Tytuł: La Rambla [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Styczeń 24, 2011, 09:49:14 akwa wym.: 60x30x35
oświetlenie: aquastar 24W, gro-lux 24W podłoże: pro-soil nawożenie: easycarbo, K2SO4 rośliny: eleocharis parvula, hygrophila polysperma, limnophila aromatica, sagittaria, ... i in. obsada: Tateurndina ocellicauda (1+1) Paracheirodon simulans (ok.15) Zbiornik przeszedł całkowity restart. Jest świeżutki, ma około 3 tygodni. (http://images37.fotosik.pl/1989/7e740e320a346383m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7e740e320a346383) (http://images34.fotosik.pl/585/f8498f29c37e902em.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f8498f29c37e902e) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Fear28 Styczeń 24, 2011, 10:01:03 Ładnie i przejrzyscie,troszkę łysawo jak narazie ale to przecież początek :) Zobaczymy co bedzie pózniej :)
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Sirius Styczeń 24, 2011, 10:35:34 Ładnie i przejrzyscie,troszkę łysawo jak narazie ale to przecież początek :) Zobaczymy co bedzie pózniej :) I już na początku skucha. Przede wszystkim skalary w 54 litrach to porażka i nieważne że "tymczasowo", zbrojniki w 54 litrach to kolejna porażka. I tu trzeba z cała pewnością dokonać korekty obsady.Ponadto: Trzymanie pary bojowników to raczej nie najlepszy pomysł, 54 litry dla molinezji to zbyt mało. Niektóre rośliny raczej do akwarium nie pasują, bo szybko je przerosną, dotyczy żabienicy i lotosa. No i skoro akwarium funkcjonuje kilka dni, to nie powinny jeszcze w nim pływać ryby. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Styczeń 24, 2011, 13:41:02 Fear dzięki za podniesienie na duchu :) widzę że również zaczynasz życzę powodzenia początki są najgorsze, człowiek uczy się na swoich błędach...
Sirius Ty też początkujący, a mimo to dajesz wszystkim śmiałe rady. Jestem otwarta na krytykę, ale od kogoś kto również ma odwagę pokazać innym czego sam dokonał..a fotek Twojego akwa na forum ani słychu ani widu... :) a może nie masz wcale baniaczka albo masz 2l z krewetkami :D w każdym razie wolę rady od kogoś kto ma DOŚWIADCZENIE zdobyte porzez PRAKTYKĘ a nie siedzenie na forum i wytykanie innym. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Styczeń 24, 2011, 14:07:04 Wiesz, maffdet, to trochę bez sensu przedstawiać swoje akwarium, a potem oburzać się na krytykę. Zwłaszcza, że sama napisałaś, że "komentarze i konstruktwna krytyka jak najbardziej mile widziane." Chyba, że przez konstruktywną krytykę rozumiesz bezrefleksyjne chwalenie. To w takim razie trzeba było sobie może bloga na onecie założyć i wymieniać się komentami z koleżankami.
To, że Sirius niedawno zarejestrował się na forum, nie oznacza automatycznie, że jest początkujący w akwarystyce. Jego uwagi dotyczace obsady są jak najbardziej słuszne. Nie tylko w tym wątku zresztą. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Sirius Styczeń 24, 2011, 14:08:09 Fear dzięki za podniesienie na duchu :) widzę że również zaczynasz życzę powodzenia początki są najgorsze, człowiek uczy się na swoich błędach... Zgadzam się z Tobą w zupełności - mimo ponad 11-letniego stażu akwarystycznego, nadal uważam się za początkującego, ponieważ akwarystyka co jakiś czas czymś mnie zaskakuje i zadziwia.Sirius Ty też początkujący, a mimo to dajesz wszystkim śmiałe rady. Jestem otwarta na krytykę, ale od kogoś kto również ma odwagę pokazać innym czego sam dokonał..a fotek Twojego akwa na forum ani słychu ani widu... :) a może nie masz wcale baniaczka albo masz 2l z krewetkami :D Ja również jestem na krytykę otwarty. Na każdą. I wartości krytyki nie mierzę faktem, czy ktoś ma/ pokazuje zbiornik czy też nie, dla mnie liczy się doświadczenie. Tytułem wyjaśnienia. Posiadałem akwarium 375 litrów. Niestety przeprowadzka "na nowe" i konieczność wykonania całościowo prac wykończeniowych (wyobraź sobie mieszkanie kupione od dewelopera - będziesz wiedzieć jako ogrom prac trzeba wykonać) zmusiła mnie do sprzedania zbiornika wraz z osprzętem w październiku ubiegłego roku. Z uwagi na to, że kupione mieszkanie do apartamentów się nie zalicza, w lutym stanie szkło o wielkości 200 litrów - na większe miejsca niestety nie będzie. A szkoda... w każdym razie wolę rady od kogoś kto ma DOŚWIADCZENIE zdobyte porzez PRAKTYKĘ a nie siedzenie na forum i wytykanie innym. Przepraszam, za krytykę. Wiedz jednak, że prezentując swój zbiornik "narażasz" się na najprzeróżniejszą krytykę - zarówno tą konstruktywną jak i tą typowo złośliwą. Ja swoją wyraziłem moim zdaniem konstruktywną, choć pewnie ton mojej wypowiedzi mógłby być inny. A był taki jaki był, ponieważ mój przedmówca uznał, że:Ładnie i przejrzyscie nie zwracając uwagi na obsadę czy dobór roślin. Stąd moje stwierdzenie "skucha" - tu miałem na myśli obsadę.Jeszcze raz przepraszam, że skrytykowałem - więcej nie będę. Wiedz, że pewnie znajdą się tacy, którzy napiszą ci to co ja, tyle że dobór słów może będzie inny. Cukrować z całą pewnością nie mam zamiaru. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Leśny Styczeń 24, 2011, 17:24:11 Jak dla mnie to jest bardzo słabe :P Przy tym oświetleniu to niektóre rośliny padną (np: cabomba,lotos),pistia zupełnie nie potrzebna bo zasłania tylko światło,podłoża jest zdecydowanie za mało (szczególnie dla żabienic),podłaże jest za jasne i za drobne(nadaje się do tanganiki) i szybko się zasyfi,rośliny posadzone jakoś bez ładu bez podziału na plany :P,co do obsady to zostało już powiedziane. Wystarczy poprzeglądać forum i podejrzeć jak to robią inni. Życzę powodzenia ;)
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: PYSZCZAK_2010 Styczeń 24, 2011, 18:26:17 Aż bać sie krytykować.....twoje akwarium.To co napisał Sirius jak najbardziej słuszne,mimo lat człowiek nie może spocząć na laurach,że wszystko wie,Ja też miałem wiele akwarii,zaczynałem ,gdzie nie było gotowych oswietleń,pompkę się robiło z silniczka od magnetofonu,nie stosowało się nawozów i innych rzeczy.Teraz w dobie internetu ,łatwiej jest o wiedzę akwarystyczną,mimo to krytyka innych, niektóre osoby porusza.Ja też mam mało postów, co nie znaczy że jestem zielony,a niektórych forumowiczów mógłbym być ojcem.Jestem codziennie na forum ale czytam co mnie interesuje,i biorę wiadomości do siebie.Jeżeli jedna osoba pisze że jest coś żle,i następna,to warto się zastanowić,i zasięgnąć większej wiedzy na dany problem,a się nie obrażać.Życzę powodzenia w akwarystyce,jest to zajęcie dla cierpliwych,więcej pogody ducha,pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: chodys1910 Styczeń 24, 2011, 19:24:47 Jak dla mnie początek nawet nawet. Jaka masz swietlówke markową czy no name?
Nie ma co sie burzyć bo ja tez robiłem błędy trzymajac paletki w 112 litrach ale naprawilem ten błąd ktory mi sie odwdzięczył w postaci obserwowania zalotów składania ikry a wkoncu małych paletek. Wiec cierpliwosc i determinacja sie opłaca. Poczytaj i ponaprawiaj błędy jak z tymi skalarami, nie wiesz jakie ryby mozesz mieć to zapytaj. Co do tego ze rosliny powychodzą to niedokonca sie zgodze przy takiej swietlówce rosliny nie będa rosnąc wiem bo moja dziewczyna na podobne i rośliny sobie poprostu stoją. Zdrowe zielone ale nie rosną. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Antosia Styczeń 25, 2011, 07:52:43 Witaj w loży szyderców ;D
Powiem tak- pamiętam swój pierwszy baniak i uważam,że Twój jest o niebo lepszy. Przepiękny ten żwirek kwarcowy (bardzo jestem ciekawa,jak będzie z utrzymaniem czystości) ,a na niebieskim tle bardzo ładnie odznacza się soczysta zieleń roślin. No właśnie - rośliny - jeżeli te duże żabienice zastąpisz czymś mniejszym baniak od razu zyska wrażenie większego i głębszego ,niż jest w rzeczywistości. Widzę,że paprotnicę dałaś na korzeń - wygląda rewelacyjnie, aczkolwiek nie wiem,czy będzie tam rosła...niech może wypowie się ktoś z przedmówców z latami doświadczeń akwarystycznych na koncie. A...las nurzańców świetny,bardzo ładnie zamaskowałaś nim filtr. Co do lotosa- to bardzo dziwna roślina- jednej wystarczy szczątkowa ilość światła , by czuć się znakomicie, innej nawet 0,8w/l nie pomoże, więc tu byłabym ostrożna z sądami...dla pewności możesz wsadzić mu pod nogi kulki gliniano-torfowe. No i wreszcie obsada- zgadza się -skalary zbyt duże do 54l, bojownikowi dokup jeszcze minimum jedną babę -czyli harem :1+2. Zbrojniki , jeśli młode- mogą pomieszkać w 54, ale gdy podrosną trzeba będzie je wydać. Będzie im ciasno,a na dodatek- zdemolują Ci akwa. No i cóż- życzę powodzenia, wytrwałości, cierpliwości i czekam na zdjęcia...baniak ma potencjał,więc wiem, że jeszcze niejednemu szczęka opadnie :D Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Styczeń 28, 2011, 14:05:54 Sirius - rozumiem zatem skąd Twoje czepialstwo, remont to rzeczywiście stresujące zajęcie. Skalary trafiły do mnie przejściowo, groziło im spuszczenie w kiblu przez nieodpowiedzialnego właściciela. A sądzisz, że w sklepach zoologicznych choć tymczasowo mają lepiej?? ;D
Chodys, niestety nie wiem gdzie sprawdzić markę świetlówki, co prawda była niedawno wymieniana ale nie mam bladego pojęcia co to. Chyba kupię coś mocniejszego tylko nie wiem czy znajdę o tych wymiarach.. Antosia raczej przed Lożą Szyderców haha ;D więc jeśli chodzi o żabienice to masz rację, niestety bardzo spodobały mi się no i kupiłam zbyt spontanicznie. Teraz rozrosły się makabrycznie upchałam je za korzeń i czekam aż powędrują do większego baniaka ::) Z paprotnicą na korzeniu to tylko eksperyment, narazie radzi sobie. Lotosy narazie malutkie przyjęły się napewno dwa wypuszczają listeczki, trzeci chyba choruje..pokryła go pleśń, jest już po kąpieli w soli ale nie wiem czy mu nie zaszkodziła :( na żwirku narazie nie widać wcale zanieczyszczeń ale poczekam jeszcze z osądem :) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: thunderdome Styczeń 28, 2011, 14:17:06 maffdet - czepialstwo Siriusa ? Daje Ci proste i prawdziwe rady jak i co powinno być..
Cytuj A sądzisz, że w sklepach zoologicznych choć tymczasowo mają lepiej?? Grin Widać, że należysz do tych co "maja rybki" a nie jest to ich pasją ;) Co do zoologicznych, to wydaje mi się, że Ty nie jesteś zoologiem tylko jednostką, której nie zależy tylko na sprzedaży. Z deszczu pod rynnę ;))Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: chodys1910 Styczeń 28, 2011, 14:39:13 Chodys, niestety nie wiem gdzie sprawdzić markę świetlówki, co prawda była niedawno wymieniana ale nie mam bladego pojęcia co to. Chyba kupię coś mocniejszego tylko nie wiem czy znajdę o tych wymiarach..
(http://www.acuario.pl/aukcje/narva/t8_daylight.jpg) tutaj masz pokazane gdzie jest napis. Z wymianą swietlówki na mocniejsza to nie taka prosta sprawa bo jeszcze musisz statecznik wymienić.Jak mocniejsza to i dłuższa a najlepiej dołozyc poprostu jeszcze jedną ale to juz sie wiąze z kosztami. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 02, 2011, 08:41:44 Świetlówka PHILIPS AQUA RELLE 15W, chyba narazie wystarcza, albo moje roślinki nie są dość wymagające bo intensywnie rosną. Pozbyłam się prawie wszystkich żabienic, Antosia chyba się cieszy z nowego nabytku :) W każdym razie rzeczywiście nie pasowały do tak małego baniaczka. Póki co szykuję się do zmiany obsady, niestety wstrzymuje mnie poszukiwanie domku dla skalarów, molinezji i zbrojnika...
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: magda78 Luty 02, 2011, 15:22:35 .... Skalary trafiły do mnie przejściowo, groziło im spuszczenie w kiblu przez nieodpowiedzialnego właściciela.... zawsze się tak dzieje "że właśnie ktoś mi dał dwa skalary ... " :D ja też na początku trzymałam dwa skalary, złotą rybkę i parę innych rybek w 54l, też miałam wiadro zimnej wody na głowie, ale duma poszła do kieszeni i wprowadziłam zmiany (kupiłam 5x większe akwarium dla skalarów ;D ) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Antosia Luty 05, 2011, 10:24:47 .... Skalary trafiły do mnie przejściowo, groziło im spuszczenie w kiblu przez nieodpowiedzialnego właściciela.... zawsze się tak dzieje "że właśnie ktoś mi dał dwa skalary ... " :D ja też na początku trzymałam dwa skalary, złotą rybkę i parę innych rybek w 54l, też miałam wiadro zimnej wody na głowie, ale duma poszła do kieszeni i wprowadziłam zmiany (kupiłam 5x większe akwarium dla skalarów ;D ) u Maffdet zachodzą zmiany...wielkie zmiany. Skalary już w nowym, znacznie większym domu,więc możesz być spokojna ;). Nawiasem mówiąc- piękny ten w Twoim avatarze. No,a wracając do 54l Maffdet- gdy skończy robić "porządki" w baniaku,mam nadzieję, że zdecyduje się pokazać Wam swoje stare/nowe akwa...a jeśli się wszystko uda tak, jak założyła- będzie na co patrzeć:) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 11, 2011, 16:23:42 jasne jasne :) póki co walczę z herbacianym kolorem mojej wody, torf z podłoża paskudnie barwi >:(
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 17, 2011, 14:00:40 Nowi mieszkańcy
(http://images40.fotosik.pl/619/cc288a2937edff6fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cc288a2937edff6f) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Sirius Luty 17, 2011, 14:28:08 Pstryknęła byś zdjęcie całości?
Razborki ładne, a i zielenina widzę że całkiem ładnie wygląda. Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: PYSZCZAK_2010 Luty 17, 2011, 14:53:49 Całkiem niezła metamorfoza, do poprzedniego stanu zbiornika.Jak mój poprzednik,dobrze by było zobaczyć zbliżenie całego baniaczka.
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 18, 2011, 08:04:09 miło że zaczyna się podobać :D mnie niestety ciągle coś nie pasuje, przestawiam i przestawiam te krzaki ale nie mogę nic fajnego z nich ułożyć. Zastanawiam się czy nie dodać parę skałek.. jutro cyknę zdjęcie całości może ktoś coś doradzi ???
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 19, 2011, 19:59:01 przepraszam za marnej jakości zdjęcie, niestety robione komórą. Akwarium wciąż jeszcze obrasta. Jak dotąd oszczędzałam nawóz, roślinki dostawały tylko potas, glonów i innych paskudztw brak. Od przyszłego tygodnia planuję wprowadzić CO2 w płynie. Moim marzeniem jest stworzenie czegoś na wzór alejki lejdejskiej. Niestety przede mną jeszcze daleka droga, akwarium wyglada jak wygląda. Nie jestem jeszcze zadowolona, może doradzicie co zmienić, poprawić, wywalić, dosadzić? Póki co, zostawiam zdjęcie i idę się wstydzić.
(http://images46.fotosik.pl/606/a6f3d22814915494m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a6f3d22814915494) Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: Sirius Luty 19, 2011, 21:41:46 Zaczyna się robić ładnie i przyjemnie. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. <good>
Tytuł: Odp: Maffdet - wesołe początki [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Luty 22, 2011, 18:28:43 Dzięki :D bardzo cieszy jak te roślinki z dnia na dzień rosną. Chciałam zacząć dolewać easy carbo, niestety nie udało mi się jeszcze kupić, w sklepie zoologicznym w zamian zaoferowali mi węgiel aktywny ??? że niby to to samo, bo to węgiel i tamto węgiel ;D
Tytuł: Odp: Maffdet [54l] Wiadomość wysłana przez: Sirius Luty 22, 2011, 19:04:15 Dzięki :D bardzo cieszy jak te roślinki z dnia na dzień rosną. Chciałam zacząć dolewać easy carbo, niestety nie udało mi się jeszcze kupić, w sklepie zoologicznym w zamian zaoferowali mi węgiel aktywny ??? że niby to to samo, bo to węgiel i tamto węgiel ;D To nie jest to samo. Zmień sprzedawcę - ten Cię oszukuje.Jeśli chodzi o Easy Carbo to na stronie Aqua-Art w ich sklepie możesz kupić tańszy odpowiednik - też węgiel w płynie. Znajomy już stosuje od około 2 tygodni i jak na razie nie narzeka. Tytuł: Odp: Maffdet [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Marzec 14, 2011, 13:43:51 Stan akwarium po dwóch miesiącach przesadzania, przycinania i znowu przesadzania i przycinania.
14 III 2011 (http://images46.fotosik.pl/676/8e4a9815f53e38f8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e4a9815f53e38f8.html) Roślinki niby rosną jednak nie jest to jakieś oszałamiające tempo. Cały czas zastanawiam się nad dołożeniem dodatkowej świetlówki, niestety w pokrywie nie bardzo jest miejsce :-\ Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: maffdet Czerwiec 14, 2011, 20:34:32 Od miesiąca funkcjonuje dodatkowa świetlówka, warto było, roślinki ruszyły jak na drożdżach ;D
Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 09, 2011, 00:29:08 sądzę, że bardzo pomogłoby tu zagęszczenie roślin trzeciego planu i ujednolicenie pierwszego. Boki są ładnie zarośnięte i podoba mi się tam sam dobór roślin, więc tu nic bym nie ruszał. Zająłbym się heterką i dużym heńkiem z trzeciego planu. Te rośliny ewidentnie domagają się zagęszczenia. Przytnij je, a ścięte szczyty obsadź obok. Hemianthus to jedna z najbardziej plastycznych roślin-po zagęszczeniu można go formować w dowolne kształty dopasowując je do potrzeb aranżacji. Heterka też ładnie się układa po zagęszczeniu. Aromatica będzie tworzyła tam ładny czerwony kontrast dla zieleni tych poprzednich.
Taki mały zbiornik nie bardzo nadaje się na tworzenie trzech planów. Są oczywiście osoby potrafiące wykrzesać głębię z jeszcze mniejszych baniek, ale tu pozostawiłbym tylko heterkę i heńka na trzecim, a tuż przed nimi obsadziłbym coś drobnego, trawnikowego. Sagittaria jest tu zdecydowanie za duża, nie wspominając już o ehinodorusie. Wyłaniająca się gdzieś zza nich h.polysperma i limnofilia sessiliflora to rośliny typowo trzecioplanowe i to do dużo większych baniek. Tu za dużo z nimi nie zdziałasz, więc najlepiej zamień na coś mniejszego. Może eleocharisa parvulę, lub tenelusa? Coś drobniejszego w każdym razie. Czyli podsumowując-boki są świetne! ;) Trzeci plan do zagęszczenia. Środkowa część pierwszego (i teoretycznie drugiego) do połączenia w jedno i obsadzenia czymś i drobniejszym. Możesz też pomyśleć o jakimś mchu na kamole i będzie PIKNIE ;) Powodzenia Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: maffdet Lipiec 09, 2011, 20:12:12 Vento serdecznie dziękuję za rady :-) coś mi nie pasowało a teraz już wiem co, niestety zdaję sobie sprawę że jeszcze długa droga przede mną żeby móc wreszcie usiąść z dumą przed baniaczkiem. Póki co zaczynam wprowadzać zmiany zgodnie z radami i chyba rzeczywiście zdecyduję się na eleocharisa parvulę, już wcześniej o nim myślałam, nadaje takiej jakby to określić... "miękkości"
jeszcze raz dzięki <good> Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 09, 2011, 20:48:05 zawsze chętnie pomogę ;) Oczywiście moje rady, to jedynie subiektywna wizja tego jak baniak mógłby wyglądać. Możliwości jest mnóstwo-najważniejsze są chęci i podejmowanie prób. Trochę cierpliwości też ie zawadzi ;)
Powodzenia! Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: maffdet Lipiec 09, 2011, 21:10:40 no właśnie z cierpliwością u mniej najgorzej :D ale odkąd mam akwarium chyba powoli nabywam tej sztuki ;)
Tytuł: Odp: Boraras maculatus [54l] Maffdet Wiadomość wysłana przez: maffdet Grudzień 08, 2011, 15:11:36 mała zmiana aranżacji, w zasadzie ostatnie miesiące to wielka nauka głównie na własnych błędach
08.12.2011 (http://images45.fotosik.pl/1259/1d774db8ddba0235m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d774db8ddba0235.html) (http://images45.fotosik.pl/1259/c9cc98fa402ba3aem.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9cc98fa402ba3ae.html) (http://images43.fotosik.pl/1258/6e59147e875bc796m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e59147e875bc796.html) echh no i moja nawiększa bolączka parvula eleocharis rozrasta się dość szybko, sporadycznie ją przycinam, zasilam micro i macro ale nie chce nabrać soczystej zieleni. Inne rośliny dobrze się wybarwiają a to to albo żółknie albo czernieje i tak na zmianę :-\ (http://images35.fotosik.pl/1070/a2bac3ecc8950c96m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2bac3ecc8950c96.html) Tytuł: Odp: La Rambla [54l] Wiadomość wysłana przez: maffdet Marzec 08, 2013, 15:57:03 update pierwsza strona
Tytuł: Odp: La Rambla [54l] Wiadomość wysłana przez: mszyjka22 Marzec 08, 2013, 21:35:38 update pierwsza strona brawo bardzo ładne <good> |