Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Nasze akwaria => Nasze akwaria => Wątek zaczęty przez: marucchi Marzec 05, 2012, 13:00:26



Tytuł: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 05, 2012, 13:00:26
Witam,
3 miesiące temu założyłam swoje pierwsze akwarium.

Nie jest ono wielkie, raczej nawet bardzo małe - ma tylko 30l, ale starałam się stworzyć moim podopiecznym przyjemne warunki do życia.

Będę wdzięczna za wszystkie komentarze od pasjonatów, którzy mają większe niż ja doświadczenia, co wniesienie być może jakieś konieczne poprawki.

Kilka informacji o zbiorniku:
akwarium TETRA 30 wym. 35x25x35cm wysokości
oświetlenie standardowe w pokrywie 18W - włączane na 10h dziennie
dodatkowe oświetlenie zamontowane w pokrywie 11W - włączane na 2h dziennie
filtr kaskadowy FZN-1 - działa cały czas  :)
grzałka Tetra 100W - ustawiona na 26 stopni C.

Podłoże: warstwa BIOGRUNTU, na to czarny żwirek kwarcowy
Tło: czarna folia klejona na zewnątrz szkła
Dekoracja: korzeń starej sosny

Flora:
anubias barteri
bacopa monnieri
moczarka
paproć wodna
gałęzatka

Fauna:
5x gupik
5x otosek
10x krewetka RC
oraz ślimaki: helenki, świderki, zatoczki  ::) oraz bardzo urodziwa 1 błotniarka pospolita

Utrzymanie zbiornika:
podmiana wody 5l co tydzień
czyszczenie gąbek filtra co tydzień
czyszczenie szyb co tydzień

Parametry wody:
PH 7,2
kH 6
GK 8
NO2 0
NO3 0
Testy JBL 6 in 1 (może niezbyt dokładne, ale będą sygnalizować niebezpieczeństwo)

Ponieważ akwarystyka mnie baaaardzo wciągnęła - planuję uruchomienie zbiornika 112l.

Bardzo żałuję, że nie jestem fachowcem w kwestii robienia zdjęć - fotografie są dużo jaśniejsze niż jest w rzeczywistości.
Pomimo tego zapraszam do obejrzenia fotek, pozdrawiam!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c1864aa225039d81.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/866c3927abba5fa8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88f2b2842f79a5ec.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f6ee92739ce0171.html


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 05, 2012, 13:26:56
Jak na takie maleństwo i do tego pierwsze w karierze, to całkiem fajnie wygląda i widać, że z głową urządzone. Moja rada: nie zwlekaj, tylko jak najszybciej stawiaj większy baniak ;)

Na otoski to jednak za małe szkło.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 05, 2012, 15:53:36
Jak na takie maleństwo i do tego pierwsze w karierze, to całkiem fajnie wygląda i widać, że z głową urządzone.

Dziękuję za komentarz. Naprawdę w realu są piękniejsze kolory. Woda ma kolor herbaty.

Moja rada: nie zwlekaj, tylko jak najszybciej stawiaj większy baniak ;)

Na otoski to jednak za małe szkło.

Tak, wiem, że otoskom będzie lepiej w większym zbiorniku. Zarezerwowałam sobie u jednego akwarysty 112l już z wyposażeniem, nawet z rybkami. Więc za jakiś czas wszystko się zmieni. Szkoda tylko, że gupiczki i krewetki będą musiały znaleźć nowego właściciela, bo przy tej nowej obsadzie to raczej miałyby krótkie życie.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: waisss Marzec 05, 2012, 15:57:22
Małe, gustownie urządzone szkiełko :-)
Nie musisz tak często płukać filtra-rób to tylko w przypadku gwałtownego spadku jego wydajności i tylko w wodzie odpuszczonej z akwarium.
Pozdrawiam,
waisss


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 05, 2012, 16:17:12
Małe, gustownie urządzone szkiełko :-)
Nie musisz tak często płukać filtra-rób to tylko w przypadku gwałtownego spadku jego wydajności i tylko w wodzie odpuszczonej z akwarium.
Pozdrawiam,
waisss

Ok, dziękuję za uwagę o filtrze. Zastosuję się.
Przez pierwsze 2 miesiące od uruchomienia w ogóle nie dotykałam filtra, czekałam aż się rozwiną bakterie. Po tym czasie zaczęłam czyścić gąbki. Oczywiście w odpuszczanej co tydzień wodzie, nie są specjalnie brudne. Dziękuję jeszcze raz za dobrą radę.



Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: emperor Marzec 05, 2012, 16:36:18
Nie wiem czy tylko mnie się wydaje, czy przysypałeś klaczą Anubiasa?
Jeżeli tak to wyjmij bo zgnije.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 05, 2012, 19:04:59
Nie wiem czy tylko mnie się wydaje, czy przysypałeś klaczą Anubiasa?
Jeżeli tak to wyjmij bo zgnije.

Kłącza są zwyczajnie położone na żwirze. Początkowo rośliny były trochę niestabilne, ale z kłączy anubiasów wyrosły nowe korzenie wprost do podłoża i teraz są mocno osadzone. Wyrastają nowe listki, więc rośliny mają się dobrze.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: RyCho Marzec 06, 2012, 12:48:21
Bardzo mi się podoba Twoje akwarium. Zdjęcia też super.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 06, 2012, 14:14:32
Szkoda tylko, że gupiczki i krewetki będą musiały znaleźć nowego właściciela, bo przy tej nowej obsadzie to raczej miałyby krótkie życie.

To co Ty chcesz hodować w tych 112 litrach?


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 06, 2012, 20:45:56
Wiesz,
skorzystałam z opcji KUP TERAZ na Allegro i tak oto za niedługo stanę się szczęśliwą posiadaczką takiej oto obsady:
2x proporczykowiec gardnera, 5x szczupieńczyk pręgowany, 10x miedzik, 4x ostrogon deissnera.

Czytam wszystko, co mogę na temat hodowli tych rybek. Postaram się stworzyć im odpowiednie warunki. Wiem, że gipików i krewetek nie polubią - no chyba, że jako pokarm.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: emperor Marzec 06, 2012, 20:59:45
Wiesz,
skorzystałam z opcji KUP TERAZ na Allegro i tak oto za niedługo stanę się szczęśliwą posiadaczką takiej oto obsady:
2x proporczykowiec gardnera, 5x szczupieńczyk pręgowany, 10x miedzik, 4x ostrogon deissnera.

haha chyba nawet wiem od kogo kupiłaś :)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 06, 2012, 21:05:19
Tak?


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Marzec 07, 2012, 07:38:06
Ostrogony to sam bym chętnie sobie sprawił. Będziesz miała ciekawą obsadę ;) zapytaj o zniżkę dla forumowiczki  :D


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 07, 2012, 08:04:37
Dzięki za radę  ;)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: djlazy Marzec 07, 2012, 08:45:24
To małe szkiełko wyszło Ci bardzo ładnie :D Aż się 112-stki w twoim wykonaniu doczekać nie mogę ;]


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 07, 2012, 09:37:53
2x proporczykowiec gardnera, 5x szczupieńczyk pręgowany, 10x miedzik, 4x ostrogon deissnera.
(...)
Wiem, że gipików i krewetek nie polubią - no chyba, że jako pokarm.
Dorosłe by sobie poradziły, a z dzieciaków byłoby dobre żarcie dla reszty ;) No ale faktycznie fajna obsada Ci się trafiła, nie ma co jej "rozwadniać" pospolitymi gupolami :)

Jakoś też wiem od kogo kupujesz :) mrs, a Ty wiesz, czy nie masz pomysłu? ;)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 07, 2012, 09:48:32
Jakoś też wiem od kogo kupujesz :) mrs, a Ty wiesz, czy nie masz pomysłu? ;)
[/quote]

Świat jest mały  :)

Mam pomysł na nowe akwarium, ale na razie na nie czekam  ;)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 07, 2012, 19:11:21
Zakwitły mi 2 anubiasy. Fajnie, bo nie wiedziałam, że kwitną  ;D


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: SafdarAliChan Marzec 07, 2012, 19:36:08
Bardzo ładne akwarium.  :)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: falko Marzec 07, 2012, 20:27:03
Całkiem nieźle to wszystko wygląda. :)
Ile masz helenek? Dają sobie radę z zatoczkami?



Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 07, 2012, 20:38:31
Całkiem nieźle to wszystko wygląda. :)
Ile masz helenek? Dają sobie radę z zatoczkami?


Helenek mam 16szt.
3 są dorosłe, a 13 to bardzo małe ślimaczki 0,3-0,5 cm.
Właśnie te malutkie sobie świetnie radzą z zatoczkami, których jest milion  ;D
O dziwo helenki nie interesują się prawie wcale świderkami. Jak dotąd zauważyłam tylko 1 pustą muszelkę po świderku.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 07, 2012, 21:39:58
haha chyba nawet wiem od kogo kupiłaś :)

Jakoś też wiem od kogo kupujesz :) mrs, a Ty wiesz, czy nie masz pomysłu? ;)

Kurde, sami odkrywcy na tym forum - panowie, nic przed wami nie umknie ;)

Istotnie, ten świat jest mały...:)



Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 08, 2012, 09:06:29
Kurde, sami odkrywcy na tym forum - panowie, nic przed wami nie umknie ;)
Nic się na forum nie dzieje, to czymś się trzeba zająć :)

Heleny jak wykończą zatoczki to wezmą się i za świderki, teraz idą na łatwiznę :)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 08, 2012, 23:46:40
Witam, mam sprawę do zweryfikowania przez doświadczonych akwarystów. Otóż byłam dziś w zoologu i tak sobie oglądając co nieco nawiązałam rozmowę z innym oglądaczem, który podzielił się swoimi doświadczeniami odnośnie hodowli otosków. Powiedział, że do swojego akwarium 98l kupił 15 otosków i ponieważ nie miał glonów na roślinach, to po prostu rybki zaczęły mu padać. Czy jest to możliwe? Otoski koniecznie należy dokarmiać? Ja co jakiś czas wrzucam mini wafersa dla nich, ale nie codziennie. Może jednak należy?


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 09, 2012, 00:17:57
Ooooo  ::) zauważyłam, że powyższe pytanie to nie w tym dziale  :-[


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: karkonosz Marzec 09, 2012, 05:47:15
Wszystkie mu zdechły? Ja myśle, że otoski padły prędzej ze względu na niewłaściwe parametry wody niż z głodu. Nie twierdze, że nie należy ich dokarmiać. Pokarmy roślinne, oraz warzywa powinny stanowić doskonałe uzupełnienie ich diety, aczkolwiek niech wypowiedzą się osoby, które trzymają te ryby z powodzeniem długi czas.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 09, 2012, 07:40:19
Wszystkie mu zdechły?

Twierdził, że w krótkim czasie wszystkie i przestrzegał, by je codziennie dokarmiać. Swoim wrzucam mini wafersy 2-3szt. co 2-3 dni, jak do tej pory wszystkie żyją. Otoski jedzą jakby od niechcenia, często zostawiają niedojedzone tabletki, ale resztkami chętnie zajmują się gupiki i krewetki.

PS. Będę już uważniej zamieszczać pytania  8)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: ducze Marzec 09, 2012, 08:11:03
Otoski są dość delikatne, zwłaszcza w okresie aklimatyzacji. Jak trafiły do wody o marnej jakości to nie ma się co dziwić, że padły. No ale łatwiej było gościowi zwalić na to, że padły z głodu.

Ja nie dokarmiałem w ogóle i żyły. Trochę glonów jest prawie zawsze, a jeżeli karmić suchym (jakimkolwiek) to zawsze coś na dno spadnie i się otosy dożywią. Chociaż jak akwa sterylne to warto je jednak dokarmiać jakąś spiruliną.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: falko Marzec 09, 2012, 14:38:57
Zgadza się. Jeśli otoski trafią do ustabilizowanego akwarium, to nie powinny padać. Swoją drogą ciekawe ile one zazwyczaj żyją?
Dobrze też jest kupić je dopiero po dwóch, trzech tygodniach od chwili, kiedy pojawią się w sklepie. Ja w ten sposób dogadałem się ze sprzedawcą, że zostawiał mi kilka sztuk. Sam mi mówił, że to są dosyć delikatne rybki i choć ma zadbane akwaria, to w pierwszych dniach u niego zawsze słabsze osobniki padają.
Co do dokarmiania - ja swoje mam ponad rok i ich niczym nie dożywiam. Jakoś sobie radzą, ale widzę, że nierówno rosną. Może to kwestia płci, może ilości glonów w akwarium, a może co innego...




Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 09, 2012, 15:12:23
Otosków, zbrojników, kirysów itp. nie dokarmia się.
Te ryby zawsze znajdą coś do jedzenia.
W przypadku tych pierwszych - glony, które zawsze są w zbiorniku.
Pozostałe zjadają resztki opadające na dno, a że na dno zawsze coś opadnie to i ryby nie są głodne :)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: iroslaw Marzec 09, 2012, 15:46:41
No nie mogę się powstrzymać mrs - to palnołeś głupotę straszną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 09, 2012, 18:16:37
No nie mogę się powstrzymać mrs - to palnołeś głupotę straszną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie mogę się powstrzymać, iroslaw - kup sobie słownik.

Dziecko, gdy już zarzucasz komuś błąd, wypada powiedzieć dlaczego.
Rozumiem, że Twoje argumenty kryją się w ilości wykrzykników?


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: iroslaw Marzec 09, 2012, 19:51:05
Cukiereczku wejdz na forum zbrojnikowe i postaraj się przekonać ludzi do niedokarmiania glonojadów . Życzę powodzenia nie dezinformuj ludzi . Bez krzykaczy się obejdzie . Wszystkie ryby trzymane w akwarium powinny i muszą być karmione według swoich potrzeb i błędne i naganne jest myślenie , że zbrojnik niebieski czy jakaś inna ryba denna ma dosyć żarła zebranego z dna po innych rybach , bo one wymagania mają nieco inne . Jeśli karmisz ryby z toni wody to tak by nic nie opadło na dno [ prawie nic ] a glonojady kiryski itp. powinny dostawać karmy stwożone dla nich np. spirukina jakieś liście zieleniny i drewienko do skubania . Ucz się , lub czytaj ze zrozumieniem . Przydały by się ze cztery krzykacze  <papa>


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 09, 2012, 20:21:49
Cukiereczku wejdz na forum zbrojnikowe i postaraj się przekonać ludzi do niedokarmiania glonojadów . Życzę powodzenia nie dezinformuj ludzi . Bez krzykaczy się obejdzie . Wszystkie ryby trzymane w akwarium powinny i muszą być karmione według swoich potrzeb i błędne i naganne jest myślenie , że zbrojnik niebieski czy jakaś inna ryba denna ma dosyć żarła zebranego z dna po innych rybach , bo one wymagania mają nieco inne . Jeśli karmisz ryby z toni wody to tak by nic nie opadło na dno [ prawie nic ] a glonojady kiryski itp. powinny dostawać karmy stwożone dla nich np. spirukina jakieś liście zieleniny i drewienko do skubania . Ucz się , lub czytaj ze zrozumieniem . Przydały by się ze cztery krzykacze  <papa>
Pierwsza sprawa - ja wcześniej pisałem poważnie - spraw sobie słownik bo nie da się czytać tego co piszesz.

Druga sprawa - zbrojnik czy kirys to tak naprawdę ryby jedzące wszystko. Pisz sobie co chcesz, ale ja nie znam nikogo kto wrzucałby do zbiornika liście zieleniny.
Drewno - to sprawa oczywista - przecież korzenie są w każdym baniaku w którym są zbrojniki.

Żelazna zasada ludzi którzy mają niewiele do powiedzenia - "sprawdź sobie inne forum", "bo tak jest napisane, to tak musi być", "bo ktoś mi tak powiedział, to tak musi być". Po to masz oczy żeby obserwować zbiornik i wyciągać odpowiednie wnioski.
Tak, tak Iroslawie - słynna sparzona sałata o której pełno jest info w sieci - super naturalny i uwielbiany przez zbrojniki pokarm.
A spirulina? Wiesz w ogóle co to jest spirulina?

Karmienie ryb w sposób by pokarm nie opadł na dno to bardzo ciekawe spostrzeżenie. Jak w takim razie nakarmić ryby denne? ;)

Kurde, wygląda na to, że wszystkie zbrojniki, kirysy czy otosy które miałem dotychczas i które rosły zdrowo, tarły się i rozmnażały to jakieś dziwne, zmutowane przypadki...

Dla mnie koniec tematu.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: vento Marzec 09, 2012, 21:56:25
... uwielbiam czytać potyczki słowne mrs... :)
A tak w temacie-nie dokarmiam swoich otosów, zbrojniki które miałem kiedyś, też żyły bez dokarmiania-czy im było dobrze nie wiem, bo niewiele o tym mówiły, ale widzę pewną prawidłowość dotyczącą kirysów w zbiornbiku znajomego-ma kilka spiżowych w bańce 300L. Nigdy ich nie dokarmiał. Żyły i żyją nadal już baaaardzo długo (przez ilość 'a' podkreślam długość życia, której nie jestem w stanie dokładnie sprecyzować), ale od jakiś 6 miesięcy są dokarmiane popularnym 'kiryskiem'. W zachowaniu ryb nic nie uległo zmianie, ale urosły trzykrotnie :) Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 09, 2012, 22:36:49
...widzę pewną prawidłowość dotyczącą kirysów w zbiornbiku znajomego-ma kilka spiżowych w bańce 300L. Nigdy ich nie dokarmiał. Żyły i żyją nadal już baaaardzo długo (przez ilość 'a' podkreślam długość życia, której nie jestem w stanie dokładnie sprecyzować), ale od jakiś 6 miesięcy są dokarmiane popularnym 'kiryskiem'. W zachowaniu ryb nic nie uległo zmianie, ale urosły trzykrotnie :) Tylko nie wiem czy to dobrze czy źle.
Ja z kolei mogę powiedzieć jak moje zbrojniki czy kirysy reagowały na pokarm.
Kiedy podawałem suchy - kirysy jak to kirysy, od razu wyleciały, coś tam poskubały no i w końcu zjadły, ale bez jakiegoś entuzjazmu  - niezależnie od rodzaju podawanego pokarmu.
Natomiast jeśli podawałem wodzień, kirysy od razu zjawiały się na posterunku i atakowały jedzenie.
Podając żywą lub mrożoną ochotkę trzeba by mieć stoper w ręku żeby stwierdzić kto był pierwszy: kirysy czy zbrojniki.
Wniosek: ryby preferowały robale nad suchym, ale to chyba nic nadzwyczajnego.

Nawet teraz mając troche zmiksowaną obsadę, lubię podawać różnorodny pokarm - z czasów paralabidochromisów zostało mi trochę spiruliny i nie zauważyłem jakiegoś ogromnego apetytu na nią ze strony zbrojników. Jedzą bo jedzą, tak jak i wszystkie ryby - nawet szczupieńczyki.
Cały "myk" polega na tym, że teraz bardzo duża ilość płatków to po prostu jedzenie uniwersalne. Nawet w tej nieszczęsnej spirulinie mogą zasmakować mięsożerne ryby i to też nikogo nie powinno dziwić.

Vento, jeśli chodzi o Twojego znajomego, może kirysy były karmione jedynie płatkami i jadły bo jeść musiały, stąd ich wolniejszy wzrost?

Reasumując: widząc preferencje pokarmowe u moich zbrojników i kirysów (szczególnie jeśli chodzi o ochotke) uważam, że nie ma potrzeby dokarmiania tych ryb.
Swoją drogą, nie wiem ile trzeba by podać tej ochotki żeby wszystko zostało zjedzone w toni, przecież to "ciężkie" robale i po chwili opadają na dno na co czekają już zbrojniki zwabione zapachem :)


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 10, 2012, 07:28:27
No witam, widzę że to nie prosta sprawa - dokarmiać, nie dokarmiać  ::)

Ja wcale nie używam pokarmu płatkowego, właśnie dlatego, że nie podoba mi się, że opada na dno dosyć szybko, no i mają ucztę głównie zatoczki   ;)

Karmię gupiki żywym pokarmem lub mrożonym, dafnią suszoną i przyklejanymi tabletkami vitabin (dzielonymi na pół). Otosy są zadowolone, gdy na koniec tabletka się odklei i szybko zjadają resztę. Tak jak już pisałam dla nich specjalnie kupiłam mini wafersy, jedzą je choć bez jakiegoś entuzjazmu.

Staram się ryb nie przekarmiać, gdzieś na tym forum czytałam, że lepiej karmić mniej, niż za dużo  :)

Pozdrawiam dyskutantów  8)




Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: dobraf Marzec 11, 2012, 10:47:55
Druga sprawa - zbrojnik czy kirys to tak naprawdę ryby jedzące wszystko. Pisz sobie co chcesz, ale ja nie znam nikogo kto wrzucałby do zbiornika liście zieleniny.

nie ściemniaj, znasz - ja dokarmiam. Oczywiście nie non-stop ale zdarza mnie się.

Ciekawa wymiana zdań. W zasadzie to ile pokarmu dla ryb przebywających w toni spadnie na dno i zostanie dla "dennych" zależy w pewnym stopniu od akwarysty jak również od ryb pływających w toni. Jeśli mówimy o pokarmie płatkowanym, który tonie stopniowo za wiele może go nie zostać (choć na pewno wieloskładnikowe zaspokoją potrzeby ryb). Robale, owszem zawsze na dno spadną z powodów wymienionych przez mrs'a jednak przynajmniej w przypadku zbrojników lepiej by jadły ich jak najmniej.
 
Czy ja dokarmiam? oczywiście, że tak - tabletki, od czasu do czasu kawałek jabłka, sparzony liść zieleniny itd.
Mojego samca zbrojnika dostałem z bańki, w której nie był dokarmiany - był najzwyczajniej mizerny i wychudzony.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: mrs Marzec 11, 2012, 11:20:02
nie ściemniaj, znasz - ja dokarmiam. Oczywiście nie non-stop ale zdarza mnie się.
No tak, o Tobie zapomniałem :)

W zasadzie to ile pokarmu dla ryb przebywających w toni spadnie na dno i zostanie dla "dennych" zależy w pewnym stopniu od akwarysty jak również od ryb pływających w toni. Jeśli mówimy o pokarmie płatkowanym, który tonie stopniowo za wiele może go nie zostać (choć na pewno wieloskładnikowe zaspokoją potrzeby ryb). Robale, owszem zawsze na dno spadną z powodów wymienionych przez mrs'a jednak przynajmniej w przypadku zbrojników lepiej by jadły ich jak najmniej.
 
Ja zawsze podaje pokarm przy wylocie wody z filtra tak żeby wszystko ładnie rozprowadziło się po baniaku. Dzięki temu wszystkie ryby mogą w spokoju coś zjeść.
Gdybym podawał inaczej to szczupieńczyki nie dopuściłyby choćby miedzików do jedzenia. Podobnie sprawa miała się z żaglami, gdybym podawał troche pokarmu uznając, że żarcie opadający na dno to coś złego to połowa ryb byłaby głodna i poobijana bo zwyczajnie para dominująca nie dopuściłaby reszty do jedzenia.
Z resztą, większych ryb czy choćby większego stad mniejszych ryb nie da się nakarmić w taki sposób by pokarm nie opadł na dno, bo zwyczajnie połowa obsady będzie głodna.
W związku z powyższym, uznaje, że pokarmu jest pod dostatkiem także dla ryb dennych.


Tytuł: Odp: (marucchi) - 30l z korzeniem sosny
Wiadomość wysłana przez: marucchi Marzec 14, 2012, 18:34:16
Gupiki i krewetki poszły w dobre ręce.
Akwarium powoli przechodzi w czas przeszły.
Szykuję większe szkło  :D

Dziękuję wszystkim za uwagi, komentarze, porady i ciekawą dyskusję, pozdrawiam  <papa>

Temat do zamknięcia.