Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Nasze akwaria => Nasze akwaria => Wątek zaczęty przez: ducze Październik 24, 2011, 07:09:49



Tytuł: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 24, 2011, 07:09:49
Po kilku latach biotopowych aranżacji, wzięło mnie na powrót do zielska. Niestety litraż zmniejszył się radykalnie i postanowiłem spróbować czegoś innego. Zainspirowany emersyjnym iwagumi pewnego Węgra, spłodziłem niniejsze emersyjne ryuboku :)

Dane zbiornika:
Szkło: 50x36x45, czyli jakieś 80 l
Światło: 70 W HQI
Podłoże: Pro Soil. Pod wzniesieniem terenu keramzyt
Zasilanie deszczowni: pompka Juwela 6,5 W
Temperatura: w dzień 27-28 (z folią), 25-26 (bez foli), w nocy 20.

Zielsko aktualnie w baniaku (w nawiasie pochodzenie):
Lomariopsis lineata (SuBwassertang) (submers)
Ceratopteris pteroides (submers)
Myriophyllum mattogrossense (niby emers z koszyka, ale wygląda jak submers)
2 gatunki krajowych mchów

Zielsko w drodze (emersy od Songrow)
Alternanthera sessilis
Hemianthus calitrichoides
Hydrocotyle sp. japan
Rotala Indica
Cryptocoryne walkerii
Hygrophila polysperma rosanervig (submers)

W zbiorniku poziom wody wynosi jakieś 6 cm od dna, tyle, żeby pompa była zalana. Z deszczowni wychodzą 3 wężyki doprowadzające wodę na 3 korzenie. trochę trwało, żeby zmusić wodę do cichego spływania (bez pluskania), ale się udało :) Docelowo zmienię pompę na jakąś przepływową i jeszcze obniżę wodę. A może sama wilgoć z powietrza wystarczy zielsku na korzeniach.

Aktualnie wygląda, że subwassertang lekko przesycha (nawet jeżeli akwa przykryte folią) ale jest ciągle zielony, więc powinien dać radę. Różdżyca zaczęła rosnąć właściwie od razu, ta na mokrym podłożu, ale testowo zasadzona na korzeniu również.

Fotka startowa robocza. Jak obsadzę docelowym zielskiem to wstawię jakieś tło i zatkam dziury w deszczowni czymś mniej rzucającym się w oczy ;)

(http://imageshack.us/a/img222/4218/82488621.jpg)


-----------------------------------------------

Moja wariacja na temat leśnego strumienia w południowo zachodniej Sri Lance :) Miejsce ogólnie górzyste, ale i w górach zdarzają się miejsca spokojniejsze. Ryby oczywiście z hodowli (obowiązuje zakaz eksportu ryb ze Sri Lanki... z tego co mi wiadomo).

Tym razem obsada pospolita, ale zawsze czułem jakąś miętę do brzanek ;) A purpurowe pasują do tego co chciałem mieć w zbiorniku, czyli korzenie, liście i lekko brązowa woda. Jakby komuś się nie podobało takowe odwzorowanie biotopu dla brzanki purpurowej to zapraszam do dyskusji :)

Akwarium: 160x60x60 cm czyli proste 576l

Filtracja: Unimax 700, gównie z ammocer+

Światło: 1x70W hqi

Podłoże: trochę bazaltu ze starego zbiornika i JBL manado

Dekoracje: korzenie (głównie sosna bagienna - cokolwiek to jest ;), liście ketapangu, lignity (powinny być raczej otoczaki, ale lignity je udają ;) trochę szyszek olchy

Flora: Cryptocoryne wendtii, Aponogeton crispus, Cryptocoryne lutea

Fauna 80kilka x brzanka purpurowa, Puntius nigrofasciatus, Black Ruby Barb, Bulath hapaya

Parametry: w kranie pH 7,5, GH 13, KH z 8, w akwa pewnie podobne.

Tak to wygląda, na ostatnich fotkach z drugą lampą (tylko do zdjęć, normalnie jest wyłączona). Część małych korzonków jeszcze pływa, na dniach zatoną.

(http://img155.imageshack.us/img155/795/img0718wk.jpg)

(http://img36.imageshack.us/img36/7765/img0717fm.jpg)

(http://img24.imageshack.us/img24/5840/img0721et.jpg)

(http://img15.imageshack.us/img15/6282/img0716gg.jpg)

(http://img26.imageshack.us/img26/6130/img0715hg.jpg)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: wbchgkv Październik 24, 2011, 16:59:26
Uwielbiam takie klimaty! Korzenie, zero roślin...super! A Tobie wyszło to świetnie  <good>
Rybek nie widać :) Ale jak będzie docelowe 105szt. będzie to super wyglądać. Czekam na efekt z niecierpliwością. ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: Tola Październik 24, 2011, 17:13:21
Nie mój klimat zupełnie ale aranżacja ciekawa, chętnie zajrzę za jakiś czas jak rozwija się zbiorniczek z fauną :)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: emperor Październik 24, 2011, 17:23:25
No nareszcie widzę  Twój zbiornik leniu :)
Obsada zaskoczyła mnie kompletnie.
Szkiełko świetne, moje klimaty. Bez chwastów, spokój, cisza. Jedyne co mnie trochę razi to światło.
Nie myślałeś o by je bardziej przytłumić? Może tylko tak jasno wygląda na fotkach?


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Październik 24, 2011, 19:57:53
Wreszcie oczekiwany zbiornik.

Aranż świetnie się komponuje, tło troszkę przytłacza pustką, ale być może znajdziesz na to jakiś fajny pomysł.
Może jakieś fotki z bliższej odległości lokatorów, no chyba że mali spryciarze się chowają przed obiektywem.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 24, 2011, 20:10:16
No i co Ty Ducze chcialeś od tego podłoża?
Wygląda świetnie, serio!
Może troszkę mało tego drewna, ale taki minimalizm ma swój urok :)

Czekam na obsade. Taka ilość ryb pływająca w ławicy będzie wyglądać świetnie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: cross73 Październik 25, 2011, 07:00:54
Aranż baniaczka-świetny :) , wielkość-marzenie.


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 25, 2011, 07:05:00
emperor, światła nie ma wcale dużo, tylko środek jest oświetlony, boki ledwo co widać (2 ostatnie fotki są z dodatkową lampą, która normalnie jest wyłączona). Ryby mają gdzieś światło, pływają i w cieniu i w "słońcu" :)

Lokatorów będzie widać na fotkach jak ich przybędzie :) Teraz te 5 sztuk ginie w takim litrażu kompletnie.

Drewna mało i do tego małe. Ktoś mi zwrócił uwagę, że właśnie za małe te korzenie i nienaturalnie ułożone. I coś w tym chyba jest. Miało być tak, że niby "wchodzą" z góry do wody, ale efekt dość marnie wyszedł. Jak mnie najdzie wena to będę kombinował z ułożeniem korzeni. Chociaż z drugiej strony liczę, że to ryby będą głównym elementem dekoracyjnym :)

mrs, brzanki to tak średnio w ławicy pływają. One pewnie będą ciągle coś kombinować każda na własną rękę, więc na zbitą ławicę w ogóle nie liczę. Te 5 sztuk co mam teraz nie pływa razem, 1 samiec gania wiecznie za jedną kobitą, a 3 pozostałe są ciągle każda gdzie indziej.


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 25, 2011, 07:14:37
mrs, brzanki to tak średnio w ławicy pływają. One pewnie będą ciągle coś kombinować każda na własną rękę, więc na zbitą ławicę w ogóle nie liczę. Te 5 sztuk co mam teraz nie pływa razem, 1 samiec gania wiecznie za jedną kobitą, a 3 pozostałe są ciągle każda gdzie indziej.
Myślę, że od czasu do czasu ławica się pokaże.
Jeśli w baniaku będzie spokój, to pewnie każda ryba sobie...ale jeśli coś je wystraszy, np. Twój kot to zapewne zbiją się w większą grupe :)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: cross73 Październik 25, 2011, 07:35:13
Cytuj
Drewna mało i do tego małe. Ktoś mi zwrócił uwagę, że właśnie za małe te korzenie i nienaturalnie ułożone.
Jak dojdzie pełna obsada to myślę że korzeni będzie wystarczająco, a co do ułożenia to wyglądają jakby się zsunęły do wody (moim skromnym zdaniem).


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 25, 2011, 10:27:50
Myślę, że od czasu do czasu ławica się pokaże.
Jeśli w baniaku będzie spokój, to pewnie każda ryba sobie...ale jeśli coś je wystraszy, np. Twój kot to zapewne zbiją się w większą grupe :)
Oby :) Ogólnie to się doczekać już nie mogę jak wpuszczę całą ławicę :) Brzanki są świetne, ja tam lubię ryby, które nonstop pływają, tylko dlatego zrezygnowałem z neonków, które toporne są w porównaniu do brzanek ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l południowy zachód Sri Lanki
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 25, 2011, 11:00:56
Oby :) Ogólnie to się doczekać już nie mogę jak wpuszczę całą ławicę :) Brzanki są świetne, ja tam lubię ryby, które nonstop pływają, tylko dlatego zrezygnowałem z neonków, które toporne są w porównaniu do brzanek ;)
Ty mnie znowu tymi neonami straszysz :)
Szkoda, że nie udało się dorwać kąsaczy. To są dopiero ryby z ADHD :) i choć nie jest to mój typ - nie przepadam za szybko i agresywnie pływającymi gatunkami, wole ryby pływajace wolno i majestatycznie, jak żagle - to jednak doceniam urok większej ilości ryb w baniaku. A jeśli zbiją się w ławice...coś wspaniałego.
Będziesz miał na nie bat, wszak masz kota :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 28, 2011, 09:04:26
Jak tam ryby?
Dojechały?
:)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 28, 2011, 09:18:24
Nie, dostawa się opóźnia. Dzisiaj niby gość ma je dostać, w weekend mnie nie ma, więc dopiero po weekendzie pewnie się pojawią.

Taka mała obserwacja w stosunku do tych 5 sztuk, które obecnie pływają, ogólnie w temacie światła i zbijania się w grupę. Generalnie ryby pływają po całym zbiorniku, ale zdecydowanie preferują oświetlony środek. Dość często pływają grupą, ale robią to tylko w oświetlonej części i jak nic ich nie niepokoi. Przestraszone rozpływają się każda w swoją stronę i najczęściej w cień. Grupka jest mała, nienaturalna dla takich ławicowych ryb, myślę że dlatego przestraszone rozpływają się zamiast zbijać w grupę. Wielce mnie ciekawi jak będzie się zachowywać taka solidniejsza ławica. Musze to na początku dokładnie przyobserwować, bo potem to pewnie nic ich nie będzie płoszyć a każde zbliżenie do zbiornika będzie tylko pobudzać ich instynkt "żebraczy" ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 28, 2011, 09:34:54
Taka mała obserwacja w stosunku do tych 5 sztuk, które obecnie pływają, ogólnie w temacie światła i zbijania się w grupę. Generalnie ryby pływają po całym zbiorniku, ale zdecydowanie preferują oświetlony środek. Dość często pływają grupą, ale robią to tylko w oświetlonej części i jak nic ich nie niepokoi. Przestraszone rozpływają się każda w swoją stronę i najczęściej w cień. Grupka jest mała, nienaturalna dla takich ławicowych ryb, myślę że dlatego przestraszone rozpływają się zamiast zbijać w grupę. Wielce mnie ciekawi jak będzie się zachowywać taka solidniejsza ławica. Musze to na początku dokładnie przyobserwować, bo potem to pewnie nic ich nie będzie płoszyć a każde zbliżenie do zbiornika będzie tylko pobudzać ich instynkt "żebraczy" ;)
5 sztuk w tak ogromnym litrażu pewnie ryby tylko przytłacza. Zakładam, że w sklepie pływały w "sklepowym szkle" więc samo opłynięcie bańki to już dla nich spore wyzwanie :)
A ławice 100 brzanek będzie wyglądać rewelacyjnie - ja już tego w tej chwili jestem pewien.

Kombinowałeś coś z ułożeniem drewna?
No i pytanie z innej beczki. Co słychać u szczupaków? Masz jakieś info?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 28, 2011, 09:52:40
5 sztuk w tak ogromnym litrażu pewnie ryby tylko przytłacza. Zakładam, że w sklepie pływały w "sklepowym szkle" więc samo opłynięcie bańki to już dla nich spore wyzwanie :)
Szybko stwierdziły, że cały zbiornik jest ich i pływają wszędzie :) Tyle że raczej bliżej dna (jak to brzanki), więc pewnie będę musiał rozważyć coś pod powierzchnię (coś = danio malabarskie).

Cytuj
Kombinowałeś coś z ułożeniem drewna?

Nie, zostaje tak jak jest bo mnie się jednak podoba. Małe korzonki i liście zapełniły dno i jest git.

Cytuj
No i pytanie z innej beczki. Co słychać u szczupaków? Masz jakieś info?
Nie mam pojęcia prawdę mówiąc. Nie byłem wielce przywiązany do tych ryb...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 28, 2011, 10:30:05
Nie, zostaje tak jak jest bo mnie się jednak podoba. Małe korzonki i liście zapełniły dno i jest git.
No to dawaj kolejną fote.

Nie mam pojęcia prawdę mówiąc. Nie byłem wielce przywiązany do tych ryb...
Myślałem, że to przez ugryzienie na pożegnanie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: asagoth Październik 28, 2011, 14:32:40
Akwarium mi się podoba, choć otoczaki i krasnorosty sprawiły by dużo naturalniejszy wygląd dla tego biotopu... co do wyboru ryb... cóż nie moja bajka, więc się nie wypowiem;) napewno gdybym ja miał taki zbiornik brzanki były by dodatkiem a znalazłbym coś większego na pierwszy plan, natomiast danio malabarskie będą świetnie tam wyglądały... doczekałem się wkońcu tego zbiornika;)
Pzdr


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 31, 2011, 07:52:22
Co do otoczaków i krasnorostów, to niekoniecznie. Cofki większych rzek podgórskich to często właśnie piach i np jakieś potopione korzenie, gałęzie i nawet liście. Otoczaki jeżeli są to jest ich niewiele, albo przysypane piachem, który się zbiera w takich miejscach. A po mojemu takie fragmenty rzek czy strumieni to główne siedlisko ryb, na mocnym nurcie, wśród otoczaków, ryby pływające w toni przebywają sporadycznie. U mnie nie ma piachu tylko manado, ze względu na kolor, na fotkach ze Sri Lanki wszystko w wodzie jest jakieś zażelazione i rdzawe. Dlatego będę się trzymał wersji, że brak otoczaków nie jest jakimś wielkim przekłamaniem ;)

Jednak zasadziłem trochę kryptokoryn wendta. Tak mi się wydaję, że przy brzegach w takich uspokojonych miejscach mogą rosnąć. I chciałem zobaczyć jak wyglądają roślinki kupowane w kubkach z żelem. I główne wrażenie jakie mam, to że są strasznie... małe :) C. wendti w koszyku to kawał rośliny, a ta z żelu jest wielkości małego heńka :)

PS. Kurde, akurat trafiłem na okres kiedy w Polsce są spore problemy z tą brzanką... także moment właściwego zarybienia się odwleka...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 31, 2011, 09:07:02
PS. Kurde, akurat trafiłem na okres kiedy w Polsce są spore problemy z tą brzanką... także moment właściwego zarybienia się odwleka...
Powiedzieli Ci kiedy będą mieli ryby?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 31, 2011, 09:17:05
Nie wiadomo... pytałem kilku handlowców i faktycznie jest problem z tymi brzankami w większej ilości.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 31, 2011, 09:53:58
Nie wiadomo... pytałem kilku handlowców i faktycznie jest problem z tymi brzankami w większej ilości.
To może jednak kąsacze? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: rafalkudlaty Listopad 05, 2011, 16:16:27
może jakaś aktualizacja?? pewnie nie tylko ja jestem ciekaw... :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: dobraf Listopad 05, 2011, 21:13:16
mrs baniak pod żagle by mógł być.

litraż gitara, hqi jako oświetlenie widać, że się sprawdza. Na pierwszy rzut oka trochę pusto, pomieszałbym coś z tymi korzeniami, choć jak obsada się pojawi to efekt ogólny jaja urwie. Brzany mnie w sumie nie kręcą ale ten pomysł na baniak wydaje się intrygujący...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 06, 2011, 11:35:31
mrs baniak pod żagle by mógł być.
Idealnie pod altumy :)
Z tego co wiem, Ducze nie gustuje w pielegnicach, s szkoda...:)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 07, 2011, 07:53:29
Musiałem aparat oddać i chwilowo nie mam technicznej możliwości zrobienia jakiejkolwiek fotki...

W sobotę w końcu zawitała większa ilość ryb :) Przyszło tyle, ile udało się zdobyć, czyli 85 szt, razem jest 90. I mam wrażenie, że jest ich trochę dużo, generalnie są wszędzie ;) Najczęściej przy dnie, ale często też gdzie indziej. W grupę zbijają się sporadycznie, żadnych społecznych zachowań jeszcze nie zaobserwowałem. Ale świetnie wygląda taka kłębiąca się masa ryb :)

Duża część jest bardzo młoda, jeszcze się nie wybarwiają. Ewentualnie po prostu mam za mało samców w stosunku do samic, co byłoby najgorszym możliwym rozwiązaniem, bo to samce są ciekawsze w zachowaniu (nie mówiąc o tym że ładniejsze). A tak jak każdy i tak będzie miał kobit pod dostatkiem to mi dziady skapcanieją ;)

Zmierzyłem wczoraj podstawowe parametry i się trochę zdziwiłem. KH mi wyszło 3 stopnie, co w porównaniu z kranowym KH=7-8 jest dość dziwne. A za to pH bliskie 8, co przy takim niskim kH i liściach, torfie i korzeniach powinno znowu być niższe. No ale testy pewnie mocno przeterminowane, więc nie ma co nad tym dywagować. JBL Manado ma jakiś wpływ na twardość?

PS. Żadnych skalarów i innych pielęgnic! ;) chciałem drobnicę i jestem zadowolony z takiego wyboru.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 07, 2011, 07:59:56
W sobotę w końcu zawitała większa ilość ryb :) Przyszło tyle, ile udało się zdobyć, czyli 85 szt, razem jest 90. I mam wrażenie, że jest ich trochę dużo, generalnie są wszędzie ;) Najczęściej przy dnie, ale często też gdzie indziej. W grupę zbijają się sporadycznie, żadnych społecznych zachowań jeszcze nie zaobserwowałem. Ale świetnie wygląda taka kłębiąca się masa ryb :)
Akurat teraz musiałeś aparat oddać...
90 ryb to i tak bardzo dużo, taka ilość musi wyglądać super.
Gdy już zdobędziesz aparat, nakręć jakiś filmik, będzie dokładniej widać jak ryby się poruszają.

Ewentualnie po prostu mam za mało samców w stosunku do samic, co byłoby najgorszym możliwym rozwiązaniem, bo to samce są ciekawsze w zachowaniu (nie mówiąc o tym że ładniejsze). A tak jak każdy i tak będzie miał kobit pod dostatkiem to mi dziady skapcanieją ;)
Spokojnie, daj się rybom zadomowić :)
Dopiero za jakiś czas zobaczysz ile tak naprawde jest samcow :)

PS. Żadnych skalarów i innych pielęgnic! ;) chciałem drobnicę i jestem zadowolony z takiego wyboru.
Ale szkło pod żagle jest idealne :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 15, 2011, 08:34:38
Ducze, leniu - gdzie obiecane foty? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 15, 2011, 10:10:42
Robią się ;) Już załatwiłem aparat, tylko mi czasu brakowało. Dzisiaj zrobię, jutro wrzucę.

Kurde, 3 brzanki mi padły w jedną noc. Bez wyraźnych objawów. Może jakieś niedorobione były, mam nadzieję, że to nie początek jakowejś epidemii.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 15, 2011, 13:44:21
Kurde, 3 brzanki mi padły w jedną noc. Bez wyraźnych objawów. Może jakieś niedorobione były, mam nadzieję, że to nie początek jakowejś epidemii.
Przy takiej ilości ryb szansa, że trafisz na słabszą sztuke jest spora.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: asagoth Listopad 15, 2011, 14:40:35
To fakt nieraz kupowałem worki po 30szt  i te kilka ryb zawsze mi padało, ale myśle że dokładniejsza obserwacja nie zaszkodzi... też czekam na foty z rybami;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Drago Listopad 16, 2011, 05:50:05
No proszę i ducze z nową odsłoną , fajnie Ci to wyszło na tyle sztuk ryb to przestrzeń przede wszystkim i tutaj to jest. Podoba mi się ten baniak, fajnie oświetlony.
Jako obsada będą tylko brzanki?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 16, 2011, 08:07:52
Rozważam dołożenie danio malabarskiego pod powierzchnię, ale chyba zostanę przy brzankach, robią wystarczające zamieszanie. Na razie trzymam się kurczowo biotopu, a niestety hodowlanych ryb ze Sri Lanki i do tego z dość konkretnej lokalizacji, to zbytnio nie ma (odłów odpada bo zdaje się, że zakazany w 100%).

Co do przestrzeni to właśnie kierowałem się tym, żeby ryby miały gdzie pływać. One w takiej grupie nie potrzebują wielu kryjówek bo są ciągle aktywne. A jak któraś chce odpocząć to zawsze jakieś miejsce za korzeniami znajdzie. Zresztą półmrok po bokach to też jakby naturalna kryjówka czy miejsce odpoczynku.

Fotki jak zwykle mocno średnie ;)

(http://img13.imageshack.us/img13/5692/97451994.jpg)

(http://img839.imageshack.us/img839/3684/89631000.jpg)

(http://img607.imageshack.us/img607/990/81890536.jpg)

Później film wrzucę, jak się zrobi :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 16, 2011, 10:25:29
No i super.
Mam kilka pytań od strony technicznej.
Filtrujesz wode tylko Unimaxem?
Ogrzewasz baniak?
Myślałeś może o jakimś zielsku na dach?
Myślę, że coś w stylu pistii dodało by uroku temu i tak pięknemu, mrocznemu klimatowi.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 16, 2011, 11:29:10
1. Tak, tylko Unimax. Ryby młode, to jeszcze nie sra.. za dużo. Najwyżej w przyszłości dołożę jakąś gąbkę, ale wolałbym tego uniknąć. Ideałem by było jakby Ammocer+ naprawdę zadziałał jako denitryfikator.
2. Nie ogrzewam. Obecnie temp w okolicach 22 stopni więc idealna na zimę dla purpurusów.
3. Pistię muszę dołożyć, ale nikt nie chce mi sprezentować ;) Może jakiegoś kwiata dołożę nad akwarium, ale to już by ode mnie wymagało zbytniego zaangażowania i pracy, więc pewnie nic z tego nie będzie ;)
4. Klimat nie jest mroczny ;) Zbyt pusty jest ten zbiornik, żeby klimat był mroczny. No i w sporej części jest dość jasno. Boki może są trochę mroczne :) No ale właśnie tak chciałem, żeby było częściowo ciemno, a częściowo prześwietlenie. Tak sobie wyobrażam taką rzeczno-strumieniowatą zatoczkę w niższej, zalesionej partii gór w strefie tropikalnej.

Film z wczoraj :) w rzeczywistości granica między jasną częścią a ciemną nie jest tak ostra. Po prostu dla aparatu w ciemniejszej jest za mało światła i nic nie widać.

http://www.youtube.com/watch?v=HQXJKiQNsBU (http://www.youtube.com/watch?v=HQXJKiQNsBU)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Listopad 16, 2011, 13:01:01
Film z wczoraj :) w rzeczywistości granica między jasną częścią a ciemną nie jest tak ostra. Po prostu dla aparatu w ciemniejszej jest za mało światła i nic nie widać.

[url]http://www.youtube.com/watch?v=HQXJKiQNsBU[/url] ([url]http://www.youtube.com/watch?v=HQXJKiQNsBU[/url])

No zaje....wygląda taka ławica w 'akcji".
Podkład muzyczny również ze Sri Lanki? ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 16, 2011, 13:52:09
Podkład muzyczny również ze Sri Lanki? ;)
Nie wiem ;D nie mam dźwięku w pracy i taki się wylosował z bezpłatnych na YT ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 16, 2011, 14:43:27
Muzyka wymiata - szczególnie skrzypce od 0:30 :)
Ławica wygląda wspaniale. Super rybcie.

3. Pistię muszę dołożyć, ale nikt nie chce mi sprezentować ;) Może jakiegoś kwiata dołożę nad akwarium, ale to już by ode mnie wymagało zbytniego zaangażowania i pracy, więc pewnie nic z tego nie będzie ;)
Na allegro kupisz za grosze.

4. Klimat nie jest mroczny ;) Zbyt pusty jest ten zbiornik, żeby klimat był mroczny. No i w sporej części jest dość jasno. Boki może są trochę mroczne :) No ale właśnie tak chciałem, żeby było częściowo ciemno, a częściowo prześwietlenie. Tak sobie wyobrażam taką rzeczno-strumieniowatą zatoczkę w niższej, zalesionej partii gór w strefie tropikalnej.
Boki właśnie mi się podobają, choć ja osobiście zrobiłbym jedną stronę jaśniejszą, a 2 ciemniejszą.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 16, 2011, 14:55:17
Boki właśnie mi się podobają, choć ja osobiście zrobiłbym jedną stronę jaśniejszą, a 2 ciemniejszą.
Jest to do zrobienia. Spróbuję wieczorem albo jutro takiego ustawienia światła. Osobiście chciałem żeby padało pod kątem i nawet nie próbowałem zbytnio eksperymentów w tym temacie, ale nic nie stoi na przeszkodzie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 16, 2011, 15:17:45
Jest to do zrobienia. Spróbuję wieczorem albo jutro takiego ustawienia światła. Osobiście chciałem żeby padało pod kątem i nawet nie próbowałem zbytnio eksperymentów w tym temacie, ale nic nie stoi na przeszkodzie :)
No to czekam na kolejną aktualizacje, bo aparatu chyba jeszcze nie oddałeś?
:)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 21, 2011, 11:23:36
Trochę kombinowałem, ale żadnego pozytywnego efektu nie było. Przy świetle tylko z jednej strony, druga jest całkiem ciemna (fotki nawet nie było co robić, bo byłoby całkowicie czarno). Także zostaję przy takim ustawieniu światła jak jest teraz. Ewentualnie przydałyby się jakieś LED na wieczór, żeby zmniejszyć stres ryb kiedy światło gaśnie (z zapalaniem nie ma problemu przy HQI).

Wczoraj pierwszy raz brzanka wyfrunęła przy mnie z akwarium :) Także tak naprawdę nie wiem ile ich jest obecnie w zbiorniku, bo momentalnie po skoku przy akwarium był czarny futrzany potwór, gotowy skonsumować smakołyka ;) Tą udało mi się uratować, ale czy nie było wcześniej innych samobójców? nie wiadomo. Teoretyczny stan ryb to 90 - 6 trupów, czyli 84.

Dostałem trochę pistii, więc zaczynam hodowlę, to trochę przyciemni jasną plamę i rozproszy światło (jakieś cienie na dnie będą jak najbardziej porządne). Aczkolwiek w pierwszej chwili brzanki zabrały się za obżarcie korzeni roślinom, ale szybko odpuściły, chyba im nie smakowało ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 21, 2011, 13:49:04
Nie masz żadnej siatki nad zbiornikiem?
Z tego co kiedyś pisałeś, posiadałeś takową.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 21, 2011, 13:58:04
Była, ale się zbyła ;) kot zdewastował i do tego lepiej wygląda bez. Ogólnie zrezygnowałem z obudowy nad górnej krawędzi, więc teraz by siatka była jeszcze bardziej widoczna.

Ale brzanki chyba skaczą sporadycznie. Zwartki trochę urosną, ryby zaczną się mnożyć, to odrobią ewentualne samobójcze straty ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 21, 2011, 14:00:31
Była, ale się zbyła ;) kot zdewastował i do tego lepiej wygląda bez. Ogólnie zrezygnowałem z obudowy nad górnej krawędzi, więc teraz by siatka była jeszcze bardziej widoczna.

Ale brzanki chyba skaczą sporadycznie. Zwartki trochę urosną, ryby zaczną się mnożyć, to odrobią ewentualne samobójcze straty ;)
No to czekam na kolejną fotkę z pistią na dachu :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: dobraf Listopad 21, 2011, 19:57:28
widziałem film, rybcie robią wrażenie. Pusto u góry rzeczywiście, pistia ma być to dobrze, może połóż jeszcze jakąś gałąź z liśćmi na tafli wody.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: rafalkudlaty Listopad 21, 2011, 21:34:21
doradzę z mojego doświadczenia, że dużo pistii na tafli to murowana błona bakteryjna na tafli, wyglądająca ochydnie... trzeba deszczownicę nitki, przyssawki i dużo pilnowania. ale z drugiej strony długie korzenie pistii wypełniły by Ci górę baniaka, a między powtykać szyszki olchy, czy liście wszelakie używane w bw :) efekt nie takie surowe ale bardziej kolorystyczne czarne wody :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 22, 2011, 08:10:22
To zdecydowanie nie mają być czarne wody! :) Tafla w sumie mogłaby zostać pusta, ale chcę trochę rozproszyć światło tam, gdzie jest go dużo. W żwawiej płynących potokach/rzekach nawet w spokojniejszych cofkach powierzchnia nie jest raczej nadmiernie zawalona wszelkim dobrem ;) Myślę, że na Sri Lance wygląda to podobnie jak u nas. Rdzawy, żelazisty kolor z tamtego regionu, udało się dzięki Manado i pyłowi z niego osiągnąć.

Błona bakteryjna cały czas się pojawia, dlatego dołożyłem najmniejszą chińską kaskadę z zatkanym głównym wlotem i skimer radzi sobie idealnie. Jak pistia porośnie większą powierzchnię, to pewnie będzie kłopot z ruchem wody i skimer nie poradzi. Ale akurat pistii łatwo się pozbyć jakby co, albo ją przerzedzić, nie jest tak upierdliwa jak rzęsa :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 28, 2011, 14:15:20
Dochowałem się sinic :) W sumie tradycyjnie, bo jakoś lubi mnie ta plaga w obecnym zbiorniku. Stwierdziłem, że spróbuję czegoś nowego i zamówiłem Femanga algen  stop SPECIAL i GENERAL (inny glonów też trochę jest). W sumie takich akwariowych chemikaliów nigdy nie lałem (oprócz nawozów) ale zawsze musi być ten pierwszy raz :) Nie chcę całkiem zaciemniać, bo ryby potem się strasznie nerwowe robią. Zresztą przecież zielsko hoduje ;) Korzystał ktoś z tej Femangi?

Z zielska też coś dojdzie, bo zakupiłem Aponogeton crispus i Cryptocoryne lutea, tym razem normalne koszykowe, nie z żelu. Podłoża mam tyle co kot napłakał, ale może coś tam będzie rosło. W każdym razie ciągle się trzymam biotopu, z czego jestem niezmiernie dumny ;) chociaż otoski bym wpuścił, ale jednak się powstrzymuję :)

U brzanek chyba naprawdę mam jakoś za mało samców. Na oko z kilkanaście, w może z 8 porządnie wybarwionych. Fajne są, leją się czasami całkiem solidnie, chociaż krzywdy sobie żadnej nie robią :) Ogólnie dość często pływają duża grupą, trochę jak śledzie w ławicy (z filmami trochę kicha, bo już się wyuczyły, że na każdy ruch poza akwa są wszystkie przy przedniej szybie i żebrzą). Nie widzę żadnego ustalania hierarchii czy czegoś w tym stylu, samce pogonią siebie albo samicę i zaraz spokój.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 28, 2011, 16:54:07
Dochowałem się sinic :) W sumie tradycyjnie, bo jakoś lubi mnie ta plaga w obecnym zbiorniku. Stwierdziłem, że spróbuję czegoś nowego i zamówiłem Femanga algen  stop SPECIAL i GENERAL (inny glonów też trochę jest). W sumie takich akwariowych chemikaliów nigdy nie lałem (oprócz nawozów) ale zawsze musi być ten pierwszy raz :) Nie chcę całkiem zaciemniać, bo ryby potem się strasznie nerwowe robią. Zresztą przecież zielsko hoduje ;) Korzystał ktoś z tej Femangi?
Ja bym to olał, Ducze.
Glony same znikną, przynajmniej u mnie zawsze same znikały, czego akurat teraz żałuje, bo zdążyłem już polubić "brody" na tylnej szybie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 29, 2011, 07:52:02
Sinice jak już się pojawią, to w akwa bez zielska, raczej same nie znikną. Wczoraj zapodałem pierwszą dawkę chemikaliów, zobaczymy za miesiąc jaki będzie efekt.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 29, 2011, 09:30:12
Sinice jak już się pojawią, to w akwa bez zielska, raczej same nie znikną. Wczoraj zapodałem pierwszą dawkę chemikaliów, zobaczymy za miesiąc jaki będzie efekt.
A co z pistią?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 29, 2011, 09:41:36
Pisti jest trochę, powoli się rozrasta. Ale glon mnie denerwuje tu i teraz, więc postanowiłem go eksterminować szybszymi metodami niż naturalne.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 29, 2011, 10:24:14
Pisti jest trochę, powoli się rozrasta. Ale glon mnie denerwuje tu i teraz, więc postanowiłem go eksterminować szybszymi metodami niż naturalne.
Myślę, że pistia po jakimś czasie by sobie z tym poradziła - dlatego pytałem :)
Dużo masz tego glona?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 29, 2011, 10:33:23
Myślę, że pistia po jakimś czasie by sobie z tym poradziła - dlatego pytałem :)
Dużo masz tego glona?
Pistia wyżera chyba skuteczniej NO3 niż PO4, a sinice bardzo często biorą się z braku tego pierwszego, przy podaży drugiego. Chociaż u mnie raczej nie sądzę, żeby zbliżał się do zerowego NO3, może się zmobilizuję kiedyś i zmierzę.

Dużo nie, ale powoli przyrasta. Tam gdzie światło dociera, czyli oświetlone korzenie i zaczyna powoli atakować podłoże. Okrzemki na szybach też mi się nie podobają ;) Zmniejszają kontrast obrastając tylną szybę. Ogólnie w tym zbiorniku glonów nie powinno być widać, takie jest moje założenie i do tego dążę.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 29, 2011, 10:47:06
Dużo nie, ale powoli przyrasta. Tam gdzie światło dociera, czyli oświetlone korzenie i zaczyna powoli atakować podłoże. Okrzemki na szybach też mi się nie podobają ;) Zmniejszają kontrast obrastając tylną szybę. Ogólnie w tym zbiorniku glonów nie powinno być widać, takie jest moje założenie i do tego dążę.
To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku.
Trzeba przyznać chyba racje Drago który sądzi, że nie powinno się walczyć z czymś co jest naturalne w środowisku wodnym.
No, ale lanie chemii to też jakaś metoda - przynajmniej będzie ktoś kto przetestuje na "sobie" jej skuteczność :)

Jak to w ogóle u Ciebie było, zostawiłeś sobie troche starej wody czy wszystko startowało od zera?




Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 29, 2011, 11:30:17
To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku.
Naturalnymi metodami tak ;)

Cytuj
Trzeba przyznać chyba racje Drago który sądzi, że nie powinno się walczyć z czymś co jest naturalne w środowisku wodnym.
Jak dla mnie zbiornik, oprócz stwarzania warunków do życia dla tego co w nim mieszka, musi wyglądać. Ja nie mam akwarium w garażu czy piwnicy, tylko w głównym (i jedynym ;) pokoju. A cyjano, nie dość że dziadowsko wyglądają, to jeszcze z czasem śmierdzą i mogą szkodzić rybom. Drago z tego co pamiętam, to pisał, że nie miał z nimi raczej problemów nigdy. U mnie są dość często, może to kwestia wody albo np obecności innych glonów.

Cytuj
Jak to w ogóle u Ciebie było, zostawiłeś sobie troche starej wody czy wszystko startowało od zera?
Filtr zostawiłem, ale stał ponad dobę wyłączony więc nie wiem czy coś w nim przeżyło. A tak to startowałem od zera, najpierw sypałem samo żarcie, potem kilka ryb pływało ze 2 tygodnie czy ileś tam. Niestety zdecydowana większość ryb doszła w jednym rzucie, więc jakie akwa by nie było dojrzałe, to równowaga mocno ucierpiała.

Ale u mnie sinice pojawiały się już nawet w super dojrzałych baniakach.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 29, 2011, 12:38:22
To troche walka z wiatrakami - moim zdaniem, szczególnie w młodym baniaku.
Naturalnymi metodami tak ;)
Poczekaj, poczekaj - zobaczymy, czy chemią pójdzie łatwo :)

U mnie są dość często, może to kwestia wody albo np obecności innych glonów.
No to działaj :)
Sam jestem ciekaw jak poradzi sobie chemia, choć na cuda bym nie liczył.



Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 29, 2011, 12:44:42
Erytro sobie radzi bardzo dobrze (chociaż bije też inne bakterie) to i ta femanga powinna dać radę. Chociaż na pewno wolniej niż antybiotyk, ale może działa bardziej wybiórczo.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 29, 2011, 14:17:01
A w jakich dawkach to podajesz?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Drago Listopad 30, 2011, 05:40:34
ducze tu jest test tego środka którego chcesz użyć.
http://akwaroslinne.blogspot.com/2010/12/femanga-algen-stop-special-test.html
Ja nigdy tego nie miałem, ale mi się podobają w niewielkiej ilości, podobno doby skutek przynosi zieleń malachitowa, powinieneś też sprawdzić poziom fosforanów, to ich główny pokarm, poza azotem.
A nie myślałeś o rybach ? Podobno farlowella i ancistrus oraz ślimary neritina i clithon to szamią , zastanawiam się też czy kosiarki by tego nie ruszyły.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 30, 2011, 09:09:34
Ja nigdy tego nie miałem, ale mi się podobają w niewielkiej ilości, podobno doby skutek przynosi zieleń malachitowa, powinieneś też sprawdzić poziom fosforanów, to ich główny pokarm, poza azotem.
Jakoś nie wierzę w akwariowe testy na fosforany. To dość trudny do oznaczenia związek. Kurde, cyjano mają to do siebie, że ciężko je utrzymać w niewielkiej ilości, prędzej czy później albo znikają całkiem, albo opanowują wszystko.

Cytuj
A nie myślałeś o rybach ? Podobno farlowella i ancistrus oraz ślimary neritina i clithon to szamią , zastanawiam się też czy kosiarki by tego nie ruszyły.
Z rybami to nie myślałem, bo na razie kurczowo trzymam się biotopu :) Neritiny na pewno to szamią, widziałem w słonawym. Ale sinice potrafią przyrastać w niesamowitym tempie.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 04, 2011, 15:15:37
Ducze, jak tam chemia?
Zdała egzamin?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 04, 2011, 21:08:59
Na razie nie ma efektu. Najpierw jakby cyjano zmarniało, a teraz odżyło. Może trzeba zaczynać od większej dawki niż zalecana. Od dzisiaj wyłączyłem jednak światło. Jutro podmienię, doleję zalecaną dawkę i zobaczymy co będzie dalej.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Grudzień 05, 2011, 09:19:05
Gratuluje pomysłu. Taka ilość to już mała ławica  :) Na dno nieźle by tu pasowało stadko kilkunastu bocji ;-)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 05, 2011, 09:24:32
Z bocjami kłopot, bo nie żyją na Sri Lance ;) Ale przy dnie akurat pusto nie jest, brzanki to ryby raczej denne i jak nie widzą żadnego ruchu koło akwa i nie żebrzą, to większość żeruje przy dnie. Bardziej powierzchnia jest pusta niż dno, dlatego o danio malabarskim myślałem.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Grudzień 05, 2011, 09:35:32
Z tego co pamiętam, to gdzieś pisałeś, że jeśli chodzi o ryby ze Sri lanki to jest ograniczone pole manewru więc uznałem, że zaproponuje coś azjatyckiego ;)  danio malabarskie też muszą niezle wyglądać w większej grupce :) o ilu sztukach myślisz?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 05, 2011, 09:41:28
Mi się bocje bardzo podobają, więc prędzej czy później pewnie się skuszę :)

O daniach myślałem, ale się rozmyśliłem, bo musiałbym raczej czymś przykryć zbiornik. A wole jednak jak nie ma żadnej siatki. Więc na razie zostaję przy tej ekipie, która jest :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Grudzień 05, 2011, 10:14:16
Problem braku pokrywy można rozwiązać odlewając z 10 cm wody, a powstałe miejsce wypełnić mocując jakieś ciekawe gałęzie, które schodziły by pod wodę powiedzmy do połowy akwa :D no ale to tylko moja wizja ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 05, 2011, 12:16:45
No way :) Kot nie dosięgnie do wody, zobaczy gałęzie, stwierdzi, że na pewno się nadadzą do dotarcia do najlepszego pojnika pod słońcem, gałęzie okażą się za słabe... resztę sam sobie dopowiedz ;) Raz już miałem sierściucha w tym baniaku, ilość wody w całej chacie ciężko sobie wyobrazić ;)

Wolę mieć wody pod górną krawędź i niech sobie sierściuch dogadza do woli :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Grudzień 05, 2011, 13:19:16
Mój błąd, bo nie pomyślałem, że twój zbiornik jest po prostu wizjonerskim projektem miski na wodę dla kota ;D Sprytnie to obmyśliłeś, bo kot ma zawsze picie, a przy okazji robi za testy wody tzn jak wypije i nic mu nie jest to znak, że woda w porządku  <good>


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 07, 2011, 08:29:18
Shit, sierściuch mi pawia puścił do akwarium ;) znaczy się na boczne wzmocnienie, ale częściowo jednak do środka. Natura pełną gębą u mnie w baniaku ;D

Wczoraj zapodałem druga dawkę femangi, tym razem tylko tej na cyjano, nie mieszałem jak za pierwszym razem z tą na glony wszelakie.

No i dosadziłem Aponogeton crispus i Cryptocoryne lutea. Zobaczymy czy coś z nich będzie, bo C. wendtii jakoś nie bardzo chce rosnąć, może nie marnieje, ale też nie rośnie. Zastanawiam się czy jakichś kulek nawozowych nie zapodać, chociaż podłoża mam tak mało, że nie wiem czy zdołam je zakopać :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 07, 2011, 08:50:29
Shit, sierściuch mi pawia puścił do akwarium ;) znaczy się na boczne wzmocnienie, ale częściowo jednak do środka. Natura pełną gębą u mnie w baniaku ;D
National Geographic by Ducze :)

Wczoraj zapodałem druga dawkę femangi, tym razem tylko tej na cyjano, nie mieszałem jak za pierwszym razem z tą na glony wszelakie.
A widzisz, przewidywałem, że chemia nie musi = sukces.
Choć oczywiście mam nadzieje, że zamierzony efekt osiągniesz.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 07, 2011, 11:55:14
A widzisz, przewidywałem, że chemia nie musi = sukces.

No ale na razie wiele na ten temat nie można powiedzieć, bo kuracja wg producenta to minimum 4 tygodnie. Pożyjemy, zobaczymy.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 07, 2011, 12:15:56
z moich obserwacji wynika, że flemanga na sinice nie daje rady, jeśli przed rozpoczęciem kuracji nie ogarnie się sytuacji ze skokami azotu. Dopiero przy ustabilizowanych parametrach jest sens ją lać. Ta na nitki działa nawet w kałuży bez filtracji, ale cyjano to już inna bajka niestety :(


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Grudzień 07, 2011, 12:16:07
Ducze zdawaj relację  na bieżąca bo jestem wielce zainteresowany Twoją walką z paskudztwem.
Dzisiaj odpaliłem nowy zbiornik i zapewne również dorobię się zielonych przyjaciół.
Chwastów brak więc jestem niemal pewny, że się pojawią.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 08, 2011, 13:08:41
z moich obserwacji wynika, że flemanga na sinice nie daje rady, jeśli przed rozpoczęciem kuracji nie ogarnie się sytuacji ze skokami azotu. Dopiero przy ustabilizowanych parametrach jest sens ją lać.
W celu stabilizacji azotu wpadłem na iście genialny pomysł ;) Wymagający trochę pracy, ale za to minimalnych nakładów. Zbuduję sobie nie za wielką hydroponikę :) Taką w skrzynce 80 cm z jakimiś skrzydłokwiatami nie wymagającymi wiele światła. Akwa koło okna, to zawsze trochę światła im wpadnie i najwyżej jakąś lampką doświetlę. Nie będzie tego wiele, ale zawsze coś. Jak się rozbuja to zwartkom w akwa zafunduje jakieś kulki pod korzenie, co by nie padły z głodu i powinno być git :)

Pompkę zasilającą mam w planie podłączyć pod skimmer od kaskady, więc małą kaskadę zamienię na większą hydroponikę, ale ilość urządzeń się nie zmieni ;)

Wodę mam lekko mętną, wkur... mnie to niemożebnie. No ale nie chce mi się unimaxa otwierać, poczekam aż przepływ do zera spadnie ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 08, 2011, 13:49:02
W celu stabilizacji azotu wpadłem na iście genialny pomysł ;) Wymagający trochę pracy, ale za to minimalnych nakładów. Zbuduję sobie nie za wielką hydroponikę :) Taką w skrzynce 80 cm z jakimiś skrzydłokwiatami nie wymagającymi wiele światła. Akwa koło okna, to zawsze trochę światła im wpadnie i najwyżej jakąś lampką doświetlę. Nie będzie tego wiele, ale zawsze coś. Jak się rozbuja to zwartkom w akwa zafunduje jakieś kulki pod korzenie, co by nie padły z głodu i powinno być git :)
To zdawaj relacje krok po kroku :)
Jestem ciekaw tej hydroponiki DIY by Ducze :)

Wodę mam lekko mętną, wkur... mnie to niemożebnie. No ale nie chce mi się unimaxa otwierać, poczekam aż przepływ do zera spadnie ;)
Masz racje, nie ma co się przemęczać :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 09, 2011, 07:58:51
Ha! niektórych to zaskoczy, ale zmobilizowałem się wczoraj i zbudowałem hydroponikę :) Zajęło to tak z godzinę razem z pójściem do castoramy po keramzyt ;) Tylko zielska nie mam jeszcze. Działa to z pompką Juwela 6,5 W, może i za dużo ale mniejszej nie mam. Z podłączania pod to skimera zrezygnowałem, może jak będzie hydro to błony nie będzie.

Błędy jakie popełniłem:
1. Keramzyt pływa "bardziej" niż przypuszczałem :) nie mam w planie niczym go przykrywać, więc muszę zmniejszyć ilość wody w skrzynce, wtedy ten z góry dociąży dolny i trochę więcej wody popłynie między ziarnami a nie pod. Ale mogę się mylić w tym względzie ;)
2. Woda wylewa się poprzez rozcięcie skrzynki. Dźwięk jakby ktoś sikał do akwa ;) Muszę jakoś to dopracować :)

Czekam na moment, kiedy wyłączę kubeł i będę miał filtrację z poborem prądu 6,5 W :) Co nigdy nie nastąpi, ale pomarzyć można :)

Ad. 1. Mylę się ;) Tego na górze będzie przecież zawsze tyle samo, niezależnie od poziomu wody. Ale i tak ograniczę ilość wody w korytku do 3 cm (teraz  jest z 6 cm), całość będzie lżejsza.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 09, 2011, 08:04:53
Ducze, wstaw jakąś fotke tej hydroponiki.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 09, 2011, 08:37:56
Nie mam czym zrobić...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 09, 2011, 09:17:02
Nie mam czym zrobić...
Czyli leń...
;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 09, 2011, 09:47:23
Czyli nie mam aparatu swojego... leń by nie zbudował hydroponiki ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 09, 2011, 10:38:41
Czyli nie mam aparatu swojego... leń by nie zbudował hydroponiki ;)
O tym nie pomyślałem :)
Wklej fotke jak już dorwiesz aparat - sam myślałem kiedyś o hydroponice i chciałbym zwizualizować Twój profekt :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 09, 2011, 11:06:12
Postaram się pomóc w wizualizacji, bo nie wiem kiedy pożyczę aparat ;)

Skrzynka balkonowa o długości jakieś 95 cm. Opiera się jednym końcem na brzegu akwa, drugim na wzmocnieniu poprzecznym. Przy bocznej szybie głowica juwela z wetkniętą rurą wylewową od kubła JBLa pompuje wodę do skrzynki. Ta sobie płynie na drugi koniec skrzynki i nacięciem w skrzynce wylewa się do akwarium. Bez żadnych przegródek i innych niepotrzebnych, po mojemu, udziwnień.

Nie ma co przeciekać, ani którędy wylać się za akwa. Więc mimo, że to prowizorka na szybko, to dużo bezpieczniejsza od mojego poprzedniego wynalazku, który wisiał całkiem poza zbiornikiem :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 09, 2011, 12:42:11
Postaram się pomóc w wizualizacji, bo nie wiem kiedy pożyczę aparat ;)

Skrzynka balkonowa o długości jakieś 95 cm. Opiera się jednym końcem na brzegu akwa, drugim na wzmocnieniu poprzecznym. Przy bocznej szybie głowica juwela z wetkniętą rurą wylewową od kubła JBLa pompuje wodę do skrzynki. Ta sobie płynie na drugi koniec skrzynki i nacięciem w skrzynce wylewa się do akwarium. Bez żadnych przegródek i innych niepotrzebnych, po mojemu, udziwnień.

Nie ma co przeciekać, ani którędy wylać się za akwa. Więc mimo, że to prowizorka na szybko, to dużo bezpieczniejsza od mojego poprzedniego wynalazku, który wisiał całkiem poza zbiornikiem :)

Zwizualizowałem to sobie - dzieki :)
Ale foto i tak poproszę - gdy już zdobędziesz aparat...:)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 12, 2011, 14:13:15
Doczytałem o tej hydroponice i muszę jeszcze zredukować poziom wody w korycie. Tak do ok. 1,5 cm, podobno większa ilość wody = gnijące korzenie.

Wczoraj się głowiłem jak rozwiązać spływ wody do akwarium, żeby był bezgłośny. Wymyśliłem to tak, że teraz hydroponika nie wydaje żadnego dźwięku :) Woda spływa po gąbce.

Zamówiłem od kogoś z ogrodniczego forum takie zielsko: skrzydłokwiaty, zielistka, bluszcz, calathea, cissus ellen danica, plectranus nico. W teorii wszystko powinno rosnąć szybko i dobrze w hydroponicznej uprawie. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 13, 2011, 13:33:36
Doczytałem o tej hydroponice i muszę jeszcze zredukować poziom wody w korycie. Tak do ok. 1,5 cm, podobno większa ilość wody = gnijące korzenie.

Wczoraj się głowiłem jak rozwiązać spływ wody do akwarium, żeby był bezgłośny. Wymyśliłem to tak, że teraz hydroponika nie wydaje żadnego dźwięku :) Woda spływa po gąbce.

Zamówiłem od kogoś z ogrodniczego forum takie zielsko: skrzydłokwiaty, zielistka, bluszcz, calathea, cissus ellen danica, plectranus nico. W teorii wszystko powinno rosnąć szybko i dobrze w hydroponicznej uprawie. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)
Ducze, najlepiej czyta się opisy uzupełnione o zdjęcia :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 13, 2011, 13:52:47
Ducze, najlepiej czyta się opisy uzupełnione o zdjęcia :)
Jakbym nie wiedział... ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 16, 2011, 22:28:57
Jako, że trochę mi mój temat wygląda na bloga, to sobie pozwolę zanotować coś ;)

Hydroponika startuje od parametrów: NO3 w okolicach 40 (nie rozróżniam kolorów na teście JBLa), PO4=0,5.

Zobaczymy jak się będzie sprawować. Aczkolwiek chyba mam za duży przepływ w niej, bo woda się piętrzy na keramzycie i zamiast 2 cm, jest ponad połowa koryta wody. Może zielsko nie zgnije, jak zobaczę, że pada, to będę coś kombinował.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 17, 2011, 06:21:29
Czy korzystając z okazji moge ponownie poruszyć temat zdjęć hydroponiki? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 20, 2011, 21:59:28
Czy korzystając z okazji moge ponownie poruszyć temat zdjęć hydroponiki? :)

Możesz  ;D

Chociaż fotki oczywiście marne. Ale mam wrażenie, że nawet bez sztucznego światła zielsko się przyjęło i nabiera wigoru :)

(http://img35.imageshack.us/img35/9882/img0817oi.jpg)

(http://img600.imageshack.us/img600/4075/img0819uq.jpg)

Wypływ:
(http://img861.imageshack.us/img861/4499/img0820mz.jpg)

PS. Wymyśliłem sobie morską kostkę ;) Teraz tylko zebrać kilka pln-ów i do dzieła :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Grudzień 20, 2011, 22:40:17
PS. Wymyśliłem sobie morską kostkę ;) Teraz tylko zebrać kilka pln-ów i do dzieła :)
To czekam na fotorelację z zakładania.
Zebrać to chyba musisz trochę więcej niż kilka pln-ów, odpieniacze itd trochę kosztują niestety. :)
W starej 112-stce chciałem zrobić morszczaka, ale jak podliczyłem koszty to szybko mi  przeszło.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 20, 2011, 22:46:56
Mała by miała być, tak 40x40x40. Bez odpieniacza. Główny wydatek to światło. Myślę, że w 1000 pln bym się spokojnie zmieścił. Ale to tak w lekkiej przyszłości, bo chwilowo nie mam wolnych środków...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 21, 2011, 06:16:16
Mała by miała być, tak 40x40x40. Bez odpieniacza.
Nie no 40x40x40 to nie takie male szkiełko.
Czytałem kiedyś relacje z zakładania 10l morszczaka - jakiś człowiek z powodzeniem odpalił, a następnie pielęgnował taki mały baniaczek - wbrew temu co pisali mu wszyscy :)

A zdjęcia obadam dopiero wieczorem, w pracy mam zablokowane w zasadzie wszystkie strony zwiazane z hostingiem zdjec.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 21, 2011, 10:46:05
Nie no 40x40x40 to nie takie male szkiełko.
Małe, małe :) Już kombinuję, żeby to było 60x40x30. Można wtedy wykorzystać świetlówki T5 24W i nie ma problemów z doświetleniem dołu. Przy 40 cm długości musiałyby to być kompakty 32 cm, wśród których jest znacznie mniejszy wybór rodzajów niż wśród T5. Ale i tak wymagałoby to zmajstrowania jakiejś estetycznej pokrywy.

Koszty mniej więcej:
szkło - kilkadziesiąt pln (chyba, że OW, wtedy gorzej),
światło - jak ze spienionego PVC to pokrywa grosze, elektronika nie wiem, ale chyba nie majątek za statecznik 2x24W, świetlówki 2x50-60pln, jakiś wiatrak ze starego kompa gratis :)
cyrkulacja - ok. 200 pln,
kaskada - grosze, purigen plus coś na PO4 - niewiele przy takim litrażu,
sól - jak wyżej
skała odgazowana - sporo (z 8-10 kg po 36 pln/kg), ewentualnie jakaś tańsza od kogoś albo prosto z frachtu,
piach- będzie albo nie będzie, ale też wiele go nie potrzeba,
grzałka - grosze.

Tylko najgorsze jest to, że za stary jestem żeby nie wiedzieć, że takie kalkulacje zawsze się moooocno rozjeżdżają w praktyce ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 22, 2011, 06:52:57
Obadałem zdjecia hydroponiki - dzięki Ducze.

Nie no 40x40x40 to nie takie male szkiełko.
Koszty mniej więcej:
szkło - kilkadziesiąt pln (chyba, że OW, wtedy gorzej),
światło - jak ze spienionego PVC to pokrywa grosze, elektronika nie wiem, ale chyba nie majątek za statecznik 2x24W, świetlówki 2x50-60pln, jakiś wiatrak ze starego kompa gratis :)
cyrkulacja - ok. 200 pln,
kaskada - grosze, purigen plus coś na PO4 - niewiele przy takim litrażu,
sól - jak wyżej
skała odgazowana - sporo (z 8-10 kg po 36 pln/kg), ewentualnie jakaś tańsza od kogoś albo prosto z frachtu,
piach- będzie albo nie będzie, ale też wiele go nie potrzeba,
grzałka - grosze.
Jakieś korale też będą?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 22, 2011, 07:54:08
Korale obowiązkowo, ale życia nie wliczam do kosztorysu. Korale miękkie, na SPSy będą pewnie zbyt marne warunki, na LPSy chyba za mało miejsca. Ale na miękkich można całkiem fajny baniak postawić.

Ale to kurde lekka pieśń przyszłości, bo z kasą obecnie krucho...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 22, 2011, 08:40:54
Korale obowiązkowo, ale życia nie wliczam do kosztorysu. Korale miękkie, na SPSy będą pewnie zbyt marne warunki, na LPSy chyba za mało miejsca. Ale na miękkich można całkiem fajny baniak postawić.
576l morszczak wyglądałby znacznie lepiej niż 40x40x40 :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 22, 2011, 10:39:28
teraz Trzmiel robi fajne słone kostki. Przy mojej ostatniej wizycie próbował wcisnąć mi jedną-1,5tys komplet w szkle OW, z życiem i całym wyposażeniem :)
Myślę, że tam w tej chwili możesz uzyskać najlepsze info na temat tego co potrzeba i jakie są koszty. Ale trzeba się mocno targować, bo ceny na regałach są tylko dla nieświadomych... na słowa "a na allegro takie coś jest o połowę tańsze" chłopaki reagują szybką ripostą-"ok, to dostaniesz rabat" :) Po takiej dyskusji kupiłem za 50zł dyfuzor z naklejoną ceną 70zł.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Grudzień 22, 2011, 11:08:11
Nie wierzę w gotowe zestawy :) Trzmiele może i się znają, ale wiedzą też na czym biznes polega ;) Jakbym kompletował zestaw to raczej porządny, mimo że lekko low-techowy. Generalnie co do sprzętu to jestem po konsultacjach i konkretnie wiem czego mi potrzeba.

Jakie duże te kostki mają za 1,5k pln?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Grudzień 22, 2011, 11:14:17
głowy nie dam, ale są to albo 30x30x30, albo 35x35x35. Znawca morszczyzny ze mnie żaden, ale jakiś tam zmysł estetyczny mam i to co oferowali było naprawdę bardzo ładne-szczególnie skały i korale wewnątrz.
Ja nie namawiałem wcale do kupna gotowca, tylko do rozejrzenia się w asortymencie i cenach ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Raffy Grudzień 22, 2011, 14:39:12
Ducze jak bedziesz w 3mieście to zapraszam na piwo i po szczepki , mam miekkasową zupe :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 03, 2012, 06:37:53
Co słychać w baniaku, Ducze?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 03, 2012, 08:15:42
Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem co słychać w zbiorniku... Ostatnimi czasy prawie nie bywam w domu, ryby karmię rano przed włączeniem światła, wracam na chatę jak już śpią. Wiem tylko, że miałem 1,5 tygodnia temu zrobić podmianę i wlać femangę, ale nie mam czasu.

Zielsko w hydroponice rośnie, nie jakoś szałowo, ale rośnie. Pistia i ceratopteris padają, kryptokoryny powoli rosną. Cyjano dalej są, ale chyba za bardzo się nie rozrastają. Ryby żyją :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 09, 2012, 10:53:28
Dawaj jakąś fote, Ducze.
Emperora zmusiłem do aktualizacji wątku, to i Ciebie zmuszę :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 10, 2012, 08:12:35
Nie dam się do niczego zmuszać! ;) Ale mam aparat w chacie to postaram się jutro-pojutrze o jakąś tradycyjnie marną fotkę. Bo dzisiaj nie dam za bardzo rady.

Kurde chyba szafka albo podłoga zaczęła mi się przechylać. Na razie z milimetr różnicy na długości, ale wcześniej było równo. Jak dojdzie do 0,5 cm to zmniejszam wagę (ilość wody) i robię paludarium :) No chyba, że wcześniej szkło i woda wylądują na podłodze ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Styczeń 17, 2012, 09:00:52
Pochwal się, jakie to duże rybsko ma zamieszkać w baniaku :) brzanki zawsze możesz zostawić w celu obserwacji ich zachowań podczas interakcji z nowym mieszkańcem :D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 17, 2012, 11:22:19
Brzanki zostaną, przynajmniej do czasu ;) Nie zdradzę chwilowo co wymyśliłem, bo ja miewam 1000 pomysłów/minutę i hgw co z tego wyniknie.

Jedna duża ryba nie wymagająca przebudowy baniaka... kiedyś chciałem Fahakę, ale kolec wymagałby jednak piachu na dnie, więc odpadł.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 18, 2012, 20:53:42
(http://img99.imageshack.us/img99/989/img0824p.jpg)

(http://img220.imageshack.us/img220/2048/img0828r.jpg)

Zdjęcie poniżej poglądowe co do ilości ryb ;) Z lampą widać ryby i nie tylko ;) nawet nie wiedziałem, że tyle tych zacieków jest.

(http://img717.imageshack.us/img717/8379/img0834p.jpg)

Hydroponika żyje, ale jakoś marnie, chociaż testy pokazuja spory nadmiar NO3. Musze zmierzyć PO4 i rozważyć czy by go nie suplementować. Albo jakieś żelazo czy inne mikro. Ale skrzydłokwiat zakwitł :) na tle ściany, która mnie wiele nerwów kosztowała a i tak wyszła badziewnie.

(http://img252.imageshack.us/img252/8083/img0831p.jpg)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Styczeń 18, 2012, 22:14:00
Normalnie jestem w głębokim szoku. :o
Nie minął m-c od poprzedniej fotek, kruca fuks nie poznaję Ciebie leniu. ;)
Ciemno w tym baniaku jak w d... ;)
Widzę, że zamierzasz nawozić....... no no podwodny ogrodnik się z Ciebie robi ;D
Zdanie moje na temat zbiornika już dawno wyraziłem, nic się nie zmieniło w tym temacie czyli baniak świetny.
Nie za wiele światła, mało krzaków i surowy wystrój. Gitara gra.



Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 18, 2012, 22:17:04
No nie - to, że pojawił się wpis w wątku Ducze to normalka bo i baniak ciekawy, a i autor kontrowersyjny :)
Ale aktualizacja...i to w postaci kilku zdjęć...szok! ;)



Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 19, 2012, 09:05:19
Ciemno w tym baniaku jak w d... ;)
Otóż właśnie jest dość jasno :) Tylko jedynie ta fotka jest dość wyraźna. Ogólnie ta jasna plama jest bardzo jasna, ryby w niej pływają bez oporów, ale już kolory wyglądają na intensywniejsze jak pływają w ciemniejszej części. Chciałem przysłonić powierzchnię pistią, ale zmarniała, ni chuchu nie chce rosnąć. Różdżyca jakoś egzystuje, ale też się nie rozrasta. W sumie nie wiem dlaczego, powierzchniowe zielsko powinno wytrzymywać konkurencję z hydroponiką. Zwłaszcza, że światła ma dużo więcej, bo trzymam je pod samym hqi.

Cytuj
Widzę, że zamierzasz nawozić....... no no podwodny ogrodnik się z Ciebie robi ;D
Raczej nadwodny ;)

Cytuj
Ale aktualizacja...i to w postaci kilku zdjęć...szok!
Jeszcze jakbym ładniejsze potrafił zrobić... bo mam wrażenie, że tym aparatem co robię, to mimo że to starawy kompakt, można zrobić duuużo lepsze fotki. No ale nie potrafię i tyle.

Ogólnie to się zastanawiam co dalej z tym zbiornikiem... czy zostać przy Sri Lance i drobnicy, czy jednak coś większego zapodać. Prawdę mówiąc to myślałem o gurami olbrzymim, fajna ryba, jak pies. Albo strzępiele.

No ale jest druga opcja, czyli zostać przy Sri Lance i dołożyć Acanthocobitis urophthalmus i np brzankę wysmukłą, wszystko endemiczna Sri Lanka. Drobnica niby bez charakteru, ale przy kilku gatunkach będzie pewnie ciekawiej niż teraz.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 19, 2012, 09:47:32
Ogólnie to się zastanawiam co dalej z tym zbiornikiem... czy zostać przy Sri Lance i drobnicy, czy jednak coś większego zapodać. Prawdę mówiąc to myślałem o gurami olbrzymim, fajna ryba, jak pies. Albo strzępiele.

No ale jest druga opcja, czyli zostać przy Sri Lance i dołożyć Acanthocobitis urophthalmus i np brzankę wysmukłą, wszystko endemiczna Sri Lanka. Drobnica niby bez charakteru, ale przy kilku gatunkach będzie pewnie ciekawiej niż teraz.
A wiesz Ducze - byłem prawie pewien, że te ryby Ci się znudzą. Wszystko pozostawało jedynie kwestią czasu :)
Pewnie Cie to mało interesuje, ale i tak powiem Ci co ja bym tam wpuścił ;):
- stadko altumów
- ziemiojady,
- tropheusy,
Oczywiście, nie wszystko razem :)
Pomyślałbym natomiast o F0/F1 - zwłaszcza w przypadku altumów. Te ryby ciągle pozostają moim marzeniem.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 19, 2012, 11:26:43
A wiesz Ducze - byłem prawie pewien, że te ryby Ci się znudzą. Wszystko pozostawało jedynie kwestią czasu :)

W sumie to mi się nie znudziły, tylko mi trochę charakteru brakuje w takich rybach. A poza tym każdy wystrój się nudzi kiedyś, u mnie niestety zdarza się to najczęściej bardzo szybko ;)

No ale skoro Artur ma mieć kozy ze Sri Lanki i może coś jeszcze to zostaje przy tym co jest. Już zamówiłem 40 brzanek wysmukłych, myślę, że z hydroponiką jakoś utrzymam jakość wody w ryzach. Robię baniak pod biotopową kategorię konkursu AGA, tak jak to miałem wcześniej w zamyśle.


Cytuj
Pewnie Cie to mało interesuje, ale i tak powiem Ci co ja bym tam wpuścił ;):
- stadko altumów
- ziemiojady,
- tropheusy,

O tropheusach poważnie myślałem. Ale zbiornik ma kiepskie dla nich wymiary. Skalary mnie nie pociągają, niestety ;) Lubię ryby, które wiecznie coś kombinują :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Styczeń 19, 2012, 12:46:12
Pewnie Cie to mało interesuje, ale i tak powiem Ci co ja bym tam wpuścił ;):
- ziemiojady,
Pomyślałbym natomiast o F0/F1
Niestety w naszym kochanym kraju nabycie ciekawych  gatunków ziemiojadów F1 graniczy z cudem.
Wiem z własnego doświadczenia.

Robię baniak pod biotopową kategorię konkursu AGA, tak jak to miałem wcześniej w zamyśle.
Ooooooo, kolejny forumowicz, który przymierza się do poważnego konkursu. Znając Twoje doświadczenia w tego typu imprezach szanse masz spore.
Ja jednak widzę Ciebie mimo wszystko z jakimiś i drapieżnikami.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 19, 2012, 18:47:25
Niestety w naszym kochanym kraju nabycie ciekawych  gatunków ziemiojadów F1 graniczy z cudem.
Wiem z własnego doświadczenia.
No tak, dostępność to już inna sprawa...

Robię baniak pod biotopową kategorię konkursu AGA, tak jak to miałem wcześniej w zamyśle.
No i gitara ;)

O tropheusach poważnie myślałem. Ale zbiornik ma kiepskie dla nich wymiary.
Dlaczego sądzisz, że baniak jest kiepski dla tropheusów?
Moim zdaniem litraż jest idealny.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 20, 2012, 08:37:31
Dlaczego sądzisz, że baniak jest kiepski dla tropheusów?
Moim zdaniem litraż jest idealny.
160x60 to wystarczająco, ale jakby był dłuższy to mogłyby się fajniej rozpędzić. Ale kiedyś wrócę do pomysłu z tymi rybami. No chyba, że wcześniej zmienię chatę i postawię wymarzone 4-metrowe estuarium :) Którego mam już gdzieś rozrysowany, gotowy projekt ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 20, 2012, 09:49:42
160x60 to wystarczająco, ale jakby był dłuższy to mogłyby się fajniej rozpędzić. Ale kiedyś wrócę do pomysłu z tymi rybami. No chyba, że wcześniej zmienię chatę i postawię wymarzone 4-metrowe estuarium :) Którego mam już gdzieś rozrysowany, gotowy projekt ;)
Dla tropheusów litraż im więkjszy tym lepszy, ale jakby sie nad tym zastanowić, to taka zasada tyczy się wszystkich ryb :)

Estuarium - masz na myśli tylko z nazwy? Bo chyba nie chcesz symulować działania pływów morskich? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 20, 2012, 10:14:35
Estuarium - masz na myśli tylko z nazwy? Bo chyba nie chcesz symulować działania pływów morskich? :)
Jak nie jak tak ;) Jak najbardziej zmiany poziomu wody brałem pod uwagę. Ogólnie to może nie estuarium, ale taka wysłodzona plaża w pobliżu ujścia rzeki. Plaża z namorzynami, krabami i poskoczkami, i toń ze stadem słonawych ryb. Z przejściem do jakichś rafowych skałek, ale bez typowej morskiej rafy. Opadająca woda zostawiałaby małe kałuże, gdzie zbierałyby się np poskoczki czy skorupiaki... bajka ;) Ale do tego potrzeba naprawdę odpowiednio urządzonej przestrzeni w domu (kilka metrów akwarium + w pomieszczeniu obok miejsce na wielkiego sumpa - zbiornik wyrównawczy do symulacji pływów, stała podmiana itd). No i duuuużo pieniędzy co by to zbudować, zautomatyzować i utrzymać. Pomarzyć fajna rzecz ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 20, 2012, 10:29:54
Jak nie jak tak ;) Jak najbardziej zmiany poziomu wody brałem pod uwagę. Ogólnie to może nie estuarium, ale taka wysłodzona plaża w pobliżu ujścia rzeki. Plaża z namorzynami, krabami i poskoczkami, i toń ze stadem słonawych ryb. Z przejściem do jakichś rafowych skałek, ale bez typowej morskiej rafy. Opadająca woda zostawiałaby małe kałuże, gdzie zbierałyby się np poskoczki czy skorupiaki... bajka ;) Ale do tego potrzeba naprawdę odpowiednio urządzonej przestrzeni w domu (kilka metrów akwarium + w pomieszczeniu obok miejsce na wielkiego sumpa - zbiornik wyrównawczy do symulacji pływów, stała podmiana itd). No i duuuużo pieniędzy co by to zbudować, zautomatyzować i utrzymać. Pomarzyć fajna rzecz ;)
Tak na szybko myśląc to chyba nawet 4 metry to byłoby mało - sama plaża musiałaby zabierać kawał miejsca i koniecznie opadać w dół tak by cofająca się woda tworzyła przyjemny efekt. Sama automatyka to już raczej nie jakaś super skomplikowana sprawa. Sump i zbiornik wyrównawczy musiałyby być dwoma niezależnymi zbiornikami. Pompa do każdego z nich + dobry sterownik żeby wszystko zgrać w czasie powinno załatwić sprawe :) Najgorsza byłąby budowa tego wszystkiego. Później, po zautomatyzowaniu miałbyś baniak samoobsługowy :)
No i tak jak piszesz, pomarzyć fajna rzecz :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 20, 2012, 11:13:00
No to może być więcej ;) Ale 4 metry by wystarczyły, chociaż jak to rozrysowywałem to pływów nie brałem pod uwagę. Ale myślę, że 5 metrów spokojnie by wystarczyło. Licząc na szybko, przy metrze głębokości akwarium i 90 cm wysokości dałoby to jakieś 3000 l samego miejsca do pływania dla ryb. W obiegu wody byłoby dużo więcej. Momenty kiedy woda by opadał nie musiałyby być jakieś długie, ryby z toni by tego nie odczuły.

No a takie stado kilkudziesięciu monodactylusów kręcoących się w pobliżu zagajnika mangrowego musiałoby wyglądać mega za... no ogólnie bardzo fajnie ;) Na brzegu be sobie ryły w piachu kraby, łaziły poskoczki, w wodzie ławica + coś ciekawego jako bonus, na dnie mureny i skrzypłocz (on musiałby być obowiązkowo :) Na skałach wylegujące się czterooki.

Ehhhh...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 20, 2012, 13:18:20
No to może być więcej ;) Ale 4 metry by wystarczyły, chociaż jak to rozrysowywałem to pływów nie brałem pod uwagę. Ale myślę, że 5 metrów spokojnie by wystarczyło. Licząc na szybko, przy metrze głębokości akwarium i 90 cm wysokości dałoby to jakieś 3000 l samego miejsca do pływania dla ryb. W obiegu wody byłoby dużo więcej. Momenty kiedy woda by opadał nie musiałyby być jakieś długie, ryby z toni by tego nie odczuły.
Pięć metrów to wg mnie minimum jeśli brać pod uwagę pływy :)

No a takie stado kilkudziesięciu monodactylusów kręcoących się w pobliżu zagajnika mangrowego musiałoby wyglądać mega za... no ogólnie bardzo fajnie ;) Na brzegu be sobie ryły w piachu kraby, łaziły poskoczki, w wodzie ławica + coś ciekawego jako bonus, na dnie mureny i skrzypłocz (on musiałby być obowiązkowo :) Na skałach wylegujące się czterooki.
Kurde, monodactylusy to piękne ryby. Z tego co pamiętam miałeś je kiedyś w słonawym wraz z argusem, prawda?
Widziałem te ryby kilka razy na żywo - niestety w baniaku ze słodką wodą- wyglądały pięknie.

Ducze, nie pozostaje Ci nic innego, tylko:
- sprzedać mieszkanie,
- kupić dom,
- zbudować 5 metrowe akwarium.
Prawda, że proste? ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 20, 2012, 13:44:24
Kurde, monodactylusy to piękne ryby. Z tego co pamiętam miałeś je kiedyś w słonawym wraz z argusem, prawda?
Widziałem te ryby kilka razy na żywo - niestety w baniaku ze słodką wodą- wyglądały pięknie.
Miałem monodactylusy. Argusy odpuściłem. To są genialne ryby. Nigdy nie miałem wdzięczniejszych zwierzaków w akwarium. Jedynie skrzypłocz mógł się z nimi równać :)

Cytuj
- sprzedać mieszkanie,
- kupić dom,
- zbudować 5 metrowe akwarium.
Prawda, że proste? ;)
Będzie proste jak dopiszesz pkt pierwszy: - trafić 6 w totolotka ;) Ale działam w tym temacie intensywnie ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Styczeń 23, 2012, 20:40:11
Na allegro są wystawione acanthocobitis jeśli cię te rybki interesują  ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 24, 2012, 08:10:49
Dzięki za info, widziałem je, nawet z Wrocławia gość jest. Ale Acanthocobitis botia, wg większości źródeł na Sri Lance nie występują. Poczekam jednak na Acanthocobitis urophthalmus. Chociaż z drugiej strony to raczej ciężko je odróżnić, więc cholera wie co kto sprzedaje...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 12, 2012, 11:58:34
Co słychać w baniaku?
Jak ryby? Było już jakieś tarło?
Jak radzi sobie hydroponika?
Jak plany małego morszczaka?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 13, 2012, 07:23:02
Co słychać w baniaku?
Jak ryby? Było już jakieś tarło?
Jak radzi sobie hydroponika?
Jak plany małego morszczaka?
1. Jakoś się kręci ;) Musze antybiotyk zapodać, bo mnie cyjano zaczęły wkur... Femanga jak dawałem to je przyblokowała ale nijak nie wytępiła. Antybiotyk tańszy.
2. Nie wiem, samce ganiają się i za samicami, ale czy do czegoś konkretnego doszło to nie mam pojęcia. Na młode nie ma szans, więc się tym nie przejmuję.
3. Marnie jakoś rośnie. Musiałem pompę większą zamontować, bo stara się zjarała (brzanka całkowicie zablokowała wlot i po pompie). Może ruszy porządnie na wiosnę jak się dni dłuższe zrobią i więcej słońca będzie.
4. Zarzucone z powodów finansowych. No i tego, że o małego morszczaka trzeba regularnie dbać, a mnie więcej w domu nie ma niż jestem.

Dołożyłem 2 korzenie, aczkolwiek nie mam pomysłu na docelowy ich układ w baniaku. Jakoś na dniach postaram się o foto, bo nawet przypadkiem mam aparat w chacie ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Luty 19, 2012, 11:45:18
Jakoś na dniach postaram się o foto, bo nawet przypadkiem mam aparat w chacie ;)
Musisz mieć wielką chatę, bo najwidoczniej aparatu znaleźć nie dasz rady leniu :D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 20, 2012, 08:46:19
Musisz mieć wielką chatę, bo najwidoczniej aparatu znaleźć nie dasz rady leniu :D
Ogrooomna ;) Ale nie tak wielka jak ogrom mojego lenistwa :) Szyby mi glonami lekko zarosły i musiałbym wyczyścić... może dzisiaj :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: pietach Luty 20, 2012, 09:16:47
Przepraszam za OT ale nie mogłem się powstrzymać:

Cytuj
Ogrooomna Ale nie tak wielka jak ogrom mojego lenistwa Szyby mi glonami lekko zarosły i musiałbym wyczyścić... może dzisiaj

Syn wychodzi na impreze.
Matka: Synu, kiedy wrócisz ?
Syn: Dziasiaj
Mineły trzy dni, syn wraca z imprezy.
Wściekła matka - kiedy miałes wrócić !!
Syn: DZISIAJ


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 20, 2012, 20:40:20
W sumie to na fotkach wygląda mocno średnio. Tak naprawdę nie widać tylu rys ani syfu... No ale fotek to ja robić nie potrafię a straciłem zapał do zabawy z obróbką.

Tak wygląda z normalnym światłem:

(http://img11.imageshack.us/img11/7149/img0898ur.jpg)

Tak się prezentuje z extra druga lampą:

(http://img853.imageshack.us/img853/1069/img0905r.jpg)

A to wielka trójka... kto, kajak i pokemon ;) (a co, mogę "se" OT w swoim temacie zrobić ;)
(http://img201.imageshack.us/img201/7576/img0892lc.jpg)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 20, 2012, 20:52:17
Nie bądź pan taki skromny, baniak wygląda całkiem przyjemnie i ładnie.
A obróbka zdjęć tylko po to by ładnie wyglądały na forum...troche to lamerskie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 21, 2012, 07:56:03
Nie bądź pan taki skromny, baniak wygląda całkiem przyjemnie i ładnie.
A ja wcale nie mówię, że źle wygląda ;) Po prostu fotki mi paskudnie wychodzą.

Kurde, przez te mrozy nie mogę żadnych ryb zakupić. Bo jakoś przywykłem do tej ilości brzanek i dołożyłbym już kolejne :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: falko Luty 21, 2012, 11:07:35
Witam. Ta kula pod powierzchnią to pływająca różdżyca? Pytam, bo potrzebuje czegoś podobnego na gniazdo dla prętników.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 21, 2012, 11:13:58
Tak, różdżyca, któraś z odmian. Miała zacienić zbiornik, ale nie bardzo chce rosnąć.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: CyFer Luty 21, 2012, 15:46:40
Zdecydowanie lepiej z jedną lampą ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 21, 2012, 20:19:30
Po prostu fotki mi paskudnie wychodzą.
Mam na ten temat odmienne zdanie ;)
Masz zamiar zwiększyć ławice aktualnie posiadanych ryb czy dojdą inne brzanki?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 07:50:23
Brzanki wysmukłe, ze 40 sztuk. Dałbym jakieś razbory ze Sri Lanki, ale ciężko dostępne i na pewno nie ten pułap cenowy co titeje (które są prawie darmo :)

No i coś na dno, jakieś kozowate. Ale czekam na info odnośnie dostępności. I ceny.

Aha, dołożę z 10 neritin, one może i nawet do Sri Lanki pasują, dość popularne w tamtych rejonach są. A zawsze trochę korzenie oczyszczą.

Ogólnie to o żadne ciekawe ryby nawet nie pytam, bo jestem mocno bez gotówki. A tu śniegi się zaczynają topić i trzeba jeździć kajakować... a paliwo drogie, Alpy daleko, itp itd ;) Więc akwarium muszę urozmaicić jakimś tanim kosztem, stąd te titeje.

Słowo się rzekło i w piątek albo w sobotę wpuszczam 40 wysmukłych i 10 neritin :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 22, 2012, 14:48:33
Słowo się rzekło i w piątek albo w sobotę wpuszczam 40 wysmukłych i 10 neritin :)
W takim razie chce, a wręcz żądam fotki gdy już ryby wpuścisz :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 19:43:23
W takim razie chce, a wręcz żądam fotki gdy już ryby wpuścisz :)
Nic się na fotce nie zmieni, uwierz mi ;) widziałeś jakąś rybę na moich fotkach? :) a już brzanki to na pewno na to za małe. Chociaż kupiłem podobno wyrośnięte sztuki... całe 3-3,5 cm ;)

Można wpaść na żywo zobaczyć, wtedy coś tam widać :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 22, 2012, 19:57:01
Nic się na fotce nie zmieni, uwierz mi ;) widziałeś jakąś rybę na moich fotkach? :) a już brzanki to na pewno na to za małe. Chociaż kupiłem podobno wyrośnięte sztuki... całe 3-3,5 cm ;)
To Cie zaskocze - widziałem, choć oczywiście niezbyt wyraźnie :)

Można wpaść na żywo zobaczyć, wtedy coś tam widać :)
Masz jak w banku - mam mieć we Wrocławiu jakieś szkolenie, a więc wpadłeś...;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 20:04:05
Masz jak w banku - mam mieć we Wrocławiu jakieś szkolenie, a więc wpadłeś...;)
Jak najbardziej zapraszam :) tylko daj znać z dzień wcześniej, to chociaż szyby z glonów przetrę :) albo neritiny do roboty pogonię, bo mam ślepą wiarę w możliwości tych mięczaków ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 22, 2012, 20:10:28
Masz jak w banku - mam mieć we Wrocławiu jakieś szkolenie, a więc wpadłeś...;)
Jak najbardziej zapraszam :) tylko daj znać z dzień wcześniej, to chociaż szyby z glonów przetrę :) albo neritiny do roboty pogonię, bo mam ślepą wiarę w możliwości tych mięczaków ;)
A gardło pozwolisz czymś przepłukać?
;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 20:17:19
Hehe, jakby co to abstynentem nie jestem ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 22, 2012, 20:20:36
Hehe, jakby co to abstynentem nie jestem ;)
Serio?
A miałem Cie za stroniącego od % ;)

Wybacz Ducze to OT :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 20:24:19
Skoro swego czasu lałem wódkę do akwarium to nie znaczy, że sobie odmawiałem ;) To była Parkowa z biedronki, żal nie było ;)

Jakie OT, ja w swoim temacie dopuszczam spam w każdej postaci :) a zwłaszcza jak dotyczy % ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 22, 2012, 20:32:05
Skoro swego czasu lałem wódkę do akwarium to nie znaczy, że sobie odmawiałem ;) To była Parkowa z biedronki, żal nie było ;)
Parkowa to juz klasyk, ale co ta wóda w baniaku robiła? :)
Ojczystą pamiętasz? ;)

Jakie OT, ja w swoim temacie dopuszczam spam w każdej postaci :) a zwłaszcza jak dotyczy % ;)
% w zbiorniku ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 22, 2012, 21:03:46
Parkowa to juz klasyk, ale co ta wóda w baniaku robiła? :)
Nie wiem. Miała denitryfikacje popędzać ale tego nie robiła ;)

Cytuj
Ojczystą pamiętasz? ;)
Nie. Ja młody jestem :) dochodzę ostatnio do wniosku, że to wieczny stan u mnie ;)

Cytuj
% w zbiorniku ;)

Też ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 29, 2012, 10:52:31
Porażka. Zamówiłem 40 szt tych brzanek. Gościowi przywieźli 30. Jak się umawiałem na odbiór to stwierdził, że nie wie ile ich jest bo przez noc część wyskoczyła, bo zapomniał przykryć baniak. Przyjechałem po ryby i się okazało, że zostało... 10 ;) Z tego jedna padła jeszcze w worku (z 0,5h je wiozłem w furze), następną wyłowiłem rano martwą. Po otwarciu worka z neritinami, waliło z niego jak z szamba, nie wiem ile czasu te ślimaki tam siedziały ale na pewno długo za długo... dzisiaj sprawdzę ile przeżyło.

Podejście niektórych handlowców (bo nie akwarystów) do sprawy jest żenujące...

Musiałem się wyżalić :)

A brzanki trzeba zamówić gdzie indziej. Na szczęście ciepło jest, to można spokojnie zamawiać z dostawą PKs-em.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 29, 2012, 13:32:38
A brzanki trzeba zamówić gdzie indziej. Na szczęście ciepło jest, to można spokojnie zamawiać z dostawą PKs-em.
Przykra sprawa z tymi rybami. Podejście większosci sprzedawców to 100% zysku, minimum nakładu...

Ja tam nie polecam PKS'ów - dwa razy kupowałem tak ryby i dwa razy wszystkie padły.
PKP jest chyba mimo wszystko bezpieczniej.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Luty 29, 2012, 14:31:42
Ja tam nie polecam PKS'ów - dwa razy kupowałem tak ryby i dwa razy wszystkie padły.
PKP jest chyba mimo wszystko bezpieczniej.
Ja zamawiałem od gościa z Poznania purpury to właściwie bez strat przyszły. W ciągu kilku dni kilka padło z 85 sztuk. Więc nie miałbym oporów zamówić kolejnych. Ale na pewno pewniej przez pkp, nie siedzą wtedy w zimnym bagażniku.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Luty 29, 2012, 16:10:17
Ja tam nie polecam PKS'ów - dwa razy kupowałem tak ryby i dwa razy wszystkie padły.
PKP jest chyba mimo wszystko bezpieczniej.
Ja zamawiałem od gościa z Poznania purpury to właściwie bez strat przyszły. W ciągu kilku dni kilka padło z 85 sztuk. Więc nie miałbym oporów zamówić kolejnych. Ale na pewno pewniej przez pkp, nie siedzą wtedy w zimnym bagażniku.
Wszystko jest kwestią dogadania z kierowcą.
Moje propory jechały PKS-em na fotelu obok kierowcy.
Obecnie zamówiłem  ryby i transport PKP,  zobaczymy co będzie.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Luty 29, 2012, 18:52:40
Ja zamawiałem od gościa z Poznania purpury to właściwie bez strat przyszły. W ciągu kilku dni kilka padło z 85 sztuk. Więc nie miałbym oporów zamówić kolejnych. Ale na pewno pewniej przez pkp, nie siedzą wtedy w zimnym bagażniku.
Raz dostałem przemoczony karton z rybami, następnym razem karton był pognieciony.
No, ale pewnie jest tak jak pisze Emperor - wszystko zależy od dogadania z kierowcą.
No i mając pozytywne doświadczenia, zawsze łatwiej jest zaryzykować ;)

Obecnie zamówiłem  ryby i transport PKP,  zobaczymy co będzie.
Ryby zawsze jedą w wagonie za lokomotywą - w przedziale konduktorów - tak sobie pisze gdybyś miał wątpliwości...;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Luty 29, 2012, 19:10:15
Z PKP jest tylko jeden kłopot, a mianowicie często brak bezpośrednich połączeń  :( Chciał nie chciał trzeba liczyć na PKS. No chyba, że mieszka się w okolicy większego miasta. Wtedy to problem z glowy ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 01, 2012, 07:49:38
W sumie karton może być przemoczony niezależnie od środka transportu... Ja też dostałem mokry, ale na szczęście rozszczelnił się worek z ogrzewaczem a nie z rybami.

Padła połowa nowych brzanek, zostało 5 sztuk... Zapyziałe oczy, rozdęte brzuchy...Te co przeżyły wyglądają zdrowo. Tylko będzie kłopot z dokupieniem następnych, bo potrzebuje takie raczej wyrośnięte, a do kupienia maluchy są. Nie spodziewałem się tego, ale widziałem jak jedną (jakąś taką małą) moje spokojne purpury zadziobały jak się tylko pokazała. Dosłownie ogon jej zeżarły w kilka chwil i martwą zostawiły.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 23, 2012, 21:16:36
Co się dzieje w wodach sri lanki?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 24, 2012, 11:36:20
No w sumie nic nie słychać :) Glonem zarasta sobie w spokoju ;) Z nowych brzanek przetrwały 3, na razie nic nie dokupuję.

Strasznie mnie wzięło na roślinny baniak... jak najpoważniej. Jedynie brak funduszy na start mnie powstrzymuje.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 25, 2012, 08:33:02
Strasznie mnie wzięło na roślinny baniak...
A ja i tak Ci nie wierzę.
;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: dobraf Kwiecień 03, 2012, 19:32:40
Strasznie mnie wzięło na roślinny baniak... jak najpoważniej. Jedynie brak funduszy na start mnie powstrzymuje.

to dawaj do wątku Mirmil'ka bo sprzedaje za grosze SUPER KOMPLET oświetleniowy!

gość za mną nie przepada a ja mu klientów naganiam, a co tam... ;D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 04, 2012, 06:37:12
Znając ceny Mirmiła na jego wyroby, to boję się nawet pytać, ile by chciał za to oświetlenie ;)

Zresztą porzuciłem pomysł roślinnego. Nie mam kasy i nie mam czasu. Teraz to tylko karmię i podmienię od czasu do czasu. No i zacząłem lać symfonię złotą bo mi hydroponika nie chce rosnąć, ale to też 1x tydzień.

Poza tym wiosną wolę się zajmować wodą w innej postaci ;) To plan na sobotę :)

http://www.youtube.com/watch?v=EGLhEBQzWWU


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: dobraf Kwiecień 06, 2012, 19:28:50
Poza tym wiosną wolę się zajmować wodą w innej postaci ;) To plan na sobotę :)

tylko uważaj co by Cię nie obróciło,

swoją drogą machanie tym kijkiem chyba niewiele daje..?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 08, 2012, 07:46:57
Jak się potrafi to daje bardzo dużo :) Mi nie dało, ale i tak było fajnie. Pierwszy raz byłem na czymś aż tak mocnym. No ale sam się podniosłem na dole, więc w sumie próba skuteczna. Tyle, że styl rozpaczliwy ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 16, 2012, 20:39:29
Dałbyś Ducze jakąś aktualną fotke.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 20, 2012, 09:09:48
No dałbym, ale nie mam ;) Nic się nie zmieniło, zielsko całe w brązowym glonie wygląda syfiasto. A nie mam pojęcia co z tym glonem można zrobić.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: margin Kwiecień 20, 2012, 09:26:08
Hmmm, Azjaci jedzą glony ...  ::)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 20, 2012, 09:32:42
Hmmm, Azjaci jedzą glony ...  ::)

No to muszę do biotopu dołączyć jakiegoś Azjatę ze Sri Lanki... a najlepiej Azjatkę ;)

A w ogóle to chyba zaciemnię zbiornik na jakieś kilka dni, może pomoże. Bo naprawdę obleśnie to wygląda.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 20, 2012, 11:03:02
Ten glon jest efektem promieni słonecznych padających na baniak?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 20, 2012, 11:15:56
Tego to ja nie wiem. Rośnie wszędzie gdzie dociera jakiekolwiek światło. Im światła więcej, tym zielsko bardziej zapaskudzone. Ale faktem jest, że światło słoneczne dociera do akwarium przez jakiś czas popołudniu.

Rozważam zburzenie biotopu i wpuszczenie ze 20 otosków, podobno zażerają się okrzemkami (o ile to okrzemki).


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 20, 2012, 11:18:44
Rozważam zburzenie biotopu i wpuszczenie ze 20 otosków, podobno zażerają się okrzemkami (o ile to okrzemki).
Ja chyba spróbowałbym dołożyć najpierw trochę światła.
Z tego co pamiętam, masz chyba jeszcze jedna lampę HQI.
Jeśli to okrzemki, dodatkowe oświetlenie powinno pomóc.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 20, 2012, 11:53:17
Pod lampą rośnie ich zdecydowanie najwięcej. Więc może to jakieś brunatnice czy coś takiego. Oprócz tego trochę sinic też jest. Najpierw zaciemnię, potem zobaczę co dalej.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 20, 2012, 12:58:36
zaciemnienie fajna sprawa, ale na dłuższą metę nie pomaga. Zaciemnisz bańkę, po tygodniu zdejmiesz koc, czy coś tzm czym zakryjesz zbiornik, woda będzie kryształ, po glonach ani śladu... ale na jakiś tydzień/dwa. Potem znowu wrócą, tym szybciej i w zwiększonej ilości, im bardziej rośliny osłabną przez wspomniane zaciemnienie...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 20, 2012, 17:01:29
zaciemnienie fajna sprawa, ale na dłuższą metę nie pomaga. Zaciemnisz bańkę, po tygodniu zdejmiesz koc, czy coś tzm czym zakryjesz zbiornik, woda będzie kryształ, po glonach ani śladu... ale na jakiś tydzień/dwa. Potem znowu wrócą, tym szybciej i w zwiększonej ilości, im bardziej rośliny osłabną przez wspomniane zaciemnienie...
Sam jestem ciekaw tematu.
Co więc polecasz, Vento?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 20, 2012, 17:13:31
zaqciemnienie przerabiałem u siebie i sytuacja wygloądała jak wyżej opisałem...
Polecam zwiększenie filtracji, nawet do nieprzyzwoicie dużego poziomu. Walcząc z okrzemkami i brunatnicami pod 25L podpiąłem mały kubełek i dwie kaskady. Oczywiście większe podmiany i mechaniczne oczyszczanie zbiornika z tego badziewia-rurką przy podmianie, gąbką z większych lisci, wycinką małych roślin, których oczyścić się nie dało. Ważne też żeby nie ścinać całego zielska do zera, bo to przyniesie efekty tylko w postaci innych glonów.
Jak dla mnie więc nadfiltracja to pierwszy krok.
Otosy też są świetnym pomysłem.
Ostatnio widziałem jhakiś filmik na YT, na którym kilkanaście ryb do złudzenia przypominających babki, opędzlowało całe akwarium z glonów (każdego rodzaju) doczysta w kilka minut. Niestety nie pamiętam nazwy gatunku, ani adresu filmu. Jak znajdę, podrzucę link.


EDIT: mam:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=LsgA7L86WAY

Pewnie ryby były mocno przegłodzone, ale efekt pozostaje efektrm :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 20, 2012, 19:29:34
zaqciemnienie przerabiałem u siebie i sytuacja wygloądała jak wyżej opisałem...
Polecam zwiększenie filtracji, nawet do nieprzyzwoicie dużego poziomu. Walcząc z okrzemkami i brunatnicami pod 25L podpiąłem mały kubełek i dwie kaskady. Oczywiście większe podmiany i mechaniczne oczyszczanie zbiornika z tego badziewia-rurką przy podmianie, gąbką z większych lisci, wycinką małych roślin, których oczyścić się nie dało. Ważne też żeby nie ścinać całego zielska do zera, bo to przyniesie efekty tylko w postaci innych glonów.
Jak dla mnie więc nadfiltracja to pierwszy krok.
Otosy też są świetnym pomysłem.

Ja natomiast zastanowiłbym się nad przyczyną takiej ilości glonów.
Nawet jeśli spora nadfiltracja rozwiąże problem, to - tak jak w przypadku zaciemnienia, glon może powracać.

Ostatnio widziałem jhakiś filmik na YT, na którym kilkanaście ryb do złudzenia przypominających babki, opędzlowało całe akwarium z glonów (każdego rodzaju) doczysta w kilka minut. Niestety nie pamiętam nazwy gatunku, ani adresu filmu. Jak znajdę, podrzucę link.
EDIT: mam:
[url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=LsgA7L86WAY[/url]
 

Te ryby istotnie, wymiatają ;)
2h i po problemie :;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 20, 2012, 22:59:03

Ja natomiast zastanowiłbym się nad przyczyną takiej ilości glonów.
Nawet jeśli spora nadfiltracja rozwiąże problem, to - tak jak w przypadku zaciemnienia, glon może powracać.


Takie glony to typowy efekt dojrzewania zbiornika. Czasem znikają same w efekcie stopniowego zwiększania czasu naświetlania, a czasem rozwijają się tak szybko, że bez podjęcia jakichkolwiek kroków z naszej strony, nie da się ich pozbyć-tak jak w wypadku Ducze. Zaciemnienie mogłoby tylko otworzyć drogę dla innego świństwa-nitek, zielenic, zakwitowi wody.
Tu nadfiltracja powinna załatwić kwestię glonów, które już są w zbiorniku, nie nadwyrężając równocześnie kondycji roślin. U mnie w opisywanej wcześniej bańce pomogło i glony nie wróciły, mimo że odłączyłem kubełek i zostałem przy samych kaskadach.
Mimo to nadal będę się upierał, że nadfiltracja zmontowana na stałe, potrafi zaoszczędzić nam sporo nerwów przy prowadzeniu zbiorników. Tu doskonałym przykładem jest obecna wersja mojej 375'tki-bardzo żyzne podłoże uwalniające do wody mnóstwo macro, kombinacje z ilością micro i samym żelazem dla wybarwienia roślin czerwonych i wreszcie 400W światła... i glonów od startu nie widziałem. Ale łącznie 2600L/h wydajności kubłów deklarowanej przez producenta mieli wodę :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 21, 2012, 06:25:43
Takie glony to typowy efekt dojrzewania zbiornika. Czasem znikają same w efekcie stopniowego zwiększania czasu naświetlania, a czasem rozwijają się tak szybko, że bez podjęcia jakichkolwiek kroków z naszej strony, nie da się ich pozbyć-tak jak w wypadku Ducze. Zaciemnienie mogłoby tylko otworzyć drogę dla innego świństwa-nitek, zielenic, zakwitowi wody.
Tu nadfiltracja powinna załatwić kwestię glonów, które już są w zbiorniku, nie nadwyrężając równocześnie kondycji roślin. U mnie w opisywanej wcześniej bańce pomogło i glony nie wróciły, mimo że odłączyłem kubełek i zostałem przy samych kaskadach.
Mimo to nadal będę się upierał, że nadfiltracja zmontowana na stałe, potrafi zaoszczędzić nam sporo nerwów przy prowadzeniu zbiorników. Tu doskonałym przykładem jest obecna wersja mojej 375'tki-bardzo żyzne podłoże uwalniające do wody mnóstwo macro, kombinacje z ilością micro i samym żelazem dla wybarwienia roślin czerwonych i wreszcie 400W światła... i glonów od startu nie widziałem. Ale łącznie 2600L/h wydajności kubłów deklarowanej przez producenta mieli wodę :)
Ale przecież baniak Ducze ma pół roku.
Zbiornik już od dawna jest dojrzały.
No i jeśli przyjąć to co piszesz, za wytyczne - jak w takim razie wytłumaczyć np. szkło dobrafa w którym glonów nie ma.
Ja stary zbiornik filtrowałem jedynie za pomocą wewnętrznego eheima i glony były, ale tylko przez chwile. Zbiornik sam sobie z nimi poradził, a jestem pewien, że glony były efektem eksponowania baniaka na południowo-wschodnie okno.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 21, 2012, 09:31:13
zbiornik zbiornikowi nie równy.
Baniak Ducze jest dojrzały, ale zapewne glony nie pojawiły się wczoraj, tylko są tam od jakiegoś czasu. To tak jak z zielenicami na szybach-niektórzy je mają i co tydzień ścierają i po sprawie, a u niektórych rozwijają się tak, że szybko z szyb schodzą na rośliny i finalnie na cały zbiornik.
Jak pisałem wyżej, takie glony czasem pojawiają się i znikają same, a czasem trzeba im pomóc. Jest tyle czynników za to odpowiedzialnych, że chyba żaden z nas nie dojdzie tego jednego winnego w danym wypadku. To samo tyczy się odpowiedzi na temat baniaka Dobrafa.
Moja 54L stoi pod oknem-boczna szyba jest 6-7h dziennie wystawiona na mocne światło słoneczne-glonów brak. Nawet szyb nie muszę czyścić od kilku miesięcy. Dlaczego? Nie wiem. W bańkach pod ścianą, nie narażonych na słońce, wycieram je co tydzień. Każdy baniak jest inny...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 21, 2012, 12:01:42
zbiornik zbiornikowi nie równy.
Baniak Ducze jest dojrzały, ale zapewne glony nie pojawiły się wczoraj, tylko są tam od jakiegoś czasu. To tak jak z zielenicami na szybach-niektórzy je mają i co tydzień ścierają i po sprawie, a u niektórych rozwijają się tak, że szybko z szyb schodzą na rośliny i finalnie na cały zbiornik.
Jak pisałem wyżej, takie glony czasem pojawiają się i znikają same, a czasem trzeba im pomóc. Jest tyle czynników za to odpowiedzialnych, że chyba żaden z nas nie dojdzie tego jednego winnego w danym wypadku. To samo tyczy się odpowiedzi na temat baniaka Dobrafa.
Moja 54L stoi pod oknem-boczna szyba jest 6-7h dziennie wystawiona na mocne światło słoneczne-glonów brak. Nawet szyb nie muszę czyścić od kilku miesięcy. Dlaczego? Nie wiem. W bańkach pod ścianą, nie narażonych na słońce, wycieram je co tydzień. Każdy baniak jest inny...
Właśnie dlatego, że każdy baniak jest inny, ja nie stawiałbym w tym przypadku na nadfiltracje.
Z tego co pamięam, Ducze ma największy model Unimaxa. Jest tam też kaskada - co prawda, do czyszczenia powierzchni wody, ale jednak...
Mała filtracja to jednak nie jest (nawet w tak dużym zbiorniku).


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 21, 2012, 12:22:37
decyzja należy i tak do Ducze :)
Ja tylko zasugerowałem moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.
A 1700L/h deklarowane przez producenta to wcale nie tak dużo na taki baniak-ledwie mieli trzykrotność pojemności zbiornika w godzinę, nie licząc oczywiście strat wydajności, które powodują wkłady filtracyjne.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 21, 2012, 12:33:15
decyzja należy i tak do Ducze :)
Ja tylko zasugerowałem moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.
A 1700L/h deklarowane przez producenta to wcale nie tak dużo na taki baniak-ledwie mieli trzykrotność pojemności zbiornika w godzinę, nie licząc oczywiście strat wydajności, które powodują wkłady filtracyjne.
Dużo, nie dużo - moim skromnym zdaniem, zdecydowanie wystarczająco ;)
Ja przede wszystkim postarałbym się zidentyfikować glon/glony, a następnie działać.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 23, 2012, 09:19:17
Otosy też są świetnym pomysłem.
Ostatnio widziałem jhakiś filmik na YT, na którym kilkanaście ryb do złudzenia przypominających babki, opędzlowało całe akwarium z glonów (każdego rodzaju) doczysta w kilka minut.
Stiphodony chciałem mieć, niektóre żyją nawet na Sri Lance, chociaż nie te najpopularniejsze sprzedawane. Ale i tak cena w porównaniu do otosa nie zachęca ;)

Wiem, że zaciemnienie to taki doraźny środek. Ale po prostu wkurw.... mnie niemiłosiernie ten glon i chce się go szybko pozbyć. Filtracja to nie tylko kubeł, ale dochodzi do tego hydroponika. 600l/h i całe koryto keramzytu zasilane wodą 12h na dobę (podobno to lepszy system dla zielska niż zalewanie 24h/ dobę). Większej filtracji nie zrobię ze względu na koszty prądu.

Ale biorąc pod uwagę hydroponikę, to zaciemnienie akwarium na nią nie wpłynie. A kryptokoryny wielkiej roli w walce z glonem nie pełnią. Ostatnio zacząłem lać przy podmianach jakiś nawóz mikro z potasem i żelazem, może to zdopinguje lądowe zielsko do pracy.

Tyle, że nie bardzo mam jak zaciemnić baniak, bo jak narzucę koc, to kot wyląduje zaraz w akwarium razem kocem...

Ojjjjj, same problemy... ;-)))


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: falko Kwiecień 23, 2012, 11:22:36
A kryptokoryny wielkiej roli w walce z glonem nie pełnią. Ostatnio zacząłem lać przy podmianach jakiś nawóz mikro z potasem i żelazem, może to zdopinguje lądowe zielsko do pracy.

To może zadziałać. Swego czasu szybko pozbyłem się glonów właśnie poprzez systematyczne dolewanie jakiegoś płynnego nawozu (kupionego po przecenie w którymś z marketów ;) ). Glon odpuścił całkowicie nawet na tylnej szybie.  :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 23, 2012, 16:17:30
Tyle, że nie bardzo mam jak zaciemnić baniak, bo jak narzucę koc, to kot wyląduje zaraz w akwarium razem kocem...
Ducze, tak odbiegając od tematu i z czystej ciekawości - ile razy Twój kot wylądował już w baniaku? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 24, 2012, 11:19:25
No tak porządnie to ze 2 razy. Ale jakbym kocem nakrył, to nie będzie widzieć po czym idzie i na pewno by się władował prosto do baniaka :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 24, 2012, 15:02:18
No tak porządnie to ze 2 razy. Ale jakbym kocem nakrył, to nie będzie widzieć po czym idzie i na pewno by się władował prosto do baniaka :)
No to przykryj czymś zbiornik, np. styropianem i po problemie.
Na to dasz koc i kot nie wpadnie do baniaka :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 27, 2012, 12:04:06
No i jak tam, Ducze?
Wymyśliłeś coś?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 27, 2012, 13:08:10
Nie :) Nie mam w ogóle czasu na akwarium. Czasami nawet ryb nakarmić nie mam kiedy. Może po majówce coś się ruszy.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 27, 2012, 13:51:31
Nie :) Nie mam w ogóle czasu na akwarium. Czasami nawet ryb nakarmić nie mam kiedy. Może po majówce coś się ruszy.
Kajaki zabierają cały wolny czas? :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 27, 2012, 16:06:20
No dokładnie. Sezon w pełni i trzeba to wykorzystywać. Bo zaraz się skończy i w Alpy trzeba będzie jeździć w poszukiwaniu wody :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 27, 2012, 16:34:45
No dokładnie. Sezon w pełni i trzeba to wykorzystywać. Bo zaraz się skończy i w Alpy trzeba będzie jeździć w poszukiwaniu wody :)
Sam chętnie poszukałbym wody w alpach ;)
To pochwal się, gdzie będziesz "kajakował" w długi weekend?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: vento Kwiecień 27, 2012, 16:40:10
na Wiśle :P

Witam,

Sprzedam nasiona mangrowca czerwonego Rhizophora mangle. Wielkość tak od 20 do 35 cm. Zaczynają puszczać korzenie.

Cena 11pln/szt + 8pln za przesyłkę (16pln za pobraniową).

Można przez allegro - nick misza_d

Kontakt PW lub ducze23 na wp.pl

Odbiór osobisty Wrocław lub Warszawa od środy 2 maja
(ale muszę mieć informację o zakupie do poniedziałku wieczór, jeżeli mają być do odbioru w Warszawie).

Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Kwiecień 27, 2012, 19:37:52
na Wiśle :P

Witam,

Sprzedam nasiona mangrowca czerwonego Rhizophora mangle. Wielkość tak od 20 do 35 cm. Zaczynają puszczać korzenie.

Cena 11pln/szt + 8pln za przesyłkę (16pln za pobraniową).

Można przez allegro - nick misza_d

Kontakt PW lub ducze23 na wp.pl

Odbiór osobisty Wrocław lub Warszawa od środy 2 maja
(ale muszę mieć informację o zakupie do poniedziałku wieczór, jeżeli mają być do odbioru w Warszawie).

Pozdrawiam :)
No tak, to sporo wyjaśnia ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Kwiecień 30, 2012, 06:21:03
na Wiśle :P
Pudło ;) Wisła niezbyt się mieści w kręgu moich zainteresowań. Jadę na Wietrznice (tor obok Dunajca) pomagać w szkoleniu młodzieży :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 25, 2012, 20:20:33
Leniu, jak już zacząłeś częściej pojawiać się na forum, pisz co tam w baniaku sie dzieje.
No i fote też chce :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Czerwiec 26, 2012, 06:54:56
Aparat pożyczyłem komuś i nie mogę się doprosić zwrotu :)

Nic się nie dzieje. Ryby się ganiają, co jakiś czas któraś kończy jako kocia zabawka, bo od czasu do czasu jednak skaczą, nie mam nijakiej weny nawet do dbania o baniak. Hydroponika marnieje z bliżej nieokreślonej przyczyny...

Jeżeli chodzi o zmiany, to niestety najbliżej jestem decyzji o likwidacji i ewentualnie zamiany na coś mniejszego. Ale w tym temacie nic nie jest przesądzone. Dużo niestety zależy od kasy, której mi brakuje ostatnio...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 26, 2012, 19:53:28
Aparat pożyczyłem komuś i nie mogę się doprosić zwrotu :)
Zawsze możesz zrobić fote telefonem :)

Jeżeli chodzi o zmiany, to niestety najbliżej jestem decyzji o likwidacji i ewentualnie zamiany na coś mniejszego. Ale w tym temacie nic nie jest przesądzone. Dużo niestety zależy od kasy, której mi brakuje ostatnio...
Tylko nie zmień baniaka na zbyt małe szkło - ja zmniejszyłem litraż i długo z tym nie wytrzymałem :)
Gdybyś zmniejszał to na jaki litraż?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Czerwiec 27, 2012, 08:21:28
Mój telefon trzyma się na taśmę klejącą i nie robi zdjęć :) a może i robi, ale takiej jakości, jakby ich w ogóle nie robił ;)

Jakby zmieniał to na 81l bo takie mam. Ale jak mówiłem, na razie akwariowa przyszłość wygląda bardzo mgliście...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: djlazy Czerwiec 27, 2012, 12:07:12
Uraa! Przeczytałem cały temat :D

Faktycznie. Masz mase pomysłów na minute;P
Raz morskie, raz takie, teraz chcesz zmieniać na mniejsze ... ;P

Powiedz mi, co ta hydroponika w sumie daje?
Jaki styl nowego baniaczka będziesz preferował? :>


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Czerwiec 27, 2012, 12:35:07
Powiedz mi, co ta hydroponika w sumie daje?

W zamierzeniu zjada azotany, fosforany i całą resztę. A w rzeczywistości to nie wiem bo nie mierzę parametrów ;) Ale jako że pada, to może zjadła jakiś składnik dokumentnie i z braku regularnych podmian głoduje.

Cytuj
Jaki styl nowego baniaczka będziesz preferował? :>
Jakbym zmienił na całkiem małe to nature a'la Amano :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: djlazy Czerwiec 27, 2012, 15:13:09
No ja w swoim właśnie zamierzam się pobawić z testami, bo jak gdzieś tu w twoim wątku było wspominane, średnio co 5 dni po podmianie, moja przednia szyba w akwarium jest zielona  >:D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 27, 2012, 18:47:02
Jakby zmieniał to na 81l bo takie mam
No to lepiej nie zmieniaj :)
Ducze i 80l - jakoś mi to nie pasuje :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: djlazy Czerwiec 27, 2012, 19:18:00
Na pewno nie zmieni!  ;D
To kolejny pomysł który mam nadzieje, że nie wypali! :D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Czerwiec 28, 2012, 09:02:16
Wczoraj wyczyściłem i nawet mi się podoba ;) chociaż zielsko całe glonowym pyłem pokryte. No i jakieś większe ryby by się zdały.

Kusi mnie roślinny baniak, a w takim litrażu jak teraz mnie nijak nie stać.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: djlazy Czerwiec 28, 2012, 09:10:55
To nie likwiduj tej 576, a roślinniaka załóż tą 80-tkę:D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 29, 2012, 05:38:41
Brzanki wystawione na sprzedaż...
Pochwal się, Ducze - co Ci chodzi po głowie?
Zapewne żaglowce? ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Czerwiec 29, 2012, 07:24:05
Brzanki wystawione na sprzedaż...
Pochwal się, Ducze - co Ci chodzi po głowie?
Nic konkretnego, jakby się przypadkiem sprzedały to się będę zastanawiał...

Cytuj
Zapewne żaglowce? ;)
Taaaaaa ;) Krewetki i gupiki ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: djlazy Czerwiec 29, 2012, 08:55:45
taak będziesz obserwował puste akwarium ;D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Czerwiec 29, 2012, 19:53:45
Nic konkretnego, jakby się przypadkiem sprzedały to się będę zastanawiał...
A mnie tam się wydaje, że masz coś upatrzonego :)

Taaaaaa ;) Krewetki i gupiki ;)
I welony - do kolekcji :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 02, 2012, 11:05:12
A mnie tam się wydaje, że masz coś upatrzonego :)
Niestety coraz bardziej realna staje się likwidacja tego litrażu i ewentualnie postawienie czegoś całkiem małego... siła wyższa niestety.

Cytuj
I welony - do kolekcji :)
Wbrew może pozorom zawsze mi się podobały. Swego czasu rozważałem welony w obecnym baniaku :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Lipiec 02, 2012, 18:55:50
Niestety coraz bardziej realna staje się likwidacja tego litrażu i ewentualnie postawienie czegoś całkiem małego... siła wyższa niestety.
Jeśli już musisz...ja widziałbym u Ciebie szkiełko 100x40x40 z tangą, albo mniejszy wariant - jeśli już naprawdę musisz - 80x40x40 9 też tanga :)

Wbrew może pozorom zawsze mi się podobały. Swego czasu rozważałem welony w obecnym baniaku :)
Mnie się tych ryb swego czasu zrobiło żal. Większość welonów trafi jednak jako pokarm dla dużych drapieżników.
Kiedyś widziałem w sklepie gościa który kupował 7 welonów jako pokarm dla arowany.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 12, 2012, 10:38:00
No i baniak zakończył żywot...

A właściwie to jeszcze jedna brzanka się zawieruszyła i sobie pływa samotnie w 500l wody :)

Sprzęt niedługo będzie na sprzedaż, ceny na pewno będą dobre więc jakby coś kogoś interesowało to zapraszam :)

Po wakacjach szykuje się mniejsze akwa 100x30x30, ale nie wiem z jaką zawartością.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Lipiec 13, 2012, 12:51:53
Trochę szkoda, bo litraż imponujący, a pieniądze zainwestowane w zbiornik spore.
No, ale jeśli trzeba...
Masz już jakąś wstępną wizje 90l?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 15, 2012, 18:35:36
Masz już jakąś wstępną wizje 90l?
Aktualnie jestem za jakimiś małymi pielęgnicami z CA. Na przykład Cryptoheros sp. "Honduran Red Point". Ale to raczej dopiero po wakacjach, teraz muszę się pozbyć aktualnego szkła.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Lipiec 16, 2012, 11:46:02
Masz już jakąś wstępną wizje 90l?
Aktualnie jestem za jakimiś małymi pielęgnicami z CA. Na przykład Cryptoheros sp. "Honduran Red Point". Ale to raczej dopiero po wakacjach, teraz muszę się pozbyć aktualnego szkła.
Szkło będzie gdzieś wystawione?
Planujesz wszystko pchnąć jako zestaw (łącznie z filtrami) czy osobno?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 16, 2012, 12:41:07
A chcesz kupić? :)

Na części. Może dzisiaj się zmobilizuję, porobię fotki i wystawie po forach. Chwilowo nawet wody nie spuściłem bo korzenie w niej trzymam.Ogólnie to wolę planować nowe niż ogarniać pozbycie się starego ;) Planowanie jest najfajniejszym etapem :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Lipiec 16, 2012, 12:52:59
A chcesz kupić? :)
Może...:)
Pytam raczej z czystej ciekawości :)

Na części. Może dzisiaj się zmobilizuję, porobię fotki i wystawie po forach. Chwilowo nawet wody nie spuściłem bo korzenie w niej trzymam.Ogólnie to wolę planować nowe niż ogarniać pozbycie się starego ;) Planowanie jest najfajniejszym etapem :)
No to czekam na fotki :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Sierpień 12, 2012, 14:38:23
No i dobiegł końca żywot jednego z ciekawszych baniaków na forum, a wszystko przez.. Brzanki ;P Mnie bardzo podobało się afrykańskie wydanie ze szczupolami i spółką. To były ryby z charakterem i świetnie czytało się relacje dotyczące ich zachowań. Brzankarium natomiast wiało nudą no i skończyło się tak, a nie inaczej, ale jak to się mówi - Coś się kończy, coś się zaczyna ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 13, 2012, 13:07:07
To w sumie nie wina brzanek. Po prostu Siła Wyższa ;) Płci Siły Wyższej łatwo się domyślić ;)

A teraz auto kupiłem i nawet mały zbiornik lekko się oddalił...


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 13, 2012, 13:44:30
A teraz auto kupiłem i nawet mały zbiornik lekko się oddalił...
No i Ducze dołączył do grona zmotoryzowanych :)
Pochwal się, co kupiłeś?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 14, 2012, 05:48:54
Opla Zafirę 9-letnią. Ale że już przed zakupem byłem spłukany, to teraz jestem spłukany dokumentnie :)

Jak sprzedam unimaxa, HQI i szkło z szafką to coś pomyślę o mniejszym baniaku.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: cross73 Sierpień 14, 2012, 14:58:23
Wielka szkoda że baniak zakończył żywot (podobał mi się i litraż i aranżacja)
Myślę, że jak finanse Ci pozwolą to baniak szybko postawisz. Jak człowiek załapie tego bakcyla to szybko myśli o postawieniu nowego lub kolejnego baniaka :).
Czekam na coś nowego od Ciebie i pozdrawiam.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 14, 2012, 17:03:06
Litraż to mi też się podobał :) przynajmniej do czasu jak nie trzeba było sprzątać baniaka ;)

Ogólnie to mam na stanie baniak około 80l z dziwnymi wymiarami (głęboki i wysoki, ale dość wąski), który służył jako zbiornik do mieszania solanki w słonawym. Do tego trochę korzeni, których nie sprzedawałem, jedno hqi, stary kubeł jbl + jakaś kaskada i... można kombinować :) Tylko, że 70W na taki litraż to bez CO2 raczej nie pociągnie.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: sebtul Sierpień 14, 2012, 18:39:27
Niewielki pasek ledowy, troche piachu, kilka nurzancow i bedziesz mial 1/3 tego co ma emperor. <good>
Tylko ze obsada musi byc troche inna.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 16, 2012, 06:10:12
Niewielki pasek ledowy, troche piachu, kilka nurzancow i bedziesz mial 1/3 tego co ma emperor. <good>
Tylko ze obsada musi byc troche inna.
Tyle, że ja nijak nie chcę 1/3 tego co emperor... Tylko powrót do zieleniny wchodzi w grę. Ale i tak jedyna inwestycja to jakaś ADA na dno, CO2, zielsko i ryby. Ewentualnie same mchy i tym podobne, wtedy faktycznie trochę piachu na dno zamiast substratu.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Sierpień 16, 2012, 10:22:24
O, to z ogromną chęcią popatrzę, jeśli zdecydujesz się wstawić zdjęcia. Myślisz o plaży z piasku, czy raczej cały front, a tylko tył na substracie ?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 16, 2012, 10:31:50
Myślisz o plaży z piasku, czy raczej cały front, a tylko tył na substracie ?
Ogólnie myślałem przez jakiś czas o piasku na całym dnie i tylko mchach, wątrobowcach i zielsku rosnącym na korzeniach i kamieniach. Wtedy w ogóle bez żyznego substratu, a tylko nawożenie do słupa wody. Jedyne co mnie powstrzymuje to brak wolnej gotówki na zakup CO2 i zielska. No ale myślę, że za niedługo się jednak skuszę na odpalenie baniaka :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: emperor Sierpień 16, 2012, 14:47:56
No nie wierzę, Ducze i trawniczki, plaże.
Zobaczę to uwierzę. :D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 16, 2012, 18:59:09
Jedyne co mnie powstrzymuje to brak wolnej gotówki na zakup CO2 i zielska. No ale myślę, że za niedługo się jednak skuszę na odpalenie baniaka :)
Wystaw na aukcję unimaxa, baniak, szafkę, oświetlenie to starczy Ci nie tylko na CO2 :)
Ducze bez baniaka - to brzmi okropnie nienaturalnie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 17, 2012, 06:45:45
No nie wierzę, Ducze i trawniczki, plaże.
Zobaczę to uwierzę. :D
Miałem już kiedyś zieleniaka hi-techowego :) Aczkolwiek bez plaży ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Sierpień 17, 2012, 09:06:57
W sumie to zielsko jeśli napiszesz w ogłoszeniach Przyjmę, to pewnie się znajdzie albo po kosztach albo gratis, co do co2 to na początek może być węgiel w płynie, co prawda nie będzie takich efektów jak na gazie ale na początek wystarczy.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 17, 2012, 09:39:57
Węgiel w płynie nie wystarczy do dobrego efektu, zwłaszcza przy mchach. Ja jakbym stawiał zieleniaka to pełną gębą, bez bawienia się w półśrodki :)

A ciekawszego zielska nikt raczej nie rozdaje, mi nie chodzi o baniak z mchem jawajskim i wgłębką ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 27, 2012, 20:33:58
No i co tam, Ducze?
Pozbyłeś się w końcu starego baniaka?


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 28, 2012, 06:28:26
Nie... nawet nie wyczyściłem do końca. w końcu lenistwo zobowiązuje ;) jak mnie baba bardziej przyciśnie to się spróbuję go pozbyć ;)

Coś marnie widzę nowy baniak, może na jesień jak mnie chęci z nudów najdą.


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 28, 2012, 19:40:19
Nie... nawet nie wyczyściłem do końca. w końcu lenistwo zobowiązuje ;) jak mnie baba bardziej przyciśnie to się spróbuję go pozbyć ;)

Coś marnie widzę nowy baniak, może na jesień jak mnie chęci z nudów najdą.
:)
Nic nie piszesz o kajakach. Baniak przestał Cię interesować. Kupiłeś auto. Coś mi się wydaje, że 100% uwagi poświęcasz kobiecie :)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: Kadafix Sierpień 28, 2012, 19:57:23
Nie... nawet nie wyczyściłem do końca. w końcu lenistwo zobowiązuje ;) jak mnie baba bardziej przyciśnie to się spróbuję go pozbyć ;)

Coś marnie widzę nowy baniak, może na jesień jak mnie chęci z nudów najdą.
:)
Nic nie piszesz o kajakach. Baniak przestał Cię interesować. Kupiłeś auto. Coś mi się wydaje, że 100% uwagi poświęcasz kobiecie :)

Teraz widzisz co kobieta potrafi zrobić z mężczyzną  ;D


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: ducze Sierpień 29, 2012, 06:36:51
Teraz widzisz co kobieta potrafi zrobić z mężczyzną  ;D
To akurat wiem od dawna ;)

Nic nie piszesz o kajakach.
Pływam, pływam, spokojnie :) nie jest tak źle ze mną. Ostatnio Austria i wielce ciekawe rzeczki w okolicach Lienzu. Niektóre ponad moje siły i umiejętności, ale tylko trochę, więc OK ;)


Tytuł: Odp: ducze 576l Sri Lanka - Kelani river
Wiadomość wysłana przez: mrs Sierpień 29, 2012, 19:47:35
Teraz widzisz co kobieta potrafi zrobić z mężczyzną  ;D
Ducze wydawał się twardy, ale w końcu - jak wszyscy - uległ ;)

Pływam, pływam, spokojnie :) nie jest tak źle ze mną. Ostatnio Austria i wielce ciekawe rzeczki w okolicach Lienzu. Niektóre ponad moje siły i umiejętności, ale tylko trochę, więc OK ;)
Przynajmniej z jednego hobby nie zrezygnowałeś :)

Odpal mniejszy baniak to będziesz miał motywacje żeby pozbyć się większego :)


Tytuł: Odp: ducze 80L Emersyjne ryuboku
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 08, 2012, 09:36:41
Po kilku latach biotopowych aranżacji, wzięło mnie na powrót do zielska. Niestety litraż zmniejszył się radykalnie i postanowiłem spróbować czegoś innego. Zainspirowany emersyjnym iwagumi pewnego Węgra, spłodziłem niniejsze emersyjne ryuboku :)

Dane zbiornika:
Szkło: 50x36x45, czyli jakieś 80 l
Światło: 70 W HQI
Podłoże: Pro Soil. Pod wzniesieniem terenu keramzyt
Zasilanie deszczowni: pompka Juwela 6,5 W
Temperatura: w dzień 27-28 (z folią), 25-26 (bez foli), w nocy 20.

Zielsko aktualnie w baniaku (w nawiasie pochodzenie):
Lomariopsis lineata (SuBwassertang) (submers)
Ceratopteris pteroides (submers)
Myriophyllum mattogrossense (niby emers z koszyka, ale wygląda jak submers)
2 gatunki krajowych mchów

Zielsko w drodze (emersy od Songrow)
Alternanthera sessilis
Hemianthus calitrichoides
Hydrocotyle sp. japan
Rotala Indica
Cryptocoryne walkerii
Hygrophila polysperma rosanervig (submers)

W zbiorniku poziom wody wynosi jakieś 6 cm od dna, tyle, żeby pompa była zalana. Z deszczowni wychodzą 3 wężyki doprowadzające wodę na 3 korzenie. trochę trwało, żeby zmusić wodę do cichego spływania (bez pluskania), ale się udało :) Docelowo zmienię pompę na jakąś przepływową i jeszcze obniżę wodę. A może sama wilgoć z powietrza wystarczy zielsku na korzeniach.

Aktualnie wygląda, że subwassertang lekko przesycha (nawet jeżeli akwa przykryte folią) ale jest ciągle zielony, więc powinien dać radę. Różdżyca zaczęła rosnąć właściwie od razu, ta na mokrym podłożu, ale testowo zasadzona na korzeniu również.

Fotka startowa robocza. Jak obsadzę docelowym zielskiem to wstawię jakieś tło i zatkam dziury w deszczowni czymś mniej rzucającym się w oczy ;)

(http://imageshack.us/a/img222/4218/82488621.jpg)


Tytuł: Odp: ducze 80L Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 08, 2012, 21:05:20
A wg mnie baniaczek aż się prosi żeby podnieść troche poziom wody i coś żywego tam wpakować.
No, ale rozumiem, że sam zamysł jest zupełnie inny więc pikiety z tego powodu robić nie będe.

W sumie to ja miałem nieco inne wyobrażenie o iwagumi.
Jak to ma docelowo wyglądać?
Ten korzeń będzie zarośnięty?

I przy okazji, sprzedałeś w końcu duży zbiornik?


Tytuł: Odp: ducze 80L Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 09, 2012, 05:45:51
Nie sprzedałem. Niby jest jakieś zainteresowanie, ale coś kupować ludzie nie chcą.

Inaczej sobie wyobrażałeś i dobrze, bo to nie jest iwagumi ;D iwagumi to z kamieniami.

Korzenie mają być całe zarośnięte małym heńkiem i mchami. Ogólnie wszystko będzie zarośnięte. Liczę, że za miesiąc zacznie to jakoś wyglądać, a za 2 miesiące będzie git :)

Kupiłem mniejszą pompę, jak dojdzie to wody będzie jeszcze niej a nie więcej ;) Jak mi się znudzi paludarium to zaleję wodą. Zresztą przy cięciu zielska najłatwiej usunąć resztki zalewając wodą, więc będzie można zobaczyć jak wygląda pełne wody :)


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 16, 2012, 18:40:38
Emersyjna rotala:
(http://imageshack.us/a/img32/8561/2rotala.jpg)

I całość po tygodniu od obsadzenia. Wszystko ma odrosty. Może oprócz heńka na korzeniach. Ale on tez nie marnieje, więc pewnie niedługo zacznie zarastać to co ma zarosnąć :)
(http://imageshack.us/a/img255/6540/99350578.jpg)


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: Anubis-RE Październik 16, 2012, 19:33:08
A jak się trzyma cryptokoryna ?, u mnie w emersie kiepsko sobie radziła.


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Październik 16, 2012, 20:21:25
Zaczyna to wyglądać ciekawie, Ducze.
Nie spodziewałem się, że i ja mogę powtórzyć taki pusty frazes, ale "gdy zarośnie, będzie wyglądało super" :)


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Październik 17, 2012, 06:42:14
A jak się trzyma cryptokoryna ?, u mnie w emersie kiepsko sobie radziła.
Bardzo dobrze. Większość sadzonek już puszcza nowe liście, stare są zielone i świeże. Ale ja większość roślin mam z koszyków, kryptokoryny też, więc emers to dla niech nie jest żadna nowość :)

mrs, to nie frazes, bo to będzie wyglądało super ;D o ile 3 plan porośnie tło tak, jak planuję.


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 13, 2012, 08:45:35
No i co tam, Ducze?
Troche czasu minęło od ostatniej aktualizacji.
Dawaj jakąś fote!


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 13, 2012, 14:38:30
Nie mam weny ;) Chyba przez to, że zielsko rośnie wolniej niż myślałem. Ale dowiedziałem się, że tak przy emersach jest. Powoli się rozkręcają, dopiero potem jest szansa na szybszy wzrost.

Teraz zostawiam zbiornik na tydzień urlopu, zobaczymy jak przetrwa bez zraszania. Będzie zafoliowany, więc nic nie powinno się stać. Ewentualnie krzaki zaskoczą i mnie zaskoczą ;) Jak wrócę to jakąś fotkę wrzucę.


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Listopad 14, 2012, 09:59:41
Nie mam weny ;) Chyba przez to, że zielsko rośnie wolniej niż myślałem. Ale dowiedziałem się, że tak przy emersach jest. Powoli się rozkręcają, dopiero potem jest szansa na szybszy wzrost.

Teraz zostawiam zbiornik na tydzień urlopu, zobaczymy jak przetrwa bez zraszania. Będzie zafoliowany, więc nic nie powinno się stać. Ewentualnie krzaki zaskoczą i mnie zaskoczą ;) Jak wrócę to jakąś fotkę wrzucę.
To pochwal się przynajmniej gdzie odpoczywasz? ;)


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Listopad 19, 2012, 08:18:43
W Zakopanem byłem ;)

Zbiornik przetrwał bez strat, ale i się dalej rozkręcać nie chce...


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Grudzień 21, 2012, 21:26:06
No i jak to paludarium, Ducze?


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 03, 2013, 12:07:10
Funkcjonuje bez zmian. Szału nie ma, głównie glony rosną na korzeniach. Wody dolałem tak do 15 cm, więc glony pojawiły się również w zielsku na dnie. WOgólnie stagnacja. Althernathera zakwitła, ale i tak większość liści marnieje. Wody wymieniać mi się nie chce, tylko rurki od deszczowni przetykam bo glonem zarastają. Chyba jednak HQI za mocno grzeje. Ale na żadne zmiany nie mam weny więc jest jak jest.

A dużego szkła się ciągle nie pozbyłem...


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: Kadafix Styczeń 03, 2013, 18:36:27

A dużego szkła się ciągle nie pozbyłem...

To jest znak abyś znów kontynuował przygodę w nim  ;D


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 03, 2013, 21:22:32
Funkcjonuje bez zmian. Szału nie ma, głównie glony rosną na korzeniach. Wody dolałem tak do 15 cm, więc glony pojawiły się również w zielsku na dnie. WOgólnie stagnacja. Althernathera zakwitła, ale i tak większość liści marnieje. Wody wymieniać mi się nie chce, tylko rurki od deszczowni przetykam bo glonem zarastają. Chyba jednak HQI za mocno grzeje. Ale na żadne zmiany nie mam weny więc jest jak jest.

A dużego szkła się ciągle nie pozbyłem...
Coś mi się wydaje, że akwarystyka ostatnio koledze trochę ciąży.
Może przerwa od baniaków obudzi w Tobie dawny zapał?


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: ducze Styczeń 04, 2013, 07:18:00
No w sumie mam przerwę :) Może jak chatę zmienię to coś nowego się wykluje. Ale raczej wątpliwa sprawa czy to nastąpi w tym roku.

Ale akwarium faktycznie stoi i czeka ;)


Tytuł: Odp: ducze [80L] [Paludarium] Emersyjne ryuboku - strona 16.
Wiadomość wysłana przez: mrs Styczeń 05, 2013, 21:47:25
No w sumie mam przerwę :) Może jak chatę zmienię to coś nowego się wykluje. Ale raczej wątpliwa sprawa czy to nastąpi w tym roku.

Ale akwarium faktycznie stoi i czeka ;)
Akwarium stoi czeka...
Brzmi to optymistycznie ;)