Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witajcie

Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Nie wiem czy temat był już poruszany na forum( nie znalazłem).
Przejdę do sedna sprawy. Co powiecie na "zlot forumowiczów"?
Widzę to tak:
Późną wiosną bądź latem  w jakiś weekendzik spotykamy się w jakimś uroczym miejscu. Jako że ma to być spontaniczne spotkanie żadne konferencje i itd nie są przewidziane(chyba, że na Wasze życzenie). Długie "nocne Polaków rozmowy" przy ognisku jak najbardziej. Ogólnie w zamierzeniach miałoby to być spotkanie w luźnej atmosferze, bez sztywniactwa i bufonady.
Piszę o tym dużo wcześniej by zobaczyć jaki będzie ewentualny odzew z Waszej strony.
Ustalenie terminu, miejsca i wszystkich szczegółów  nastąpiłoby   w późniejszym terminie.
Nadmieniam, iż wątek należy traktować jako propozycję,  nie zobowiązanie.

Z oczywistych względów udział w zlocie wyłącznie osobom pełnoletnim :D

Czekam na opinie i sugestie.


Pozdrawiam


Aktualizacja

Zlot odbędzie sie w dniach 13-15 Maja 2011r ( piątek, sobota, niedziela)
Miejsce: Ośrodek Żeglarski Rafa
Uczestnicy na dzień 11.04.2011

1. emperor
2. vento
3. Ducze


Lista uczestników jest otwarta.

Pełnoletnim :(? Buu

Nie chciałbym później tłumaczyć się za demoralizacje młodzieży :D
Tak na poważnie to w czasie zlotu organizator musiałby sprawować opiekę nad osobą niepełnoletnią( odpowiednie regulacje prawne). Nie sadze by znalazł się chętny.

Pozdrawiam

Eh to prawo :D
No trudno, za kilka lat się zobaczymy :D

Jak dla mnie świetny pomysł  <good>

Nie ma jak ciekawa okazja do wypitki  8) W końcu wymieniamy się poglądami, sprzeczamy i chwalimy nawzajem, używając klawiatury-dlaczego by nie zrobić tego na żywo w towarzystwie ogniska i kilku bezalkoholowych  ;)

Jeśli coś ustalimy konkretnie i będzie wystarczająca liczba zainteresowanych, mod mógłby na głównej stronie umieścić ogłoszenie o takim zlocie.

pozdr

Ja jestem jak najbardziej za. Fajnie byłoby wiedzieć dużo wcześniej, żeby móc się przygotować. Taki zlocik to naprawdę coś fajnego :)

Dlatego już teraz "sonduje teren".
Jeżeli będzie pozytywny odzew to nie widzę przeszkód bo tego nie zorganizować.

Pozdrawiam

Moze byc sympatycznie . Jezeli bedzie Ala to przyjezdzam  8)  . No i ..... nastawiamy sie na picie , czy na jedzenie ?   ;D ;D ;D   <good>

Jedno nie wyklucza drugiego. Jest nawet ze sobą silnie powiązane. :D

Pomysł godny uwagi. Pytanie tylko czy celujemy w spotkanie przy browarach czy też klasyczne zjazd z prelekcjami i wieczorną częścią nieoficjalną?
Jeśli klasycznie to dlaczego na oficjalną część nie wpuścić małolatów?

Z tym, że to też zależy gdzie bym musiał jechać..Bo wiadomo, że nie pojadę na drugi koniec Polski :)

Poczekajecie jeszcze rok a sie pokarze :p ;) A chetnie bym sie spotkal z wami :p

Nie jestem zwolennikiem sztywnych zasad w kontaktak prywatnych.
Skłaniałbym się  raczej ku  spontanicznym spotkaniu przy "herbatce", poza tym prelekcje wiązałyby się z dodatkowymi kosztami.
Nie ukrywam ,że logistycznie  stanowiłoby większe przedsięwzięcie.
Moim zamierzeniem  jest spotkanie w kameralnym gronie uczestników naszego forum.

Pozdrawiam

Jeśli będzie spotkanie przy "herbatce" to przyjdą tylko miejscowi - prawdopodobnie spotkanie będzie w Warszawie.
Nie wiem jak inni, ale ja na "herbatkę" przez pół Polski nie pojade. I nie chodzi o to że leń jestem bo na kilku takich spotkaniach już byłem.

Wszystko jest sprawa otwartą. Nie jest tez powiedziane,że zlot an 100% się odbędzie.
Właśnie dlatego zdecydowałem się dużo wcześniej poruszyć ten temat. Chciałem poznać Wasze opinie, sugestie itd.
Wyraziłeś swoje zdanie i dzięki za to.

Pozdrawiam

Jak w Warszawie to mogę polecić kilka miejsc, jeżelibyśmy mieli się składać na jakieś wspólne papu i piciu :)
Jak starsi uczestnicy to możan się zrzucić po np.  po 100zł i będzie fajny zakrapiany zlocik :)

Najlepiej będzie jak się zrobi listę chętnych i patrząc na to wybrać miejsce gdzie jest największe skupisko forumowiczów, by nie narażać wszystkich na koszty. Nie jest powiedziane, że większość stanowią osoby z Warszawy i okolic. ::)

Warszawscy akwaryści skupieni na pewnym warszawskim forum spotykają się regularnie co miesiąc przy różnych napojach :)

Niedawno Zlot Akwarystów był w Krakowie, w przyszłym roku pewnie też będzie, jak i kolejny Krakowski Weekend Akwarystyczny - myślę ze KSA nie bedzie miało nic przeciw Waszej obecności, a myślę że będzie obiema rękami za! ;D
Oczywiście spotkania KSA odbywają się regularnie w Krakowie co miesiąc, więc jak ktoś ma blisko...  <papa> <good>

Dobry pomysł. Trzeba tylko jakoś sensownie wspomnianą listę umiejscowić.
Jak każdy chętny będzie pisał posta z miejscem zamieszkania lub okolicą to może zrobić się z tego parę stron.
Z drugiej strony nie chciałbym zakładać kolejnego wątku.
Jakieś pomysły?

Pozdrawiam

Najlepiej spotykać się przy okazji imprez akwarystycznych - a odbywają się w różnych miejscach, są nowe wrażenia do omówienia.
I nawet jak towarzystwo nie dopisze to nie ma "pustego przebiegu"... ;)

Jak dla mnie to wizja emperora spotkania niezobowiązującego przy napojach wyskokowych, ognisku itp jest 100x lepsza niż jakieś podłączanie się pod regionalne spotkania akwariowych kółek wzajemnej adoracji (bez urazy dla kogokolwiek) czy inne imprezy. Tam się wpada na chwilę, żadna to integracja. A spotkanie musi być w Warszawie czy innym dużym mieście? Może lepiej nad jakimś bajorem? domki, ognisko, woda, wóda, browar itp... ech, rozmarzyłem się ;) przyjadą ci co będą chcieli naprawdę się zintegrować... czyli pewnie nic z tego nie będzie bo 99,9% wymiga się prędzej czy później ;) takie życie. Jak coś to ja bym chętnie wpadł. Ja ogólnie Wrocław, ale jeździć lubię więc to nie problem :)

Żebyś się nie zdziwił ;) Ale to najlepsze rozwiązanie, niech piszą ci, którzy naprawdę wpadliby na taką bibę. A nie ci, którzy by wpadli, ale już szukają 3 tysięcy powodów, dlaczego jednak wpaść nie będą mogli ;) Sorry, że taki pesymista ze mnie, obym nie miał racji i zjawi się cały tłum żądnych wrażeń akwarystów :)

Co do miejsca zamieszkania - to każdy chyba go podał przy powitaniu, no "prawie" każdy... ;)

A nie prosciej zrobic ankiete z glownymi miastami np. wojewodztwa albo nazwa wojewodztwa i by sie wyciaglo wojewodztwo/miasto w okolicy ktorego mieszka najwiecej osob, a potem tak jak pisal ducze wybrac miejsce nad np. jakims bajorem na wsi itp.

Ja proponuję gdzieś w centrum Polski może koło Łodzi wtedy wszyscy z całego kraju mogli by przyjechac.

A ja proponuję jakieś Mazury - skoro ma być bajoro.

Moim zdaniem trzeba dyrektywnie wyznaczyć miejsce i czas, zebrać ofertę z miejsca w którym mielibyśmy się spotkać, policzyć koszt osobowy i podać to do wiadomości. Osoby zdecydowane wpłacą kasiorę i dopiero zostaną wpisane na listę. Jak wpłacisz kasę to przyjedziesz - proste :) Bo takie robienie list nic nie da, bo w ostaniej chwili wszyscy coś będą mieli ciekawszego bliżej swoich domów i nie przyjadą. A jak kasa poszła to szkoda :) więc motywacja będzie.

Ja chętnie załatwię coś na Mazurach - też mam tam znajomości :)

Nie no, bez przesady ;) Mazury to za daleko, w centralnej Polsce też się coś znajdzie. A tak na dojazd i powrót 2 dni sporo osób by musiało liczyć. Gdzieś np na pojezierzu wielkopolskim wszystkim byłoby zdecydowanie bliżej.

Dla mnie bomba! Nad jeziorkiem w Kryspinowie albo nad Rabą w Myślenicach... ;)

Ducze trafiłeś w sedno. Chodzi mi dokładnie o spotkanie zupełnie na luzie. Bez obrazy dla lokalnych "zrzeszeń", ale nie chciałbym sie do nikogo przyłączać. Co do lokalizacji to mieszkam w Białymstoku(tam gdzie białe niedźwiedzie  ;D).  Wiem, wiem, za daleko dla większości z Was. W okolicach są fantastyczne miejsca które doskonale znam i mógłbym cosik zorganizować. W innych okolicach Polski- nie ma problemu. Dojadę wszędzie, niestety  nie będę w stanie osobiście tego zorganizować. Pomocą oczywiście służę.
Moim skromnym zdaniem najlepszy byłby jakiś domek nad jeziorkiem, gdzieś gdzie można ognisko rozpalić i spokojnie się  "integrować" :D

Pozdrawiam

Kurde Białystok trochu daleko ;) Ale myślę, że z organizacją nie byłoby problemów, tylko tak jak bloniu pisze, trzeba by szybko kasę zebrać od zdecydowanych i potem ewentualnie w miarę możliwości kolejnych chętnych dopisywać. Bo bez kasy to się ludzie zdeklarują a potem nie przyjadą ("bo to, bo tamto"). Też myślę, że jakiś domek/domki byłoby najlepiej wynająć. Ogień rozniecić i się na maksa "zintegrować" ;) Ktoś bliżej centrum kraju nie ma jakiejś miejscówki opracowanej?

Temat wam trochę siadł czyli stało się to co większość z Was przewidywała z tym, że o wiele wcześniej bo przed deklaracją przyjazdu.
Oczywiste jest to, że każdy z użytkowników będzie forował okolice najbliższą swojego miejsca zamieszkania.
Gdybym ja miał zabierać głos, proponowałbym góry bo blisko nich mieszkam.

Najaktywniejsi użytkownicy w tym wątku (Emperor, Ducze, Bloniu) powinni się dogadać, ustalić wspólne miejsce i obrać to za punkt wyjścia. Inaczej sobie nie poradzicie bo pomysłów będzie wiecej niż samych zainteresowanych.
Znajac miejsce, należałoby założyć osobny wątek, poprosić któregoś z modów by wątek przykleił i wyznaczyć graniczny termin na zgłoszenie się do udziału w zlocie + oczywiście przelew przynajmniej części pieniędzy. Otrzymacie w ten sposób i miejsce spotkania i ludzi którzy faktycznie chca się spotkać.
Od siebie dodam, że z pewnymi osobami chętnie bym się zintegrował :)

Mrs a skąd jesteś jeśli można wiedzieć ?

Można.
Jaworzno.

Yhy ;)
Nie no zapytałem, bo ja mieszkam w okolicach Krakowa i orientacyjnie się chciałem dowiedzieć jak daleko mieszkasz ode mnie.

A ja bym zaproponował tak jak juz to wczesniej pisano środek polski kazdy by mial mniej czy wiecej jednakową drogę. I np. zrobić zloty np. co rok o tej samej porze. Czyż źle by było? Ja niestety nie spotkam sie z powodu takiego jak thunderdome. Jeszcze nie pełnoletni. Ale jak cos to za zlotami jestem na tak.

Według mnie zależałoby to od tego, ile osób i skąd będzie na zlocie..Bo wiadomo, że jak np. 10 osób byłoby z Gdańska to gdzieś w tych okolicach, i ew. kto gdzie może dojechać..

Ale jak widzisz tutaj 10 może dojechać pociągiem a reszta 5 osob z gor jechac nad moze nie będzie i jak tak patrzec to tutaj jedna tutaj dwie i wkoncu na zlocie bedzie 5 osob bo ten to a drugi tamto.

Ja tylko przykład podałem..

No, ale wiesz.. Według mnie bez sensu robić tam gdzie nie ma żadnej osoby, skoro z innej miejscowości jest 10 prawda?

No bez sensu prawda ale może zawsze być więcej. To też wszystko zależy od miejscowki jakieś miłe bajorko tez zeby było nie? Wiadomo w mieście nie będzie.

Tzn. teraz to mi się wydaję, że za bardzo uczestniczymy w tym wydarzeniu skoro i tak nie może nas tam być :)

No , ale tak wiadomo, że lepiej gdzieś na wsi czy jakimś miłym miejscu, niż w mieście to oczywiste.

Ale forum jest do dyskutowania. Skoro za pare latek mam gdzies jezdzic to trzeba by sie włączyć do dyskusji tak? Myślę że sie nie obraza na nas :P:)

Obrazić może nie, ale to nie zmienia faktu, że na chwile obecną nigdzie nie pojedziemy :D

Nie wazne gdzie , wazne z kim . ;D

Miałem o tym pisać..
I gdyby każdy się tą zasadą kierował to na prawdę byłoby miło ;)

Tylko ze polowa cos mowi a potem sie wyplątuje z tego. No cóż tak juz jest i juz.

Panowie czas na konkrety.
Proponuję jako  termin spotkania weekend w połowie maja.(termin ostateczny jak dla mnie). Może być oczywiście wcześniej.
Później nie dam rady gdyż na początku czerwca zostanę ojcem. Sami rozumiecie.... tzn rozumieją żonaci  :D

Dla mnie to też jeden z ostatnich możliwych terminów. Od połowy czerwca przez 2 miesiące pływam kajakiem po Syberii :)

 Okolice Gniezna mogłyby być? Bo tam jest trochę jeziorek i ośrodków, o ile mi wiadomo. Ewentualnie okolice Piły na ten przykład.

Ducze w miejsca przez Ciebie wspomniane dojadę, nie ma problemu.
Trzeba tylko rozejrzeć się za konkretną miejscówką.

Tak poza tematem-cieplejszych rejonów na kajak nie znalazłeś? :D

Pozdrawiam

W styczniu u nas będzie zimniej a tez się wybieram na jakieś pływanie ;) a od marca w górach zacznie się porządna woda pośniegowa to też za ciepło nie będzie a pływać trzeba ;) a ruskie klimaty zawsze mnie pociągały :)

A w temacie to spróbuję poszukać w wolnej chwili jakiejś miejscówki. Dam znać jak tylko się do tego zmobilizuję.

Nie mam pomysłu :( A ogólnie to ile osób byłoby chętnych? Może jednak Górny Śląsk albo okolice Krakowa? Albo Warszawa jednak? Bo tam gdzie miałem pomysł to ciężko dojechać, a na takie eskapady chyba lepiej żeby był dojazd pociągiem z różnych stron.

Na tą chwilę, z tego co z wątku wychodzi, to chętni byli (kolejność przypadkowa ;)

1. emperor
2. bloniu
3. vento
4. mrs
5. ducze
6. owlman (?)
7. Stiep (?)
8. Andrij (?)
9. baniakmaniak (?)

Jakby nawet to był już cały skład to przy tych prawie 10 osobach warto już po mojemu coś organizować.

Ducze z tym pociągiem to może być rożnie. Do większości docelowych miejsc i tak nie dojadą. Większość z nas posiada chyba samochody. Jeżeli ktoś musiałby jechać pociągiem to proszę dać znać.
Co do organizacji dla wspomnianej przez Ciebie ilości uczestników to zgadzam się w 100%.

Pozdrawiam

termin mi pasuje jak najbardziej-oby tylko ciepło było ;)
A jeśli chodzi o problem dojazdu-ja mogę jechać w każde miejsce w Polsce, choć eskapada na mazury (ode mnie jakieś 600km) rodzi pewne komplikacje-zwłaszcza jeśli chodzi o powrót po wspomnianej "integracji" i możliwość wydmuchiwania czegoś więcej niż CO2 :P Ale i to da się załatwić dłuższym pobytem.
Osobiście mogę zaproponować podwiezienie osobom niezmotoryzowanym z Wrocławia i okolic-na pewno będę jechał autem, więc 3-4 osoby mogą się dołączyć.
pozdr

Ja na takie imprezy nie jeżdżę furą. Ja lubię z rana poprawić, ogólnie rano najlepsze imprezy się rodzą ;) A tak wszyscy rano stwierdzą, że prowadzą i sam będę pił ;)

Ja proponuje taki plan: zjeżdżamy się jakimś popołudniem późnym/wieczorem/jak komu pasuje w sobotę. Ognisko, impreza itd itp. Rano dla ożywienia ciąg dalszy pijaństwa ;) i potem każdy wtacza się do jakiegoś środka lokomocji powrotnej i git :) Mimo swoich jakichś tam lat, ciągle nie dorosłem do kulturalnych imprez ;)

Ja aktualnie bez fury jestem i brak dojazdu pkp mnie wyklucza z imprezy. Co do programu to się dostosuję (chyba, że sami abstynenci się pojawią, wtedy się nie dostosuję ;) bo wiem, że nawet jak będzie jakiś dojazd inny niż furą, to i tak zdecydowana większość furami przyjedzie.

// Edit do posta wyżej ;) no ja właśnie z Wrocławia jestem :)

nie przesadzaj z tym niepiciem z powodu auta!
Zawsze można obudzić się rano, stwierdzić, że jest się jeszcze pijanym, bądź chce się do tego wspaniałego stanu ponownie doprowadzić, dzwoni się do roboty z znajduje zastępstwo albo bierze urlop na żądanie... i NIECH ŻYJE BAL!!! :)
Zmotoryzowani mogą też rozwiązać Twój problem z dojazdem-pakujesz się z kimś w auto i już tam możesz zacząć się 'integrować', ewentualnie wsiadasz w pkp, jedziesz w najbliżej położone miejsce, skąd odbiera Cię ktoś autem i dostarcza do "akwarystycznej chatki puchatka" z ogniskiem ;)

Edit: no to Ducze jedziemy razem, co już postanowione jest jak dla mnie ;) Ja prowadzę a Ty integrujesz się za nas dwóch :P

Ducze Twoje wypowiedzi sprawiają,że moje cztery litery z fotela lądują na podłodze ze śmiechu. :D
Dobry prognostyk na naszą przyszłą 'integrację".
Skoro termin odpowiada zainteresowanym pozostaje wybór miejsca, i tu  liczę na Was.
Warszawa i okolice mogą być kosztowne, a dziś większość liczy jednak kasę.

Edit: Na pewno będę jechał autem więc mogę Grajewiaka przechwycić jeżeli wyrazi chęć uczestnictwa. Chłopina robi tyle,że wypada aby się pojawił.
Poza tym nikt nie powiedział że moderatorzy  nie są brani pod uwagę. Są częścią Naszego forum więc myślę, że specjalnego zaproszenia nie potrzebują.

Pozdrawiam

Gra i buczy ;)

Co do moderatorów, to się rozumie samo przez się, że też powinni czuć się zaproszonymi :) A właściwie to oni powinni zapraszać, więc ich obecność jest de facto obowiązkowa ;)

ducze nie poznaję kolegi, ale prawda - dobrze wróży na imprezę :)

a nie można zjechać się w piątek an wieczór? potem jeszcze cała sobota do zabawy od rana do nocy. Wówczas niedzielę można sobie odpuścić ;)

A ja troszkę z innej beczki.
Co z żonami? :)

W sumie można i w piątek, ale po robocie to pewnie mało komu będzie się chciało przyjeżdżać. Ale w sobotę jak najwcześniej można się zjeżdżać, zawsze więcej czasu będzie :)

Taka miejscówka mi się przypomniała:

http://www.rafa.net.pl/

Nie byłem, ale pamiętam, że ktoś to zachwalał, jak planowali spotkanie na forum kajakowym (z którego nic nie wyszło tak na marginesie... oby tutaj było inaczej). W miarę centralny punkt kraju, więc dojazd byłby chyba sprawiedliwy dla wszystkich ;) Pociągi gdzieś tam w pobliżu chyba są więc zmotoryzowani by ewentualnie popodwozili ze stacji tych niezmotoryzowanych.

Ale to tak piszę, żeby od czegoś zacząć, jak ktoś ma sprawdzone osobiście miejsce mniej więcej w centralnej Polsce to proszę się nie czaić i się do tego przyznać ;)

//edit do posta wyżej: zostają w domu ;) Chyba, że zatwardziałe akwarystki, wtedy co innego :)

Tez mam problem z towarzyszką, która zakomunikowała radośnie "jadę z tobą", kiedy tylko wspomniałem, że wybieram się na zlot... :(
Myślę jednak, że zabranie jej (lub jej podobnych) skończyłoby się masowym marudzeniem w stylu "musicie cały czas gadać o tych rybkach?", albo co gorsza "musisz tyle pić?"...
Jak napisał Ducze-zatwardziałe akwarystki są jak najbardziej mile widziane-zresztą dla takich ludzi jest ten zlot-ale wszystkich innych (wszystkie inne :P ) powinniśmy trzymać na odległość. Ja swojej wmówię, że jedziemy na jakieś bagna, pod namiot, w miejsce gdzie nie ma prysznica, ani żadnych innych zdobyczy cywilizacji, to może sama odpuści ;)

Hahaha :D
Dobrze, że ja jeszcze nie mam takich problemów :D

Dolicz mnie kolego . Co prawda z rana nie będę Ci towarzyszył w powtórnym zalewaniu robaka ale z wieczora i w nocy gwarantuje zróżnicowane i intensywne zachowania . Podobnie jak Ty nie dorosłem do kulturalnych imprez , zachowuje się raczej jak świnia  w ogrodzie pełnym róż .  Ponadto w końcu się nagadam bo pisać niezbyt lubię .  Okolice Piły i Gniezna bardzo mi odpowiadają .  Może też pomyśleć o centrum Polski ? Okolice Łodzi , Włocławka ?

A dlaczego nie na Pomorzu np. Gdańsk, Gdynia nas też jest tu paru np. Raffy, ja. Mam poczucie dyskryminacji...

Sprawiedliwie jest w centrum kraju gdzie każdy będzie miał podobną drogę.

Panowie, ducze podał fajną miejscóweczkę:

http://www.rafa.net.pl/

Czekam na opinie, jeżeli macie inne propozycje to piszcie.
Po nowym roku trzeba robić powoli rezerwację. Z tego względu należałoby mieć już konkretne miejsce naszej "integracji'.

Pozdrawiam

Rafa działa od 1 kwietnia, więc trochę czasu by było. Chociaż jakby już teraz zebrać ekipę to pewnie dałoby się zarezerwować jakiś domek/domki już teraz. No i ciągle czekamy na inne propozycje, ale konkretne ośrodki, a nie regiony kraju. Ja mogę dzwonić i załatwiać, tylko szukać miejscówek w rejonach, których nie znam, to mi się nie chce.

Panowie, większość osób nie wie co będzie się działo jutro a Wy już chcecie Maj rezerwować.
Chyba troszke zbyt duże wyprzedzenie.

Nie zgodzę się z Tobą.
Jeżeli już dziś nie załatwimy pewnych spraw to nic  z tego nie będzie. Tobie akurat Mrs chyba tłumaczyć nie muszę?
Poza tym kasa zobowiązuje. Wpłacenie części kosztów uczestnictwa będzie do czegoś obligowała.
Jeżeli teraz sobie wstępnie zarezerwujemy weekendzik w maju to i mniejszy "dym" w dom(żonaci zrozumieją)
Znając życie to  i tak ustalenie niezbędnych szczegółów zajmie zapewne ze 2 m-ce :D

Pozdrawiam

Dla mnie bomba!
Najbardziej podoba mi się to:

http://www.rafa.net.pl/galeria/osrodek/P6132506.jpg

Vento 'cwaniaczku' parasole widzę Tobie pasują.
Gdzie będziesz spal, bral prysznic?
Widzę. że większość nastawia się na totalne pijaństwo. Jak tak to ja się wypisuje. ;)

Pozdrawiam

Od razu 'totalne pijaństwo'... Po co takie mocne słowa rzucać?! :P
Ale przecież wszyscy dobrze wiemy, że o suchych gardłach się nie da :)

Wbrew pozorom, przejrzałem też pozostałe pozycje galerii ośrodka, cennik i zakładkę "kontakt" z mapką, więc słowa "dla mnie bomba" dotyczyły całości. Chętnie już teraz dostosuję się do wybranego przez większość zainteresowanych terminu i wpłacę jakąś zaliczkę za pobyt (albo całość, bo 30zł/doba to raczej nie majątek).
Piszę 'dostosuję się', bo charakter mojej pracy pozwala mi na dowolne układanie dni wolnych pod warunkiem, że określę to dostatecznie wcześnie. Więc decyzję wolę pozostawić osobom, które są bardziej ograniczone czasowo.
Ustalmy konkretny termin, przelejmy kasę jednemu z uczestników, który wpłaci pieniądze na konto ośrodka. Rezerwacja będzie pewna i jak pisałeś (Emperor), kasa zobowiązuje, więc raczej już nikt się nie wykręci.
pozdr

Vento mówisz i masz.
Ośrodek mnie osobiście odpowiada, termin również. Wyznaczmy osobę odpowiedzialną za kasę  i logistykę.

dobra-kto ma 'chody' u któregoś z modów, żeby wyprosić wklejenie gdzieś tego tematu, lub samej listy zadeklarowanych z linkiem do tego tematu, do której będzie można się wpisywać-może wrzucić to w miejsce świątecznego obrazka?
Co do logistyki zadeklarował się już Ducze, więc może i Jego obdarować przelewami za pobyt? ;)
pozdr

Chody u moderatorów  to ma Mrs  :D
Ducze skoro chłopina sam się zadeklarował to niech będzie ;D

Pozdrawiam

Mnie wszyscy kochają :)

Czyli rozumiem, że postarasz się załatwić coś takiego?

pozdr

Tu nie ma co załatwiać, wystarczy poprosić któregoś z moderatorów a przyklei wam wątek.
Pytanie tylko o co trzeba poprosić, lista chętnych z linkiem do wątku czy sam wątek?

Myślę, ze listę chętnych, z opisem terminu, miejsca i założeń spotkania... i linkiem do tego tematu. A może wykorzystaj tą powszechną miłość do Ciebie :P i niech któryś moderator nie ogranicza się do przyklejenia tematu, ale umiejscowi go gdzieś na stronie startowej w widocznym miejscu? Grunt to reklama, a przecież zależy nam na jak największej liczbie chętnych.
pozdr

Napisze do któregoś z moderatorów.

Na to moderator nie ma wpływu.
O tym decyduje tylko Przemek który, jak sam pisał, nie ma czasu zaglądać na forum.

Panowie.
Z uwagi na moje sprawy służbowe tj. wyjazd poza granicę kraju proszę wszystkie uwagi i spostrzeżenia kierować do Mrs'a
Jakieś 2-3 tyg  nie będę mógł na bieżąco uczestniczyć w forum.

Pzdr

To ja po nowym roku będę dzwonił do Rafy żeby dowiedzieć się szczegółów. Chyba, że mają całkowicie zamknięte do 1.04, ale myślę, że jednak będzie miał kto odebrać telefon.

To niech teraz każdy kto ma w planie uczestniczyć się dopisze do listy, żeby mieć jasność ilu (mniej więcej) osób można się spodziewać. Piszcie jakoś wyraźnie nicki, to będę edytował ten post i dodawał kolejne osoby, albo się edytuje potem pierwszy post i tam wrzuci, ewentualnie do nowego tematu.

Lista obecności:

ducze
...

Aktualizacja w pierwszym poście.

Proponował bym zmienić na baniakmaniak (?) nie potwierdziłem swojego uczestnictwa w 100%

Mam 17 lat <poker face>

No to w przyszłym roku będziesz miał 18 ;)

Jak tam Ducze, dzwoniłeś?

Wróciłem.
Ducze leniu dzwoniłeś do rafy? :D

Jakoś mi się ten temat zawieruszył i o nim zapomniałem. Dzisiaj zadzwonię i dam znać.

Abonent jest niedostępny...

Ale znalazłem w necie, że Rafę przebudowują i niby mają skończyć do kwietnia, ale znając nasz kraj to głowy nie dam, że zdążą ;)

Więc chyba lepiej poszukać czegoś pewnego... nikomu żaden pomysł nie przyszedł do głowy w międzyczasie?

To przynajmniej wiemy na czym stoimy.
Trzeba organizować inną miejscówkę.
Niestety w centralnej Polsce nie znam odpowiednich(czytaj żadnych) miejsc.

Panowie/panie
Zacząłem temat więc skończę.
Ze względu na brak zainteresowania proponuję zakończyć temat niestety.
Ze swojej strony mogę załatwić miejscówki na "pogawędki' na Podlasiu.
Niestety dla większości z Was za daleko.
Wobec powyższego wnioskuję jak na wstępie do moderatorów.
Szkoda niestety.;

Dlaczego poddajesz się tak łatwo?

ej no tak sie nie robi  :P narobiles zamieszania to teraz wytrzymaj do maja wpisz mnie jako DFX (?) [DFX-na 100% , zona DFX-a 0% :) z tad ten ? ] ps nawet jak 3 osoby sie zjadom to i tak warto :P

jak to brak zainteresowania??? Ja nadal jestem jak najbardziej chętny na spotkanie!!! Napisałem maila do znajomego pracującego w centralnej Polsce, z prośbą o podrzucenie kilku miejscówek na zlot. Czekam na odpowiedź. Jeśli znajdę coś ciekawego, dam znać.
pozdr

Ok,ok
Skoro jednak co poniektórych zlot interesuje zostaje wszystko po staremu :D
Proszę tylko o w miarę szybkie podanie miejscówek(rezerwacja, zebranie kasy itd zajmie trochę czasu)
Nie znam miejsc w centralnej Polsce więc nic konkretnego zaproponować nie mogę.

Ale dlaczego tak Ci się śpieszy?
Jest styczeń, dajmy czas by osoby zainteresowane znalezieniem miejsca mogły spokojnie go poszukać. Myślę, że nawet marzec nikomu większej różnicy nie zrobi.

Jak dla mnie to może być i marzec.
Biorę jednak dwie kwestie pod uwagę
1. Ciekawsze miejsca mogą być już wcześniej zarezerwowane
2. Niektórzy z nas być może muszą sporo wcześniej znać już konkrety(może się mylę)

Jakiś tam trzon ekipy musicie mieć oczywiście wcześniej, ale to już chyba macie.
- emperor,
- ducze,
- vento,
- baniakmaniak,
- bloniu (?) - coś się nie odzywa ostatio,

Termin spotkania na 100% by się już przydał.
Mając 100% chętnych ludzi i date spotkania można na spokojnie miejsca szukać.

Proponuje 14-15 Maj(sobota, niedziela)
Może ktoś chce też piątek?

Siebie nie zaliczasz do "szacownego grona" uczestników zlotu?

Pzdr

Chciałbym ale tak jak pisałem Ci na PW, pracuje często w weekendy - często jest tak, że dowiaduje się w piątek, że musze w pracy być w sobotę więc w 100% pewny nie jestem.
Np. w piątek do samego końca nie wiedziałem czy będe w pracy w sobote czy nie - uzależnione to bylo od tego czy wyrobie się z pracą czy nie.

Jeśli dam rade to oczywiście sie zjawie jednak w żadnym wypadku nie można mnie zaliczać do pewniaka, dlatego nie dopisałem się do listy chętnych.

To teraz osoby chętne powinny ustosunkować się do przedstawionego przez Ciebie terminu.

Może wam się spodoba http://www.zgnile-bloto.pl/?mode=oferta (http://www.zgnile-bloto.pl/?mode=oferta)

Myślę, że termin 14-15 maj możemy uznać za sztywny i ostateczny. Z tego co pamiętam to padł już jakiś czas temu i nikt nie protestował ;)

Te Zgniłe Błota myślę, że mogą być ok. Chyba, że vento dostanie namiary na coś innego. Ale faktycznie nie ma co się aż tak bardzo śpieszyć, weekend po majowym długim weekendzie raczej nie jest jakimś obleganym terminem, więc jakiś domek, myślę że się spokojnie znajdzie.

No właśnie!
Lepiej terminy dopiąć nieco później ale faktycznie się spotkać niż załatwiać na siłe w styczniu po czym zrezygnować.

ja jestem za tym terminem 14-15 maj  <good> . Miejsce tez bym chial znac odpowiednio wczesniej, bo miejsce zlotu to koszty dojazdu  :-\ z ktorymi musze sie liczyc. Niestety sam nie znam ciekawych miejs na zlot  :-[


Czas mija predko :( ale licze ze jak ten konkurs akwarystyczny [wzorowo zorganizowany (THX-mrs) ] wypalil to i zlot wypali ( takom mam nadzieje  <good> )

Odświeżam temat.
Panowie z centralnej i południowej części kraju macie jakieś miejscówki?
Ja ze swojej strony nie jestem w stanie ogarnąć całej powierzchni kraju.
Mogę jak wcześniej pisałem zorganizować północno-wschodnią część, ewentualnie mazury.
Niestety dla większości jest za daleko.
Do wyznaczonego terminu co raz mniej czasu.
Czekam na jakieś info.

Coś mam "czuja", że to chyba nie wypali

Może udałoby mi się załatwić fajny miejscówkę w Szczyrku za niewielkie pieniądze. Oczywiście gdyby Wam pasowało.

Pewnie, że nie wypali jeśli wszyscy, tak jak Ty, będą tylko obserwatorami.

Jak wcześniej pisałem dojadę w każde miejsce.
Szczyrk  podobnie jak Podlasie niestety może dla większości okazać się zbyt daleko.
Poczekamy parę dni i zobaczymy jaka będzie reakcja.
W każdym razie dziękuję za propozycję i zaangażowanie.

Dlatego nie pisałem o tym wcześniej, dla większości osób jest to za daleko...

Vento dostałeś jakieś namiary od znajomych?

dostałem, ale straszna lipa... dlatego nie dawałem znać-szkoda słów.
Powoli zacząłem nawet rozważać Twoje mazury, ale nie sądzę, żeby wszyscy byli w stanie dotrzeć aż tak daleko :(

Nie ma co krakać :) po mojemu z lokalizacją konkretną można poczekać. Może po 1.04 zaczną w Rafie odbierać i tam się zamelinujemy. Połowa maja to nie jest jeszcze okres kiedy byłoby ciężko o miejsca, zwłaszcza, że chwile wcześniej jest "bardzo długi weekend" i większość wtedy będzie wypoczywać.

To mam konkretne pytanie. Ile osób deklaruje na dzień dzisiejszy chęć udziału w zlocie, który miałby się odbyć 14-15 maj powiedzmy, że jednak nad Jeziorskiem? Z małego wywiadu mi wyszło, że jakby co to nie tylko Rafę mamy w tamtych okolicach :)

Proszę jakieś konkretne deklaracje, ewentualnie np podajcie mniej więcej termin kiedy będziecie mogli na 99,9% określić się co do przyjazdu.

Ducze ty leniu ;D termin został jasno określony i  jest niezmienny. Mnie pierwszego wpisujesz na listę kolego.

mnie też ;)
Opcja transportu oczywiście nadal aktualna

Trzymam rękę na pulsie ;)

Tak pomyślałem, że część osób może mieć kłopoty z transportem, więc przy zgłoszeniach warto może podać miejsce startu i ewentualne miejsca w ewentualnej furze ;) Bo może wtedy ktoś kogo odległość przeraża się ośmieli :)

Na chwilę obecną lista obecności wygląda tak:

1. emperor (Białystok - dobrze kojarzę? - jakies miejsce się znajdzie?)
2. vento (Wrocław, w furze vento i ja, czyli pewnie jakieś miejsce też się znajdzie?)
3. ducze (Wrocław, jadę z vento, chyba że się rozmyśli ;)
4...

Zapraszamy :) myślę, że można rozważyć też, czy można przyjeżdżać z wszelkimi znajomymi poważnie zainteresowanymi tematem akwarystyki, a niekoniecznie związanymi z forum? po mojemu jak najbardziej, ale niech się inni wypowiedzą.

Nie rozmyśli się ;)

Co do miejsc w aucie, to poza mną i Tobą są jeszcze 3 miejsca (+około czterech miejsc w bagażniku dla zdesperowanych :P ). Jak najbardziej można je wykorzystać-chętnie zabiorę kogoś z Wrocławia, lub z okolic trasy jaką będziemy jechać.
pozdr

Dobrze kojarzysz. Miejsca -szt 3 czekają

 ;D

proponuje zmienić temat na "zlot kolesi" a nie za "zlot forumowiczów"  ;D

a swoją drogą to dlaczego pewne inicjatywy które powinny wychodzić od Moderatorów może zacząć każdy na forum?

pozdrawiam

gregorij, jakich kolesi? w życiu nikogo z tego forum na oczy nie widziałem. Nie podoba się idea to spadaj na drzewo i się nie udzielaj. Komuna się skończyła, czekanie z każdą inicjatywą na prikaz z góry też powinno odejść do lamusa. Dlatego Ty sobie czekaj aż "władza" zrobi coś za Ciebie, a innym daj działać samemu.

A ja tam bym chciał żeby "władza" czasem zadziałała i kasowała debilne posty jak ten napisany przez gregorij.

Wybaczcie OT ale nie mogę się powstrzymać czytając brednie torpedujące pomysły i inicjatywy innych...

Nie chcę być wulgarny, ale swoją propozycję możesz sobie wsadzić w wiadome miejsce

Bo czasy gdy inicjatywa była narzucana odgórnie bezpowrotnie minęły.
Nie pasuje, nie namawiamy, nikt po Tobie płakał będzie.

Widzę, że chętni walą drzwiami i oknami...

Nie udawaj zaskoczonego...

No jakoś jak się temat pojawił to było kilka osób więcej. Ale faktycznie zaskoczony bardzo nie jestem, że osób ubywa zamiast przybywać...

Tak naprawde chętnych i w 100% zdecydowanych osób było bardzo mało. Ty, emperor ,vento i deleden.
Reszta coś tam pisała ale bez żadnych konkretów.
Spotkanie we 3-4 też może być ciekawe, obfitujące w niezapomniane wrażenia.

 ;D

Niezapomniane wrażenia są w zasadzie gwarantowane na tego typu spotkaniach :)

ja niestety nie dam rady sie z Wami spotkac chlopaki. ale odnosnie niezapomnianych wrazen to proponuje zaopatrzyc sie w kamere lub przynajmniej aparat, bo z wlasnego doswiadczenia wiem, ze na takich imprezach to nieraz ciezko ustalic jedna wersje wydarzen ;D hangover (kac vegas) podejrzewam, ze widzieli... :)

Wrażenia wrażeniami ;) ale myślałem, że w narodzie większa chęć na tego typu ekscesy. No nic, pożyjemy, zobaczymy :)

A ja może zadam głupie pytanie ale jakoś nie mogę się doszukać ...

Gdzie i kiedy planujecie spotkanie ???

Data 14-15 Maja 2011 miejsce w trakcie ustalania. Zastanawiam sie także nad 13 maja. Ja przyjadę samochodem więc wolę na maxa  zintegrować się w piątek, sobota na delikatna poprawkę i niedziela do domu. Po przyjeździe w sobotę noc za bardzo męcząca nie może być-w niedzielę za kółko :)
Może znasz jakąś ciekawa miejscóweczkę w centralnej Polsce najlepiej nad kawałkiem bajorka?

Kamer i aparatów wolałbym by nie było. Nie zawsze to wszystkim wychodzi na zdrowie :)

Nie trać wiary, Ducze.
Temat troche się przykurzył, minie trochę czasu nim ludzie sobie o nim przypomną.
Wystarczy, że ktoś przestał regularnie pojawiać się na forum (np. Blonu) i już można o zlocie zapomnieć.
Może wysłanie PW do ludzi którzy wstępnie się pisali na zlot będzie dobrym rozwiązaniem?

Z tymi PW to dobry pomysł, będę miał chwilę to wyślę przypomnienie o tym wątku.

A tak z innej beczki... to dlaczego Ciebie mrs nie ma w pierwszym szeregu uczestników? ;) chyba, że przeoczyłem Twój akces, ale raczej wątpię ;)

emperor, no w sumie faktycznie może i tak lepiej. To jakby ewentualni chętni się pojawili, to piszcie czy bardziej Wam pasuje piątek-sobota, piątek-niedziela, sobota-niedziela? Mi w sumie wszystko jedno.

Możliwe, że do tego czasu będę nad Jeziorskiem (fajna fala jest za główną zaporą, idealna  do katowania kajaka) więc bym sprawdził na miejscu jak sprawa miejscówkowa wygląda. Ale to raczej nic pewnego.

Pomimo dużej chęci przybycia na zlot, deklaracji złożyć nie mogę.
Dosyć często zdarza się, że w piątek jestem informowany o tym, że muszę pracować w sobote.
Jakaś awaria, jakiś nagle wyskakujący temat który trzeba opracować "na wczoraj", sam rozumiesz.
Ostatnio co prawda nie ma z tym jakiegoś wielkiego ciśnienia, mimo wszystko nie chce składać jasnych i 100% deklaracji tylko po to by później sie z nich wycofywać.
Jeśli nie będzie żadnych kłopotów, żadnych nagłych wydatków to na zlot (jeśli będzie miejsce bez wcześniejszej deklaracji) bardzo chętnie przyjade.
Wpakować się w wozidło czy pociąg to nie problem.
No i ktoś Was panowie musi opić, jeśli nie ja to kto? :)

najpierw miejsce potem lista osob . Bo miejsce moze co niektorych przyciagnac  <good> albo odstraszyc  >:D . osobiscie temat sledze i czekam..............

I tu sie zgadzam ... Nie zadeklaruję udziału jak nie wiem, gdzie to ma byc ... Powiem że będę a okaże się, że to na drugim końcu Polski.

Chyba nie od tej strony zaczęliście sprawę :P

Rozumiem zapodać pomysł, ale żeby ustalać termin bez miejsca to raczej nie bardzo i jeszcze liczyć na to że ktoś się zadeklaruje na taką imprezę.

Pomysł dobry ale wzięliście się do tego od ...... strony  :P

Jak zwykle, krytyka przychodzi łatwo.
Żeby nie było nie obrażam się.
Skoro jesteście tacy mądrzy to może zaproponujecie miejsce spotkania. Wbrew temu,  jak się wydaje  nie jest to takie proste.
Pomysł powstał by ewentualnie zobaczyć jaki będzie odzew.
Pozytywny-organizujemy.
Gadki typu-logistyka nie do końca przemyślana pozostawiam bez komentarza. Skoro Wy moderatorzy jesteście tacy wszechmocni to zamiast czepiania się szczegółów  możecie ruszyć du....  i  pomóc  w zagadnieniu.

Sorry za OT ale nie zdzierżę ....

W zasadzie to wystarczy przeczytać cały wątek aby dowiedzieć się, że najpewniej zlot odbędzie się w miejscu zaproponowanym przez Ducze.

No dobra. Jeżeli nie ustalimy miejsca to zaprasza wszystkich chętnych do siebie.
Mam mała chatkę nad zbiornikiem Siemianówka(google się kłania) .
Dom położony w lesie. luksusów brak, daleko dla większości niestety.
Ognisko, grill się znajdzie, parę łóżek do spania również.

ode mnie to jakieś 600km... daleko trochę, ale nie przeszkadza mi to za bardzo ;) Jak uda się kogoś zgarnąć do auta po drodze, to i koszta się zredukują-są jacyś zainteresowani na trasie Wrocław-Bełchatów-Tomaszów Mazowiecki-Warszawa-Wyszków-Białystok-Siemianówka? :)
Choć szczerze mówiąc, dla wielu może to być za daleko...

Vento zdaję sobie doskonale sprawę, że jest to daleko.
Mam dlatego  nadzieję, że uda się coś znaleźć w centrum kraju.
Jak widzisz awaryjne wyjście jest :)

Ponoć konstruktywna krytyka jest dobra ... Napisałem co myślę o takim sposobie załatwiania spraw od końca. Wcale nie neguje idei - jest dobra, natomiast uważam, że wymaganie deklaracji czy ktoś przyjedzie czy nie bez podania miejsca jest bez sensu ...

Ja też nie ;)

9 kwietnia, Katowice, ul. Marcinkowskiego 13 - 3 Śląski Weekend Akwarystyczny, miejsce dobre jak każde inne :)
W Centralnej części kraju - prosze bardzo 20-21 maja przy okazji Sympozjum Akwarystycznego i targów w Łodzi (bardziej centralnie się chyba nie da ...)

inne propozycje - wystarczy popatrzeć w kalendarz imprez akwarystycznych i spotakć się przy okazji którejś z nich ...
Może być jeszcze Kraków - miejsce fajne, łatwo dotrzeć, a już jedno takowe spotkanie było i muszę przyznać że bardzo mile wspominam
Wisła, Szczyrk - można jakieś domki wynająć


Mnie się wydaje że jednak to dosyć proste ...
I chwała Wam za to. Popieram

Dlaczego ? Ja nadal uważam, że najpierw termin, potem miejsce a potem kto będzie ? Oczywiście najpierw po zebraniu jakiś głosów wstępnych i chętnych na takie wydarzenie.

W każdym bądź razie sorki - chciałem sie tylko dopytać o miejsce i podzielić się uwagami i przemyśleniami osoby która już troszkę doświadczenia w organizacji takich spotkań posiada - Przepraszam - więcej nie będę ...


Mam Ci podzwonić po ośrodkach i  zarezerwować miejsca noclegowe ???
Bo nie rozumiem czego ode mnie oczekujesz ...


Również sorry za OT ale nie zdzierżałem ...

Macie pomysł to go realizujcie ! Ja trzymam kciuki  <good> A jak miejsce i czas będzie dogodne to się pojawię ;)

A może jednak przeczytasz wątek?
Zrozumiesz wtedy, że założenie zlotu było zupełnie inne.

Ducze leniu  :)dzwoniłeś do Rafy, czy ja mam to zrobić?
Mamy już kwiecień więc powinni chyba odebrać.

Sorry, miałem (i ciągle mam) coś innego na głowie... jak masz chwilę to zadzwoń.

Emperor, te okolicie Siemianówki są super ale cholernie daleko.
Jeśli z Rafą nie wypali a Ty twierdzisz, że możesz dojechać wszędzie przy jednoczesnym zainteresowaniu w zasadzie 3 osób (Ty, Ducze, Vento) to może warto byście zastanowili się nad proponowanym przeze mnie Szczyrkiem. Chłopaki z Breslau mieli by bliżej, Ty miałbyś tragedie z dojazdem ale jeśli chce Ci się jechać i twierdzisz, że możesz pojechać wszędzie...Okolica może nie tak malownicza jak Siemianówka ale też całkiem przyzwoicie jest. Jak pisałem wcześniej, może byłbym w stanie załatwić nocleg po okazyjnych cenach przy czym zaznaczam, że nie jest to jednoznaczne z moim przybyciem na zlot, wszystko zależy od czasu a w zasadzie od pracy.
No i może ludzie z okolicy by się załapali, Seboos i Emi są blisko, Andrij jeszcze bliżej, ktoś z Krakowa też tu chyba jest, zastanówcie się panowie.

Aha, nie mówie, że na 100% coś załatwie, nie byłem w tam od zeszłego roku więc nie wiem np. czy właściciel się nie zmienił (w cą wątpie), moge ewentualnie popytać i dać znać ale to przy ewentualnym zaiteresowaniu.

Pozdro.

Chciałem przed chwila zadzwonić do Rafy, niestety jest mały problem.
Strona ośrodka u mnie się nie wyświetla co skutkuje brakiem nr telefonu.
Ducze gdybyś miał  namiary telefoniczne to daj znać. Zadzwonię

Hmmm, u mnie też przestała działać. Gdzieś w necie znalazłem taki nr: 608108431. Na jaki próbowałem wtedy dzwonić to już nie pamiętam...

Panowie rozmawiałem dzisiaj z właścicielem Rafy :)
Sprawa wygląda tak:
Wstępnie zarezerwowałem na 13-15 maja 8 miejsc noclegowych w domkach(dwa domki)
Koszt to 30, 40zł od osoby za dobę. Do końca przyszłego tygodnia muszę doc ostateczna odpowiedź ile osób konkretnie przyjedzie i w jakie dni. Ja najprawdopodobniej dotrę w piątek(mam 390km do przejechania i po drodze żonę do Stolicy muszę podrzucić :))
Potencjalni chętni maja więc czas na dokładne zastanowienie się. Piszcie do mnie na PW kto jest w 100% zdecydowany i którego dnia dotrze na miejsce. Lista osób na bieżąco będzie aktualizowana na pierwszej stronie wątku. Strona internetowa ośrodka będzie działała od soboty.
Zainteresowanym wrzucam fotki lokalizacji ośrodka(żółta pinezka)

(http://images38.fotosik.pl/777/5de970d9118aeb67med.jpg) (http://www.fotosik.pl)


(http://images40.fotosik.pl/767/9db94c604d9f6d4cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)

I kto się zgłosił na wyjazd? miejsce i termin konkretne, a tłumu chętnych nie widać...

Przykro mi bardzo ale niestety termin mi nie odpowiada (mam już coś innego w tym dniu)
W każdym bądź razie bawcie się dobrze :) No i czekam na jakąś fotorelację.  <good>

Jak na razie moja skromna osoba i Ty ducze jesteśmy jedyni.
Vento napisał na PW i jego udział ma się wyjaśnić w przeciągu 2 dni.
Reszta milczy.
Żal du.... ściska. Nikogo na pewno łaski prosił nie będę.
Powiem tak- jeżeli nie znajdzie się 5-6 uczestników naszego spotkania zlotu nie będzie. Koniec kropka.

Aktualizacja na pierwszej stronie

Najbardziej podobają mi się ludzie którzy bohatersko deklarowali chęć przybycia na zlot a teraz, gdy chodzi o konkrety, nie potrafią nawet napisać zwykłego, krótkiego "nie przyjade".
Spokojnie Emperor, tu najczęściej wszystko rodzi się w potwornych bólach, poczekaj jeszcze troche, może ktoś jeszcze się zgłosi.

Jestem spokojny i czekam do czwartku do godz 24:00.
W piątek muszę wykonać telefon do właściciela Rafy.

Jasna sprawa. W 2 czy 3 osoby to się można spotkać "przy okazji". Z początku myślałem, że się te 8 -10 osób nazbiera, choćby żeby na jeden dzień wpaść... No cóż... nie to nie, faktycznie nie będziemy przecież nikogo prosić o przyjazd.

Może zainteresowani wcześniej tematem, wypowiedzą się też teraz i będzie wszystko jasne?

Ja nie dam rady ze względu na wiek (17 lat) i termin (wycieczka klasowa)

jeśli ekipa do ocieplenia ścian ,która ma rozpocząć prace "po dziesątym "  określi dokładnie termin , to ja też się dokładnie określe . Na razie jedna niewiadoma . Jeśli przyjdą na dziesiątego to niestety nie dam rady , choć bardzo bym chciał . Po prostu nie zostawie majstrów samopas . Pracować będą nawet w sobotę i niedzielę " bo terminy gonią "
pzdr

Czas zgłoszeń uczestnictwa minął.
W związku z nikłym zainteresowaniem zlot forumowiczów nie odbędzie się.

Szkoda... myślałem, że naród akwarystyczny Wodnego Świata będzie bardziej skory do integracji. Ciekawe kiedy się zaczną posty w stylu: "ooo, nie zauważyłem tego tematu, a teraz już pewnie za późno"

Przypominaliście niektórym użytkownikom na PW o planowanym zlocie?
Taki Bloniu,Owlman, Baniakmaniak czy Asagoth są ostatnio nieco rzadziej więc może zapomnieli

mnie Emperor pogonił przez PW, więc pozostałych pewnie też ;)
Szkoda-może następnym razem się uda... Tymczasem dalej będziemy pić do przednich szyb zbiorników, zamiast razem przy nabitym na rożen prosiaku :P

Vento czyżbym Ciebie przegonił? Nie rozumiem?
Tak czy siak zlotu nie ma.
Mrs- na pewno zapomnieli :)
Miałem każdemu z osobna wysyłać imienne zaproszenia i łaskawie prosić o przybycie???
Każdy widzi jakie są  nowe wiadomości od ostatniej wizyty.
Ludzie zakładam, że jesteśmy dorośli i każdy za nas bierze odpowiedzialność za własne słowa.

Napisać dwa zdania przypominające o zlocie, skopiować je i wysłać PW z pewnością nikomu by nie zaszkodziło.

Jeżeli ktoś od początku jest zainteresowany to wspomniane przez Ciebie przypomnienia nie są konieczne.
Parę dni przed upływem terminu zgłoszeń było dokładna informacja

Śledzę wątek więc przypominac mi nie trzeba chciałbym się jakoś usprawiedliwic w tym terminie nie będzie mnie w Polsce wylatuję do Angli po 5 maja więc raczej się nie pojawię.

Panowie- zlotu nie ma i zapewne szybko nie będzie.
Nie ma co się obrażać, unosić honorem, usprawiedliwiać itd.
Dalszą dyskusję uważam za bezzasadną( jeżeli ktoś ma ochotę proszę założyć nowy watek)
Grajewiak zamykaj..