Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witam,

Trzymałam moje RC w akwarium z grzałką i miały zawsze 24 stopnie, ale ostatnio kilka najgorzej wybarwionych sztuk wylądowało a w akwarium bez grzałki z temperaturą 20-22 stopnie.

Jakież było moje zdziwienie kiedy po 2 dniach Redki z chłodnego baniaczka zrobiły się pięknie czerwone. Nie tylko samice ale i samce nabrały kolorów, w sumie to wyglądają tak jak ładne sztuki z akwarium 24 stopnie. Oczywiście już przykręciłam ogrzewanie w drugim, ale tam nie bardzo się maja jak wybarwić bo już są czerwone :)

Powiedzcie mi jaka jest idealna temperatura dla RC?

Może sekret tkwi w tym, że u mnie mają dobowe wahania 2-3 stopnie, bo jak wyłączam światło na noc to rano jest 19-20 stopni, czyli mają pełną symulację nocy. Zależy mi na pięknych Redkach i chciałabym im jakoś "pomóc" jeśli się da :)

Temperatura 24 jest odpowiednia.Nie ma większej stymulacji do rozrodu ale jest ok.Krewetki im starsze,tym bardziej się wybarwiają/redki/.Dlatego przeniesienie do chłodniejszej wody mogło być przypadkiem,nie regułą,że się wybarwiły lepiej.Chyba,że masz w ogólnym ciasno.To wtedy jest wytłumaczenie.Jeśli chcesz na 100% znać najodpowiedniejszą temperaturę w swoim akwarium zrób tak.Napisz do mnie na priv.Odpowiem.Bo to długa historia.

to podziel sie swoja wiedza na forum z innymi uzytkownikami rowniez

Optymalna temp to 25*C. W temp niższej niż 20*C może nie dojść do rozrodu. Także smiało 24-25*C możesz mieć.

W moim 35l akwarium teraz jest około 50 dorosłych RC i trochę podrostków, przed odłowieniem było ich z 80. Najciekawsze jest to, że w 35l mam pięknie wybarwione sztuki i to wcale nie koniecznie te najstarsze, niektóre młode wybarwiają się doskonale - mieszam cały czas z dobra krwią, więc nie mają wielkiego wyboru ;) Zwykle sprzedawałam te z gorszego sortu, ale że akurat zima przyszła to wole nie wysyłać i zrobiłam im nowe szkiełko 15l żeby mi się słabe geny z dobrymi nie mieszały. Może faktycznie było ich za dużo, ale w 15 l też są 2 krewetki na litr wody i doskonałe kolory. Co do wieku przeniesionych RC to są to osobniki 2-7 miesięczne i np samce były prawie białe/lekko różowe od pierwszych dni życia, co ciekawe - ich rodzeństwo i rówieśnicy wybarwiły się świetnie już jakiś czas temu. Samice miały tak słabe kolory, że widać było dokładnie siodełko, teraz wreszcie trzeba się przyglądać żeby coś zobaczyć.

Po przerzuceniu do nowego szkła zmiana przebiegła wręcz błyskawicznie. Może - jeśli to nie jest zależne od temperatury - to u RC panuje jakaś hierarchia i objawia się słabszym kolorem u słabszych osobników?

Na płodność nie narzekam - samice noszą jajka cały czas, około 1/3 dorosłych samic naraz. Jak mam samice gotową to stado samców szarżuje po akwarium w poszukiwaniu 'celu'. W nowym szkle z niższą temperaturą tak samo, pierwsze jajeczka pojawiły się 2 godziny po przenosinach.

stasiek50 pisz co wiesz  :D  jeśli się wiedzą zechcesz podzielić to każdy na pewno chętnie poczyta :)

troszkę zupełnie od innego kąta ale o krewetkach

Ma ktos może zdjęcie krewetki RC jak nosi jajeczka?? Bo ja nie doszedłem do tego jak wygląda z jajeczkami:p

Prosz: (http://www.spychalski.info/galeria/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=2478&g2_serialNumber=2)

A tu podczas 'mieszania' - młoda jeszcze, połowę w tydzień zgubiła :) :
(http://gosieks.pl/gal/rcmieszaniejajeczek.jpg)

od 3tyg nie widziałem krewetki z jajeczkami co to może znaczyć

Nie jestem ekspertem ale prawdopodobnie dobrze się chowa, mam ten sam "problem". Myślałem że straciłem jedną redke ale podczas sprzątania i przycinania roślin wypłynęła z kryjówki i okazało się ze nosi jajeczka. Siedzi tam gdzie ryby wcale nie pływają i nie drażnią jej.

ale zawsze pływały po akwa i siedziały na filtrze a teraz nic

Hmmm.. jak chcesz zawsze wiedzieć gdzie są Twoje krewetki to ja znam na to sposób. Zrób im kryjówkę, której nie będą mogły się oprzeć, musi być lepsza niż wszelkie inne 'zakamarki akwarium' czyli np cienkie rurki PCV o długości około 6 cm (najlepiej kilka) i średnicy 10-12 mm, żeby było ciasno i miło :P i można wejść jedną stroną a wyjść drugą, skorupa kokosa z kilkoma wywierconymi otworami około 10mm, do której nic poza krewetką nie wejdzie itp. Jak się samica w jakimś miejscu będzie czuła idealnie bezpiecznie i nic jej nie będzie niepokoiło to na bank będzie właśnie tam siedzieć.

Dokładnie. A jak cenisz sobie estetykę, to kup mały korzeń o odpowiednim kształcie i obsadź mchem. A wejście do kryjówki w korzeniu ustaw tak, aby było widoczne przez szybę i tyle

gosieks83 a ja Ci powiem, że kiedyś miałem na odwrót moje były trzymane cały czas w 25 stopniach ale wsadziłem je do paletek była tam temp 29-30 stopni i wtedy moje RC były najpiękniejsze ale wydaję mi się, że bardziej do wybarwienia ma znaczenie nie temperatura ale stan psychiczny krewetki i oczywiście musi być dobrego gatunku wtedy pokaże swe piękno temp 25 stopni jest w sam raz babaulti tez mam pięknie wybarwione w tej temperaturze aha dodam jeszcze, że wyższą temperaturą przyśpieszasz ich metabolizm skracasz im życie po prostu żyją krócej :-)a to moje redki:

przy 30 stopniach:
(http://img695.imageshack.us/img695/8228/222222222eb.jpg)

i przy 25 stopniach:
(http://img816.imageshack.us/img816/3295/obraz117n.jpg)

Już wiem,  że temperatura nie ma tu nic do rzeczy. Idealne temperatura dla RC to 18-27 stopni. W tym przedziale ślicznie się wybarwiają i dobrze mnożą w moich zbiornikach. Ale temperatura to nie wszystko :P

Sama sobie zadałam pytane i sama sobie na nie odpowiedziałam  <good>