Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: enter Styczeń 05, 2004, 21:53:33 Słuchajcie mam problem: po wielu zametach woda mi sie ustabilizowała ale... miałem 6 neonków i zostały mi 3, Na dnie znalazlem poszarpane kawałki bednych rybek. No iteraz sie zastanawiam która rybka mogla być taka cwana. Moim zdaniem to skalar (ma ok 4 cm wysokości), lub zeberka. Moj kolega twierdzi ze moze same zdechły a ich biedny zwłoki tak załatwiły kiryski (moim zdaniem bujda na resorach). Powiedzcie czy skalary atakuja wszystkie ryby czy tylko te malutkie jak np neonki czy male gupiki... Czy jak mam rybki po 2-2,5 cm to musze sie onie obawiać?
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Molly_ Styczeń 05, 2004, 22:17:07 Hmmm....a jakiej wielkości są neonki? Tak jak piszesz 2-2,5 cm? Jeśli tak to wątpię, żeby to zrobił skalar. Jest na to jeszcze za mały (4 cm.). Jakiej wielkości masz zeberkę?Może to jej sprawka.
Mogło tez się tak stać, że neonki zdechły a jakiegoś powodu. Nie zauważyłeś wcześniej jakiś objawów chorobowych? Skalary nie akatują wszystkich ryb. Nie są agresywne. Dorosłe sztuki tylko mogą atakować dużo mniejsze od siebie (np.neonki). Więc jeśli skalary podrosną, to raczej na pewno będziesz musiał oddzielić od nich gupiki i neonki. Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: lukas Styczeń 05, 2004, 22:44:36 zebry to jedne z najbardziej agresywnych pielęgnic !!!! czy ty wogule masz jakieś pojęcie o tym co masz w akwarium?? Jak można chodować zebry razem z neonami??!!!! To napewno jej zasługa że tamte 3 się "przekręciły" !
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Sebastian Styczeń 05, 2004, 23:19:20 Z zebrami to różnie bywa, moje są agresywne tylko podczas tarła, ale... neonki, skalary i pielęgnice to złe połączenie.
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: mala_lady_pank Styczeń 05, 2004, 23:37:12 Cytat: lukas zebry to jedne z najbardziej agresywnych pielęgnic !!!! czy ty wogule masz jakieś pojęcie o tym co masz w akwarium?? Jak można chodować zebry razem z neonami??!!!! Enter się grzecznie pyta więc mu grzecznie odpowiedzmy :) Każdy ma prawo nie wiedzieć czegoś a kto pyta nie błądzi :D A co do skalarów to nie trzymja ich z neonkami, neonki raczej nie będą z tego zadowolne( w przeciwieństwie do skalarów:P). A nawiązując do tych kirysków to moim zdaniem to jest mozliwe. Neonki zdechły a tamte dopełniły dzieła :? U mnie w akwa często to się zdarza(-ło) Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Góral Styczeń 05, 2004, 23:43:57 Cytat: lukas zebry to jedne z najbardziej agresywnych pielęgnic !!!! czy ty wogule masz jakieś pojęcie o tym co masz w akwarium?? Jak można chodować zebry razem z neonami??!!!! To napewno jej zasługa że tamte 3 się "przekręciły" ! z agresywnościa zeberek bym nie przesadzał. owszem potrafią być niemiłe, ale głównie w czasie tarła. nie jest to gatunek który ciągle atakuje inne. co nie znaczy że nie "wciągnęła" nosem tych neonków, bo to dla niej wysokoproteinowy pokarm... :-D Tytuł: ... Wiadomość wysłana przez: enter Styczeń 06, 2004, 09:51:17 Hmm nie te neonki sa b małe, najwiekszy ma jakies 1,5 cm ale były też mniejsze... A co do tego czy mam pojecie co tam trzymam to mam , tylko mi sie tzw. osoby trzecie wtraciły do akwarium i wpuściły tam 2 skalary i 2 zeberki... żeby sprawić mi "przyjemność" i niespodzianke po 2 dniach nieobecności było juz za pozno (NIESPODZIANKA !!!! ) Z takich b małych ryb to mam tylko te neonki (gupikow nie mam)... Bede musiał chyba te wesołą 4 wyprosić z mojego akwarium... Ale jeśli by to była sprawka kirysków, to przecież po nocy gdy zniknely neonki, nad ranem znalazłbym jeszcze całe martwe rybki a tymczasem to tylko jakies poobgryzane resztki tylko... Ciekawe czy w sklepie przyjmą mi te 4 z powrotem...
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: mala_lady_pank Styczeń 06, 2004, 13:55:07 Na pewno przyjmą Ci te rybki do sklepu :) Tylko nie mów jakie sprawiają problemy, bo się jeszcze rozmyślą :P Ja często zanosiłam rybki, które sprawiały mi problemy do sklepu i dawali mi w zamian za nie inne :wink: Pamiętam jak kiedyś odwiedzałam w sklepie jednego z moich mieczyków, którego oddałam:P Dość długo tam był :)
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Tomlsv Styczeń 06, 2004, 15:54:02 I przynosiłaś mu prezenty na dzień dziecka i pod choinke? ;) A tak na poważnie to dobrze wiedzieć ze sklepy przyjmują spowrotem rybki, bo ja czasem też msuze oddać ale do sklepu jeszcze nie oddawałem, zrestza troceh by mi głupio było. No i pewnie zależy jaki to sklep, tacy sprzedawcy co ze "szczerym" uśmiechem sprzedają kulę i proponują kilkurybkową obsadę pewnie rybek z powrotem nie przyjmą bo tylko na zysk liczą :(.
Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: mala_lady_pank Styczeń 06, 2004, 21:48:32 Nie no......do Mikołaja go już tam nie było :P hehe :)
Można jeszcze rybki oddać na giełdzie(u mnie w Krakowie jest taka giełda co niedzielę, hodowcy zbierają się i targują rybkami, roślinami, akwariami itp :) ) Nie wiem jak w innych miastach, ale wiem że tego typu giełdy są tez w Szczecinie i w Łodzi. Można raczej tym ludziom zaufać(masz rację Tomlsv, że w sklepach nie zawsze mozna zaufać sprzedawcom, można sie czasem załamć widząc jak traktują zwierzęta[nie tylko rybki])bo są to raczej doświadczeni hodowcy :) No i rybki tez raczej zawsze mają zdrowe :wink: Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Molly_ Styczeń 06, 2004, 22:22:45 Cytat: mala_lady_pank Można jeszcze rybki oddać na giełdzie(u mnie w Krakowie jest taka giełda co niedzielę, hodowcy zbierają się i targują rybkami, roślinami, akwariami itp :) ) Nie wiem jak w innych miastach, ale wiem że tego typu giełdy są tez w Szczecinie i w Łodzi. Można raczej tym ludziom zaufać Tak, giełdy akwarystyczne to fajna sprawa. Można kupić ładne okazy i to o wiele taniej niż w sklepie. A co najważniejsze rybki są zdrowe i dobrze traktowane :) Szkoda tylko, że w Krakowie giełdy są tak wcześnie rano :wink: Tytuł: Kto zjada NEONKI!!?? Wiadomość wysłana przez: Tomlsv Styczeń 07, 2004, 09:55:10 U mnie w małym mieście jest niezdrowa konkurencja (sklepy wysyłają do konkurencji "szpiegów", przez tą konkurencję sklepy nie chcą zakłądać stron www z cennikami) więc pewnie baliby się przyjąć rybki z obawy ze może to być zarażony jakąś chorobą prezent od konkurencji :/.
|