Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Mialam 5 samców gupika ale jeden byl atakowany przez brzanki! chowal sie nie jadl i zdechl :( teraz widze ze pozostale tez to robią chowają sie co mam robic? jeszcze wczoraj wesolo plywaly za samicami...

Niestety, ale takie jest usposobienie Brzanek. Zwłaszcza jeżeli chodzi o Sumatrzańskie, bo nie wiem jakie masz, ale mogły być spokojne przez cały czas, a teraz się rozkręcić. Jest jeden sposób, który jest polecany przy hodowli Pielęgnic, czyli takich ryb jakie ja mam, że wyławia się ryby przy podmianie wody, pozmienia trochę wystrój zbiornika i wpuszcza je, aby ponownie ustaliły hierarchię i rewiry, na których żerują, jeżeli wcześniej się nie tolerowały. Możesz też zbadać parametry, może to przez nie świrują, ale wątpię.

dzięki jutro sie pobawie... w zmiany ;)

Aha jeszcze jedno: Jakie masz akwarium, bo może po prostu jest za małe na Brzanki??

tamk tez moze byc mam 54l

A może masz za małe akwarium dla brzanek. Ile ich masz i co to za brzanki?

2 zielone i 4 sumatrzanskie (chyba tak sie nazywają)

O to za mało na Brzanki. 80l w górę, ale w 112 dopiero tak naprawdę odżywają. Przy takim litrażu zmiana wystroju będzie efektem krótkotrwałym.

O wiele za mało i do tego:

Brzanka zielona jest rybą ławicową - 2 to za mało.

Nawet 4 to za mało. Lepiej by było gdyby było, np. 6 Sumatrzańskich tylko, ale nie w tym litrażu oczywiście.

były 4 ale 2 padły :(

Jeżeli masz możliwość to najlepiej byłoby oddać rybki.

To najlepiej oddaj komuś brzanki. A do akwarium 54l polecam: neony czerwone, kardynałki może jakieś kiryski na dno np karłowate lub otoski i oczywiście gupiki.

ok dzieki za rady przespie sie z tym  ;) ale chyba tak zrobie

Tyle tylko, że jak Kardynałki to już nie inne, bo one są zimnowodne.

Dzięki, że mnie poinformowałeś bo o tym chyba nie wiedziałem.

ok bede pamietac :P

jeszcze jedno pytanko... czy moim gupikom odrosną ogonki? są strasznie pokiereszowane >:(

Odrosną:)

zobacz co mu zrobiły w nocy :'(
http://www.akwarium.net.pl/wiki/Plik:P290510_23.440001.JPG

Spokojnie, za niedługo powinno odrosnąć.

uf! to dobrze ;)

Za dwa tygodnie nie będzie już śladu, co innego jakby zajęły się łuskami.

tylko ogony mają bardzo pogryzione :( a ten na zdjęciu najbardziej ucierpiał

Ehh, nic strasznego, do wesela się zagoi ;). Jakbyś miała Pielęgnice to taki spektakl średnio raz na miesiąc :D.

A jak lubi pielęgnice to jedną parkę ramirez i do tego z 10 neonów

Co do tego odrastania to mojemu samcowi nie odrósł ogon  :'( może mi wyjaśnić dla czego ?

Może nie miał dobrej diety.

Jak się ma złe warunki w akwa to nawet obgryziony ogon może doprowadzić do zgonu ryby...

dzieki geniuszu! to pocieszająca odpowiedz... ;)

To musiały być jeszcze jakieś inne przyczyny środowiskowe, bo od samego obgryzienia by nie padł.

nie mam pojęcia... padły te 2 pogryzione brzanki poszly do akwa w przedszkolu a u mnie cisza!!! no i małe molinezje ;D

Możliwe że był chory, słaby rybki go pogryzły i ded

padły te 2 pogryzione
a juz nie licząc tego pierwszego bo wtedy nie rozumialam o co halo... dopiero skumałam na tych2... :(

Może po prostu je zamęczyły tamte rybki i nie miały się kiedy zrehabilitować.

Brzanki już takie są agresywne najmniej agresywna to brzanka różowa. Gdy masz ich pare to przejmą ci cale akwarium, czy te inne ryby są większe np. skalary to dla nich niema znaczenia i tak ci zaatakują ;)