Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Więc tak, jak pewnie większość z was mam problem z glonami (nitki) nie chce nic lać do akwarium gdyż nic nie rozumiem z jakimś Co2 czy coś.
Więc postanowiłem że kupie sobie (4? a może więcej?) kosiarki.

Poczytalem i wywnioskowałem że:
Kosiarka (Grubowarg Syjamski) - Crossocheilus siamensis. Ryba ta doskonale nadają się do czyszczenia akwarium z glonów (zwalcza również glony nitkowate). Skutecznie zbiera je z szyb, korzeni, kamieni oraz liści. Z tego powodu jest bardzo popularna i ceniona przez akwarystów. Kosiarka należy do ryb o stadnym trybie życia. Jest bardzo żwawa oraz doskonale skacze. Posiada dwa wąsy, przeźroczystą płetwę grzbietową, srebrzystobiałe ubarwienie oraz przebiegający wzdłuż ciała czarny pas. W stresie jej ciało staje się koloru szarego.

Teraz moje pytanie (kupuje je do 200l) Czy skalary nie powybijają mi nowych rybek? Jakiej one mogą urosnąc wielkosci w 200l?
Proszę o odpowiedzi ;D

Urosną do około 12cm, zjedzą glony oraz mchy jeśli takie masz, są ruchliwe i raczej skalarom nie będzie się chciało za nimi śmigać ;)

12cm?!
___________________________________________________________ __________


To jest taka długość ;D
A co z korzeniami? Też zjedza?

U mnie mchów nie ruszają, nitek nie jedzą (ale może za dużo je karmie :P) za to na 100% musi być akwarium z pokrywą bo co rusz słyszę jak jakaś wali o dekiel XD
Ja mam w 200l 6 dorosłych sztuk i chyba jest ich w sam raz.


O jakie korzenie ci chodzi?

No tak, czyli kosiarek nie kupie bo nie mam pokrywy? ;/
Chodzi mi o korzonki roślinek, przecież to nie korniki drewna nie jedzą ;)

a nie możesz przykryć akwarium szybą ?

No to raczej odpada - jeśli nie zakryjesz akwarium to zaraz nie będziesz miał kosiarek.


A zbrojniki to niby co? Ryby - a drewno lubią ;)

skalary + kosiarki
miałem takie zestawienie i nie było problemówm. Skalary nie wyrażały zainteresowania tymi rybami.

POKRYWA ?

W tej chwili mam jedną (w spadku po siostrze) kosiarkę od kilku tygodni i akwarium bez pokrywy (wody leję tyle, ze brakuje zaledwie pół cm do ulania) i nigdy mi tak kosiarka nie próbowała wyskakiwać. Dawniej kiedy miałem stadko też nie było problemu. Może jakieś specyficzne warunki u Gosi powodują w tym jednym przypadku ich 'akrobacje'. Moze inni właściciele kosiarek się wypowiedzą, bo i mnie zaciekawiło to zjawisko.

Pozdrawiam, R>

Miałem kiedyś stadko 10szt przez około 1,5 roku.
Zbiornik przez 4 m-ce był bez pokrywy.
Żadna kosiarka nie wyskoczyła, nie zauważyłem również, by ryby uderzały o pokrywę.

Ja od jakiś 2 lat mam akwaria bez pokryw, dopiero teraz mnie wzięło by jakaś zrobić, ale jeszcze nie zamontowałem :P, fakt podczas tego czasu raz zdarzyło mi się za kosiarką latać po mieszkaniu  <good>, natomiast było to spowodowane trzaśnięciem drzwi przez przeciąg i mieszkanie lekko się zatrzęsło  ;D

Witam,

Moje doswiadczenie jest zdane, ale moze przydac sie to co zaobserwowalem :). Mialem 3 duze skalary F1 ok 15cm i glony. Pomyslalem tak jak ty i kupilem 5 kosiarek. Do dzisiaj zostaly mi 2 ktore dobrze uciekaly, a pozostale 3 poszly na pokarm (jak kupilem to mialy 2-3cm). Co do wyskakiwania z akwarium to nigdy bym na to nie wpadl ze one moga wyskoczyc.

Dobra, kupiłem te kosiary najpierw 2 po tygodniu dokupilem 4. Przez dwa dni chowaly sie w kamieniach ale powychodziły i pływają.
Właśnie pływaja, a nie żrą!
Glony się rozrastają (nitki, jak zbiore je po ok 2 tygodniach to kuleczka wielkosci 5groszówki), a te głupie rybcie nie chca tego jesc -,-
Jak im to podsunąć "pod nos"?

Jesteś pewien na 100%, że to kosiarki?

(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRrnrgrlVjA5fIgrEQPTdgO-IuFLxvfi5qIVA9iqCzmhi5ZqBcTmFw8RuVV)
A czy kosiarki wyglądają jakos inaczej od tej? Bo to jest zdjęcie z google a u mnie w baniaku plywają identyczne

Ile "wąsów" ma Twoja kosiarka?

No chyba ma 2, jeżeli takie 3mm "knypki" to wąsy :D

A możesz wrzucić zdjęcie twoich kosiarek,  nie internetowych ? Mam pewne podejrzenia, ale bez zdjęcia oryginału mogę sobie tylko gdybać.

Ciekawe jak ja im zrobie wyraźne zdj :D

Kosiarki nie są aż tak szybkie, no chyba że przy wyławianiu. Można np. w innym małym  akwarium jeżeli takie masz, jeżeli nie masz innego akwarium to wrzuć in coś do szamy i wtedy cykaj.

Jak karmisz skalary to kosiarki się łapią na papu skalarowe i mają w nosie nitki. Zmuszanie kosiarek do jedzenia=głodówka. Po 3 dniach bez papu wcinają wszystko jak leci. Niestety również mchy. Kosiarka hodowana z dobrze karmionymi rybami dorośnie do 15 cm, zrobi się leniwa i będzie się wylegiwała na liściach jak panisko. Niestety znam to z własnego doświadczenia bo u mnie 2 takie szt pływały w akwa z paletkami.

Fałszywe kosiarki od prawdziwych można odróżnić po tym, że prawdziwa nie ma żółto podbarwionych płetw i czarny pasek który leci wzdłuż ryby jest aż do samego końca płetwy ogonowej.

Dobra zrobiłem im kilka zdj rano, kiedy jeszcze się wybudzały :D
(http://img687.imageshack.us/img687/2386/rybki003.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/687/rybki003.jpg/)
 Zdj jest dość niewyraźnie ale widać rybke i glony które miała wsuwać ;d

Tez kiedys szukałem kosiarek i natrafienie w sklepach na prawdziwą kosiarkę graniczyło z cudem, pełno było podobnych gatunków

na tej stronie jest przykład jak rozpoznać prawdziwą:
http://holendry.republika.pl/ryby/kosiarka.html

te twoje wydaja się być tymi prawdziwymi, ale sam sobie lepiej porównasz oglądając zdjęcie na dole tej strony

Nie no wszystko się zgadza, łuski widać wyraźnie, wąsy są dwa, i czarny pasek dochodzi do końca płetwy.
Ale po 5 dniowej glodownce nie chcą żryć (no może coś tam skubały ale czy wpierniczaly glony czy jedzenie w nich to nie wiem :D)

Ja bym sie ogólnie cudów niespodziewał, niewiem jak u innych ale u mnie kosiarki broblemu całkowicie nierozwiązały.

No dobrze panie i panowie podejrzewałem że może to być Garra cambodgiensis, ale też inny gatunek rodzaju Crossocheilus.
I z czym mamy tu do czynienia, czy jest to ?
Crossocheilus atrilimes
Crossocheilus langei
Crossocheilus nigriloba, chociaż ten gatunek dosyć łatwo poznać po ciemniejszym dolnym płacie płetwy ogonowej, jednak na zdjęciu tego nie widać.
Crossocheilus oblongus

A więc? Moje kosiarki to nie kosiarki czy poprostu nie chcą żryć?

Zdjęcie dałeś marne więc się nie spodziewaj na 100% potwierdzenia  ;) a opinie o kosiarkach już masz, podobno jak sa głodne to glony jedzą. Ja swoich niegłodziłem i glony dopiero poszły w niebyt jak w koncu zaczałem nawozić jak nalezy :D

A więc? Moje kosiarki to nie kosiarki czy poprostu nie chcą żryć?
Twoje kosiarki to kosiarki, po tym zdjęciu stawiam na Crossocheilus langei.
Ja bym raczej zadał pytanie czy kosiarki faktycznie jedzą glony nitkowate, oraz jeżeli tak to który gatunek ?

Z moich obserwacji w akwarium testowym wynika że prawdopodobnie Crossocheilus oblongus, oraz Garra cambodgiensis i też nieraz mylony zwłaszcza w młodym wieku chociaż nie wiem dlaczego Epalzeorhynchos kalopterus. Wybrały sobie i przebywają na części kamienistej z lekkim prądem wody, ale  nie ma się temu co dziwić, w końcu tak wygląda ich środowisko naturalne.
http://www.seriouslyfish.com/profile.php?genus=Crossocheilus&species=langei&id=1324

http://www.seriouslyfish.com/profile.php?genus=Garra&species=cambodgiensis+&id=1339

Czy chociażby tu
(http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT4f5Ag6stH8AIDIsoaReq4oniYvYvmEQMHfr9WoqPqKi46flAyn9Fp9CkF)
ibanorum.netfirms.com

I teraz pytanie czy w takich płytkich kamienistych strumieniach rosną glony nitkowate?

W kamienistych miejscach ze sporym prądem raczej nie rosną. ewentualnie w jakichś spokojniejszych cofkach, zatoczkach, etc. Ale raczej też nie bardzo. Zdecydowanie bardziej pasują do takich klimatów krasnorosty, mniejsze, zwarte, mocniej przytwierdzone do podłoża. Ogólnie kamole w górskich potokach/rzekach są obrośnięte (o ile w ogóle są) raczej właśnie czymś co przypomina dywan z krasnorostów.

Liczę, że w końcu susza się jeszcze w tym roku skończy i jakaś woda w górach się pojawi, więc się przyjrzę z bliska jak to u nas dokładnie wygląda :)

Ale inna sprawa, że nawet jeżeli nie jest to ich naturalna szama, to mogą jednak takie glony jeść. W końcu ryby dostosowują się do różnych warunków pokarmowych.

ducze prowadzę śledztwo w tej sprawie  :) nie napisałem nigdzie że kosiarki takich glonów nie jedzą. Moich 10 sztuk nigdy tymi glonami nie było zainteresowane chociaż im wyrywałem spore garście z oczka. Wolały je skubać wszelkie inne ryby karpiowate np. brzanki i inne ryby, co jednak nie znaczy jeszcze że skoro moje nie jadły to inne osobniki nie będą szamać. Jednak zastanawiam się czy to nie jest aby mit, bo jeżeli kosiarki jedzą nitki to który gatunek konkretnie ? Po pobieżnym przejrzeniu neta opinie na ten temat są różne, podobnie jak w przypadku bocji i ślimaków, czy skalarów i neonów. Zastanawiają mnie czynniki które mają wpływ na to że niektóre osobniki niektórych gatunków w jednych akwariach jedzą a w innych nie jedzą. Oraz to czy kosiarki faktycznie jako podobno jedyne ryby, mają odpowiednio przystosowany pysk do pobierania takich glonów? Skoro najprawdopodobniej te glony w ich naturalnym środowisku nie występują , w każdym razie nie widziałem ich na żadnym filmie pokazującym podobne środowisko w jakim żyją kosiarki.
Dziwne jest to, że nikt się nie wypowiada w tym temacie czy u niego kosiarki jadły glony nitkowate czy nie.

Drago mówisz i masz.
Moje kosiarki jadły nitki. Konkretnie te krótkie, długich nie ruszały.
Obecnie w zbiorniku mojego ojca pływa 6szt wielkich kosiarek i powiem szczerze za cholerę nie jedzą żadnych glonów.
Mech jednak znikną w okamgnieniu. Nie mam pojęcia czym jet to warunkowane.

Może ważnym czynnikiem wpływającym na to czego się imają jest ich sposób karmienia ?

Jeśli się obficie je karmi, to z pewnością można zapomnieć o ich wydatnej pracy, natomiast, gdyby im zrobić 2-3dniowe przestoje z karmieniem może by się chwyciły i tego ?

Pozdrawiam.

Moje kosiarki jadły nitki. Konkretnie te krótkie
No właśnie emperor i tu może jest rozwiązanie, może one i jedzą te glony ale krótkie. Dla mnie glony nitkowate zawsze kojarzyły się z takim czymś.
http://www.blog-akwarystyczny.pl/wp-content/uploads/2011/09/DSCF4664_hewspne.jpg
I takie podawałem swoim, jednak nie zauważyłem jakiegokolwiek zainteresowania, ale zupełnie nie pomyślałem o krótkich, i to pewnie stąd wzięło się stwierdzenie że jedzą takie glony. Bo krótkie faktycznie mogą występować w ich środowisku naturalnym, jednak asanroth na zdjęciu ze swoimi kosiarkami pokazał kłębowisko długich i stąd prawdopodobnie brak zainteresowania.

Anubis tylko problem w tym że asanroth twierdzi że głodził swoje ryby.

/ Co do górskich rzek i potoków, to z tego co zaobserwowalem glony pojawiają się jedynie w okresie letnim, ale pod warunkiem, że lato jest suche, bo wtedy poziom wody znacznie się obniża i przy brzegach tworzą się płycizny bez silnego prądu. Tam właśnie tworzą się skupiska glonów. Co do kamolców to są one obrośnięte jedynie pięknymi dywanami z mchu, który jest jedyną rośliną wodną jaką spotkamy w górskich ciekach w mojej okolicy. Natomiast jeśli chodzi o to, czy występują tu krasnorosty to przyznam, że będe musiał przeprowadzić małe śledztwo w tym temacie, ale to raczej dopiero na wiosne ;) Nie wiem, czy w w tych potokach gdzie w naturze pływają kosiarki mchy występują tak samo obficie jak u nas, ale jeśli tak jest, to może częściowo wyjaśniać, czemu w akwarium u ojca emperora z takim upodobaniem wcinają mech :)