Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Jak rozmnożyć rybki => Wątek zaczęty przez: akwarystycznie Styczeń 12, 2011, 19:29:32



Tytuł: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: akwarystycznie Styczeń 12, 2011, 19:29:32
Hej. Mam w akwarium tarłowym dwa danio czerwone lamparcie. Były dwa dni w tym akwarium rozdzielone (na środku była szybka) więc się widziały, gdy dzisiaj usunęłam przegrodę to podwyższyłam temp. do 27`C. Wszystko według książki. Od razu zaczęły się wyraźne zaloty. Moje pytanie: Ile te zaloty mogą trwać? Kiedy samiczka złoży ikrę?

Dodam, że to moja pierwsza taka próba w akwarium tarłowym, bo tak to zawsze tylko gupiki się same rozmnażały.


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: fr0t Styczeń 12, 2011, 20:54:55
Przede wszystkim musisz się zorientować czy już złożyły ikrę czy jeszcze nie, u mnie zaloty w ogólnym odbywają się regularnie o 6 rano i co niej więcej drugi dzien mam ikrę, która w mgnieniu oka jest zjadana przez resztę rybek. Danio potrafią zjadać swoją ikrę. Nie wiem co masz na dnie, czy zauważyłbyś tą ikrę?! Ale powiem jedno, jak są zaloty to nie jest źle :)

Bardzo ważnym bodźcem dla danio jest światło... Danio wycierają się bardzo wcześnie (czytaj: rano). Do tarła wypadało by zapalić je troszke wcześniej niż zazwyczaj no i jakieś żywe (mrożone) jedzonko w przed dzień. No i bardzo mocno napowietrzyć wodę w nocy.

No ale wracając do pytania. Zaloty w dzień nie wiele mogą nam powiedzieć, najważniejszy jest ranek, trzeba rybkom dać "kopa" (czytaj wyżej). Czaaaasaaami (b. rzadko) danio wytarły mi się wieczorem, ale nie wiele mogę na ten temat powiedzieć.

No i trzeba zadbać o to by ikra nie została pożarta. Jakieś roślinki na dno, siatka... ja jak je docelowo wycierałem to miałęm gruby żwir i ikra powpadała miedzy kamyczki.

Nie wiem czy Ci to wiele pomoże, ale się starałem :)
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: akwarystycznie Styczeń 13, 2011, 09:57:14
Dzięki. Ja mam drobniutki żwir, bo nie miałam kasy żeby grube kulki kupić czy gruby żwir, a po za tym jak będzie ikra to wyciągnę danio i jak się ikra wykluje to będzie tam mieszkać aż podrośnie do odpowiednich rozmiarów.

Wogóle jak one miały przegrodę to pływały tylko przy niej, jak najbliżej siebie, a jak ją usunęłam to jak oszalałe pływały tylko obok siebie jakieś kółka robiły itp. Robiły przez cały dzień, a teraz jest już mniej spontanicznie (może samiec się zmęczył), ale nadal co chwila podpływa do niej i "majsterkuje"  ;)


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: fr0t Styczeń 13, 2011, 20:25:17
a po za tym jak będzie ikra to wyciągnę danio

Nie zdążysz wypić kawy jak Ci całą ikrę wyjedzą ;] Danio bardzo szybko pływa, zwłaszcza przy dnia, a co za tym idzie - wszystko z dna idzie do góry, a one w szale tarła łapią co popadnie.

Kombinuj, niczego się nie dowiesz jak nie spróbujesz :) Praktyka czyni mistrzem :)


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: akwarystycznie Styczeń 14, 2011, 18:37:35
Dzięki, czekam jak na razie. Postanowiłam je ponownie rozdzielić i użyć jeszcze jednej samicy. ;D


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: fr0t Styczeń 14, 2011, 19:05:58
Jak to jeszcze jednej ? w sensie - dodać czy zamiast? musi byc przewaga samców, najmniej 2 samce na 1 samice.


Tytuł: Odp: Zaloty danio różowych (lamparcich)
Wiadomość wysłana przez: akwarystycznie Styczeń 15, 2011, 14:59:51
A nie na odwrót? Czytałam gdzieś, że właśnie lepiej dać dwie samice, wtedy w razie agresywności samca nie będzię on skupiał uwagi tylko na jednej samicy. Ale może mi się pomyliło.  ???  :D