Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Witajcie!
Obecnie mam malucha 25l:
fauna:
2x drobnoustek (który miał być kosiarką  ;))
5x danio niebiański perłowy
4x neon innesa (było 5 ale drobnoustek wyrzucił jednego!)
6x krewetka RC

flora:
nurzaniec
rotala
porost przywiązany do kamienia, znalazłem - wgłębek  :)

dekoracje:
niewielki korzeń
kilka kawałków ciemnego granitu

W garażu czeka na szafkę akwa 112l profil  :D do którego muszę dokupić nowe świetlówki i kilka innych drobiazgów. Jak tylko uruchomię większe to małe zostanie zlikwidowane. Nowe będzie ogólne, dekoracyjne.

I tu rodzą się pytania:
 - jaką obsadę do większego akwa? Czy dokupić neony i danio i zrobić dwa stada, a jeśli tak to po ile szt? Czy może jakieś większe rybki? Przyznam, że danio bardzo mi się podobają i nie chciałbym z nich rezygnować...
 - jak przejść z małego słoika na większy baniaczek - rośliny też chcę tam przesadzić - czy od razu je wsadzić i na jakiś czas pozbawić mieszkańców małego roślinności, czy może przesadzić za 2-3 tygodnie jak większe "dojrzeje"?
 -  czy jak dokupię bocję wspaniałą to nie będzie się "ścierać" z krewetkami?

Akwarium 112 litrów jest zdecydowanie za małe na bocje wspaniałą więc nie dokupuj.
Neonków możesz spokojnie dokupić jeszcze 5, to rybka ławicowa więc w większej grupie będą się czuć lepiej, natomiast co do danio, niech ktoś inny się wypowie.
Dojrzewanie akwarium.....nieodzowną częścią dojrzewania akwarium jest flora, więc przesadz część do nowego akwa, a część pozostaw w starym żeby nie pozbawiać ryb roślinności całkowicie.

myślałem o bocji ze względu na ekspansję ślimaków - pewnie na jakiejś roślinie dostałem oraz na sprzątanie w akwa. Jaką inną rybę moglibyście polecić?
z tym przesadzaniem roślin to trochę problem, bo w sumie to mam tylko kilka kępek roślinek i jak przesadzę to mało co zostanie  ::)

Na niechciane ślimaki możesz również kupić helenki.
Mało zostanie, ale i tak rozważałeś przesadzenie wszystkich więc w czym rzecz?

Doti-b - co masz na myśli pisząc helenki?

Ślimaki helenki, które zjadają niepożądane ślimaczki w akwarium. Wystarczy 3 sztuki i zrobią Ci czystkę.

gorzej jak się same rozsypią po akwarium

Dlatego najlepiej poczekać aż zrobią czystkę i puścić dalej w świat, na helenki zawsze chętny się znajdzie.  <papa>

Dokup rosliny .Najlepiej na gieldzie akwarystycznej jesli gdzies masz w poblizu.(taniej jest)
Danio tez morzesz dokupic.
Jak chcesz cos wiekszego to moze zbrojnika.Jakoms mala Elke albo poprostu antycistrus.
Bo jak bys chcialbys cos nie na dno to chynba byla by konieczna calkowita zmiana obsady.
Bo np skalary zjedza neonki(male jeszcze nie ale jak ci podrosna),Moze pielegniczka Ramireza.

Na skalary i tak za mały litraż.

Dlaczego.Wydajemi sie ze dobry.

Dla skalarów (minimalne wymiary) to 80cm dł. 50cm wysokości i 40 szeroki czyli w tym wypadku 160l żadna z tych odległości nie może być mniejsza, a i tak ja uważam że minimum to 200L.

a ja uwazam ze 100l

W porządku spierać się nie będę, dla niektórych nawet 60L jest odpowiednie i żadne argumenty tego nie zmienią :)

tomaha zamknij się w pokoju 2mx2m i zobaczymy jak się będziesz czuł . Skalary odpadają niech sie nie męczą w takim litrażu ,Roślinki zamów na allegro jak się na giełdę nie wybierasz. Opisz swoją 112 jaki sprzęt masz a czego jeszcze ci brakuje

hehe żona właśnie wspominała o skalarach - oglądała w Oleśnicy w akwaparku mają spore akwarium i trochę żagli wielkich jak dłoń  :D
no i cały czas się zastanawiam nad obsadą...

do dużego akwarium mam:
- pokrywę z miejscem na 2x T8 60cm - myślę o SYLVANIA AQUASTAR + SYLVANIA GROLUX
- grzałka
- pustą butlę na CO2 + el.zawór - jak to wprowadzić do akwarium?
- filtr zewnętrzny Fluval 204, do któego muszę kupić wkłady i gąbki - pewnie węgiel, zeolit i ceramika.

muszę dokupić jeszcze podłoże, od znajomego dostanę trochę roślinek  ;), więc chyba będzie ok

tutaj masz link jak zamontować zestaw co2:

http://www.youtube.com/watch?v=3uoRiunuNBc

Oczywiście nie musisz użyć wszystkich elementów, których użyto w filmie np licznika bąbli i szklanego kolanka - obejdzie się bez nich

węgiel do filtra po co ?  (węgiel wyjaławia wodę - wchłania niepotrzebną chemie czyli jakieś lekarstwa i nawozy )

węgiel można użyc np po sotosowaniu jakiś leków. albo jak sie chce zrobic klar w wodzie. ale i tak wkłady trzeba wymieniac często

Dobra niech bedzie na skalary to zamaly zbiornik.

Że ja to wczoraj przegapiłem.
Lubie forum wodnego świata, można dowiedzieć się tu wielu ciekawych rzeczy np. zbiornik 80x50x40 nadaje się dla żagli.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że opinie te głoszą ludzie którzy nigdy tych ryb nie mieli, no ale kolega tak ma, wujek tak ma, mama mówi, że tak może być, to z całą pewnością tak jest!

Ech, ludzie...

Z całym szacunkiem jeśli się pomyliłam to przepraszam. Natomiast skoro wpisałeś już uwagę co do mojej wypowiedzi, to może również napiszesz jaki jest prawidłowy litraż dla tych ryb, chętnie i ja skorzystam z tej wiedzy. Forum nie służy tylko do uwag jak ktoś się pomyli tylko do pomagania w osiągnięciu wiedzy i poprawianiu błędów,skoro ty ja posiadasz to miło by było z Twojej strony podzielić się nią z nami.

tu: http://www.superakwarium.pl/poradnik-akwarystyczny/skalary---wszystko-o-nich-id51.html (http://www.superakwarium.pl/poradnik-akwarystyczny/skalary---wszystko-o-nich-id51.html)
jest artykuł nt skalarów, bardzo mi się podobają, ale szkoda by mi ich było jakby się przestawały mieścić w akwa, choć prędko do tego by nie doszło...
poza tym obawiam się, że razborki stałyby się ich doskonałym urozmaiceniem diety  >:D a właśnie z tych rybek nie chcę rezygnować  ;) i pewnie ich jeszcze dokupię, tak do 10-15szt, choć do tanich nie należą  ::)

jakie inne rybki byście proponowali do towarzystwa? mogę rozbudować drugą ławicę z neonów innesa, lub oddać je koledze i wpuścić coś zupełnie innego, tylko proszę nie proponujcie mi gupików - bo co będę robił z kolejnymi odchowami  ;)

Z racji inwazji ślimaków zastanawiam się też nad bocją (może karłowata?), ale obawiam się o krewetki - macie jakieś doświadczenia. Wiem, pisaliście o helenkach, ale obawiam się, że będzie to jak leczenie odry ospą....

Pterpohyllum leopoldi:
minimalny litraż dla małej grupy hodowlanej, powiedzmy 6 sztuk: 120x40x50 - czyli standardowe 240l ale jest to absolutne minimum, należy w tym wypadku bacznie obserwować ryby i w razie walk interweniować - rozdzielenie grupy sprawi, że ryby będą czuły się źle, jedynym wyjściem pozostanie zwiększenie litrażu.

zalecany zbiornik: 150x50x50, 150x50x60, 160x60x60 - przy odpowiednio urządzonym zbiorniku, dla malej grupy hodowlanej, nie powinno być problemów z częstymi walkami.

Pterophyllum scalare
minimalny zbiornik: 150x50x60
zalecany zbiornik: klasyczne 160x60x60 wystarczy jednak im dłuższe tym lepsze.

Pterophyllum altum
minimalny zbiornik: 150x50x60, 160x60x60 - absolutne minimum dla tych ryb, szczególnie pod względem wysokości
zalecany zbiornik: długość 200cm np. 200x60x70/80

I małe wyjaśnienie, młode żagle z gatunku leopoldi czy scalare można, przez pewien czas, hodować nawet w 100l zbiorniku. Jest to czas gdy ryby są zgodne, nie ma ustalonej hierarchii, nie walk - trwa to do pół roku, zwykle jednak wcześniej ustala się hierarchia w grupie i 100l szkło staje się obiektem nieustannych gonitw, odganiania od pokarmu, stroszenia płetw i chowania się słabszych ryb po kątach. W tym momencie należy przenieść ryby do dedykowanego dla nich zbiornika.

Reasumując, klasyczne 120x40x50 czyli 240l nada się jedynie dla małej grupy leopoldów i to z pewnymi wyjątkami. Pozostałe gatunki pterophyllum docelowo powinny mieć jako minimum 150/160cm długości i 60cm wysokości.

Dziękuje.

no i zaczelo sie - w sobote zalalem akwa woda, przelozylem prawie wszystko z malego akwa (zostawilem maly korzen i kamien z wglebkiem) zeby nie bylo pusto  ;) dolozylem duzy korzen i troche kamieni (zdjecia za jakis czas, na razie pusto...)
wczoraj znalazlem na dnie rozpruta krewetke, ktora ostatnio nosila jaja. Mialem nadzieje, ze beda male krewecie, a tu taka przykra niespodzianka. Podejrzewam neony, badz dronoustki widocznie jaja (larwy) byly wyjatkowo smaczne...

ps. na czeskiej klawiaturze polskich ogonkow brak... ;)

w niedziele przełożyłem rybki i krewetki do dużego zbiornika, niestety padła jedna mikrorazbora - uparcie chowała się za filtrem, obtarła cały bok i nie wytrzymała próby czasu  :(
do obsady doszło  6szt kirysków pstrych  :) ależ ruch się zrobił w akwa, nawet krewecie zaczęły pląsać  ;)
a dziś dopatrzyłem znowu się, że jedna z krewetek nie ma oka  >:( mam nadzieję, że to jeszcze w małym się wydarzyło...

Nie czekałeś żeby akwa dojrzało !!!!????

Człowieku co najmniej 3 tygodnie powinieneś czekać zanim wpuścisz ryby !!!!!!! Najlepiej daj ryby do małego akwa.Do dużego przy podmianach wody z małego wlewaj podmienianą wodę (tą z małego akwa  :D). Mikrorazbora padła z powodu zatrucia NO2.

Ciekawe jak robią ludzie na wystawach ??
W czwartek-piątek ustawiają zbiorniki a w sobote-niedziele są pokazy.
I wątpie, że ustawiają się 3 tygodnie przed rozpoczęciem wystawy. 

Może mają wodę  z dojrzałych akwari albo wodę nie z  firmy kranowit (np ze studni jakieś xD)

Ludzie na wystawach robią tak:

- przywożą zbiorniki, dno, rośliny, ozdoby, mało ryb/krewetek i WODĘ z akwarium
- stawiają akwarium, dają podłoże, ozdoby, rośliny, filtr mocno ruszający taflą
- zalewają to wszystko starą wodą,
- w piątek wieczorem lub w sobotę rano wpuszczają zwierzęta,
- zwykle nie karmią ich przez 2 dni aby nie zatruwały się własnymi odchodami w niedojrzałym akwarium,
- i teraz najważniejsza rzecz. Wyobraź sobie, że wystawcy nie trzymają ryb w tym zbiorniku do końca świata, tylko po wystawie ryby wracają do dojrzałego zbiornika, mimo wszystko czasami zdarzają się straty i z tym też każdy wystawca się liczy.

darcio - microrazbora ewidentnie przytarła się o komin fitra - cały bok miała obtarty

do dużego akwa dolewałem wodę z małego, no i przełożyłem wszystko oprócz podłoża (rośliny, korzeń, kamienie). A ryby przełożyłem po 2 tygodniach, więc chyba nie ma tragedii  ;)

Akurat... Nie licząc super wymagających gatunków, zdecydowana większość zalewa wodą dostarczoną przez organizatora, czyli najczęściej kranowitem :)

Widać różne mamy doświadczenia :)

Byłem kiedyś na takowej imprezie i pytałem gościa, który właśnie zlewał wodę do szkła z okrągłej bańki 50l, mówił, że to woda RO, ale faktycznie, miał też baniak ze sobą swój ze starą wodą ;)

No ok - do małych zbiorników można przytargać banieczke z wodą ale do takich 500 litrów i więcej ?

No tak, to się rozumie samo przez się, że do 500-1000 litrów nie będzie 100% RO lub/i starej.
Ale jak już Gosia pisała, ryby po takiej imprezie wracają do "normalnego" (nie wystawowego) baniaka, w innym bądź razie, zapewniam, że i 1000 litrów było by odpowiednio spreparowane, gdyby miał baniak zostać w miejscu imprezy na stałe ;)

A w dyskutowanym kontekście co za różnica czy woda z kranu czy RO? po mojemu żadna :)

Ducze, masz racje--->żadna  ::) w tym temacie. W sumie odpowiedziałem, tylko po to, by nie wprowadzać nowych akwarystów (czyt.młodych) w błędne myślenie ;).

Autora wątku przepraszam za OT, jeśli miałby się gniewać ;)

Osobiście widziałam jak do 450 była targana woda w beczkach :P Pewnie co wystawa to będzie inaczej, ale nie o to w temacie chodzi, chodzi o to, że ledwo zalane akwarium nie tworzy komfortowego środowiska życia dla organizmów wodnych ;)