Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

mam wielki problem ,ktoras ryba podjada mi ogon doroslemu bojownikowi. kiedys byl naprawde piekny, a teraz wyglada tragicznie. Moja obstawa to : 2 zalobniki, samica bojownika, kilka gupikow, wegorek (bardzo spokojny, to chyba nie on) i ten nieszczesliwy samiec. Mysle ze to zalobniki- pomocy, co robic. Mam kotnik, moze ktores odizolowac? jedzenia maja duzo.

I dobrze myślisz.
Za mało żałobniczek - to ryby stadne. Teoretycznie, jeśli dokupisz więcej żałobniczek, powinny zająć się sobą. Pisze teoretycznie bo u mnie 10 żałobniczek podgryzało skalary. Na Twoim miejscu bym je oddał.

Pozdrawiam.

a odrosnie mu ogon  ? I gdzie oddac zalobniczki ? W sklepie powie, ze moga byc chore itd.. I pytanie 2 : dlaczego gupiki maja krzywe kregoslupy ?-to jakas wada ? moga tak zyc ? A te zalobniczki strasznie aktywne widze.                           



Przepraszam za ortografie i interpunkcje, ale pisze z psp i nie mam nawet polskich znakow

imho nawet jak zrobi stado to nic to nie da, one podobnie choć chyba w mniejszym stopniu jak brzanki mają taki "charakter" i tyle, albo załobniczki albo bojek - "...wybór należy do Ciebie..."

gupiki - może chów wsobny lub brak jakichś składników pokarmowych

Tak też myśle.
Napisałem, że można zwiększyć stado tych ryb bo w większej ilości żałobniczki interesować będą się właśnie sobą.
U mnie 95% to zainteresowanie wewnątrzgatunkowe, pozostałe 5% to podgryzanie żaglowców.
Słyszałem jednak o trzymaniu tych ryb z żaglowcami i było podobno ok.
Ja jednak nie polecam - mam przykład po sobie.

Pozdrawiam.

gupiki dostaja 4 rodzaje jedzenia. Wole zatrzymac bojownika, ale gdzie oddac zalobniki ? Bojownikowi ten ogon odrosnie ? I dlaczego dopiero teraz go podgryzaja? Akwa mam juz dlugo

Odrośnie.

dalem go do kotnika ,ale co z zalobnikami ?

Najlepiej wydać.