Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: marcinm Maj 02, 2005, 06:27:49 Witam
kupiłem FZN-1 z wkładami gąbkowymi i chciałem zapytać czy te filtry wogóle filtrują ? bo mam wrażenie że wszystko przelatuje przez nie i wraca do akwarium. Czy macie jakieś modyfikacje wkładów ? albo inny sposób na usprawnienie tego filtra.... niestety z tego co zauważyłem kształt pojemników na wkłady a zwłaszcza otwory są umieszczone tak że woda mało co przechodzi przez gąbkę. Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: Beton Maj 02, 2005, 09:46:10 Gabka moze miec zbyt duze pory. Mozna zastapic wata akwarystyczna. Tylko nie zwykla bawelniana :wink:
Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: Przemek Maj 02, 2005, 16:31:06 Prawdopodobnie są to wkłady do raczej filtracji biologicznej. Wtedy to dobrze, że woda swobodnie przepływa.
Do filtracji mechanicznej lepszy byłby pewno jakiś wewnętrzny, lub ew. prefiltr (chociażby odpowiednia gąbka na wejściu), ale nie wiem czy FZN1 to uciągnie. Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: marcinm Maj 02, 2005, 19:55:47 czy to znaczy że do mojego ledwie 60-cio litrowego akwarium mam
dokupić 2 filtr wewnętrzny :( chyba spróbuję jeszcze za radą amnesiac zaciemnić na 2 dni Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: rob1979 Maj 10, 2005, 22:57:30 u mnie FZN1 bez prefiltra radzi sobie doskonale w 75l...
(od spodu - oryginalna gąbka przeciąta na pół, potem keramzyt - do oporu...) gąbkę czyszczę co 3-4 tygodnie - po takim okresie zauważam wyraźny spadek przepływu... pozdrawiam Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: marcinm Maj 11, 2005, 19:22:31 znalazłem/zauważyłem jeden niuans w fzn-1
tak jak ktoś już wspominał, zapętla się czyli zaciąga z powrotem już przefiltrowaną wodę... a stało się bo wpuściłem cyklopa do akwarium i zrobiło sie jak podczas śnieżycy, ale pozwoliło na zobaczenie jak płynie woda, i okazało się że przez przelew gdzie do góry wchodzi rurka, woda z filtra leci pionowo w dół wprost do... rurki ssącej, owszem reszta wody miesza nieźle całę akwarium, ale patrząc na szybkość przepływu z góry w dół, między rurką ssącą a szybą, to jest to poważne ograniczenie sprawności. No i nie myśląc wiele wsadziłem za kaskadę pasek styropianu. Tytuł: FZN-1 czy one wogóle filtrują ? Wiadomość wysłana przez: rob1979 Maj 11, 2005, 21:14:29 nie mogę się z tobą zgodzić... moja opinia na ten temat jest identyczna jak kolegi z innego forum:
Cytuj Z tym wylewaniem wody pod rurke ssącą to sie IMO grubo mylisz. Chyba że masz poziom wody w akwa bardzo niski. Otóż kaskada ma to do siebie ze "pcha" wode bardzo daleko po powierzchni a zasysa praktycznie z dołu, zatem nie ma takiego ryzyka ze bedzie mieliło non stop tą samą wode. Chyba że masz niski poziom lustra wody wtedy faktycznie - spada z wylotu kaskady prosto na dół. jeśli kaskada wisi na krótszej ściance akwa (z boku) to nie ma możliwości żeby ciągle mieliła tę samą wodę... po prostu poziom wody musi sięgać wylotu kaskady... (z resztą u mnie mimo, iż wisi na dłuższej ścianie (z tyłu akwa) nie zauważam takiego problemu) zauważ też, że ten pseudoproblem nie dotyczy tylko FZN'a - przecież wszystkie kaskady mają taką samą konstrukcję :) pozdrawiam |