu żyć :)


To by było na tyle. Proszę o komentarze, prośby, groźby i uwagi :)

Litraż imponujący, no i ryby - Pielęgnice też super :D. Tylko chyba popełniłeś jeden błąd - akwarium chyba nie dojrzewało, bo straszne mleko tam niestety widzę.

Generalnie zalaliśmy akwarium 1000 litrów dojrzałej wody z innego zbiornika. Resztę trzeba było uzupełnić kranówką, mleko pomału znika, te fotki są z wczoraj, dzisiaj już jest lepiej.

Oj, nieźle się z tym namęczyliście.
Z tym dźwigiem to mnie rozbroiłeś :)
Wiele osób które decydują się na założenie tak dużego zbiornika, zamawia klejenie w mieszkaniu. Łatwiej jest wnieść same szyby niż całe akwarium. No, ale najwazniejsze, że nic się ze zbiornikiem nie stało.
 Jak grube jest szkło?
Zapowiada się bardzo ciekawie.
Akwarium będzie stało na środku (tak jak jest widoczne na zdjęciach) czy przy ścianie?
Zastanawia mnie też wielkość sumpa. Nie jest on za wielki?
Generalnie, podoba mi się.
Sam marze o tym, że kiedyś postawie 1000l bańke z biotopem SA.
No i podziwiam ludzi którzy decydują się na taki krok.

Pozdrawiam.

ono tak będzie na środku pokoju stało?

Wymiary zbiornika już podał :) Wymiary: 270x60x70h Opti White. Ja mam jeszcze jedno pytanie - akwarium nie ma ogrzewania??

Oj, nie zwróciłem uwagi.
Przepraszam.

Przesunąć się go nie da :D Akwarium jest odsunięte 90cm od tej ściany za nim, od wejścia do salonu do akwarium trzeba przejść kilka metrów więc na środku nie jest.

MRS: Opcja z dźwigiem wyszła dużo taniej i mniej problematycznie niż klejenie na miejscu. Było którędy je podać i miał się gdzie dźwig rozstawić, wszystko poszło na prawdę gładko.

Rozmiary podałem w pierwszym poście, szkło 12mm opti white. Sama filtracja zajmuje połowę sumpa, druga połowa to zbiornik na wodę z RO.

Dziękuję za miłe komentarze :)

Hubi, jest jedna grzałka ale nie daje rady na ten litraż, Pawiookie dają spokojnie radę w 18 stopniach, temp. pokojowa jest dla nich idealna więc nie trzeba specjalnie grzać .

No właśnie nie wiem :-\. Tolerują niższą wodę niż "standardowo", ale tak do 22^oC. 18^oC to trochę za mało, więc trzeba by było coś wykombinować. Teraz idzie lato, ale zimą może być krucho.

Nie jest tak źle. Teraz w trakcie remontu wszystkie drzwi i okna w mieszkaniu pootwierane, na zewnątrz jest 12 stopni czyli chłodno, a akwarium trzyma spokojnie 22-23 stopnie.

Przy takiej temperaturze to jeszcze może być, grunt, żeby nie było wahania temperatur, bo wtedy system immunologiczny ryb osłabnie i będą podatne na infekcje.

Spory litraż, przy akwarium ustawionym w tak nietypowym miejscu zachodzi możliwość przypadkowego uderzenia lub popchnięcia, chyba troszke bym się bał. Niemniej wieżę, że wszystko będzie dobrze.
Rozumiem.
 Kup 2 grzałki 500W z termostatem, wyjdzie troszkę drogo ale będziesz miał pewność, że z temperaturą nic złego się nie stanie.
Jeśli ustawisz termostat na 22-23 C to grzałki będą się włączać raz na miesiąc na 10 min więc na rachunku tego nie zobaczysz. No, ale czy można rozmawiać o wydatkach z kimś kto właśnie postawił taki baniak? :)
Pozdrawiam.

Hehe oszczędności zawsze się przydadzą :) Ta grzałka która jest teraz właśnie trzyma stała temp. 22-23, kiedy tylko w domu zrobi się trochę cieplej baniak na pewno nabierze wyższej temperatury. Zimniej jak jest teraz już w domu nigdy nie będzie. Ale na pewno pomyśle o jeszcze jednej grzałce.

Co do puknięcia czy coś, nawet mnie nie strasz :)

Nie straszę, stwierdzam tylko fakt.
Przy takim litrażu wystarczy lekkie puknięcie w róg akwarium i masz potop.
Naprężenia którym poddawane są szyby są ogromne. Nawet jeśli nie zrobisz pęknięcia w zbiorniku to wprawiając wodę w duży ruch szkło może po prostu nie wytrzymać.
Nie chcę straszyć tylko proszę byś uważał. Nikomu nie życze kubika wody w mieszkaniu czy domu.

Ktoś na forum opisywał przypadek mówiący o tym, że pewna osoba trzymała zbiornik z żółwiami na podłodze przy ścianie. Pewnej nocy gdy ów osoba szła po prostu się odlać, wdepneła nogą w zbiornik, przecieła tętnice i ledwo została odratowana. Nie pamiętam kto to opisywał, w każdym razie przypadek jest skrajny.
Wiesz jak to jest, 10 lat nic się nie stanie, przyjdzie chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe.
Przyjdziesz któregoś dnia po kilku piwach, żona powie "śmierdzisz - śpisz na kanapie" :) Wstaniesz się odlać i wpadniesz na akwarium.
Mimo wszystko, zbiornik powinien być przy ścianie. Jest najbezpieczniej.

Nie no spoko, jestem architektem więc wyluzuj, wiem gdzie są naprężenia i jak wpływają na materiał. Szkiełko ma odpowiedni zapas i powinno wytrzymać moje grzmotnięcie po pijaku w szybę :D

Przypadki się zdarzają, jeden nadepnie na żółwia, a drugi wpadnie pod pociąg. chillout.

Więc pozostaje tylko cieszyć się zbiornikiem i rybami.
Pozdrawiam.

no litraż imponujący, hmm ciulowy nienaturalny żwir - nie trzeba było piachu dać?


na wszelki proponuje robić testy.

Mam zamiar jutro kupić testy i sprawdzić, woda jest już klarowna ale wydaję mi się jakaś brudna. Zastanawiam się czy nie robić podmian po 100 - 200 litrów dziennie, co o tym myślicie? Po czym poznać, że biologia już wystartowała? Zbiornik pracuje od czwartku.

Czemu żwir jest ciulowy? :D

Nie zmieniaj wody!! To jest efekt garbników, czyli tak zwane czarne wody, woda ma pewnie herbaciany kolor?? Jak zbiornik pracuje od czwartku to niedobrze, powinien 4 tyg. odstać.

Dokładnie, herbaciany. Zbiornik nie odstawał z tego względu, że wlaliśmy do niego 1000 litrów wody z innego większego akwarium. Kiedy ten kolor zniknie? Chciałbym uzyskać krystalicznie czystą wodę.

Ten kolor nigdy nie zniknie. To są garbniki zawarte w korzeniach, które tam dałeś. Dokładnie tak wyglądają wody Amazonii. Woda będzie krystalicznie przejrzysta, ale herbaciana.

Hmm i nie da się tego wytłuc? :)

To walka z wiatrakami. To tak jakbyś zaparzył herbatę i chciał mieć krystaliczną wodę.

O siet to niedobrze. Pawiookie występują w białych wodach Ameryki południowej i takie coś w sumie chciałem zmontować. Rośliny jakoś zmieniają postać rzeczy? Widziałem różne akwaria roślinne z korzeniami i woda jest czyściutka jak łza.

Z tego co wiem, to nie zmieniają nic w tym zakresie. Poza tym rośliny z Pielęgnicami to też wyzwanie - wiem coś o tym i nie patrz na moje zdjęcie pod profilem, bo tą Żabienicę kupiłem dzisiaj :). To zależy jakie masz korzenie, bo jak z torfowisk to one walą garbnikami na odległość, ale japoński już o wiele mniej. Te Twoje są akurat takie "średnie', ale barwią wodę. Czarne wody bardzo ładnie wyglądają w akwarium tak nawiasem mówiąc.

O roślinach słyszałem, ale chyba spróbuje, moje oświetlenie super podkreśla zielony kolor i aż się prosi żeby coś tam zasadzić. Polecisz mi może coś konkretnego na próbę?

Co do korzeni może rozróżniasz jakie to konkretnie drzewo? Bo w sumie nie mam pojęcia.

Ja teraz próbuję z Żabienicą, długo też trzymały mi się Kryptokoryny, no i Anubiasy też w miarę. Żadnej trawy, bo miała być taka super, a po tygodniu ją zjadły. No i schowaj korzonki, bo u mnie bardzo im smakują dziś zauważyłem :D, więc przykryłem je dwoma płaskimi kamieniami i na to jeszcze żwirek, mało tego przywiązałem gumką do jeszcze jednego kamienia, jakby miały wykopać zanim się zakorzeni.

W takim razie kupie jakiś większy zestaw roślin i zobaczę co się będzie działo :) Macie może jakieś pomysły co do aranżacji? Co dodać zmienić itp? Mam zamiar jeszcze wrzucić jakiś duży czarny kamień o ile uda mi się taki znaleźć.

bo imho każde ziarno tego zwiru wygląda jakby było dokładnie mierzone i malowane fabrą - ale to tylko moje odczucie, piasek byłby dużo lepszy zwłaszcza, że o roślinach rosnących w podłożu możesz raczej zapomnieć także jakieś podłoże typowo pod rośliny nie jest tu potrzebne, jako rośline wysoce pomocną w swego rodzaju filtracji polecam pistię sam mam, jako ciekawostkę mogę dodać, iż czytałem, że jest wykorzystywana do oczyszczania skażonych wód czy jakoś tak w każdym bądź razie zanieczyszczonych zbiorników - no i dekoruje baniak.



przeczytaj to:
http://www.akwarium.net.pl/port/modules/zalozenie/

zwłaszcza rubrykę "wprowadzenie ryb do urządzonego zbiornika"

imho pospieszyłeś się trochę pomimo starej wody, którą zalałeś zbiornik z wpuszczeniem ryb stary filtr by się przydał,
a robienie tak dużych podmian co dzień raczej nie przyspieszy dojrzewania,

jeśli chcesz koniecznie usuwać zabarwienie wody to podejrzewam, że węgiel aktywny podoła ale poczytaj!!! - masz tu na tacy kolejne wskazówki:

http://www.malawi.pl/artykuly/wegiel.htm

osobiście bym związki humusowe zostawił bo są korzystne - ponoć odkażają i działają bakteriobójczo,

co do aranżu to spróbuj na początek korzenie + kamienie  + pistia,

wywalanie kasy na rośliny w podłużu może się okazać syzyfową drogą pracą, a propos roślin spróbuj anubiasy i mikrozoria ewentualnie jako rośliny twarde i rosnące na kamieniach i korzeniach - z resztą jak chcesz zerknij na mój wątek, tam są te rośliny bo baniak był robiony pod pielęgnice tylko mniejsze niż Twoje, obecnie są pielęgniczki i mógłbym robić roślinniaka ale tak jak jest obecnie to "mi leży" - mało wymagające rośliny, sporo korzeni, piasek, słabe oświetlenie wydajna filtracja.

Hubi, to nie garbniki.
Woda jest mleczna bo zbiornik nie odstał "swojego".
Stawiałbym bardziej na pierwotniaki.
1 korzeń nie zabarwi wody w takim baniaku.

Pawiookie można spotkać też w BW.
Białe wody masz właśnie teraz, ale nie sądze, że właśnie o to Ci chodziło.

Daje im kilka dni.

To na zdjęciach nie, ale kolega napisał, że woda się wykrystalizowała i zrobiła się herbata, tu cytat:

Bo z tą wodą to w sumie jest taki problem, że to białe znikło całkowicie. Teraz ma taki zielonkawy odcień wpadający w lekko brązowy jak się patrzy przez cała długość akwarium. Wydaję mi się, że woda w tamtym zbiorniku taka była, to był 2200l zbiornik z dużą ilością roślin.

Wklejam fotkę, widać dokładnie kolor wody którą zalaliśmy moje akwarium:
(http://www.arguswolow.nazwa.pl/salon3.jpg)

I właśnie myślę żeby podmianami wyeliminować ten zielonkawy odcień i uzyskać coś zbliżonego do tego na foto niżej:
(http://www.kfa.org.pl/akwaria/klonczerwony/krewetkarium/20071117/d/001.jpg)

Możesz spróbować podmieniać wodę, skoro taki przedtem miała kolor, niemniej garbniki z korzeni i tak będą się wydzielać.

Kolor w sumie jest taki sam jak na tym zdjęciu. Taka butelkowa zieleń, a patrząc przez długość akwarium wydaję się też lekko brązowawa. Hubi orientujesz się może po czym poznać czy biologia już wystartowała?

Ale nie w ilości która zabarwi cały zbiornik.
wiem coś o tym, mam kilka korzeni, gałęzi, liści, szyszek i filtruje przez torf a i tak podmienianą wode musze zabarwiać poprzez gotowanie kory bo same te zabiegi nie wystarczają.

A to, że korzeń wydziela garbniki to akurat z pożytkiem dla ryb które maj takie warunki w naturze. Problem będzie gdy autor nie zmiękczy wody. Wydzielające się garbniki będą wytrącane przez twardą wodę i w toni będzie unosić się zawiesinka wyglądająca na "bród".

Pozwolę sobie zauważyć, że bakterie przekształcające związki azotu nie żyją w wodzie, tylko są przyczepione do przedmiotów, a więc m. in. do gąbki w filtrze, a przede wszystkim do podłoża. Przelanie samej wody z innego akwarium nie uchroni cię przed rozpoczęciem się cyklu azotowego :(

podałem Ci link, w którym jest napisane jakie testy kupić aby sprawdzić czy baniak dojrzał, zajrzałeś tam chociaż?

Tak nawet byłem w dwóch pobliskich zoologicznych w których nie było tych testów. W jednym mają mieć w czwartek, dlatego chciałem spytać czy można jakoś poznać na oko.

Na oko można jedynie poznać, że akwarium jest np. niedojrzałe - po ilości okrzemków, ale na oko to wiesz, "jeden w szpitalu umarł ;)".

poznasz na oko jak ryby potrują się związkami azotowymi i zaczną padać, ale oby nie,
no to szkoda, że nie masz testów - ale tak czy inaczej kup, proponowałbym wrzucić zeolit do filtra - podobno wyłapuje związki azotowe, które mogą dać się we znaki rybom, rozejrzyj się za pistią, spróbuj pogadać z funflem aby sprezentował Ci jakiś wkład z dojrzałego filtra - no i to na początek byłby dobry krok, na pewno w jakimś stopniu przyspieszyłoby to "procedurę" dojrzewania

Pistie już znalazłem zamówię jutro kilka sadzonek i może coś więcej przy okazji. Odwiedzę też kumpla z czteropakiem i pożyczę co nieco z filtra od jego sześćsetki. Czy istnieje możliwość żebym przytargał coś niepożądanego w tym wkładzie?

Zeolit już jest w sumpie przynajmniej tak wygląda.

Za wcześnie wpuściłeś ryby, sama stara woda nie wystarczy. Musisz zaszczepić filtr bakteriami ;) Np. Nutrafin Cycle.

Do akwarium był wlany jakiś specyfik z bakteriami tylko niestety nie wiem jak się nazywał.

To teraz należy już tylko czekać.

No i temperaturę podnieś, pawiookie wolą ciepło - zwłaszcza młode, i na dodatek jak są w nowym środowisku, do tego nieustabilizowanym - choroby mogą jeszcze je złapać.

Temperatura się utrzymuje teraz na poziomie 24 stopni, grzałka jest ustawiona na 26 i już się wyłączyła Więc chyba jest ok?

Możesz pstryknąć foto jak teraz wygląda baniak??

Oczywiście, zdjęcia wrzucę wieczorem.

Tak jak mówiłem wrzucam zdjęcia. Niestety nie mam totalnie warunków żeby zrobić jakieś ładne fotki.

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-m6cKml2UI/AAAAAAAABQA/QS_1X1Wq7k4/s1280/DSC_0238.resized.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-m6faXh60I/AAAAAAAABQM/xOFqZ35h9b4/s1024/DSC_0268.resized.JPG)

(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-m6d9KhugI/AAAAAAAABQI/SHG0vQd_fu0/s1024/DSC_0273.resized.JPG)

(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-m6cwEZaFI/AAAAAAAABQE/TvBwv-RaZiM/s1024/DSC_0296.resized.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S-RvMQxtm9I/AAAAAAAABHE/Q_JW_llYHS0/s1024/DSC_0227.JPG)

No. Narazie tak bardzo herbaciana ta woda wcale nie jest. Jeszcze nie jest do końca wykrystalizowana, co widać po zawartości okrzemków, ale tak to jest ze świeżymi baniakami. Kiedy będzie naprawdę dużo garbników to zrobi się prawdziwe black water, a narazie to widać, że troszkę zachodzi w żółć, bo jeszcze korzenie nie wypuściły tyle co np. tutaj:
(http://img178.imageshack.us/img178/1544/obraz136ua2nh8.jpg)

PS. Ile cm mają Oskary??

Największy Albino Red Oscar, ten jasny z jednolitym pomarańczowym ubarwieniem ma około 17cm. Najmniejszy jest ten na trzecim zdjęciu pewnie ma koło 12. Za to na pewno najszybciej urośnie ten drugi czarny bo jeśli chodzi o karmienie to studnia bez dna, wpieprza jak prosiak i robi się kwadratowy, w tym wieku trzeba je tak karmić żeby odpowiednio podrosły. Żarcia wołają co dwie godziny średnio :)

Co do wody, woda już się nie zabarwia, robi się coraz jaśniejsza. Widać to szczególnie rano kiedy wstanę, bo obserwując bardzo często zbiornik nie widać różnicy za to po kilku godzinach przerwy woda robi się coraz jaśniejsza.

Pozazdrościć wielkości zbiornika .
Ustawienie troche dziwne ale każdy robi według własnego uznania.
Tylko zastanawia mnie oświetlenie około 400W.
Z tego co widziałem w innych przypadkach z pawiookimi to raczej oświetlenie było mniej intensywne i w niektórych przypadkach punktowe - ( przykład KING miał tylko kilka sztuk halogeników takich jak w kuchni)

Oświetlenie jest z myślą o rozwoju tak jak i reszta sprzętu. Może za dwa, trzy lata przejdę na morskie albo jakieś roślinne. Takie lampy już sobie wtedy spokojnie poradzą.

Ustawienie takie, a nie inne bo początkowo miała stać tam ściana działowa która zasłoniłaby te drzwi ale skończyło się na akwarium.

Ale nie dajesz im chyba tak często??

2-3 razy dziennie maks. Ale wystarczy dwie godziny po karmieniu żeby znowu były głodne. Z kolei właściciele oscarów radzą żeby młode ryby karmić za każdym razem jak wołają, czyli nawet 8 razy dziennie :)

No młode to tak, ale to są już takie "nastoletnie". Bo moje Pielęgnice też wołają ciągle, ale karmnik podaje 2x dziennie.

Radziłbym ci zabrać trochę oświetlenia z jednej strony zpotęgowałoby to efekt a tak jest za jasno moim zdaniem
Ryby staja się nadpobudliwe przy mocnym oświetleniu zwłaszcza że prawie nic niemasz w akwarium.

ps. czy listwa na górze akwarium jest jakoś uszczelniana?
Bo jak nie to lipa ja miałem kiedyś pawiookie w 450l to przyznam że jak są juz dorosłe to strasznie rozlewają wodę podczas jedzenia ale moze tylko moje takie były prosiaki

Światła nie włączam prawie wcale z obawy przed glonami, świeci się może w sumie 3 godzinki dziennie, chciałbym żeby najpierw się wszystko ustabilizowało. Listwa nie jest uszczelniana ale na całej długości są szyby nakrywkowe z uwagi na chlapanie i moją chęć do hodowli arowan (raczej nie będę wpuszczał) i węgorków :)

Dobrze robisz. Takie światło bez roślin, może "zaglonować cały baniak".
Jak dla mnie wymiary bardzo spoko, sump jest i w ogóle kanalizacja :) więc bardzo pro.

Niestety to światło jest "przestrzelone" jak na czarne wody. I ja w końcu nie wiem czy ty chcesz mieć herbatkę?
Bo jak tak to szyszki, liście ketapangu i dębu można wrzucić, jakieś gałęzie odpowiednio przygotowane, patyczki, na wierzch dać pistię rozetkową...

Tylko pawiookie mogą pozjadać zielenienę.

To charakterystyczne dla wszystkich pielęgnic oraz ryb zamieszkujących wody w których jest mało pokarmu.
Nażreć się do bólu bo nie wiadomo kiedy znów będzie okazja.
Szkoda, że wydałeś tyle kasy na lampy.
Jeśli wiedzialeś, że baniaku nie będzie roślin mogłeś sam zrobić pokrywe np. ze sklejki a do oświetlenia użyć taśmy z diodami led. Zużycie prądu kilkakrotnie mniejsze no i pewnie całość wyszłaby dużo taniej.

Pozdrawiam.

Lampy swoje kosztowały ale chciałem pójść po bandzie i mieć uniwersalny zestaw. Pawiookie to tak na start bo to bardzo mało wymagająca ryba, a daje masę frajdy. Nie wykluczam w przyszłości zmiany obsady, a może i nawet przejścia na słone i stąd niepotrzebny filtr RO, super lampy, wielki sump i szkło OptiWhite :) Co do lamp robi się na prawdę fajnie jak zapale sobie z jednej strony T5 i to wszystko, oświetla akurat ten wielki korzeń i woda się stopniowo ściemnia. Co do wody już pisałem wcześniej chce żeby była tak czysta jakby jej nie było, coś jak w krewetkariach itp.

Witam Cie mega super akwa,gratulacje..a mozna wiedziec jakie sa koszta takiego akwa??bo bardzo mi sie podoba i moze w przyszlosci...pozdrawiam

Goościu nie pytaj, akwaria ze szkła Optiwhite są bardzo drogie, a to w dodatku jest ogromne. Do tego sump i przygotowanie posadzki - od kilku (6 - 7) do kilkunastu tysiecy złotych taka impreza ;(

Kilkanaście też może być mało ;) Ale da się to wszystko zrobić taniej, mniejszy sump, inne lampy, tańsze podłoże (takie jak moje kosztuje 11zł za kg), szkło float, brak RO, brak UPS'a. Urwać da się na wielu rzeczach i drastycznie obniżysz koszty. Najgorzej z doprowadzeniem wody, kanalizacji i zasilania bo i tak trzeba rozryć pół chaty więc najlepiej robić to w trakcie dużego remontu lub budowy domu. Ja zrobiłem w trakcie remontu dlatego mogłem sobie bez problemu pozwolić na wzmocnienia stropu i doprowadzenia wszystkich rurek kabli itp. w podłodze przed wylaniem nowej posadzki. 

Subek jak masz jeszcze trochę kasy to możesz zainwestować w jakieś średnie oświetlenie diodowe zawsze to plus jakbyś miał ochotę na roślinki itp a efekt niesamowity jak widac na dnie poruszającą sie taflę wody przy świetlówce nie ma na to szans a koszta nie będą jakieś duże poszukaj a ktoś z chęcią ci zrobi za nie dużą kasę. Nawet jako reklamę swoich produktów coraz więcej osób chyba tym się zajmuje


ps. możesz napisać co wzmacniałęś w stropie żeby postawic tam z 20KN - 30KN - tak z ciekawości jako konstruktor.

Diody są w lampach i imitują światło księżycowe, całkiem fajnie wygląda to wieczorem. O innych pomyśle, na razie czekam aż się zbiornik w ogóle ustabilizuje.

Strop jest ze zbrojonych płyt kanałowych (na luzie by pociągnął ten ciężar - pisze z wiedzy praktycznej, nie normatywnej bo powinno się dawno zawalić). Po zerwaniu posadzki i podkuciu ścian nośnych rozłożyłem siatkę z pręta chyba 12 (już nie pamiętam) i zalałem to wszystko porządnym betonem. Głownie chodziło o to żeby rozłożyć ciężar na większą ilość płyt, akwarium samo w sobie opiera się na trzech płytach po dodaniu siatki mam nadzieje, że ciężar rozkłada się na większą ilość płyt i przez to nacisk na m2 się zmniejszył. Jak na razie nie widać żadnych rys ani pęknięć na stropie, a pod akwarium leżało przez kilka dni kilkaset kilo paneli, jakieś drzwi farby i paru chłopa się kręciło w około :)

no właśnie...tak się zastanawiałem, co to jest za podłoże?

Aquasand black.

Panie architekt, jaki masz dopuszczalny normatywny nacisk na m2 powierzchni stropu?
500kg/m2?

1/5kN/m2 stałego (użytkowego) obciążenia czyli jakieś 152kg. Ale co to ma wspólnego z moim stropem?

Z ciekawości. Zastanawialem się jakie jest dopuszczalne obciążenie na m2 w domach prywatnych.
No i przepraszam, że odbiegłem od tematu.

Norma normą, praktyka co innego. Płyty kanałowe najsłabsze mają dopuszczalne jakieś 3,5kN/m2 są też takie co mają 10kN, ale nośność stropu i tak zależy od wielu innych rzeczy. Z tym architektem to na wyrost powiedziałem dla świętego spokoju, nie pracuje w tym zawodzie chodziłem tylko do szkoły budowlanej  :)

Koniec OT

W porządku.
Zapytałem o to z tego względu, że kiedyś, gdy dzwoniłem do administracji mojego bloku i pytałem z ciekawości jakie jest dopuszczalne obciążenie na m2 to pracownicy nabrali wody w usta.
Kazali mi robić bzdurne ekspertyzy, pisać pisma o pozwolenia na postawienia baniaka itp.
Mam znajomego budowlańca, poprosiłem - zerknął do papierów i okazało się, że dopuszczalne normatywne obciążenie dla wielkiej płyty wynosi 500 kg/m2. Myślę, że jest spory zapas więc 1000l bańka chyba mogłaby stanąć bez żadnego kombinowania ze wzmacnianiem. A pisze to bo duże bańki mnie się bardzo podobają. Teraz co prawda nie mam miejsca (tak umeblowany pokój) ale w przyszłości, przy jakimś remoncie - kto wie. Ty zrobiłeś mi dodatkowego "smaka" tymi pielęgnicami.
Ech, piękne ryby :)

Pozdrawiam.

Na zgodę raczej nie licz, nie dadzą Ci żeby nie dostać po dupie jak cokolwiek się stanie i im nie wmówisz, że nic się nie stanie bo i tak może się coś stać :) Ja tego problemu nie mam, pode mną mieszkanie mają moi rodzice i to nasz dom więc musiałem tylko Ich przekonać, że nie zaleje im salonu który znajduje się pod moim i też chwilami łatwo nie było, a teraz odwiedzają mnie zdecydowanie częściej i patrzą co się dzieje w akwarium :)

PS. Jako ciekawostkę dodam, że znajomy widział 3000 litrowy baniak morski w biurowcu na 7 piętrze u jakiegoś pana prezesa. Więc mimo wszystko życzę Ci powodzenia w założeniu akwarium o jakim marzysz :)

Jak dla mnie kozacki baniak..... <good>

Czytałem kiedyś na jakimś forum malawi relecje gościa który zakładał 1200l baniak.
Straszna droga przez męke.
Chłopak mieszka w bloku, gdy już zrobił szafkę pod akwarium i zamówił szkło, jakiś sąsiad zobaczył jak wnoszą kawałki szyb do jego mieszkania i zadzwonił do administracji. Miał o tyle pecha, że w bloku obok ktoś miał taki sam baniak i niestety ów baniak sie rozwalił. Dramat straszny.
Żeby sytuacja się nie powtórzyła spółdzielnia zleciła ekspertyze mającą na celu wyjaśnienie ile nacisku na m2 wytrzyma strop.
Po zrobieniu ekspertyzy okazało się, że musi odpowiednio (poprzecznie) umieścić wzmocnienia szafki tak by siła nacisku równomiernie się rozkładała.
Po tym wszystkim trzeba było ubezpieczyc mieszkanie od tego typu wypadków.
W końcu administracja dała zgode, ale trwało to wszystko chyba z rok.

Ja myśle, że nie chwaliłbym się tym nikomu.
Szyby kazałbym przytargać w nocy i jedyne co bym zrobił to ubezpieczyłbym mieszkanie no i odpowiednio zrobił szafke by wszystko wytrzymało.

Zobaczymy w przyszłości. W tej chwili nie mam miejsca na taki baniak.

Pozdrawiam.

Piękne akwarium ,wspaniałe ryby , imponujący litraż i profesjonalny sprzęt. Proszę  o nowe zdjęcia. Masz zamiar rozmnarzać pawiookie.

Właśnie walczę z ospą...
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_l6RiqPaDI/AAAAAAAABnw/wj6VJDJ2cbo/s1024/DSC_0459.JPG)
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_l6UZniDlI/AAAAAAAABoA/frXhuuM8hAE/s1024/DSC_0420.resized.JPG)

I dodałem trochę roślin.
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_l6TVkbRmI/AAAAAAAABn4/T7z9kajRmMU/s1024/DSC_0433.resized.JPG)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_mDCLmeZQI/AAAAAAAABuM/812YZdJ6ukk/s1280/DSC_04651.resized.JPG)

Trochę dziwne bo pawiookie lubią ciepłą wodę w której ospa nie powinna się rozmnażać.
Podnieś temperaturę , daj leki i napowietrzanie
Jeśli nie zrobisz jakiegoś schronienia groty itp to jak urosną pielęgnice zatłuka tego gibicepsa prawdopodobnie przynajmniej u mnie tak skończył mimo jaskini.
Nie pamiętam dokładnie ale u mnie pływały kilka dni w wodzie o 32 stopniach bo nie patrzyłem na termometr i nic im nie było.

No cóż. Mówiłem, że grzałka będzie potrzebna o sile dostosowanej do litrażu. Ja z ospą radziłem sobie tzw. solą akwariową. Bo preparaty takie jak MFC z Tropicala były raczej mało skuteczne.

Jak dla mnie źle wystartowany zbiornik i teraz wychodzi sprawa...

Nie lej chemii. Podnieś temperature do 30-31 C i będzie dobrze.

Racja. Problem tylko w tym, że ta grzałka nie uciągnie.

Nic nie uchroni autora od zakupu grzałki.
Na leki wyda sporo kasy, troche dołoży i będzie grzałeczka :)

W mniejszym akwarium też dawałem chemię, ale teraz bym zbankrutował, więc również polecam tylko podniesienie temperatury.

Jak tam ryby?
Wyszły z ospy?
Jak leczysz albo leczyłeś? Chemia czy podniesienie temperatury?

Szacunek za pomysl z dzwigiem :) akwa ma predyspozycje do jednego z naj na tym forum. Ale zgodze sie z innymi ze troche za wczesnie wpusciles ryby. Wiem ze puste dojrzewajace akwa az sie prosi o ryby ale warto z tym poczekac, pewnie dlatego teraz ten atak ospy.. mam nadzieje ze zwalczysz chorobe a pawikii beda zdrowo rosly. Bede na bierząco sledzil Twoje akwarystyczne poczynania. Pozdro !

jeśli chodzi o założenie bańki to z punktu widzenia tech.-org. to tylko gratulować ale z punktu widzenia akwarystycznego to nie gniewaj się autorze ale niestety porażka, zrobiłeś ogromną pracę aby odpalić ten "basenik" ale sama "dojrzała" woda to nie wszystko, pomimo to wiem, że wyjdziesz na prostą także trzymam kciuki i liczę na dobre nowiny
pzdr

Boże broń, skąd taki pomysł? W proponowanej temperaturze pasożyt przechodzi w stan anabiozy tworząc formę przetrwalnikową. Kończy się leczenie, temperatura spada, problem za jakiś czas powraca. Idealna temperatura, to 27 stopni, w takiej pierwotniak ma stosunkowo krótki czas namnażania, a jednocześnie pozostaje niezabezpieczony prze wpływem leków, choćby tych najprostszych, jak sól właśnie. Proponuę zapoznać się z podstawami dotyczącymi tej choroby:

http://www.pawiookie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=14:ospa&catid=16:choroby&Itemid=452

Marek

Stąd http://www.superakwarium.pl/ospa-rybia-8211-ichthyophthirius-multifiliis-id638.html
i z wielu innych stron.
Link do którego mnie odesłałeś "mówi" o podniesieniu temperatury wody do 34 C. Moim zdaniem to za dużo dla większości ryb akwariowych.
Choć może i ja przesadziłem, 30 C to będzie za mało, 31-32 C powinno wystarczyć.

Pozdrawiam.

Tak. Tworzą formy przetrwalnikowe w postaci pływek wydostających się z cyst, które jeśi w ciągu tygodnia nie znajdą żywiciela giną, dlatego po zakończeniu kuracji wystarczającym jest zostawienie temperatury na poziomie 31-32 stopni Celsujusza przez tydzień po zakończeniu się objawów choroby i cysty same zginą.

Jak na razie ospa zażegnana, podniosłem temperaturę do 27 stopni i leczyłem solą oraz zielenią. Parametry wody są już idealne więc zbiornik chyba dojrzał, wsadziłem też kilka roślin.

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_y5zraEY3I/AAAAAAAABvQ/YrFjoPGkv_Y/DSC_0493.resized.JPG)
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_y501PFDCI/AAAAAAAABvU/iN4f8lcezAo/DSC_0497.resized.JPG)
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_y535h9KsI/AAAAAAAABvg/D5qmhbc_ldQ/DSC_0506.resized.JPG)
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_y56Th4J1I/AAAAAAAABvo/oCJJ0LSsK-A/DSC_0512.resized.JPG)

Widok z góry.
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/S_y5_dUx8nI/AAAAAAAABv8/iumcLx2_UaQ/DSC_0523.resized.JPG)

Vallisneria Ci raczej długo nie wytrzyma, znam to za autopsji, co innego Kryptokoryny i Anubiasy. Bardzo podoba mi się też ten korzeń japoński, wcześniej go chyba nie było ???. Aha i powiedz mi czy pistia wytrzymała, bo bardzo mi się podoba i chciałbym ją mieć w swoim akwa, a nie widziałem, żeby z Pielęgnicami ktoś ją trzymał.

Pistia ma się dobrze, jak na razie nie zwracają na nią uwagi. Japońskie korzenie są w ilości trzech sztuk i zawitały w akwarium razem z roślinami.

A Ty tak manualnie wszystkim sterujesz czy masz może sterownik akwariowy??

Lampy mają wbudowany sterownik, sam tylko włączam pompę do dolewek i podmieniam wodę. Co nie zmienia faktu, że chcę ten proces jakoś zautomatyzować.

Ale dno odmulac i tak trzeba :). Ale zainstalowanie czegoś co by samo wodę dolewało i wylewało w określonym czasie (np. co 2 tygodnie) dało by radę. Z tego co wiem to komputer akwariowy Aqua Medic ma taką funcję synchronizacji ze źródłem wody, ale pewny nie jestem, a cena tego kompa też nie jest mała. Ale gdyby to jakoś zsynchronizować z prądem to może zwykły licznik czasowy byłby to w stanie zrobić tylko musiałby mieć funkcje obejmującą więcej niż jeden dzień no i trzeba by było też obliczyć ile czasu przy danej prędkości poboru wody zajmuje mu zlanie 20%.

Hubi, daj spokój z tym komputerem akwariowym.
Moim zdaniem jest to największa bzdura jaką wymyślono w akwarystyce, do tego bardzo droga.
Najlepszym komputerem jest przedłużacz i programator czasowy.
Akwarystyka to hobby, nikt tego nie robi z przymusu.
Jeśli ktoś nie ma czasu by odkręcić zawór do spuszczania wody to niech lepiej zrezygnuje z akwarystyki.
Nie obraźcie się panowie ale sterowanie spuszczaniem i dolewaniem wody to idiotyzm.
Co zrobicie jak automatycznie otworzy się zawór do spuszczania wody i nagle braknie prądu?
Co zrobicie jak fajny komputer akwariowy nagle się zawiesi? I nie mówcie, że sie nie zawiesi bo każdy może się zawiesić.
Im mniej elektroniki w akwarystyce tym lepiej i bezpieczniej.
Programator do sterowania oświetleniem w pełni wystarczy. Jest to podyktowane tylko tym, że wiele osób wstaje i wychodzi jeszcze przed rozpoczęciem dnia w akwarium. Reszta jest zbędna. Wiele komputerów akwarystycznych posiada funkcje których się w zasadzie nie używa.

Pozdrawiam.

Wiem, ja też nie używam komputera akwariowego. Trochę z tymi cenami przesadzają, choć kusi to, że elektronicznie sprawdza parametry, bez zabawy w kropelki i paski. C odo automatycznego spuszczania wody, to nawet nie chodzi o to, że musi być czasowe, grunt, żeby był odpływ i ujście wody, ja nie mam i żałuję, bo latanie 18 razy z wiaderkiem, żeby wymienić 20% wody mnie wykańcza ;). Tym bardziej, że muszę jeszcze na taboret z nim wchodzić.

Nie żebym się czepiał szczegółów, ale...
Najpierw piszesz że kulorzęsek tworzy cysty przetrwalnikowe i jeszcze w tym samym zdaniu sobie zaprzeczasz twierdząc że jeśli nie znajdą żywiciela w ciągu tygodnia to giną.
To o czym piszesz to pływki które które żyją max 72 h (w temp.>15⁰C) i wydostają się z cyst rozwojowych, które uwalniane są z ciała ryby.
Kulorzęsek nie tworzy cyst przetrwalnikowych i dlatego zwalcza się go w miarę szybko i prostymi środkami.

No tak, zamiast cysty miało być pływki z cyst, ale dzięki za uwagę.

Litraż imponujący  <good> Fajne rybcie  :D Te korzenie tak trochę dziwnie wyglądają, posadź może na nie microsorium...

Rodia, przybądź i to zobacz.
Przypomnij sobie naszą ostatnią rozmowę...

Korzenie latają luzem bo pomału dopiero toną, jak wszystkie opadną to je poukładam.

Litraż baniaka do pozazdroszczenia i pawiki również :). Trochę nie podoba mi się aranżacja zbiornika. Z lewej strony jest gąszcz roślin, natomiast z prawej ani grama zieleniny. Wygląda to nienaturalnie.
A tak poza tym to jestem ciekaw, czy ta zielenina uchowa się Tobie przy pawiookkich. Czytałem na ich temat opinie, że potrafią nawet zdewastować wyposażenie akwarium wykonane z tworzywa :o.

Sam sobie poniekąd odpowiedziałeś za mnie. Właśnie dlatego rośliny są tylko z jednej strony, ponoć jest jakaś szansa, że w ten sposób się uchowają pod warunkiem, że po drugiej stronie zbiornika mają kamień do tarła.

Zauważyłem też  czarnego zbrojnika ,nowy czy już był.

Dostałem go dwa tygodnie temu od kolegi, ma 33cm. Odratował go z 60 litrowego akwarium.

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TAlSJu8rAWI/AAAAAAAAB3g/Xr4qKCzrVwI/s1024/DSC_0571.resized.JPG)

Trochę tu nudno więc wrzucam stan na dzisiaj :) Doszły kamienie, małe przemeblowanie oraz wrzuciłem 15 kirysków pstrych, na pewno ostało się 5, reszta chyba pożarta :)

A te pstre to tak na pożarcie czy na pływanie?? Wreszcie akwarium zaczyna nabierać charakteru, a ja ponawiam pytanie o pistię, jak się ma po tygodniu?? No i jak tam ten odrzutek - Kirys co się na gapę dostał z kolegami ;) i oczywiście same zainteresowane, czyli Oskary po tygodniu od wyleczenia ospy??

Kiryski wypas, miały uzupełnić biotop i na 15 z pięć się ostało i pływają sobie w ławicy, a ten pierwszy najstarszy je prowadzi, super widok :) Co do Pistii to rośnie jak chwast, codziennie widzę kilka nowych odrostów, z dwa miesiące i będę to wiaderkiem wyciągał :) Oskarki same w sobie tak samo jak w trakcie choroby, pożerają wszystko co się do pyska zmieści.

Hmm. Skoro nie pożerają to chyba zainwestuję, bo mam otwarte akwarium.

hubi warto zwłaszcza, że spotykałem się z opiniami, że nawet najbardziej demolujące rośliny pielegnice obok pistii "przechodzą" obojetnie, inna sprawa jeśli pistia dobrze rośnie tak jak pisze autor wątku znaczy to, iż wyciąga nadmiar związków pokarmowych z wody także same plusy

Aha, to dobrze, bo ja patrząc tak w sklepie na tę część pod powierzchnią wody (nie wiem czy mogę to nazwać korzeniem) to wydawało mi się to takie marne i słabe, cienkie kikuty z drobnymi listkami i pewnie łamliwe, ale skoro Pielęgnice tego nie tykają to czemu by nie spróbować ;). Chociaż Żabienicę, Anubiasa, Kryptokorynę i Mech Jawajski wciągnęły nosem.

Krótki filmik z akwarium http://www.youtube.com/watch?v=pu4SatcSvA4 (http://www.youtube.com/watch?v=pu4SatcSvA4). Polecam obejrzeć za jakiś czas bo jeszcze się przetwarza i będzie w HD.

Coś mi się nie zgadzało, takie małe ryby i już walczą?! A to akwarium 1100 l zmienia skalę!  ;D 

Subek od kiedy w twoim akwa są akary pomarańczowo płetwe.Dlaczego woda na tym filmiku jest taka brudna tzn. pełna takiego jakby pyłu,takich białych śmieci .Czy sump nie radzi sobie z filtracją?

To białe coś mi na szybie wyszło po postawieniu akwarium, jak nie zejdzie samo to będę to musiał w końcu wyczyścić, do tego musiałem wyjąć gąbki bo mi Akary powpadały do komina, a później do sumpa przez co cały syf z gąbek poszedł do wody :) Green Terory są od kilku dni.

Ale to coś na filmiku pływa w wodzie.

To pewnie syf z gąbek :)

A z tyłu meczyk Anglia-USA ;D ??? Fajnie wygląda to Opti White na filmie, szkoda, że się nie zdecydowałem na taki baniak, no i moja pistia widzę, że się trzyma ;). Taki osad na szybach można ściągnąć czyścikiem, a to akwarium ile ma cm grubości, bo nie widzę :D??

W tle Serbia - Ghana :) Wymiary to 270x60x70h 12mm. Pistia się mnoży strasznie nie wiem jakie ryby by trzeba trzymać żeby ją powstrzymać z każdym dniem przybywa masa nowych odrostów :)

No o tę grubość mi właśne chodziło, a zdradziłbyś jeszcze cenę samego szkła ;)?? Porównałbym z moim :).

Nie chce Cie skłamać ale jakoś koło 5 tys. z tym, że dostałem spory rabat na całość i zapłaciłem mniej.  Mam też gdzieś zapisane, że takie samo ale ze zwykłego floutu i 15mm wychodziło 6500.

5 tys. za samo szkło tak, bez SUMP'a?? Dużo trochę, ja za 620l dałem 1200 zł, ale to jednak 500l mniej, choć też dostałem spory rabat.

No jakoś tak to było na pewno nie ponad pięć,  ale więcej niż cztery i pół, niestety nie pamiętam dokładnie. No i raczej nie przepłaciłem bo sprawdzałem w innych firmach i cena była bardzo podobna.

No ja tez nie przepłaciłem, bo jak patrzałem to około 1500-1600 kosztowało takie akwa jak ja mam, ale float.

Opti na Twój wymiar spokojnie koło trójki wyjdzie :)

Bardzo mi się podoba twoje akwarium.
Widzę że dużo pracy przy tym miałes :P
Rybki też super :)

Witam po bardzooooo długiej przerwie niektórzy pewnie zapomnieli że jestem tutaj użytkownikiem hehe

a co do akwa to fajne :) Super klimat panuje Jest OK

Wytarłem te białe kropeczki ale znowu wróciły :/ Są to takie białe plamki widać je jak się dobrze przyjże z bliska, takie blade jakby lekko przeźroczyste. Co to za dziadostwo?

Też takie plamki miałem w pierwszym miesiącu istnienia akwa nie mogłem sobie z nimi rady dać ciągle wracały :) W końcu przestałem wycierać i tak jakoś same znikły :) .Po jakimś czasie znikną jak wszystko się ustabilizuje Spokojnie ;)

No tak właśnie się zastanawiam czy to nie przez to, że zbiornik świeży. W sumie akwarium zalane miesiąc i tydzień może półtora temu. Wy jak długo czekaliście na pełną stabilizacje?

Bójka młodych Akar.
http://www.youtube.com/watch?v=aEk2_U_vYlU (http://www.youtube.com/watch?v=aEk2_U_vYlU)

  ja czekałem około 6m-c

Pierwsze dzieci w moim akwa :)

http://www.youtube.com/watch?v=oY-Clx49sUg (http://www.youtube.com/watch?v=oY-Clx49sUg)

Gratuluje przychówku... masz zamiar dokarmiać czy zostawiasz tak jak jest??

Gratulacje! :wink:: :wink:: ;)

Pozdrawiam serdecznie, rybiastyogon.

Asagoth, zachowam się tak jak natura :) Rodzice opiekują się nimi wzorowo pokiereszowały już dwie dziesięciokrotnie większe od siebie Pawiookie, jestem ciekaw czy jakieś się uchowają. Ewentualnie odłowie kilka dla kolegi, z tego co czytałem to taka parka trze się co 3 - 4 tygodnie :)

Dziękuje za gratulacje, nawet nie zauważyłem ikry, dopiero maluchy dzisiaj :)

Zważywszy że to Aequidens rivulatus  odchowanie chociaż kilku, (choć moim zdaniem to i nawet kilkudziesięciu)młodych w ogólnym baniaku nie będzie problemem dla tych ryb, jest to silny i waleczny gatunek... martwiłbym się jedynie o moment kiedy rodzice pozostawią młode samemu sobie, taki narybek będzie miał mniej niż 5 cm co dla pawiookich będzie łakomym kąskiem, ale uwierz mi że z popytem na takie ryby w Polsce jest tak słabo że nie warto za wszelką cenę starać się odchowywać młodych bo poprostu zbraknie ci już możliwości ich oddawaniach... a to cholernie płodny gatunek jest

Dlatego pozostawiłem je samym sobie. Rodzice mają dopiero koło 5cm i potrafią poturbować Pawiookie, nieźle dają radę ale małych i tak szybko ubywa, reszta Akar się na nie czai :)

fajny widok-takie maleństwa pilnowane przez rodziców..
I wiem że to super frajda obserwować życie rozwijające się w akwa od maleńkiej rybci -po dorosłego osobnika..o ile jakieś spryciarze się u Ciebie odchowają..czego oczywiście życzę.

Ok, wrzucam kilka fotek, wywaliłem 3/4 roślin, a resztę trochę poprzesadzałem :)

Mama pilnuje ikry:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qnYyqHsI/AAAAAAAAB7Y/a50S1EGVp5g/s1024/DSC_0054.resized.JPG)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qp43renI/AAAAAAAAB7c/T3TJfTyeOpo/s1024/DSC_0075.resized.JPG)

Dzisiaj już jest cała banda małych :) Akary nie znikają, a to zdjęcie to już z kolejnego tarła ale innej ryby, planuje otworzyć małą hodowlę, kolega ma pustą sześć setkę to mu podrzucę parę sztuk :)

Widok ogólny:
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qrSFTWXI/AAAAAAAAB7s/2hYF9DjD3k0/s1024/DSC_0079.resized.JPG)
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qvU9FAWI/AAAAAAAAB74/vlF8Bcp9510/s1024/DSC_0110.resized.JPG)

Zbrojniki:
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qsf4IcUI/AAAAAAAAB7w/ziYSt7bvHbA/s1024/DSC_0082.resized.JPG)
(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qwc50xeI/AAAAAAAAB78/WRkFx94XKLY/s1024/DSC_0120.resized.JPG)

Pawiookie w grupce:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TE3qteCudlI/AAAAAAAAB70/7stTjMwgs3I/s1024/DSC_0109.resized.JPG)

To by było na tyle, jak widać nadal nie obudowałem akwarium ale już nie długo :)

Więc zbiornik już od dawna zabudowany, w końcu jakoś wygląda, jak kogoś interesuje to mogę wrzucić później kilka fotek co i jak.

Druga sprawa, zainstalowałem automatyczną podmianę wody. Z tego jestem chyba najbardziej zadowolony. Codziennie o 19 ze zbiornika wylatuje 30 litrów starej wody która jest zastępowana świeżą kranówką. Układ oparty na jednej pompie cyrkulacyjnej podłączonej do kanalizacji oraz sterowniku który ją codziennie załącza, jednym elektrozaworze 1/2 cala podłączonym do wodociągu oraz dwóch pływakach i sterowniku Aquaniveau z Aqua Medica który dba żeby poziom wody był zawsze odpowiedni. Wszystko podłączone do UPS'a na wypadek awarii zasilania.

Trzecia sprawa, akary trą się bez przerwy, co ciekawe zachowały mi się cztery rybki z pierwszego miotu, rosną coraz większe i pomału zaczynają się wybarwiać. Z kilkuset jak nie ponad tysiąca reszty narybku nic nie zostaje, znikają sukcesywnie gdzieś pod osłoną nocy. Podejrzewam, że głównym myśliwym są maleństwa z pierwszego miotu :)

No i teraz jak akwarium jest już absolutnie bezobsługowe i sprowadza się tylko do karmienia ryb i od czasu do czasu przetarcia szyb z glonów zabrałem się za projekt nano rafy w 125 litrowej kostce, dzięki czemu cała zabawa zaczyna się od nowa :)

Pewnie, że interesuje. Dawaj nowe zdjęcia - proszę.

Taki jest widok ogólny po zabudowie :) Na weekend skupie się na fotkach samego zbiornika :)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TKT3X1zsn-I/AAAAAAAAB_o/jM8Uzq1FJ4c/s1024/DSC_0346.resized.JPG)

Piękny baniak no i ... technologia do jego obsługi. Sam "pokoik" też niczego sobie ;D.
Gratuluję!!!

Najs!! Na początku było lekko mówiąc nieciekawie, ot nie mój gust, ale jednak teraz widzę że się mocno pomyliłem.

masz już nowe fotki?

Piękny baniak. Ogromniasty i zadbany.  <good>

Fajnie wyglada ten baniak z podzielonam swiatlem tylko... jest bardzo wyrazna granica ja bym jeszcze dolozyl jedna niebieska swietlowke zeby polowa tej swietlowki przypadala na te zwykle a druga polowa na niebieska-wtedy nie bylo by tak tej granicy.

Robię w końcu mały update :)

Nowy nabytek, Płaskoboki:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0jmJdpXI/AAAAAAAACBM/fX7u0lvljgs/s720/DSC_0409.JPG)

Akara pilnująca narybek:
(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0ltUiWzI/AAAAAAAACBU/VnhR-4KPJeA/s720/DSC_0421.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0nptaVaI/AAAAAAAACBY/JeL-gGv2RKk/s720/DSC_0422.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0olq2ITI/AAAAAAAACBc/kp4imaGulSw/s720/DSC_0423.JPG)

Młoda Akara z któregoś z poprzednich miotów, pomału się wybarwia:
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0rIwB-UI/AAAAAAAACBk/I9HpbUjrFy4/s720/DSC_0433.JPG)

(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0sigH4zI/AAAAAAAACBo/k9kCQmGLfR8/s720/DSC_0444.JPG)

Samiec Akary:
(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0tpn53TI/AAAAAAAACBs/0KKbPm7PjRU/s720/DSC_0449.JPG)

Reszta fotek:
(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0ulUTM-I/AAAAAAAACBw/oF_ATfUTObg/s720/DSC_0455.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0vs2YAnI/AAAAAAAACB0/sg24x_SKLcw/s720/DSC_0476.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0xKe7dfI/AAAAAAAACB8/k4IVBcU_Nxk/s720/DSC_0483.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0y-BDOnI/AAAAAAAACCA/xep-ms5oIQQ/s720/DSC_0485.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0zqWcXZI/AAAAAAAACCE/LanNQdye0GY/s720/DSC_0503.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT01Iwq_aI/AAAAAAAACCI/1zJ29SRhjQo/s720/DSC_0510.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT02dqafUI/AAAAAAAACCM/drzaYo_vttw/s720/DSC_0512.JPG)

(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT04e58ceI/AAAAAAAACCQ/JwHc0S7eh2M/s720/DSC_0518.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT06pvhgiI/AAAAAAAACCY/cxdS6Am9eCE/s720/DSC_0540.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT07qcGMAI/AAAAAAAACCc/pAGodf_fEuo/s720/DSC_0546.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT09LsDoPI/AAAAAAAACCg/H2KTbH3T7BA/s720/DSC_0558.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0-nxgxzI/AAAAAAAACCk/8L_kKDq7dC0/s720/DSC_0561.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT0_4MV6JI/AAAAAAAACCo/0TEZ9BSOF4w/s720/DSC_0566.JPG)

(http://lh3.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1CZTl7ZI/AAAAAAAACCw/8qeFlFxuIOE/s720/DSC_0581.JPG)

(http://lh6.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1EHKBRfI/AAAAAAAACC0/EySOGh_fBw4/s720/DSC_0584.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1IxTNXuI/AAAAAAAACDA/NIl_js-baKA/s720/DSC_0598.JPG)

(http://lh4.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1J6Z0ZXI/AAAAAAAACDE/XWtF5_o5Zjw/s720/DSC_0599.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1Km4aCAI/AAAAAAAACDI/CkAO4sCuepc/s720/DSC_0600.JPG)

(http://lh5.ggpht.com/_G9rjY347rEE/TQT1LYrHtiI/AAAAAAAACDM/3NWY3NH-w5o/s720/DSC_0604.JPG)

Oraz film z całego zbiornika:
http://www.youtube.com/watch?v=Ro3hJus9UPs

Akwarium piękne. Nie będę sypał komplementami, bowiem lubię się wyróżniać, dlatego zamilczę na chwilę i pozazdroszczę... :D

Bardzo ładnie ale jakbys mogl jeszcze fote strzelić całego akwa  w jednej fotce.

Na końcu mojego posta masz filmik z całym zbiornikiem.

Samiec Akary ma pokiereszowaną głowę :) Z kim się tak potłukł :) ?

Obawiam sie że płaskoboki wetną ci tą zielenine. Akwarium ładne, ale jeszcze ładniejszy jest twój aparat;)

Płaskoboki to dobry wybór :)

Akary piękne, możesz opisać jak sprawdza się połączenie tych pielęgnic?

akwa piękne, rybki śliczne, litraż powalający  :D

Rano chciał wpieprzyć dwóm dwa razy większym od siebie Pawiookim które podchodziły do ikry, efekty widać na zdjęciu ;)


Płaskie całkiem zlewają rośliny :/ Miałem właśnie nadzieje, że trochę poskubią żeby mi cały zbiornik nie zarósł ale nie ruszają. Aparat to zwykła lustrzanka Nikona, zdjęcia bez żadnej obróbki ale wspomagałem się wiedzą i umiejętnościami siostry przy ich robieniu :)


Jakby to powiedzieć, Green Terror w połączeniu z czymkolwiek sprawdza się słabo, tłukom się same ze sobą, tłuką wszystko dookoła, atakują nawet odmulacz. Świry nie z tej ziemi, uspokajają się tylko jak nie mają żadnej ikry i narybku, z tym, że ona trą się na okrągło bez przerwy. Jak zaczęły to nie ma końca, a jak nie ma końca tarła to nie ma końca zadymy. Te ryby widzę tylko w dużym zbiorniku z obsadą ryb najlepiej dwa razy większych od nich. Chociaż i to czasami się nie sprawdza, czytałem kiedyś wypowiedź jednego gościa któremu jeden GT wytłukł dosłownie całe akwarium, dużo większe od niego Pawiookie i chyba dwie inne odmiany dużych pielęgnic, przy okazji pozabijał też trzy inne Akary i został w zbiorniku sam. Więc moim zdaniem, mogą być ale z dużymi i koniecznie silnymi rybami, bo nie boją się atakować niczego.


 

Witam! Jestem początkującym akwarystą więc pewnie mie wyśmiejecie, ale mam kilka pytań czy masz jakiś przyrząd do automatyczne podmiany wody jeśli tak to jaki? Jaki w przybliżeniu był koszt całego osprzętowania? I czy montowała ci to jakaś firma czy sam to robiłeś?

subek, a jak u Ciebie wygląda połączenie akary + zielenina ? Czy akary wykopują i niszczą rośliny, czy też możliwe jest utrzymanie z nimi w baniaku mocno zakorzenionych roślin, takich jak duże zwartki, żabienice lub też korzenie obsadzone epifitami, takimi jak microzoria i anubiasy ?

Spory baniaczek! Dobre warunki dla pupilków! I przy okazji przyjemnie zaaranżowane. Szkoda ze nie ma zdjęcia całości , filmów nie oglądam. ;)
U mnie w 500l jedynymi które odchowały młode przy Pawiookich i Synspilus - były zebry. Tak samo waleczne jak Akary tyle że "ciut' mniejsze... :D
Akar w swoim maleństwie bałem się trzymać.

rybki ładne ale ogólny wygląd akwarium nie rzuca na kolana średnio mi się podoba ta zagloniona roslinnosc i puste łachy żwirku

Nie ma lekko, albo biotop albo bukiet ;) Coś w tym jest, bo w tej chwili tak do końca nie jest to biotop a bukiet z tego nie będzie i gdym miał takie akwarium bym raczej poszedł w pełny biotop, wymienił ten żwir na piach, zmniejszył światło itp.

Najważniejsze do dociągnięcie do zbiornika kanalizacji oraz dopływu świeżej wody, jak już to masz to nie jest wielki problem. Osprzęt kosztował chyba 800zł, wszystko zaprojektowałem i zmontowałem sam, niewiele roboty. Jak byś chciał wiedzieć więcej to pisz.


Nie ma większych problemów, nie wykopują i nie niszczą ale to pewnie dlatego, że mają dość sporo miejsca do składania ikry i zawsze sobie znajdą coś dogodnego bez karczowania :)


Postaram się jakieś zrobić bo nie jesteś pierwszy który by takie chciał widzieć :)


O roślinność nie dbam jak sam zauważyłeś. Mają pobierać związki azotowe ze zbiornika, a w przyszłości służyć za pokarm dla płaskich :) No i mi takie urozmaicenie w zielonym się podoba ;)


Wiesz 250kg podłoża... Nie ma szans :) Pierwotnie podłoże to miał być biały piasek, miał być biotop, ale Pan który zakładał akwarium się pomylił i wziął czarny żwirek. Mnie akurat nie było i takiego nasypał, jak zauważyłem to chciał go zmieniać ale mi się już nie chciało i tak zostało. Przez to wyszła taka mieszanka jak jest teraz. Mi się podoba bo robię to dla siebie, jest coś nowego, bez roślin akwarium zrobiłoby się dość puste. Te HQI to tylko do zdjęć zapalam, normalnie świeci się 4 x T5 i jest kilkakrotnie mniej światła.

PS. Ostatnie parametry wody, NO2 - 0, NO3 - 0, PH - 7,5.

Pozdrawiam.

zbiornik fajny to fakt
ale pomysł z umiejscowieniem odczapy, może z innej perspektywy wygląda to lepiej....
ważne, że Tobie pasuje i się podoba  <good>

Na zdjęciu wygląda jakby telewizor zasłaniało, ale nie martw się lokalizacja jest w sam raz, i nie wyobrażam sobie lepszego miejsca na ten moment :) Jedyny problem jest taki, że nie pamiętam już czy oglądałem ostatnio jakikolwiek film z którego bym cokolwiek wiedział bo oczy mimowolnie uciekają na akwarium :)

Bardzo ładnie wygląda to po co ci wogole ten telewizor ??? Ja tam w tym akwarium większą telewizję widzę. A w tych naszych programach to nic ciekawszego nie ma. Chociaż nieraz coś w oko wpadnie :)

No właśnie , chyba TV źle wisi... ;)

Bajka!

Aktualizacja :)

http://www.youtube.com/watch?v=F3SPUkTWK2E

subek: Wcześniej napisałeś, że masz podpięcie do kanalizacji i świeżej wody, czyli na bieżąco wymienia Ci się woda czy co jakiś czas spuszczasz i dolewasz nowej ? I czy to odstana kranówa, czy inne źródło? Bo ja u siebie w 450L zamierzam coś takiego zrobić, ale nie mam narazie czasu się za to zabrać i tak powoli zbieram pomysły od czego zacząć. Najpierw myślałem o dodatkowych zbiornikach obok akwarium i jakimś systemem automatycznego spuszczania i dolewania wody (wymiena w czasie rzeczywistym) lub ręcznie - ulać i dolać. Sporo roboty jest przy wymianie 100L co powiedzmy 2 tygodnie - wlewanie jej kubełkami lub szlałfem i stawianiem kubełków ponad poziom wody. No i gdzieś zawsze musze trzymać odtaną wode, a 100L to tak jak drugie akwarium, nie mam aż tyle miejsca na to, a żona mi truje nad uchem, że bańki w salonie stoją :D

Mam to na takiej zasadzie, że codziennie o danej godzinie załącza się pompa która spuszcza wodę z sumpa do kanalizacji, kiedy poziom wody w ostatniej komorze opadnie do zadanej wysokości otwiera się elektrozawór który dolewa kranówkę do odpowiedniego poziomu. Elektrozawór jest podpięty do sterownika i dwóch pływaków, jeden od górnej granicy i jeden od dolnej, poziom wody nie może przekroczyć ani opaść poniżej pływaków. Pompa jest podłączona pod sterownik który ją załącza o danej godzinie i wyłącza po trzech minutach. Leje kranówkę i jest wszystko ok, woda podmienia się codziennie w małych ilościach, a nie raz na jakiś czas w dużych więc nie ma to większego wpływy na zdrowie ryb.

Pieknie ci sie rozrosły ryby miales juz jakies tarło pawic ??? i ciekaw jestem ile cm maja pawice teraz i akary  :)

Dobry pomysł, podoba mi sie, ale bez sumpa chyba będę zmuszony do innego rozwiązania. Myślę bardziej nad wymianą wody w czasie rzeczywistym - non-stop ale pod bardzo niskim cisnieniem, bardzo mały strumyk na wyjściu i wejściu, kwestia tylko poziomu wody w akwarium, bo jednak mowa o różnicy kilku milimetrów. Mam kilka pomysłów, ale to już nie tutaj.

Odnośnie "tałzena" ode mnie masz wielkie BRAWO :)

Pozdro
fr0t

Witam,

Również przed restartem miałem taką wodę. Czytałem, że to mogą być pierwotniaki, garbniki itp. Tylko ja po prostu nie wypłukałem żwirku. Wiem straszne zaniedbanie. A widzę, że żwir masz taki jak ja. Po restarcie zbiornika dodałem żwiru drugie tyle tym razem go płucząc i gotując. Problemu z mętną wodą po zalaniu już nie było.

Filmik z przed miesiąca w sumie ale dawno nic nie wrzucałem do tego tematu.

http://www.youtube.com/watch?v=rPzbj3hL99c

Akwa fajne (strasznie mi sie podobaja duze akwaria --> im wieksze tym lepsze). Nie czytalem calego postu ale mam pytania...

Czy nie myslales na zmniejszeniem obsady? Z tego co widze na ostatnim filmiku jest 6-8szt pomaranczopletwnych (troszke duzo) a przeciez caly czas sie rozmnazaja. A teraz drugie pytanie, czy nie myslales zeby zaslonic czyms kominy? akwarium sie swietnie prezentuje ale napewno byl by lepszy efekt jak by nie bylo widac tych kominow i rur.   

Zycze Powodzenia w dalszej Hodowli :)

akwarium świetne  ;D a i chata też niczego sobie :)
jedynie co mi pozostaje to życzyć sukcesów ;)

Tak obsada jest do zmniejszenia, aktualnie mam coś w rodzaju kontrolowanego przerybienia co się nawet sprawdza ale Akary rosną szybko i trzeba się większości pozbyć. Jakby ktoś chciał to zapraszam, bardzo ładne rybska po pięknie wybarwionym i ogromnym ojcu, jest sporo większy niż sugerują wszystkie opisy w internecie :)

Co do kominów, oczywiście że o tym myślałem ale nie mam pomysłu jak je zasłonić, rośliny odpadają bo płaskie je zjedzą.

No i dziękuje za życzenia :) 

Na forum jest dużo (KOLOSÓW) jak Vento Rodia Anubis-Re (jeśli kogoś pominąłem to sory) co akwarystyka to ich prawdopodobiej drugie imię!!
Zapytaj te osoby, lub zapodaj drugi post na forum o sposoby zakrycia kominów. Napewno dużo ludzi miało już ten problem i wiedzą jak się z nim uporać.

Jak będą mieli ochotę to sami wypowiedzą się w temacie. Chciałem zrobić z nich pnie drzew które wyrastają z dna ale jakoś nie mam jak się za to zabrać :)

Podejrzewam brak czasu, i pomyslu :)
Tego typu rzeczy to nie prosta sprawa

Raczej brak czasu, pomysłu to mi nigdy nie brakowało.

Co do rybek, nie myslal Pan nad arowana?

Jaki Pan? :D Arowany bym do mojego słoika nie wsadził, jak będę miał kiedyś miejsce na co najmniej 5 tyś litrów to bardzo chętnie :)

Arowane dasz rade tam zmieścić. W warunkach akwariowych te ryby rzadko przekraczają 50cm.
Musiałbyś tylko dostosować obsade pod arowane.

Przypominałaby mi bojownika w plastikowym kubku ;) Ta ryba musi mieć miejsce żeby pokazać swoje prawdziwe oblicze.

Docelowo 50cm ryba w zbiorniku 270x60x70?
Zanim ryba osiągnie te 50cm, Tobie znudzi się już ze 100 razy :)
W zasadzie tylko do szerokości można by się przyczepić i to w przypadku dorosłej ryby.
Z drugiej strony, gdyby kierować się zasadami w których 50cm ryba jest za mała do 3 metrowego zbiornika i przy zachowaniu odpowiednich proporcji odnieść to do najczęściej spotykanych 100l baniaków, połowe ryb trzeba by oddać :)

Ja tam nie namawiam Ciebie na arowane, ale moim skromnym zdaniem, Twój baniaka nadałby się dla niej jak mało który.

Rafał z Pawiookie ma Aro w bardzo podobnym zbiorniku do mojego i mówi, że niezła porażka, takie akwarium jest zdecydowanie za małe.

Zresztą wystarczy popatrzeć na zachowanie tej ryby w naturalnym środowisku żeby dojść do wniosku, że w ogóle się nie nadaje do akwarystyki. Poczytajcie skąd wziął się jej przydomek monkey fish ;)
Co nie zmienia faktu, że ryba naprawdę piękna i gdybym mógł zapewnić jej optymalne warunki to na pewno bym taką hodował :)

A co tam konkretnie u Ciebie teraz pływa? i ile onych? ;) Może gdzieś w tekście to jest ale jakoś nie widzę.

Arowan są różne gatunki i raczej mniejsze od najpopularniejszej srebrnej, ale faktycznie, mi też ta ryba nie pasuje do takich domowych baniaków. Odpowiednio urządzone akwa z częścią nadwodną o pojemności kilku tysięcy litrów jak najbardziej.

Mam teraz cztery Oscary, cztery Płaskie. Dużo Akar, nie mam pojęcia ile ale docelowo zostanie najładniejsza parka jak zrobię porządki. Jeden duch, mały Polypterus który ma zapobiec inwazji Akar w przyszłości, cztery zbrojniki. To tyle, jak na razie nie mam zamiaru nic więcej dopuszczać, pozbędę się Akar i będzie fajnie :)

Ty masz Plecostomusy (a nie zbrojniki) niby rodzina glonojadow ale bardzo odlegla :)

Witam :) Akwarium eleganckie, a rybcie, które tam pływają to niemal obsada, jaką sam bym dał do takiego litrażu :) Jedynie zbrojki zamienił bym na  trzciniaki i fosylisy, ale to już moje zboczenie ;-) Jaki gatunek polypterusa posiadasz i jakiej jest wielkości?

Też bym je chętnie wymienił ale dobijają do 40cm i komu mam je oddać? Zapełniają całe dno zbiornika, na dwa sam się zdecydowałem, dwa dostałem z czego jeden odratowany z 60l.

A Poly to popularny Senegalus, na początku pewnie któryś Oscar go ostro pokiereszował, prawie odgryźli mu ogon:
(https://lh3.googleusercontent.com/-nr0a2jOpUBk/TqBxOE02jHI/AAAAAAAACRM/bdkwAlgsYeo/s800/DSC_0122.JPG)

Na zdjęciu nie widać ale miał fajne ślady po kłach. Teraz to białe mu odpadło i ogonek się zregenerował, a on sam bardzo ostrożnie i nieufnie porusza się po zbiorniku.

Podaj rozmiary tych oskarów, zobaczymy jak to się ma do tego co piszesz ;)
I tak jak napisał Ducze, oceniane arowan przez pryzmat najpopularniejszej, srebnej nie jest miarodajne.

Pozdro.

Fakt 40 cm zbrojki nie są zbyt chodliwym towarem. Co do polypterusa to myśle, że dobrze by mu zrobiło gdybyś dołożył drugiego do towarzystwa ;) Tak wogole to się zastanawiam, ile żarełka idzie na posiłek dla twojej obsady? :)

Super było by obejrzeć film z karmienia twoich potworków!!! pozdrawiam!

Tak na przyszłość http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrojnikowate_(ryby) (http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrojnikowate_(ryby)) ;)

MRS, mają koło 30cm tyle, że ja bym ich nie porównywał do Aro, one są jak cielaki na łące co się przez cały dzień przesuwają o dwa metry. Mają swój teren i na nim siedzą, raczej nie wyskakują na dwa metry z wody żeby zjeść jakiegoś ptaka :) Arowanę nawet z tych mniejszych bym widział w zbiorniku co najmniej 3x3m, do tego jakieś ładne płaszczki na dno (nie popularne Motoro) i coś do towarzystwa ale to na razie tylko marzenia :)

Karkonosz, amator by się pewnie znalazł ale z 60l słoikiem znając życie :) Nad żarciem nigdy się nie zastanawiałem, jak się kończy to kupuje następne i tyle :)

Kostek, chyba je kiedyś wygłodzę przez dwa dni i nagram, to nie pierwsza taka prośba ;)

Ja wiem ze wszystkie glonojady to jedna wielka rodzina. Ale napisales "zbrojniki" a zbrojnik to inaczej Zbrojnik niebieski, wąsacz niebieski (Ancistrus dolichopterus), i nie rosna takie duze jak twoje. Pelcostomusy rosna w niewoli nawet do 50cm (a ja sam mialem w 200x40x50 gibicepsa 49cm)      oto moje cielątko http://www.przeklej.pl/plik/dsc02860-jpg-003cfucp3clh2j6 (http://www.przeklej.pl/plik/dsc02860-jpg-003cfucp3clh2j6)

Zbrojnik mówi się potocznie na całą rodzinę zbrojnikowatych dlatego używam tego określenia ponieważ jest uniwersalne ;)

Co racja to racja. Arowany i Oskary to zupełnie inny temperament - mimo wszystko ja obstaje przy swoim - wg mnie arowana w Twoim zbiorniku miałaby świetne warunki :)
No i tak jak napisałem wcześniej - ja tam nie namawiam Ciebie do kupna arowany - mnie sie Twój zbiornik w obecnej odsłonie podoba :)

karkosik
Nie no nuż mi się otwiera jak czytam takie brednie. Nie znam się za bardzo na systematyce. Co to za rodzina glonojadów może jakiś opis i jak odległa jest od plecostomusa? Co ty wiesz o systematyce że dyskutujesz? Subek dobrze napisał zbrojniki, tak określa się ryby z rodziny Loricariidae a nie żadne glonojady, bo w tej rodzinie występują ryby które jedzą każdy pokarm. Czyli wyspecjalizowane glonojady, wszystkożercy, oraz mięsożercy.  To co pokazałeś na zdjęciu to Pterygoplichthys multiradiatus. Nie na w tej chwili takiego rodzaju jak plecostomus to synonim a ryby z tego rodzaju zostały rozdzielone na inne rodzaje.
Tak zwane glonojady należą do rodziny Gyrinocheilidae czyli okrągłoprzyssawkowatych a nie do rodziny glonojadów.

A jeszcze co do zbrojnika niebieskiego dlatego nazywa się zbrojnik a nie glonojad bo należy do rodziny zbrojnikowatych  Loricariidae.
Wiesz jak w ogóle wygląda Ancistrus dolichopterus ? Z tego co wypisujesz to widzę że nie.
http://www.scotcat.com/factsheets/ancistrus_dolichopterus.htm

http://www.planetcatfish.com/catelog/_species.php?species_id=221
Przetłumaczysz już sobie sam.

       
Nie mam super duzej wiedzy ale wypowiedzialem co myslalem. a Ty odrazu mnie mieszasz z blotem. To nie miejsce na takie rzeczy.

Masz bardzo oryginalne postrzeganie "mieszania z błotem".

Czlowiek uczy sie cale zycie. poweidzialem co wiedzialem o glonojadach a tu gosc mi wyklada jakies swoje filozofie. Nie mowie ze zle ale w jaki sposob...

To jest forum - nikt nikogo nie będzie głaskał po głowie - tym bardziej, że Drago miał racje.

Subek, przepraszam za OT.

karkosik ja też się uczę całe życie i do tej pory o rybach nie wiem nic, jednak gdy czytam jakieś głupoty a zwłaszcza gdy ktoś mimo iż na dany temat nie wie nic i się kłóci, to nie mogę jakoś przejść obok tego obojętnie. A w jaki sposób mam wykładać swoje filozofie ? W którym miejscu konkretnie zmieszałem Ciebie z błotem ? To jest forum dyskusyjne więc, możemy podyskutować. Jeżeli chcesz z kimś dyskutować to nie wystarczy napisać co się myśli, tylko trzeba sprawdzić czy się ma rację o tym co się myśli i wtedy dyskutować, bo subek sprawdził i miał całkowitą rację.   

subek co do trzymania arowany w takim akwarium posłuchaj tego http://tv.umk.pl/#movie=102.
Nieźle się uśmiałem, swoją drogą ciekaw jestem kto może takie wykłady prowadzić, bo nie powiedział tam nic czego bym nie wiedział, a co mogłbym bez problemu poprowadzić. Nawet błąd popełnił w swojej prelekcji.

A to dobre, 400L jako min dla Arowany. Nie dziwne, że Ludziska później do takiej kałuży jej ładują.
No co, na  prelekcji  przecież dr inż powiedział, że można!
eeehhhh

Panowie, panowie...wpiszcie sobie na YT słowo "arowana" - zobaczycie w jakich zbiornikach pływają...
Bynajmniej ja nie trafiłem na szkło większe niz 500l, a zwykle są to standardowe 375l.
Parafrazując mirmilka - "można, bo ryba i tak skarłowacieje" ;)

Wow,takie akwarium wielkie to marzenie ;) 
Bardzo żałuję ,ale nie wyswietlają mi się fotki z jego zakładania ,fajnie musiało to wyglądać  ::)
A możesz zrobić fotkę z perspektywy siedzenia w tym fotelu przed tv?  <good>

a ja mam zupelnie inne pytanie gdzie wy ludzie pracujecie i ile zarabiacie ze was na takie cos stac :P

chodzi ci o samo akwa czy wyglad calosci "Subka" mieszkania? Same akwa to koszt kilku tysiecy zlotych, Mnie osobiscie nie stac na takie, mlody jestem dopiero zaczynam zycie... i dotego mieszkam na 3p w bloku wiec troche strach... boje sie kupic 240L a co dopiero 1100.
Ale jak wspomnialem samo akwa kilka tysiecy, a utrzymanie go to przynajmniej z tego co ja mysle 100-200zl na miesiac to nie sa duze pieniadze.

Ja myśle, że taka przyjemność może kosztować nawet więcej niż 2 stówki na miecha ;) Dla jednego to grosze, a dla kogoś zarabiającego 1500 pln już niekoniecznie. No, ale wiadomo, że jak ktoś sobie stawia takie szkiełko, to ma na to kasę i liczy się z kosztami. Za to efekt końcowy tzn klapnąć w wygodnym fotelu mając przed sobą wymarzony 1000 litrowy zbiorniczek- BEZCENNE :)

W bloku się boisz 240l postawić?? a można wiedzieć czego się boisz? U mnie stoi 576, widziałem już 1300, czytałem o 2000 (ale te większe w wielkiej płycie, moje w nowym bloku ale też bym nie miał oporów przed większym :)

Boje się tego ze mieszkam w wynajmowanym. Mieszkanie jest całe w panelach. Już raz mój synek 3-letni zalał sąsiadów bo rączki mył w kuchni i przez przypadek zlew mu się zatkał. Ale strat prawie nie było więc ludzie odpuścili. Ale akwa by stało w salonie i jak by się rozszczelniło albo młody by stuknął w szybę zabawka to pewno 2 piętra a napewno jedno bym miał zalane... A sąsiedzi podemną są jakby to powiedzieć upierdliwi (starość nie radość).

Aaaa, myślałem, że się ciężaru boisz :) bo niektórzy w wielkiej płycie boją się np 240l postawić, bo strop nie wytrzyma ;)

W wynajmowanym to bym większego nie stawiał, głównie z powodu ewentualnej wyprowadzki. Takie 500l to już spory problem logistyczny. Moje samo szkło waży 110 kg...

Mialem tu ponad pol roku 200L 100x40x50 i bylo ok. potem zachcialo mi sie roslinnego... sprzedalem 200L problem bylo wyniesc bo klatka waska i jeszcze klient nie chcial zwiru wyciagac bo zeby nie niszczyc flory bakteryjnej (debil) przez to bylo duzo ciezsze. teraz wystartowalem krewetkarium ale mech roslinki i reszta pieknie rosnie ale krewecie padaja. i coz... regal stoi w przedpokoju bo tam mam plytki jak by 30L strzelilo to nie zaleje podlogi...

ale zona juz mowila i coraz czesciej wspomina ze brakuje jej w salonie duzego akwa bo i ciemniej w pokoju a tak to akwa dawalo duzo swiatla i mozna bylo popatrzec... a zarazila sie odemnie akwarystyka i (twierdzi im wieksze tym lepsze ) :)

Baby tak mają ;) Ale żeby twierdziła tak w dziedzinie akwarystyki to akurat ewenement :) Pozazdrościć ;)

Rozbroiłeś mnie, Ducze ;)

Gdzie to już chyba nie takie ważne, ważne żeby ostro zapierdalać nie poddawać się i nie marudzić, reszta sama przyjdzie :)

Dokładnie tak.
Nie ma co  zazdrościć tylko brać się do roboty. Jasne, że pracując u kogoś na 'zwyczajnym' etacie takiej chaty się nie dorobicie, ale jest wiele  innych możliwości.
Trzeba chcieć i  mieć odwagę zaryzykować.  Poświęcenia tez to trochę wymaga o czym małżonka nie omieszka wam przypominać :)

Przepraszam za OT

Nie jest tak źle, kolego.
Nawet na etacie można się dorobić - sam znam takich ludzi.
Problem polega na tym, że większość ludzi chce mieć wszystko od razu, najlepiej za darmo i bez wysiłku.
Natomiast zgodzę sie z tym, że trzeba zapierd....ć żeby coś osiągnąć.

Przepraszam za OT.

Możesz iść na kompromis i w miejsce byłej 200l postawić 160l szkło będzie lżejsze (cieńsze) i wody mniej a dno będziesz miał takie samo a to najważniejsze w baniaku roślinnym.

myslalem o tym, ale razem z 200-setka sprzedalem szafke, :( i teraz musial bym kupic calosc na nowo. a w okolicy Olkusza ciezko wyhaczyc dobry zestawic w dobrych pieniadzach.
Jak bys mial cos na oku albo miglo by ci cos to jesli beda dobre pieniadze to max do 75km od Olkusza moge dojechac... ale musialo by naprawde byc warto

Ech, ludzie.
Andrzej sie zainteresował, z serca chciał doradzić, ale to za mało. Najlepiej jakby znalazł dla Ciebie zestaw, najlepiej za darmo.
Co się dzieje z tym światem...

nie badz cyniczny gosciu!!
nie chodzi o to zeby szukal i najlepiej za free... ale jak by mu sie gdzies rzucil przypadkiem w oczy zeby dal znac
a ty odrazu wyjezdzasz ze swoimi kompleksami.

Oczywiście, gościu.
Najlepiej blisko Olkusza, bo dalej nie dojedziesz.
Najlepiej tanio, bo drogim zestawem się nie zainteresujesz.
Napisz jeszcze przedział cenowy, będzie łatwiej szukać ;)
Goścu...


Subek, przepraszam za OT, ale czytając niektóre wypowiedzi nie umiem się powstrzymać...

Chciałoby się oglądać bez końca, naprawdę super akwarium!
Pozdrawiam.

Jak tam obecnie sytuacja w zbiorniku się przedstawia? Udało ci się powstrzymać inwazje akar? Ten polypterus, który stracił ogon się uchował?

Poly zregenerował ogon i rośnie spokojnie, jak na razie żadne Akary się nie pojawiają więc chyba działa, pozostaje mi tylko wyłapać te które są teraz i zredukować obsadę do jednej parki.

Przy okazji nagrałem jakiś czas temu krótki filmik z moimi baniaczkami.
http://www.youtube.com/watch?v=Z8YrdQ8z5tg&list=UUF4f_YdeJfdSLjBrKP39wwA&index=1&feature=plcp (http://www.youtube.com/watch?v=Z8YrdQ8z5tg&list=UUF4f_YdeJfdSLjBrKP39wwA&index=1&feature=plcp) 

W 1100 czekam ze spokojem aż trawnik pokryje całe dno i jak na razie żadnych zmian nie planuję.

Piękny samiec akary choc przy jego rozmiarze guz powienien byc wiekszy.
A pawiooka czasem nie pilnuje Ikry?

Mnie to akurat cieszy, że nie ma wielkiego guza, strasznie mi się one nie podobają. Ten samiec w ogóle nie mieści się w normach jakie podają dla Akar, wymiary ma mniej więcej Pawiookiej więc jest trochę większy niż go opisują :)

Pawiookie często coś kombinują z ikrą niestety są to zbyt powolne cielaki żeby jej upilnować i jeszcze nigdy się nie doczekałem narybku.

Samiec akary to prawdziwy władca zbiornika :) Wygląda świetnie, a że ma chłopak gdzie pływać, to i rozmiary słuszne uzyskał ;-)

Wrzucił byś Subek w wolnej chwili jakiś filmik aktualny..
Pozdro

Udało się znaleźć wolną chwilę to wrzucam :)
http://www.youtube.com/watch?v=DAsDelRXaFM (http://www.youtube.com/watch?v=DAsDelRXaFM)