Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Nasze akwaria => Nasze akwaria => Wątek zaczęty przez: vento Marzec 22, 2011, 02:30:50



Tytuł: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 22, 2011, 02:30:50
Siedziałem sobie dziś przed swoim zbiornikiem i stwierdziłem, że zaczyna mi się powoli podobać, więc nadszedł czas na pokazanie go szerszej publice ;)
Akwa jeszcze nie osiągnęło zamierzonego celu, ale powoli się do niego zbliża.

Zbiornik wystartował na początku lutego tego roku, po częściowym restarcie i usuwaniu poprzedniej 'aranżacji':
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/375l-roslinne/
Niemal całe zielsko wylądowało w bańce jednego z forumowiczów. Sobie zostawiłem tylko część, do której dobrałem kilka kubeczków in-vitro i trzy gatunki kupione również poprzez forum-tu podziękowania!!! Generalnie trzydziesto-paro gatunkowe zamieszanie zmieniło się w piętnasto gatunkową próbę uporządkowania.
Stare korzenie zamieniłem na trzy sztuki delikatniejszego red moor wood.
Podłoże zostało stare-niby to zwykły bazalt, ale skoro większość rośnie, to nie mam zamiaru kombinować ;)
Zmieniło się oświetlenie-wreszcie dorobiłem się upragnionej pokrywy aluminiowej, którą uzbroiłem w t5, więc już nie muszę martwić się doświetlaniem boków zbiornika.
Niestety zostało stare tło-nie jestem w stanie odsunąć zbiornika od ściany ;(

Ok-do rzeczy-najpierw od strony technicznej:

Zbiornik: 375L (150x50x50) szkło float

Podłoże: czarny bazalt różnych rozmiarów

Oświetlenie: 4x80W T5:
                   - 2x Sylvania Gro-lux
                   - 2xSylvania Aquastar

                  Całość na dwóch statecznikach elektronicznych. Świecę 11h dziennie.

Filtracja:  -TetraTec EX-1200
                 -HW-303A

Nawożenie: pełna linia Planta Gainer (Macro, Micro-dawki dzienne i Classic do podmian)
                   potas z soli (K2SO4 rozpuszczone w maksymalnym stężeniu w wodzie destylowanej)
                   kapsułki Ferka Strema i Rosetta w podłoże

Co2:  Butla wysokociśnieniowa+reduktor+zaw.precyzyjny+spiek ceramiczny 50mm.        
          Wyłączane na noc ręcznie-reduktor ma odcięcie przepływu gazu.

Flora: Rotala rotundifolia indica
          Rotala rotundifolia green
          Limnophila aromatica
          Cryptocoryne wendtii brown
          Micranthemum umbrosum
          Hedyotis salzmanii
          Ludwigia arcuata
          Nymphaea lotus
          Staurogyne sp.
          Blyxa japonica
          Eleocharis parvula
          Microsorium narrow
          Microsorium thin leaf
          Hydrocortyle leucocephala
          Weeping moss

Fauna:
          Ryby:
            Otocinclus affinis (Otosek)
            Paracheirodon innesi (Neon Innesa)
            Nematobrycon palmeri (Tetra Cesarska)
            Xiphophorus andersi (Platka)
            Microgeophagus ramirezi (Pielęgniczka Ramireza)
            Microrasbora axelrodi blue
          
          Skorupiaki:
            Neocaridina heteropoda var. red (Red Cherry)
            Caridina japonica (Amano)
            Atyopsis moluccensis (K. Filtrująca)
            Macrobrachium lanchesteri (K. wielkoramienna Szklista)

Kałużowy krajobraz z przemeblowania-nadal płacę za niego zakwitem zielenic i krasnorostów:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lh93sctnhQ1qgw8cs.jpg)

Chwilę po obsadzeniu-non stop działały dwa kubły i wewnętrzniak, więc szybko się wyklarowało:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lh93xrq5eq1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lh93zetwiK1qgw8cs.jpg)

Dwa tygodnie temu:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lhz20tcwbR1qgw8cs.jpg)

Dziś:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifpliAihv1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifosqeOoq1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifp4bH02G1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifp2etuQU1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifpaqVdOQ1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifpcotAHb1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifpezguYb1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifpguuILv1qgw8cs.jpg)

Rotala, ludwigia i aromatica postanowiły zareagować na kapsułki ferki brakiem wybarwienia, ale walczę z tym ograniczaniem macro i zwiększeniem micro. Powoli odzyskują kolor. Niestety nie widać tego na zdjęciu-nadal pstrykam zwykłym kompaktem ;(
Blyxa stoi w miejscu, ale nie marnieje, więc spokojnie czekam, aż się ruszy.
Eleocharis za to po dwu tygodniowej stagnacji, zaczął rosnąć i pokrywa już niemal cały pierwszy plan. Jeszcze kilka tygodni i będzie dobrze.

Mieszkańcy:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lifp8q8tA31qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_li9xf15zQy1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_li9xk8lUaJ1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_li9wjsFqng1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_li9wxfmDNi1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_li9xc0n4ht1qgw8cs.jpg)



Pozdrawiam



Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 22, 2011, 02:39:35
.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Marzec 22, 2011, 18:58:55
Nie jestem fanem chwastów, ale uczciwie muszę przyznać, że masz do tego rękę.
Ładnie zachowane proporcje.
Gratuluję
Śliczne tetry.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: rafalkudlaty Marzec 22, 2011, 19:01:21
dobra robota  <good> piekne rosliny, sprzetu i litrazu tylko pozazdroscic, korzen tylko ci prawie caly zarosl :)
chcialem sie zapytac o pielegniczke, jak dlugo sie wybarwiaja, gdyz mam 1+1 ale samiec nie ma tak okazalej pletwy ogonowej i pletw brzusznych, jest duzo mniej kolorowy, a przede wszystkim nie ma czerwonych zakonczen pletwy grzbietowej, chociaz karmione sa larwa komara, cyklopem oraz roznymi platkami i zyja w dobrej (pod wzgledem parametrow) wodzie, przy dosc slabym oswietleniu. czy jest to spowodowane mlodym wiekiem, czy moze po prostu genetyka??


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 22, 2011, 19:34:43
Nie jestem fanem chwastów, ale uczciwie muszę przyznać, że masz do tego rękę.
Ładnie zachowane proporcje.
Gratuluję
Śliczne tetry.

Dzięki!
Tetry zobaczyłem u jednego z forumowiczów z mojego miasta i... dostałem gratis do roślin ;) Z jego własnej hodowli!

dobra robota  <good> piekne rosliny, sprzetu i litrazu tylko pozazdroscic, korzen tylko ci prawie caly zarosl :)
chcialem sie zapytac o pielegniczke, jak dlugo sie wybarwiaja, gdyz mam 1+1 ale samiec nie ma tak okazalej pletwy ogonowej i pletw brzusznych, jest duzo mniej kolorowy, a przede wszystkim nie ma czerwonych zakonczen pletwy grzbietowej, chociaz karmione sa larwa komara, cyklopem oraz roznymi platkami i zyja w dobrej (pod wzgledem parametrow) wodzie, przy dosc slabym oswietleniu. czy jest to spowodowane mlodym wiekiem, czy moze po prostu genetyka??

Myślę, że genetyka (choć ekspertem nie jestem). To chyba jakaś weloniasta odmiana-uratowałem ją z "Kakadu", więc od sprzedawczyni za dużo się nie dowiedziałem-musiałem jej tłumaczyć o którą rybę mi chodzi, bo na słowo "Ramirezka" zareagowała dziwną miną.
Co do diety-moje dostają różne płatki, czasem poskubią granulki dla krewetek, a czasem i same krewetki (RC).


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 22, 2011, 21:21:45
Wszystko super, z resztą tak jak w poprzednim baniaku.
Szkoda tylko, że obsada nie jest troszeczke inna.
Jest bardzo wiele pięknych ryb które bez problemu mogłyby pływać w Twoim baniaku co z całą pewnością dodałoby wszystkiemu uroku.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Sirius Marzec 23, 2011, 07:41:19

Kałużowy krajobraz z przemeblowania-nadal płacę za niego zakwitem zielenic i krasnorostów:

Jak zielenice i krasnale? Jak sobie z tym radzisz?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 23, 2011, 11:18:42
Mrs-
nawet nie wiesz jak trudno było przekonać moją dziewczynę do zainstalowania baniaka w domu... do ostatniej chwili ukrywałem przed nią prawdziwy rozmiar zbiornika. Zresztą wszystkie trzy akwaria postawiłem 'z partyzanta'. Teraz muszę się jej podlizywać trzymając 'kolorowe rybki'. Neony i rasbory są dla niej. Moje otoski są "za szare" a i tetry za mało jaskrawe...
Ale jeśli masz jakieś konkretne propozycje, chętnie je przemyślę/przemyślimy ;(

Sirius-na szczęście krasnorosty porastają tylko korzeń i trochę podszybie. Zielenice początkowo zaatakowały wszystko, ale teraz zostały tylko na szybie, więc po prostu je ścieram. Na szczęście rośliny są zdrowe :)
Szczerze mówiąc nie robię nic konkretnego, żeby się ich pozbyć-w miarę ustabilizowany system nawożenia (teraz chwilowo zachwiany, przez podawanie większej ilości mikro dla wybarwienia czerwonych roślin), regularne podmiany i usuwanie mechaniczne. Poczekam spokojnie, aż same znikną.
Pozdr


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 23, 2011, 11:57:13
Mrs-
nawet nie wiesz jak trudno było przekonać moją dziewczynę do zainstalowania baniaka w domu... do ostatniej chwili ukrywałem przed nią prawdziwy rozmiar zbiornika. Zresztą wszystkie trzy akwaria postawiłem 'z partyzanta'. Teraz muszę się jej podlizywać trzymając 'kolorowe rybki'. Neony i rasbory są dla niej. Moje otoski są "za szare" a i tetry za mało jaskrawe...
Ale jeśli masz jakieś konkretne propozycje, chętnie je przemyślę/przemyślimy ;(
Z kobietami bywają tego typu problemy.
Ja miałem warunek by baniak komponował się z resztą salonowych mebli.
No i jeszcze jedna rzecz, odkąd moja żona ma zwierzaka, nie patrzy już na moj zbiornik przez pryzmat wydawanych na niego pieniędzy.
Sama widzi ile pieniędzy potrzeba na utrzymanie swojego hobby :)

Co do obsady to musiałbym się zastanowić, pomyśleć pod kątem ogromnego oświetlenia które masz w swoim zbiorniku.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 23, 2011, 16:35:43
ja mojej wmawiam, że utrzymuję zbiornik ze sprzedaży zielska i krewetek ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Marzec 23, 2011, 20:36:43
Mrs-
Co do obsady to musiałbym się zastanowić, pomyśleć pod kątem ogromnego oświetlenia które masz w swoim zbiorniku.




Nie chcę aby wyglądało to na zapowiedź następnej sprzeczki, ale tym razem autor tematu zastosował świetlówki o barwie typowo roślinnej (fioletowawo-różowej). I tak świetlówki aquastar  świecą o 1000 lumenów ciemniej niż takie same 6500 K pod względem mocy w tym przypadku 80W, a groluxy mają barwę dwa razy słabszą pod względem lumenów więc światełko jest mocne ale dla roślin a dla ryb już aż tak męczące nie jest. Faktem jest to, że 320wat to naprawdę sporo.

Vento rośnie Ci to naprawdę szybko i jeszcze z miesiąc i znów będziesz musiał połowę powyrywac - gratuluję zbiorniczka.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 23, 2011, 20:41:33
ja mojej wmawiam, że utrzymuję zbiornik ze sprzedaży zielska i krewetek ;)
Dobry patent :)

Nie chcę aby wyglądało to na zapowiedź następnej sprzeczki, ale tym razem autor tematu zastosował świetlówki o barwie typowo roślinnej (fioletowawo-różowej). I tak świetlówki aquastar  świecą o 1000 lumenów ciemniej niż takie same 865 K pod względem mocy w tym przypadku 80W, a groluxy mają barwę dwa razy słabszą pod względem lumenów więc światełko jest mocne ale dla roślin a dla ryb już aż tak męczące nie jest. Faktem jest to, że 320wat to naprawdę sporo.
Z mojej strony sprzeczki nie będzie :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Hubikopter Marzec 23, 2011, 21:00:48
Dla mnie super, martwię się tylko tą dużą ilością nawożenia, ale rozumiem, że pzry takiej ilości roślin jest to konieczne, jak utrzymują Ci się parametry wody?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 23, 2011, 23:19:57
Dla mnie super, martwię się tylko tą dużą ilością nawożenia, ale rozumiem, że pzry takiej ilości roślin jest to konieczne, jak utrzymują Ci się parametry wody?

Skąd przekonanie, że nawożę dużą ilością? Podaję tak naprawdę dawki sugerowane, przez producenta-PG Macro, Micro i Classic do podmian. Może delikatnie zwiększone. W sumie zapomniałem dodać, że leję jeszcze własnej roboty potas-zaraz to uzupełnię. W tej chwili tylko zachwiałem równowagę nawożenia ze względu na brak wybarwienia czerwonych roślin.
Zresztą duża ilość śwaitła determinuje trzymanie takich samych proporcji z Co2 i nawożeniem słupa wody. Co2 mam na maxa-nie jestem w stanie policzyć ilości b/s.

Co do parametrów wody-nie mierzę ich. Mam idola w akwarystyce roślinnej, który potrafi określić niedobory jedynie na podstawie obserwacji roślin-staram się mu dorównać... a poza tym nie dorobiłem się jeszcze porządnych testów :P Paskowe co prawda mam, ale nie używam, bo i tak przekłamują w stopniu nie pozwalającym na wyciągnięcie jakichkolwiek wniosków.
Do podmian używam 100% kranexu. Twardość zbija mi Co2, a resztę robi dojrzałe podłoże i filtry z wielką powierzchnią wkładów filtracyjnych.
Krewety RC mnożą się jak głupie, amano non stop chodzą z jajkami, ryby nie chorują, rośliny rosną, woda jest klar, więc parametry też chyba ok ;)
Taką mam nadzieję-jeśli się mylę i mam powody do zmartwień, to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Marzec 24, 2011, 00:37:07
Dla mnie super, martwię się tylko tą dużą ilością nawożenia, ale rozumiem, że pzry takiej ilości roślin jest to konieczne, jak utrzymują Ci się parametry wody?


Taką mam nadzieję-jeśli się mylę i mam powody do zmartwień, to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.
pozdrawiam

Na zasadzie takiej, że póki rośliny rosną szybciej niż glony to raczej jest dobrze.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 24, 2011, 01:01:24
glony są tylko te o które sam się prosiłem-zielenice na szybie i korzeniu oraz krasne na jednym z korzeni i podszybiu. Ataku innych się nie spodziewam-już by się pojawiły. Drugi miesiąc powoli mija i cisza ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Marzec 24, 2011, 01:20:21
U mnie po restarcie mineło pół roku i jest podobnie. Jakoś upodobały sobie ten sztuczny korzeń (tło) i do niego lgną najbardziej. A ja im nie przeszkadzam bo to nawet naturalnie wygląda grunt to, że na roślinach nie ma (no może po za anubiasem nano tam gdzieś na starych listkach szczątkowe ilości) skubaniec za wolnoi rośnie no ale już taki jest.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 24, 2011, 01:43:38
no i właśnie o to chodzi-zbiornik ma być przede wszystkim dla przyjemności! Mi te dziadostwa też nie przeszkadzają tak długo jak nie włażą na rośliny. Jak zaczną mnie denerwować, to przy którejś podmianie zleję połowę wody, osuszę korzeń, zeskrobię krasnale, to co zostanie wysmaruję EC, trochę podłoża z glonami przy szybie wciągnę do wiadra zlewając wodę i nie będzie po nich śladu ;) Ale na razie nie wkurzają mnie na tyle, żeby się za to zabierać.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Maj 20, 2011, 20:03:33
Jakaś aktualizacja?
Vento weź się chłopie do roboty i wstaw nowe zdjęcia :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Maj 20, 2011, 21:23:18
Jakaś aktualizacja?
Vento weź się chłopie do roboty i wstaw nowe zdjęcia :)

to właśnie przez robotę, nie mam kiedy zająć się zbiornikiem :P
Jakiś czas temu przez brak czasu i, co tu ukrywać, lenistwo, doczekałem się zmasowanego ataku krasnorostów. Trochę podupadły mi wolno rosnące rośliny, eleocharis i l. arcuata. Ta ostatnia tak dostała po tyłku, że nie zdołałem jej już odratować. Dopiero dziś z giełdy przytargałem nowe sadzonki. Jak się przyjmą, wrzucę jakieś foty ;) Jakiś tydzień, dwa na to potrzebuję :)

EDIT: no i reszta zielska, która nie ucierpiała, jest przeciągana przed przycinką do ogłoszenia wyników konkursu organizowanego przez Mrs.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Maj 21, 2011, 00:04:18
EDIT: no i reszta zielska, która nie ucierpiała, jest przeciągana przed przycinką do ogłoszeniem wyników konkursu organizowanego przez Mrs.
Ktoś się więc obłowi :)
Ja też czekam na jakąś aktualizacje.
Pozdro.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: olo11 Maj 21, 2011, 15:33:53
witaj  Vento powiedz mi jak ty sobie radzisz z krasnorostami?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Maj 21, 2011, 16:23:24
doraźnie-przy ataku tek dużym jak miałem teraz-przez dwa dni dwie duże podmiany po ok 50-60% wody i dwie dawki po 60ml Easy Carbo po podmianie-czyli kilkukrotna dawka sugerowana przez producenta. Efektem ubocznym jest zła reakcja niektórych roślin na przedawkowanie EC-valissnerii (to przerobiłem poprzednio) i saugoryne (ta dostała po tyłku tym razem). Jednak po unormowaniu dawek EC do 6ml/dzień rośliny szybko dochodzą do siebie. A po krasnalach ani śladu ;) Zostało tylko kilka na korzeniu.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 25, 2011, 19:26:00
Co się dzieje w najładniejszym roślinniaku na forum?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Czerwiec 26, 2011, 00:42:43
po przycince dla Kasi-wygranej w konkursie, zbiornik wygląda jak pusty baniak handlowy :( Pojechało do Niej prawie półtora kilograma roślin. Za jakieś dwa tygodnie wrzucę fotę, jak już wszystko odbije. Krasne zostały tylko na korzeniach. Eleocharis poszalał po całym pierwszym planie. Niestety wgłębka też nie skąpi sobie rozrostu... jest nie do usunięcia mechanicznie jeśli ma dobre warunki. Teraz tępię ją EC-duże dawki działają na nią jak na krasnorosty-rozpuszcza się.
Ogólnie jestem zadowolony, choć jak zawsze, aranż idzie trochę własnym torem... Kwestia praktyki, jak mi się wydaje :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 26, 2011, 10:37:57
Poszalałeś z tą przycinką :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Lipiec 11, 2011, 15:01:40
No i gdzie te fotki?
Rośliny chyba już po przycince odbiły?
Wstawiaj zdjęcia bo moje nowe szkło będzie wzorowane na Twoim ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 11, 2011, 15:15:09
Wstawiaj zdjęcia bo moje nowe szkło będzie wzorowane na Twoim ;)

Taaaaaaa... :) Może jakiejś zieleninki podrzucić? :P

Zdjęcia będą dziś wieczorem jak skończę o jakiejś ludzkiej godzinie pracę. Jeśli nie zdążę, to pod koniec tygodnia po powrocie z trzydniowej wycieczki.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Lipiec 11, 2011, 15:20:22
Gdyby Vento był Świętym Mikołajem, to jak dla mnie święta mogły by być co dziennie :D pod warunkiem oczywiście, że wpadał by na mleko i ciacho ;) jak na mikołaja przystoi.
A, że czasy nieco się zmieniają, to nie koniecznie na mleko ;)

Pozdrawiam i również na Fotki poczekam :)


Tytuł: Aktualizacja
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 12, 2011, 00:26:47
Wrzucam obiecane foty.
Emperor nie dałby mi spokoju gdybym tego nie zrobił, ale to nawet lepiej, bo ciężko bez przymusu zebrać mi się do roboty :)

Rośliny jeszcze miesiąc temu wszystkie płożyły się po tafli wody (nawet hedyotis i didipek), więc potrzebują trochę czasu na osiągnięcie prawidłowej kondycji, ale już całkiem nieźle wyglądają.
Całość mocno się zazieleniła i straciła wszelkie odcienie czerwieni, po zaprzestaniu nawożenia fosforem. Na szczęście zamówiłem już i fosfor i żelazo, więc coś powinno się poprawić.

W międzyczasie zmieniłem też system nawożenia. Przeszedłem z linii PG na Eesy Life. Z tym drobnym szczegółem, że oryginalne nawozy mam tylko Profito i Easy Carbo, a Nitro, Kalium Potasium, Fosfo i Żelazo robię sam z soli na podstawie wygrzebanego na jednym z forów przepisu przedstawiającego skład nawozów Easy Life. Zainteresowanym podrzucę link ;)
Wychodzi kilkanaście razy taniej-sole kosztują grosze, a woreczek za 5zł zamieniam w 2L nawozu kosztującego normalnie 20zł/500ml :)
Dla łatwiejszego dozowania leję je z butelek po nawozach PG z dozownikami.
Profito i Carbo są niestety nie do podrobienia.
Ok-foty. Niestety szwagier z porządnym aparatem nie jest moim częstym gościem. Użyczył mi swojej zabawki na potrzeby konkursu, a teraz musiałem zadowolić się zwykłym kompaktem :(

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6wyjmUmH1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6x0h7MNy1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6x2dO3F81qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6x4tAGwc1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6x6quFLe1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6x8o6RAq1qgw8cs.jpg)

Staurogyne poszalała nawet na mchu-nie wiem jak to zrobiła, ale ciekawie wygląda:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xajWCwd1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xcbdOIx1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xe1WpI91qgw8cs.jpg)

Jednorożec wreszcie ujarzmiony :) Phoenix który kupiłem na alledrogo, zresztą jako pierwszy i ostatni zakup roślinny na portalu aukcyjnym. Miało być sporo zdrowych kęp, a dostałem kupę zgnilizny z której udało się odratować kilka gałązek. Na szczęście dość szybko odrasta:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xgr5Ral1qgw8cs.jpg)

Zza niego wystają cudem zdobyte trzy młodziutkie sadzonki hydrocortyle sp. japan:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xipMACj1qgw8cs.jpg)

Krewetki filtrujące w swoim ulubionym miejscu:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xkp2JcB1qgw8cs.jpg)

On:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xmq5ufy1qgw8cs.jpg)

Ona:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xokMqPq1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xqjwgqs1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xsiiEqc1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xueDgw11qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lo6xw809Kr1qgw8cs.jpg)



Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: MatiQ Lipiec 12, 2011, 07:58:56
Genialne, wielki szacunek za pracę włożoną w to cudo <good>
Obok widać też mniejsze akwarium, ale jeszcze chyba w trakcie pracy, dobrze widze ;)

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Lipiec 12, 2011, 14:12:02
Tak jak się domyślałem. Cały czas trzymasz mistrzowski poziom.
Ładny lostosik, no i widzę jak ma wyglądać prawidłowo phoenix ;)
Wczoraj w swoim baniaku ciąłem co się dało, ale jakoś nie wyszło jak u Ciebie :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Lipiec 12, 2011, 14:29:04
Kawał pięknie wyglądającego i zdrowego ogródka wodnego  ;)
Już się nie mogę doczekać aż sam taki zrobię i oczywiście emperor :D, choć dumny tata pewnie ma mniej teraz czasu :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: gosieks83 Lipiec 12, 2011, 15:16:04
Im bardziej oglądam Twoje dzieło, tym bardziej odchodzi mi ochota na zbiornik roślinny.

Nie chodzi bynajmniej o to, że Twój roślinniak jest zły, raczej o to, że mój ma się do Twojego jak cegła do łuku triumfalnego. Patrze na swoje 200l i mam coraz większą ochotę wywalić wszystko i zrobić BW albo coś na kamieniach i nie wsadzać zielska wcale żeby się nie błaźnić. Ale tłumaczę sobie, że nie każdy musi umieć wszystko :)

Akwarium  śliczne jak zwykle, ja się cieszę jak mi coś w ogóle chce rosnąć :P


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: PYSZCZAK_2010 Lipiec 12, 2011, 17:26:03
Po prostu mistrzostwo,ta zieleń roślin aż w oczy razi,powala na kolana,pozdrawiam


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Lipiec 12, 2011, 19:41:01
Im bardziej oglądam Twoje dzieło, tym bardziej odchodzi mi ochota na zbiornik roślinny.

Nie chodzi bynajmniej o to, że Twój roślinniak jest zły, raczej o to, że mój ma się do Twojego jak cegła do łuku triumfalnego. Patrze na swoje 200l i mam coraz większą ochotę wywalić wszystko i zrobić BW albo coś na kamieniach i nie wsadzać zielska wcale żeby się nie błaźnić. Ale tłumaczę sobie, że nie każdy musi umieć wszystko :)

Akwarium  śliczne jak zwykle, ja się cieszę jak mi coś w ogóle chce rosnąć :P

Gosiek, nie wszystko stracone :D, zrób to co umiesz :) wyhoduj Vento'wi fajne krewetki, on sam czasami odwiedza "RA" w Krakowie to na powrocie może się z tobą wymienić doświadczeniem i roślinkami na np. krewecie ;) i podpowiedzieć to i owo :) a przy okazji zwiedzi Repty i Restauracje-Hotel u Wrochema ;) a może i nawet ktoś mu wskaże drogę do "Murzynka" (jeśli pamięta dawną nazwę :D ) (swoją drogą to by było dobre miejsce na mały zjazd  ;) )


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: maffdet Lipiec 13, 2011, 11:53:15
a mnie urzekła Staurogyna wygląda super!!! Rośnie wyższa czy to jej maks? Zastanawiam się czy nadałaby się do małego baniaczka :-) Żałuję że nie wypatrzyłam jej wcześniej przed wyprawą na giełdę :-(


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 14, 2011, 13:24:04
Wszystkim dziękuję za miłe słowa :) ale jeszcze dużo pracy przede mną. Właśnie przyjechałem z Krakau z worem nawozów w solach i podłożem do nowego zbiornika i zabieram się do pracy. Plan na teraz-wybarwić wreszcie czerwone rośliny w 375L i odpalić 54L. Do tego drugiego zamówiłem już dechy na szafkę-też wrzucę projekt na forum i tym razem skan paragonu :P Zakładam wydać 35zł na całą szafkę w stylu wromaka czy juwela.

Obok widać też mniejsze akwarium, ale jeszcze chyba w trakcie pracy, dobrze widze ;)


Dobrze widzisz ;) Będzie to właśnie 54L na kamieniach i mchach. Tu przedstawiłem początkowe plany tego zbiornika:
http://filipstanczykakwarium.tumblr.com/post/7077801005/54l

Tak jak się domyślałem. Cały czas trzymasz mistrzowski poziom.
Ładny lostosik, no i widzę jak ma wyglądać prawidłowo phoenix ;)
Wczoraj w swoim baniaku ciąłem co się dało, ale jakoś nie wyszło jak u Ciebie :)



Wspominałem o tym już przy okazji jednej z wypowiedzi mrs-usłyszeć słowa pochwały od ANTY fana chwastów, to największa radość :)
Lotosik na zdjęciach jest po ostrym cięciu. Regularnie miewa po kilkanaście liści.
A Twój baniak wyglądał rewelacyjnie nawet bez cięcia, więc nie bądź taki skromny!

Im bardziej oglądam Twoje dzieło, tym bardziej odchodzi mi ochota na zbiornik roślinny.

Nie chodzi bynajmniej o to, że Twój roślinniak jest zły, raczej o to, że mój ma się do Twojego jak cegła do łuku triumfalnego. Patrze na swoje 200l i mam coraz większą ochotę wywalić wszystko i zrobić BW albo coś na kamieniach i nie wsadzać zielska wcale żeby się nie błaźnić. Ale tłumaczę sobie, że nie każdy musi umieć wszystko :)

Akwarium  śliczne jak zwykle, ja się cieszę jak mi coś w ogóle chce rosnąć :P


Gosiu, nie wymyślaj głupot, bo sama potrafisz ze zwykłego baniaczka hodowlanego zrobić dzieło wrzucając tam trochę mchu i sagittarii-mowa o ostatniej kostce. Mamy po prostu inne style, ale Twoje baniaki to mistrzostwo!!!

Po prostu mistrzostwo,ta zieleń roślin aż w oczy razi,powala na kolana,pozdrawiam


No właśnie-ZIELEŃ, a nie zieleń z czerwienią, jak być powinno. Popracuję nad tym :)

a mnie urzekła Staurogyna wygląda super!!! Rośnie wyższa czy to jej maks? Zastanawiam się czy nadałaby się do małego baniaczka :-) Żałuję że nie wypatrzyłam jej wcześniej przed wyprawą na giełdę :-(


ta roślina potrafi rosnąć dużo wyżej, ale jakoś u mnie trzyma cały czas ten poziom. Może dlatego, że już dwa razy niemal jej nie straciłem, przez jakiś błąd, którego nawet nie jestem w stanie jednoznacznie określić. Nie miała może jeszcze okazji wybić wyżej. Ale nawet jeśli, to tnie się ją jak wszystkie inne łodygowce, więc można spokojnie to kontrolować.


Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Lipiec 14, 2011, 20:03:13
Będę czekał na foto z produkcji szafeczki :) a i na baniaczek ze skałkami też jużczekam i czekam :P śni mi sie cholerka po nocach i wyobrażam sobie co też z niego wyczarujesz.

P.S. Wpadłem dziś na inny blog i co ja widze  :o, zbiornik Roniego, o wyglądzie całkiem znajomym :D
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 14, 2011, 22:00:31
odebrałem już dechy na szafkę-razem z całym majdanem wyszło 33zł ;) Niestety zapomniałem o wodzie destylowanej, więc sole rozpuszczę dopiero jutro i rozpocznie się katowanie roślin fosforem i żelazem ;)
Za jakieś dwa tygodnie pochwalę się wynikami... o ile będzie się czym chwalić :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Lipiec 14, 2011, 22:04:34
33 zł , :D widzę że sztukę meblarską opanowujesz tak samo szybko do poziomu mistrzowskiego jak roślinniaki :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 14, 2011, 23:31:23
zobaczymy jaki będzie efekt końcowy, ale to już w innym wątku ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Lipiec 16, 2011, 13:45:17
poszły dziś pierwsze porcje fosforu i żelaza ;)
Fosfor rozrobiłem wg instrukcji na nawozy EL 4g Kh2PO4 na 500ml wody, ale mam problem z żelazem. Wiem że 14g Fe na 100ml wody i dozowane 1ml na 100L wody w akwa podniesie poziom Fe o 0,11mg/l ale to dane przydatne przy systemie Estimate Index :(

Wie ktoś może jak rozsądnie rozrobić Fe w destylce i dawkować na 375L przy jednoczesnym podawaniu EL Profito, fosfo, potassium, nitro i carbo?

EDIT:
teraz zrobiłem to trochę na wariata, rozrabiając 30ml Fe w 500ml wody i polałem 5ml takiego roztworu do akwa. Zaznaczam, że wszyswtkie nawozy dawkuję dziennie.
Z góry dzięki za pomoc.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: 3runer Lipiec 16, 2011, 18:51:16
szacun, sam startuję 119l, mam sporo roślin, czekam jak się przyjmą, rozrosną i oglądam, oglądam i zazdroszczę :)


Tytuł: Moi pupile :)
Wiadomość wysłana przez: vento Sierpień 02, 2011, 23:57:35
Po podłączeniu filtra przeznaczonego do 54L na dojrzewanie, krewetki filtrujące przeniosły się w nurt nowego wylotu. Wygląda to conajmniej nieprzyzwoicie :P ale nie jest tym czym się wydaje:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbnsoeeso1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbnvcWxcw1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbnxr1Nj91qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbnzdhfDb1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbo14gXGS1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbo2rc8z11qgw8cs.jpg)

I moja ulubienica-dominująca samica Macrobrachium lanchesteri. Przez cały czas jej przebywania u mnie myślałem, że to samiec, czytając wszystkie “mądre artykuły” dotyczące tych krewetek, skupiające się na większych rozmiarach samców i ich dorodnych szczypcach. A więc miałem swojego samca-największego, z największymi ‘bicepsami’. Tak długo GO miałem, aż przyczaiłem GO pod kępą microsorium z… jajkami pod odwłokiem… i stał się NIĄ ;) Nadal pozostaje największą sztuką w zbiorniku, nadal ma największe szczypce. Mocarna mamuśka :)

Muszę się kiedyś zebrać w sobie, odłowić ją z jajkami i doczekać się młodych, bo w głównym zbiorniku to raczej niewykonalne.

Oto fotka-niewyraźna, bo Pani akwarium jest strasznie nieśmiała-szczerze mówiąc widuję ją nie częściej niż raz w tygodniu:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpboojh1oT1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lpbor9mwZ41qgw8cs.jpg)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Wrzesień 26, 2011, 19:57:45
Może jakaś  malutka aktualizacja? :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Wrzesień 26, 2011, 20:01:08
zmiany, zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany :)
Jak wszystko zarośnie po mojej myśli, to wrzucę foty :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Wrzesień 26, 2011, 20:15:38
zmiany, zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany :)
Jak wszystko zarośnie po mojej myśli, to wrzucę foty :)
A jak nie zarośnie po twojej myśli to nie wstawisz?
Dawaj foty nie ściemniaj :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Wrzesień 26, 2011, 20:28:42
tak długo będę męczył, aż wyrośnie po mojemu :) Na razie sterczą wszędzie kikuty ściętych pędów-nie ma co pokazywać ;) Ale środę mam wolną i postaram się coś ustrzelić.


Tytuł: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: vento Listopad 26, 2011, 00:35:09
Oto ostatnia odsłona tej wersji zbiornika-specjalnie dla Emperora :) Nie ma co pokazywać, bo z braku czasu i potrzeby odłożenia zielska do nowej aranżacji, trochę całość zaniedbałem...

(http://media.tumblr.com/tumblr_lv8oudSOHV1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lv8ovpZOp01qgw8cs.jpg)

Wreszcie osiągnięty sukces z blyxą:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lv8owzSDLS1qgw8cs.jpg)


I mała zapowiedź tego co nastąpi po restarcie-po korzenie jechałem 400km... Ale wracałem z uśmiechem od ucha do ucha! Warto było!

(http://media.tumblr.com/tumblr_lv8oyj9wN01qgw8cs.jpg)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 26, 2011, 09:48:01
Gdzie dorwałeś takie drewno, Vento?

Czy to znaczy, że całkowicie rezygnujesz z zieleniny, czy po prostu korzeń będzie wkomponowany w zielsko?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: rafalkudlaty Listopad 26, 2011, 09:54:48
całkowicie rezygnujesz z zieleniny, czy po prostu korzeń będzie wkomponowany w zielsko? dobre pytanie.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: cross73 Listopad 26, 2011, 10:15:39
Nie dziwię się  że wracałeś z uśmiechem :), Korzeń bomba. Też sie dołączam do pytania.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Listopad 26, 2011, 10:19:26
Gdzie dorwałeś takie drewno, Vento?

Czy to znaczy, że całkowicie rezygnujesz z zieleniny, czy po prostu korzeń będzie wkomponowany w zielsko?

drewno to sześć korzeni red moor wood. Trzy największe znalazłem na allegro za śmieszne pieniądze, jednak musiałem jechać po nie do stolicy... na szczęście przy okazji odwiedziłem rodzinę (żeby nie bylo, że jestem na tyle nienormalny, żeby jechać pół Polski tylko po gnaty) :)
Na zdjęciu są już obwiązane mchem-poszło na to ponad półtora litra wepinga i christmasa. Zielsko będzie jak najbardziej! W sumie już jest :)


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: emperor Listopad 26, 2011, 11:32:00
Oto ostatnia odsłona tej wersji zbiornika-specjalnie dla Emperora :)
Akwarium jak zwykle świetne.
Korzenie zaje......
Właśnie stoję przed pustym szkłem 240L i zastanawiam się jak je zaaranżować. Patrząc na Twój baniak to chyba zrobię sobie holendra.


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: vento Listopad 26, 2011, 12:04:29

Właśnie stoję przed pustym szkłem 240L i zastanawiam się jak je zaaranżować.


Ja gnaty ustawiałem niemal cały dzień, co chwilę coś poprawiając i przekładając. Dopiero jak kilka godzin opatrzyłem się na ostateczną wersję i nic mi w niej nie przeszkadzało, zacząłem obwiązywanie mchem i zalewanie.

Patrząc na Twój baniak to chyba zrobię sobie holendra.


taaaa... ;)


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: emperor Listopad 26, 2011, 12:14:10
Ja gnaty ustawiałem niemal cały dzień, co chwilę coś poprawiając i przekładając. Dopiero jak kilka godzin opatrzyłem się na ostateczną wersję i nic mi w niej nie przeszkadzało, zacząłem obwiązywanie mchem i zalewanie.
Szczęściarz. Ja mam gestapo za plecami, które przypomina mi jaki bajzel jest w chacie przez moje akwarium :)



taaaa... ;)
A kto mi zabroni?


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: vento Listopad 26, 2011, 12:21:57

Szczęściarz. Ja mam gestapo za plecami, które przypomina mi jaki bajzel jest w chacie przez moje akwarium :)


Ja swoją policję polityczną wywiozłem na rehabilitację do Jej rodzinnego miasta. W czasie restartu syf w chacie sięgał sufitu przez ponad dwie doby-myślę, że nie dała by rady na to patrzyć. Zafunduj żone dwa dni w spa i problem z głowy :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 26, 2011, 12:54:46
A ja jestem kozak bo mnie moja kobieta jeszcze pomaga.
Gdy kupowałem akwarium 240l - przytargałem szkło razem z żoną.
To samo bylo z szafką pod 240l :)

Obecny baniak też przyniosłem z kobietą, choć z tym nie było takiego kłopotu. To tylko 80cm długości :)

taaaa... ;)
Przyłączam się :)
Taaaa ;)


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: emperor Listopad 26, 2011, 13:10:54
Zafunduj żone dwa dni w spa i problem z głowy :)
Jasne, dopiero sobie pętle na szyję zafunduję. Żona w spa a ja z akwarium i 5-cio miesięcznym synkiem na głowie. :)
Mrs to może zamieńmy się kobietami, bo ja swój baniak z sąsiadem targałem.

Dobra kończę OT.
Sorry Vento.


Tytuł: Odp: ostatnia aktualizacja :)
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 26, 2011, 13:17:53
Mrs to może zamieńmy się kobietami, bo ja swój baniak z sąsiadem targałem.
Jakiś czas po tym jak wtargałem z żoną 240'tke, pomagałem koledze nieść dokładnie taki sam baniak.
Wyobraź sobie jego zdziwienie gdy dowiedział się, że swoje szkło przytargałem właśnie z żoną :)
To tylko 240l, ale gdy człowiek poniesie je przez chwile, da sie odczuć wage i nieporęczność. :)
Tak wiec do dziś każdy się dziwi słyszą t opowieść :)

Ja też przepraszam za OT :)


Tytuł: Pstrążenice
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 18, 2011, 01:06:34
Wybrałem się w piątek na wrocławską giełdę zoologiczną. Cel wizyty był, powiedzmy, nieokreślony... Miałem kupić węgiel w płynie, ale głównie się powłóczyć :)
... chodzę sobie, oglądam, rozmawiam ze znajomymi sprzedawcami i z towarzyszami wycieczki, a "wtem ukazuje mi się" na stoisku Trzmiela worek z wymarzonymi, poszukiwanymi od ponad pół roku pstrążenicami marmurkowymi :) W portfelu pusto, nieplanowane wydatki surowo zakazane, no ale nie mogłem sobie odmówić... Warto było-każda wydana złotówka nie mogła znaleźć lepszego przeznaczenia. 10szt pływa sobie w 375L :) Ryby czują się chyba dobrze, zachowują się książkowo, chętnie pobierają pokarm, są aktywne i WSPANIALE wyglądają w grupie!

Fotki jak zwykle słabe, szyba nie przecierana od restartu, ale ryby piękne ;) :

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgdmPGzr1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgffU81B1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdghtEAqU1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgjhHDSc1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgl3YMCN1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgmy51xW1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgtfx8Ad1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdgwyRfzO1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lwdh11801V1qgw8cs.jpg)


I teraz kilka pytań:
-osobniki są młode, to jasne więc, że nie wszystkie muszą być idealnie wybarwione, jednak większość ma wyraźne czarne pręgi, a dwie poza czarnym pasem biegnącym od płetwy ogonowej poniżej linii grzbietu, są zupełnie "gładkie"-brak pasów, zaciemnień-idealnie srebrzyste. Czy to zaplątana przez hodowcę inna odmiana, czy tak po prostu ma być?
-czy wystarczy karmić suchym pokarmem (oczywiście płatki różnych odmian, maści i producentów podawane wymiennie), czy trzeba dokarmiać czymś żywym?
-zmniejszyć dość silny prąd wody pod powierzchnią, czy zostawić jak jest?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Grudzień 18, 2011, 01:25:16
Ja co prawda nie pomogę, ale korzystając z okazji pooglądam sobie i rybcie, i bajeczne kolory w bańce ;) pozdrawiam :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Drago Grudzień 18, 2011, 07:08:24
Daj zdjęcie tych innych, może to być jeden z trzech pozostałych gatunków rodzaju Carnegiella lub coś z rodzajów Gasteropelecus i Thoracocharax.
vento, vento, płatki niezależnie od odmian maści i producentów głównym składnikiem jest mączka rybna lub pszenna, z jakimiś nieokreślonymi innymi składnikami i barwnikami. Jeżeli już stałeś się posiadaczem tych wymarzonych ryb zapewnij im normalne żarcie. Najlepszym pokarmem dla tych ryb są drobne owady którymi zresztą żywią się w naturze  np. muszki owocowe które bez trudu można hodować. Ponadto bardzo dobry jest wodzień żywy czy mrożony larwa komara i rozwielitka żywa lub mrożona i inne mrożone larwy, suchy tylko jako dodatek.
Większość publikacji opisuje ze ryby te lubią dość silny prąd  i lustro wody gęsto pokryte roślinami, bo takie biotopy zamieszkują. Według mnie jest to wierutna bzdura, oglądałem kiedyś film w TV gdzie pokazywano te ryby w wodzie stojącej i bez jakichkolwiek roślin pływających. Potem eksperymentowałem z moim pstążeniami i wynik był taki sam jak na filmie. Unikały prądu wody i skupisk krzaków na tafli wody, ich budowa zresztą wyklucza siłowanie się z wodą to raz,  dwa poruszająca się tafla wody utrudnia obserwację pokarmu. Te ryby są przystosowane do wyskakiwania ponad powierzchnię wody w razie zagrożenia oraz do polowania na owady. Zobacz na tym filmie pstrążenice siedzą pod roślinami bo nie mają wolnej przestrzeni.
http://www.youtube.com/watch?v=U-mICzza6W4


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: emperor Grudzień 18, 2011, 09:43:01
Vento, ryby cudo. Sam kiedyś się nad nimi zastanawiałem, ale  nie mogłem nigdzie ich dostać.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 18, 2011, 10:06:31
Vento, te arebrne ryby mogą być  Gasteropelecus sternicla (pstrążeń srebrzysty).
Ryba troszke większa od pstrążenicy no i wg mnie nie tak ładna, za to szalenie ciekawa :)
Dawaj wiecej fotek, zobaczymy co to jest.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 18, 2011, 10:25:02
Daj zdjęcie tych innych, może to być jeden z trzech pozostałych gatunków rodzaju Carnegiella lub coś z rodzajów Gasteropelecus i Thoracocharax.
vento, vento, płatki niezależnie od odmian maści i producentów głównym składnikiem jest mączka rybna lub pszenna, z jakimiś nieokreślonymi innymi składnikami i barwnikami. Jeżeli już stałeś się posiadaczem tych wymarzonych ryb zapewnij im normalne żarcie. Najlepszym pokarmem dla tych ryb są drobne owady którymi zresztą żywią się w naturze  np. muszki owocowe które bez trudu można hodować. Ponadto bardzo dobry jest wodzień żywy czy mrożony larwa komara i rozwielitka żywa lub mrożona i inne mrożone larwy, suchy tylko jako dodatek.
Większość publikacji opisuje ze ryby te lubią dość silny prąd  i lustro wody gęsto pokryte roślinami, bo takie biotopy zamieszkują. Według mnie jest to wierutna bzdura, oglądałem kiedyś film w TV gdzie pokazywano te ryby w wodzie stojącej i bez jakichkolwiek roślin pływających. Potem eksperymentowałem z moim pstążeniami i wynik był taki sam jak na filmie. Unikały prądu wody i skupisk krzaków na tafli wody, ich budowa zresztą wyklucza siłowanie się z wodą to raz,  dwa poruszająca się tafla wody utrudnia obserwację pokarmu. Te ryby są przystosowane do wyskakiwania ponad powierzchnię wody w razie zagrożenia oraz do polowania na owady. Zobacz na tym filmie pstrążenice siedzą pod roślinami bo nie mają wolnej przestrzeni.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=U-mICzza6W4[/url]



WIELKIE dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź :)
Niestety moja połowica nie wyraża zgody na hodowlę owadów w domu, więc pozostaje mi zakup żywego pokarmu. Może to błędne podejście, ale tak mi pozostała w pamięci teoria o przenoszonych przez żywe larwy chorobach i konieczności zaopatrywania się w nie z pewnego źródła. Znasz może jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę robactwa z alledrogo?
Obniżę trochę wyloty filtrów i główny nurt puszczę w połowie wysokości zbiornika, co powinno uspokoić taflę. Na szczęście roślin pływających nie będzie-jedynie czasem jakiś liść lotosu wykłada się na taflę wody.
Dzięki!

Vento, ryby cudo. Sam kiedyś się nad nimi zastanawiałem, ale  nie mogłem nigdzie ich dostać.



Miałem ten sam problem. Widziałem je na giełdzie tylko raz, kiedy akurat nie miałem możliwości zarybienia zbiornika. Później znikły. Oczywiście na portalach aukcyjnych są częstymi gośćmi, jednak nie odważyłbym się zamawiać ryb z dostawą. Teraz, kiedy spotkałem je znowu we Wrocławiu, nie było odwołania od zakupu :)

Vento, te arebrne ryby mogą być  Gasteropelecus sternicla (pstrążeń srebrzysty).
Ryba troszke większa od pstrążenicy no i wg mnie nie tak ładna, za to szalenie ciekawa :)
Dawaj wiecej fotek, zobaczymy co to jest.


Jak widzisz foty są żenującej jakości, z powodu sprzętu jakim dysponuję, ale postaram się coś pstryknąć po pracy.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 18, 2011, 10:37:18
Miałem ten sam problem. Widziałem je na giełdzie tylko raz, kiedy akurat nie miałem możliwości zarybienia zbiornika. Później znikły. Oczywiście na portalach aukcyjnych są częstymi gośćmi, jednak nie odważyłbym się zamawiać ryb z dostawą. Teraz, kiedy spotkałem je znowu we Wrocławiu, nie było odwołania od zakupu :)
A na śląsku pstrążenice można dostać w kilku sklepach.
Nawet nie wiedziałem, że w innych regionach kraju jest z nimi taki kłopot.

Jak widzisz foty są żenującej jakości, z powodu sprzętu jakim dysponuję, ale postaram się coś pstryknąć po pracy.
A tak z ciekawości - robi Ci to jakąś różnice czy jest to pstrążeń czy pstrążenica? Czy po prostu chcesz ryby dokładnie zidentyfikować i tyle?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 18, 2011, 10:41:53
A tak z ciekawości - robi Ci to jakąś różnice czy jest to pstrążeń czy pstrążenica? Czy po prostu chcesz ryby dokładnie zidentyfikować i tyle?

Ryby już są u mnie, więc marudzić nie mam co :) Chciałbym jednak wiedzieć, czy to jeden gatunek, czy dwa różne, czy ewentualnie mogą żyć w takim zestawieniu- 8+2, czy trzeba szukać towarzyszy dla tych dwóch rodzynek.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 18, 2011, 10:49:37
Ryby już są u mnie, więc marudzić nie mam co :) Chciałbym jednak wiedzieć, czy to jeden gatunek, czy dwa różne, czy ewentualnie mogą żyć w takim zestawieniu- 8+2, czy trzeba szukać towarzyszy dla tych dwóch rodzynek.
Mogą być w takim zestawieniu bez problemu.
W naturze często różne gatunki pływają w jednej ławicy - nie jest to kłopot. Oczywiście, o ile sa to 2 różne gatunki :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Grudzień 18, 2011, 19:10:15
Prawdziwe rarytasy Ci się trafiły :) Skoro pokazały się na giełdzie we Wrocku to całkiem możliwe, że i u mnie w mikrosie będą, bo właściciel zaopatruje się właśnie na tej giełdzie. No chyba, że Ty wykupiłeś wszystkie ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Drago Grudzień 18, 2011, 22:56:46
Ta teoria o przenoszeniu przez żywe larwy chorób jest jak najbardziej prawdziwa, zwłaszcza pobieranych z nieznanych stanowisk. Ja jako że mam koło hajzy trochę miejsca sam hoduje w dwóch wannach rozwielitki i larwy komara. Na zimę przenoszę je do piwnicy w wiadrze i tam prowadzę dalszą hodowle i skarmianie oczywiście w mniejszym zakresie do wiosny, ale nie każdy ma taki luksus. Żywego wodzienia kupuje w sklepie, na razie żadnego choróbska się nie nabawiłem, może są z hodowli, jednak ryzyko zawsze istnieje. W piwnicy też prowadziłem hodowle muszki owocowej, w domu to różnie z tym bywa, chociaż niebezpieczne nie są więc trochę rozumiem w tym przypadku w ogóle kobiety. Sprzedawcy na necie niestety nie znam żadnego poza Arturem który ma dostęp do żywego rurecznika, na którego jak na razie nie narzeka ale nie brałem tego od niego więc nie wiem. Jednak ten pokarm raczej nie jest za dobry dla tych ryb.
Jakaś pojedyncza roślina czy liść nie stanowi problemu, problemem jest zbyt duże zagęszczenie krzaków na powierzchni, a te ryby właśnie potrzebują dużej wolnej powierzchni.
No i powtórzę daj zdjęcie tych dwóch innych, może uda się ustalić chociaż rodzaj.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 18, 2011, 23:27:43
No i powtórzę daj zdjęcie tych dwóch innych, może uda się ustalić chociaż rodzaj.

Od godziny siedzę z aparatem przy szybie i nic z tego nie wychodzi. Sprzęt do d.. , ryby pod powierzchnią wody, pod świetlówkami-odbite światło zamazuje zdjęcia, poza tym są za szybkie i trafienie wyraźnego ujęcia, akurat tej sztuki na którą się poluje, graniczy z cudem... Cuda, jak wiadomo, tylko w święta, więc trzeba trochę jeszcze poczekać... może aparat lepszy znajdę pod fikusem (choinki brak).
Tymczasem wytężone obserwacje ryb nie wykazały żadnych różnic w budowie ciała, linii grzbietowej i brzusznej, usytuowaniu płetw, ich wielkości i rozmiarze samych osobników. Wyglądają identycznie, jak te z "marmurkowymi" wzorami. Jedyna różnica polega na braku owych wzorów. Wydaje mi się też, że mają inny kolor tęczówek-marmurkowe mają jakby czerwonawe, a interesujące nas dwie sztuki szaro-srebrzyste. Tu trzeba jednak brać pod uwagę, że 60% mężczyzn nie rozróżnia całej palety barw-ja do tej grupy się zdecydowanie zaliczam.
Wydaje mi się, że trzeba będzie poczekać aż ryby podrosną i zobaczyć co z nich wyrośnie.
...no chyba że faktycznie ten aparat znajdę pod fikusem :)

EDIT-dwie ryby bez wzorków, mają zdecydowanie wyraźniejsze linie łusek.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Drago Grudzień 18, 2011, 23:54:34
No właśnie problem polega na tym że w niewielkiej rodzinie Gasteropelecidae tylko marmurkowane mają wzór, reszta przedstawicieli jest mniej lub bardziej srebrzysta, ewentualnie z kropkami.
Spróbuj złapać jedną w siatkę, i niech ktoś ją przytrzyma w wodzie w siatce przy przedniej szybie wtedy można zrobić dobre zdjęcie.
A jeszcze co do towarzystwa, tak jak pisał mrs ławice nie koniecznie są jednogatunkowe, często się zdarza że jest wiele gatunków, sam to obserwowałem u siebie. Akurat u Ciebie ryby są ze sobą spokrewnione, zamieszkują takie samo stanowisko i praktycznie mają identyczne zachowanie więc raczej nie będą się czuły samotnie, czy nieswojo.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 08, 2012, 22:17:40
akwarium sobie dojrzewa :)
Po pierwszym miesiącu nie zanotowałem jakichkolwiek problemów ze starą wersją Amazonii. Wszystko rośnie jak szalone. Eleocharis pokrył już niemal całe dno, blyxa wygląda jak nigdy, rotala indica płoży się po podłożu-takie było założenie :)
Ospa zwalczona, ryby zdrowe.
Za radą mrs w najbliższym czasie wymienię zeolit w filtrach na ceramikę lub bio-rio, w zależności od zasobu portfela.

Kilka fotek po przycince, tradycyjnie już w co najmniej słabej jakości:

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh5rlOvao1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh5w36fsQ1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh5y4atKa1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh609xmnm1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh63weLKR1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh65sZccf1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh67vytA91qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6cbb6Lv1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6gvfHVm1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6juG8ED1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6m6J7ON1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6puU1Zs1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6s1MQn11qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxh6tld4Is1qgw8cs.jpg)

Ostatnie zdjęcie, to najwyraźniejsze, jakie udało mi się ustrzelić wspominanej wcześniej srebrzystej pstrążenicy.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Styczeń 08, 2012, 22:26:26
Zielono aż oczy bolą :o. Vento wrzuć pełną fotę baniaka będzie na co popatrzeć.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: DorianUK Styczeń 08, 2012, 22:35:52
Też chętnie zobacze całokształt  8)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Tola Styczeń 08, 2012, 22:39:12
Nie daj sie prosić pokaż wszystkim cały baniaczek vento ;) Będzie co podziwiać :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 08, 2012, 23:31:48
jak wspominałem wcześniej, nie mogę wystawić foty całości :( zabrania tego regulamin konkursu, w którym zbiornik ma wystartować. Po ogłoszeniu wyników, pochwalę się co stworzyłem, do tego czasu jednak mogę wrzucać tylko fragmentaryczne fotki.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Tola Styczeń 08, 2012, 23:35:50
ahhhh to wiele tłumaczy :) no nic trzymam kciuki za wysokie miejsce w klasyfikacji:)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 09, 2012, 06:27:41
A ja dosadziłbym trochę zielonych roślin...
;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 09, 2012, 09:09:34
A ja dosadziłbym trochę zielonych roślin...
;)

spoko, spoko, znając Twoje zamiłowanie do rośliniaków i czerwonego zielska :P , posadziłem też rotalę coloratę i l. arcuatę, jednak na zdjęciu obie są po ostrym cięciu, więc kolorów brak :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 09, 2012, 10:48:08
spoko, spoko, znając Twoje zamiłowanie do rośliniaków i czerwonego zielska :P , posadziłem też rotalę coloratę i l. arcuatę, jednak na zdjęciu obie są po ostrym cięciu, więc kolorów brak :)
Zdradź nam Vento przynajmniej kiedy będą wyniki konkursu bo jak sądzę, nie tylko ja z niecierpliwością wyczekuje zdjęcia całego zbiornika :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 09, 2012, 11:02:12
zgłoszenia do konkursu są do końca maja. Myślę więc, że pod koniec czerwca, będę już mógł publikować...


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 09, 2012, 12:16:31
Szczerze to na konkurs ady trzeba było coś więcej pokombinować. Bez urazy oczywiście :) Akwa fajne, ale tam przewinęło się już tyle baniaków, że Japońce nagradzają naprawdę dziwaczne aranżacje. Ale powodzenia :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 09, 2012, 12:35:55
Szczerze to na konkurs ady trzeba było coś więcej pokombinować. Bez urazy oczywiście :) Akwa fajne, ale tam przewinęło się już tyle baniaków, że Japońce nagradzają naprawdę dziwaczne aranżacje. Ale powodzenia :)

wiem, widziałem zajawki zbiorników kadry Polski, jednak taka akwarystyka roślinna, oparta na tonie kamieni i dwóch roślinach ledwo zza tych głazów wystających, nie bardzo mi odpowiada. Ta bańka ma przede wszystkim ozdabiać mieszkanie. Na IAPLC chcę spróbować, bo i takie tradycyjne zbiorniki stały wysoko w zeszłorocznej klasyfikacji. Nie mówię, tu oczywiście o top 100 ale na top 1000 szczerze liczę :) Zresztą w tym roku zmienia się system ocen. Nie będzie tradycyjnego jury, a zamiast niego decydować będą głosy akwarystów. Chcę sprawdzić na ile ocenią moje wysiłki.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 09, 2012, 12:52:59
No właśnie czytałem, że zmieniają się zasady oceniania. Tylko głosy akwarystów się będą liczyć, czy jakieś jury też będzie?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: cross73 Styczeń 09, 2012, 12:56:19
Trzymam kciuki, zdjęcia baniaka świetne (nawet takie okrojone) :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 09, 2012, 13:24:33
No właśnie czytałem, że zmieniają się zasady oceniania. Tylko głosy akwarystów się będą liczyć, czy jakieś jury też będzie?

jakieś tam jury pewnie będzie, ale bardziej chyba do pilnowania zasad i ogólnych uwag, lub części oceny (brane pod uwagę są też takie sprawy jak kondycja roślin). Jednak w pełni decyzyjni będą... Pan, Pani, Pan... społeczeństwo :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Tola Styczeń 09, 2012, 22:21:07
Czy internauci też będą głosować ?


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: rodia Styczeń 10, 2012, 00:11:13
Powodzenia Vento, informuj nas tutaj o kolejnych etapach konkursu i ogólnie cokolwiek będzie wiadomo.


Pozdrawiam, R.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 10, 2012, 00:28:33
Czy internauci też będą głosować ?

Wydaje mi się, że głosy będą oddawane właśnie drogą internetową, ale musze jeszcze na spokojnie poczytać regulamin, żeby wiedzieć na pewno.
Tak czy tak, w tamtym roku miejsce 160 w klasyfikacji zajął Arek z Podkarpacia, właśnie z tradycyjną kompozycją korzenną i kilkoma gatunkami bujnej roślinności. Myślę, że dość ważne jest tu ułożenie gnatów i kondycja zielska. Poczekamy, zobaczymy :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: DorianUK Styczeń 10, 2012, 01:25:08
Również trzymam kciuki i życzę powodzenia.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 13, 2012, 01:00:52
kolejna porcja fotek zieleniny z mojego ogródka :) :

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm4dm0Rt1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm5hCXe91qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm6e0fI81qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm7j42I31qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm8qLkh91qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm9nEew61qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpmamiM2f1qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpmbutcs11qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpmcxyDf01qgw8cs.jpg)

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpmf1Ksh21qgw8cs.jpg)

I na koniec moje ciekawskie Tetry (jeszcze przed przetarciem szyby :P )

(http://media.tumblr.com/tumblr_lxpm3bX6Ci1qgw8cs.jpg)



Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: DorianUK Styczeń 13, 2012, 01:13:13
Tak się spytam bo od niedawna mam pstreznice czym karmisz swoje piękności  O0???


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 13, 2012, 01:15:35
mrożonkami i suchym pokarmem jak do tej pory, ale jutro na giełdzie rozejrzę się za jakimś pokarmem liofilizowanym


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: DorianUK Styczeń 13, 2012, 01:54:54
mrożonkami i suchym pokarmem jak do tej pory, ale jutro na giełdzie rozejrzę się za jakimś pokarmem liofilizowanym
A co to za pokarm???


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: iroslaw Styczeń 13, 2012, 04:10:05
Oj ładnie .... a tetry t moi ulubieńcy strasznie sprytne rybska , moje były oswojone jak pies , żarły z ręki i takie tam . Chyba najmądrzejsze z kąsaczy .


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 13, 2012, 06:45:53
Vento, dlaczego nie ma podziału na 1, 2 i 3 plan?
W ogóle gdzie się podział trzeci plan?
Nie podoba mi się.
:)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 13, 2012, 10:20:11
Vento, dlaczego nie ma podziału na 1, 2 i 3 plan?
W ogóle gdzie się podział trzeci plan?
Nie podoba mi się.
:)

nurka i zamek kazałeś wyjąć, to wyjąłem, ale nie oczekuj że od razu załapię co to niby trzeci plan :P

mrożonkami i suchym pokarmem jak do tej pory, ale jutro na giełdzie rozejrzę się za jakimś pokarmem liofilizowanym
A co to za pokarm???

mrożony i suszony próżniowo. Niestety na giełdzie nie było, więc zaopatrzyłem się w suszoną ochotkę-tyle z niej pożytku, że pływa, więc pstrążenice mają swobodny dostęp do pokarmu


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 13, 2012, 13:17:00
nurka i zamek kazałeś wyjąć, to wyjąłem, ale nie oczekuj że od razu załapię co to niby trzeci plan :P
Tego nurka do dziś nie mogę odżałować :)

Przepraszam Vento za OT :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 13, 2012, 13:54:56
nurka i zamek kazałeś wyjąć, to wyjąłem, ale nie oczekuj że od razu załapię co to niby trzeci plan :P
Tego nurka do dziś nie mogę odżałować :)

Przepraszam Vento za OT :)

śmiech to podobno najzdrowsza rzecz zaraz po C2H5OH, więc nie szczędź sobie takich wpisów :) Dla mnie rewelka!


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Styczeń 13, 2012, 15:16:18
Nurki ostatnio są nie modne. Kolesie wkładają modele motocykli albo kule bilardowe to jest to ;D
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/nowe-150-litrow-gupikarium/msg292652/#msg292652
i z kulą
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/josetsu-375-litrow/msg289321/?topicseen#msg289321


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: klasyka Styczeń 13, 2012, 17:36:50
haha co ja widze
były wakacje to sie różne rzeczy wyprawiało ale te motocykle staly moze z 2 godziny  bo miałem nienormalnych gości z reszta co sie bede tłumaczył  jutro wstawie aktualne fotki


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: baniakmaniak Styczeń 13, 2012, 17:42:17
Ciekawe czy gość od kuli nadal ma ją w baniaku? mówił na poważnie że jest ona mu niezbędna w wystroju baniaka :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 13, 2012, 17:59:27
mówił na poważnie że jest ona mu niezbędna w wystroju baniaka :D

i jak tu nie pić :P


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Baśpol Styczeń 18, 2012, 21:36:30
Muszę ci przyznać że zazdroszczę ci całego baniaka :-[ 
Pozdrowienia i dalszych sukcesów szczególnie w konkursie :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Pethro Styczeń 19, 2012, 11:08:49
Jest prawie ideał, a prawie bo nie pasuje mi te staurogyne przed korzeniem
 no ale to juz tylko czepianie sie szczegołów bo ogólnie to nie ma do czego  :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Styczeń 19, 2012, 13:50:25
Jest prawie ideał, a prawie bo nie pasuje mi te staurogyne przed korzeniem
 no ale to juz tylko czepianie sie szczegołów bo ogólnie to nie ma do czego  :D

to kwestia sympatii do tej rośliny :)
Mojemu znajomemu nie pasuje tu też lotos, ale to zielsko również uwielbiam, więc obie rośliny zostaną na miejscu :P


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Baśpol Styczeń 19, 2012, 14:52:05
najważniejsze że tobie aranż się podoba ;)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Styczeń 20, 2012, 09:26:41
Vento jak będziesz robić przycinki to pisze się na tę roślinkę sprzed korzenia :D


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: ewelineczka Luty 12, 2012, 10:32:11
Super jest ta trawka ;) Wiesz Vento,też taką chcę ;)
Pomyślisz tam o tym ? ;))))

P.s.
Świetne akwarium ....ale moim skromnym zdaniem  :-[ powinna być jakaś wyższa trawka (do samej powierzchni tafli wody) na tyle za korzeniem ...  ;D
Tylko mnie tu nie zlinczujcie :)


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: vento Luty 12, 2012, 18:46:33
Super jest ta trawka ;) Wiesz Vento,też taką chcę ;)
Pomyślisz tam o tym ? ;))))

P.s.
Świetne akwarium ....ale moim skromnym zdaniem  :-[ powinna być jakaś wyższa trawka (do samej powierzchni tafli wody) na tyle za korzeniem ...  ;D
Tylko mnie tu nie zlinczujcie :)

eleocharis będzie i u Ciebie, bez obawy :)
Za korzeniem rośnie u mnie rotala zielona i w rogu colorata, tylko na zdjęciu są po przycince.


Tytuł: Odp: Vento 375L-rośliniak w drugiej odsłonie
Wiadomość wysłana przez: ewelineczka Luty 12, 2012, 20:17:30
No to super.   A to jak urosną to wstaw fotkę ;p naciesze oczy  :-[