Tytuł: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 17, 2013, 07:03:40 Witam. W innym temacie dowiedziałem się jaka roślinność nadaje się dla początkującego, dziś chciałbym zapytać o obsadę.
Akwarium ma wymiary 50x30x35 (52,5l - trochę niewymiarowe). Myślałem nad taką obsadą: 6-8 Bystrzyków Amandy 5 otosków/kirysków Bystrzyki wybrałem ze względu na ich niesamowity wygląd gdy pływają w ławicy. Żeby nie było pusto chciałbym dodać też coś na dno, co będzie lepsze kiryski czy otoski? Jeśli chodzi o Bystrzyki to zastanawiałem się nad 6-8 sztukami, ale chciałbym, żeby było ich możliwie jak najwięcej, więc moje pytanie: ile Bystrzyków maksymalnie (ale żeby czuły się bardzo swobodnie) mógłbym trzymać w takim akwarium? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 17, 2013, 10:02:45 Bystrzyków weź z 10-12, lepiej się czują jak jest ich więcej, a ciasno będą miały tak czy siak (ale ciasno bez jakiejś wielkiej przesady :)
Kiryski jakiejś najmniejsze, otoski lubią większe powierzchnie (kiryski też, ale jak już miałbym wybierać to dałby jednak najmniejsze kiryski). Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 17, 2013, 12:34:58 Jeśli dla kirysków/otosków jest za ciasno, to bez problemu mogę z nich zrezygnować.
Co do Bystrzyków to na innych forach o akwarystyce pisano, że małą ławicę już w 50l można trzymać. Jednak piszesz, że ciasno 'bez przesady' więc przy nich pozostanę. Zmieści się coś oprócz Bystrzyków jeszcze? Poza krewetkami, ponieważ nie planuję żadnych mchów, a o ile dobrze się orientuję to mchy byłby dla nich wskazane. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 17, 2013, 13:14:40 Krewetki spokojnie możesz hodować nie posiadając mchów. Zwłaszcza, że jak widziałem, planujesz inne rośliny. Grunt, żeby krewety miały po czym łazić i gdzie się chować :)
Kiryski to ruchliwe ryby, więc mimo małych rozmiarów, potrzebują sporej powierzchni. Mimo to wiele osób trzyma je nawet w mniejszych szkłach, niż Twoje. Ale jak dla mnie to nie jest dobre podejście. Dlatego, jeżeli nie masz wewnętrznego musu trzymania ich, to zrezygnuj choćby na rzecz krewetek. Na początek jakieś red cherry albo babaulti spokojnie sobie poradzą przy bystrzykach. I nie będziesz do tego musiał kombinować z podłożem, bo kirysy wolą jednak zdecydowanie piasek od żwiru. A krewetkom jeden grzyb :) Krewetki z amandami to będzie dobre połączenie na tej wielkości szkło. Krewetki głównie na dnie i bystrzyki pływające generalnie prawie wszędzie. Tylko bystrzyków weź te 12 sztuk a nie 6-8. Albo nawet i z 15. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 17, 2013, 13:43:53 Okej, jeszcze raz wielkie dzięki.
Bystrzyków wezmę tak jak mówisz ok 10-15 + do tego krewetki. Jeśli chodzi o schronienie dla nich to nie będzie problemu. Będzie zarówno kilka schronień kamieniastych jak i prawdopodobnie korzeń. Pozdrawiam! Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Mirmil Lipiec 17, 2013, 18:40:53 jeśli mają być same bysrzyki amandy pomyśl nad 30+ sztukami,
jeśli ma być coś jeszcze z rybek to oprócz 10-15 bystryków zastanów się nad neonami, rasbora galaxy, razbora klinowa, jażeniec, terta cesarska, hokejówka, rodostomus minimum po 15 szt z jednego z wybranego gatunku lub 2 gatunki po 10 sztuk ja wybrałbym: 10 bystrzyk 10 tetra cesarska lub neon inessa, czerwony, diamentowy - jaki ci podejdzie pod gust 10 jażeniec lub 2 gatunki bystrzyka po 15 szt albo 30 sztuk Amandek do tego 7-10 otosków bo i tak zanim się ustabilizuje to parę padnie 5 kirysków takiego samego gatunku nie mieszaj różnych tak otoski i kiryski dobrze przeczytałeś, jedno drugiego nie wyklucza a i akwarium pustką nie świeci, a jak się towarzystwo rozlezie po zaroślach to nie będzie ich widać nawet :) zarybianie po tygodniu wpuść tylko 5 kirysów jak wszystko będzie ok, po 2 tygodniach wpuść otoski, po 3 tygodniach podmień wodę tak 30 %, a następnie zakup resztę ryb w jednej partii !!! kup również MFC i wykąp je w wodzie (tej w której kupiłeś ryby z zoologa) z podwójną lub potrójną dawką MFC tak 10-20 minut pamiętaj o temperaturze wody musi być zrównana bo inaczej ryby pokręci skurcz, ryby odcedź na siatkę nie wlewaj wody z MFC w której kąpałeś ryby do akwarium po paru godzinach dodaj do akwa MFC normalną dawkę względem pojemności akwarium (pamiętaj że netto masz mniej! niż 52L), po tygodniu podmień wodę i dodaj podwójną dawkę MFC (względem pojemności akwarium) po tygodniu od tej podwójnej dawki podmień musowo wodę 30% i to wszystko jeśli będziesz podmieniał wodę co minimum 2 tygodnie 30% i nie będziesz dokupował ryb sukces murowany nie Ci nie przyjdzie do głowy w tym czasie czyszczenie filtra bo narobisz sobie bajzlu, filtr po raz pierwszy od założenia akwa powinno się czyścić po 2 miesiącach, jeśli jest taka potrzeba, nie jest wskazane również grzebanie w podłożu szczególnie w pierwszymi miesiącu, dlatego należy się pożadnie zastanowić nad ilością i miejscem sadzenia roślin żeby nie kombinować w czasie dojrzewania pozwodzenia w hodowli Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 17, 2013, 19:23:57 Niedawno byłem w kilku sklepach akwarystycznych zobaczyć czy znajdę bystrzyki amandy. Niestety się nie udało.
Znalazłem tylko bystrzyki ozdobne. Będę poszukiwał dalej, ale jeśli się nie uda, to jakie są jeszcze małe (do ok. 3cm) rybki ławicowe, które możecie polecić? (oprócz neonów) Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: falko Lipiec 17, 2013, 21:52:47 Z niewielkich rybek, które miałem/mam najlepiej trzymały/trzymają się w grupie: zwinniki złote, zwinniki blehera (rodostomusy), ale te drugie bym Tobie odradził, ponieważ masz za krótkie akwarium dla nich, a te ryby baaardzo lubią popływać z jednego końca baniaka do drugiego i mam wrażenie, że przyzwoite minimum dla nich to 100x40x40. Często w grupie przebywają też drobnoustki beckforda, ale są chyba trochę zbyt duże do 52l, więc tutaj dużo bardziej pasowałyby drobnoustki obrzeżone (nie miałem ich, ale myślę, że zachowują się podobnie jak d.beckforda). Prawie zawsze trzymają się razem sundadanio axelrodi (pewnie będzie ciężko na nie trafić w sklepach), no i amandy.
Spróbuj też rozejrzeć się za razborami espei lub hengela (te pierwsze są nawet trochę w typie bystrzyków amandy - też mają bursztynowe ciało plus dodatkowo ciemny klin).:) Aha - nie wciskaj do 52l tetry cesarskiej. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Mirmil Lipiec 18, 2013, 06:00:00 1. rasbora galaxy piękna mała rybka droga i niezbyt łatwa w utrzymaniu jak dla początkującego
2. jażeniec prawie jak neon świeci ale kolorem przypomina amandy 3. rodostomus - ładny, kolorowy 4. możesz zahodować także sumimi szkliste ale 15-20 sztuk tylko w tym akwa super rybka Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 18, 2013, 06:27:16 Mirmil, co Ty opowiadasz za herezje? Przecież to tylko 50x30cm... I do tego chcesz wrzucić neony czerwone czy rodostomusy? i jeszcze 10 otosków??? To nawet nie jest standardowe 60x30, które też by było sporo za małe na te ryby. Wyjątkowo ktoś początkujący nie chce na siłę pchać do niewielkiego szkła masy ryb (i chwała za to), a Ty właśnie do tego zachęcasz.
20 sumików szklistych w 50cm? to chyba żart jakiś? Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 18, 2013, 06:48:46 Sumików szklistych sam sobie nie wyobrażam. Po pierwsze dorastają do ponad 10cm, po drugie nie podobają mi się za bardzo :)
Czytałem trochę i znalazłem takie gatunki: 1. Drobniczka jednodniówka. 2. Razbora galaxy. 3. Danio erythromicron. 4. Razbora Borneańska. 5. Razbora Plamista. Co możecie polecić, o ile u da mi się kupić/znaleźć? Jedyną rybą jaką widziałem z tych w.w to Danio erythromicron. Zna ktoś może jego polską nazwę? Bo w sklepie był pod inną, ale nie mogę sobie przypomnieć. PS. Widziałem też jedną rybkę, ale niestety nie znam nazwy. Wyglądała jak bystrzyk amandy, z tym, że biały miała maksymalnie 2-3cm, pływała w ławicy no i miała trochę dłuższe płetwy: grzbietową i brzuszną - prawie jak bystrzyk ozdobny, tylko wiele mniejsza i smuklejsza. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Mirmil Lipiec 18, 2013, 07:30:39 Mirmil, co Ty opowiadasz za herezje? Przecież to tylko 50x30cm... I do tego chcesz wrzucić neony czerwone czy rodostomusy? i jeszcze 10 otosków??? To nawet nie jest standardowe 60x30, które też by było sporo za małe na te ryby. Wyjątkowo ktoś początkujący nie chce na siłę pchać do niewielkiego szkła masy ryb (i chwała za to), a Ty właśnie do tego zachęcasz. 20 sumików szklistych w 50cm? to chyba żart jakiś? zalecany spokój i trochę praktyki, a nie tylko teoretyczne wywody, zamiast tylko krytykować pomyśl nad jakimś opisem czegokolwiek, będzie więcej pożytku Ora de Caris: 1. Twój wybór, dałem Ci tylko propozycję 2. Kupując ryby do akwarium chyba nie sądzisz mieć je xxx lat, zwykle jest tak że po jakimś czasie każdy robi wymianę, zobacz w jakim czasie sumik szklisty przyrasta i jak się w akwarium zachowuje Glass Catfish @ Sweet Knowle Aquatics (http://www.youtube.com/watch?v=RoNDeNB4hAk#ws) 3. Robisz akwarium dla siebie nie dla "specjalistów" forum i najważniejsze żeby się Tobie podobało 4. Po czasie przyznasz mi rację że akwarium świeci pustką i trzeba coś zmienić, słuchając "specjalistów" forum będziesz trzymał w 100 l parkę gupików 5. Weź jeszcze pod uwagę fakt że część rybek może nie przeżyć procesu przenoszenia z akwarystyka do Twojego akwarium i wtedy automatycznie ilość ryb maleje, w końcu w zoologach mamy różny towar, a chodzi o to żeby nie dokupować czegokolwiek przez kilka miesięcy, a jeśli już to porządna kwarantanna zalecana ale i tak syfu można nanieść. pozdrawiam Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 18, 2013, 07:49:59 2. Tak się zachowują w małym akwarium z silnym prądem wody. A wcale miłośnikami silnego prądu wody nie są. Poza tym, 28 sekund z życia sumika daje słaby ogląd na całość ich zachowań.
http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/(140l)-southeast-thailand/ (http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/(140l)-southeast-thailand/) Możesz zobaczyć jak się zachowują sumiki szkliste jak nie muszą stać w prądzie wody. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Przemek Lipiec 18, 2013, 07:55:19 Spokojnie, koledzy, po co te nerwy :)
Każdy z Was ma trochę inne doświadczenia, preferencje, itd. Prawda jak zwykle jest gdzieś pośrodku ;) Ja także jestem raczej zwolennikiem mniejszego tłoku w akwarium. Zgoda, że da się trzymać sporo, nawet nie najmniejszych rybek w 50l zbiorniku, ale na pewno jest to trudniejsze zadanie i wymaga także odpowiedniego wyposażenia, ilości roślin, itp. A na pewno nie polecałbym tego początkującym akwarystom. Poza tym ja osobiście lubię jak rybki mają przestrzeń i akwaria wydawałoby się "świecące pustką" mogą też być bardzo ciekawe. Np. jedna parka małych pielęgniczek w takim zbiorniku, czy jeszcze nawet większym, która spokojnie przebywa tarło i wychowuje młode - cudny widok! A to tylko dwie rybki :) Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Ora de Caris Lipiec 18, 2013, 08:09:49 Dyskusja na temat obsad widzę się w tym temacie wytworzyła.
Ja mimo wszystko jestem nadal zwolennikiem małych rybek ławicowych i 10 bystrzyków amandy czy innych drobnych mi w zupełności wystarczy. Na pewno bardziej będzie mi to cieszyło oko niż przepełnione akwarium, które nie świeci pustkami. "Robisz akwarium dla siebie nie dla "specjalistów" forum i najważniejsze żeby się Tobie podobało" Dokładnie! Dlatego cały czas pozostaję przy kilkunastu małych rybkach, taka ławica. Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Mirmil Lipiec 18, 2013, 08:14:58 Pielęgniczki to ryby terytorialne :) a kolega pisał o tym że stado mu się podoba :)
Przemek rybki stadne zawsze czują się lepiej jak jest ich więcej nawet na małej przestrzeni, a o przerybieniu takie bzdury jak wypisują co niektórzy na forum to aż się nie chce pisać ponownie, wielu porządnych akwarystów przyznaje że na forum nawet nie zagląda, wiesz już dlaczego .... Cały czas zmierzam wprost do tego by na forach miarą czegokolwiek było akwarium wypowiadającego się (niech najpierw pokaże co osiągnął, wtedy jest wiarygodny), a nie tylko teoria i przerost formy nad treścią. Dlatego też wolę polemizować i słuchać rad znajomych poważnych akwarystów których akwaria powalają mnie na ziemię, a którzy nawet nie myślą o forach, bo jak powiedział jeden z nich: "nawet jakbyś miał 100lat doświadczenia w akwarystyce to "specjalista forumowy" wie lepiej, szkoda czau wyprowadzać go z błędu, niech tkwi...." Podałem koledze propozycje sprawdzonych obsad które spokojnie utrzyma w swoim akwarium .... Przemek ja pisałem już wiele razy na forum trafiają ludzi którym należy pomóc a nie ich dołować, a jak się naczytają takich kłótni mają później wstręt do forów. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Przemek Lipiec 18, 2013, 08:44:34 Mirmił, zgadzam się, że na forum są różni ludzie z różnym dorobkiem i nie ma możliwości rzetelnej weryfikacji kto jakie ma akwarium. Ale takie już są fora i tego się nie przeskoczy. Ja nie będę jeździł po ludziach weryfikując czy akwaria, którymi się chwalą należą do nich.
Każdy też może wypowiadać się zgodnie z własnym przekonaniem i doświadczeniami. Widocznie Ducze miał złe doświadczenia ze sporą obsadą w takim zbiorniku, lub widział przykłady, gdzie się to nie sprawdzało. I dlatego go to zbulwersowało. Ja widziałem zarówno całkiem przepełnione zbiorniki, w których rybki czuły się świetnie latami i nie chorowały, jak i takie, gdzie nie było już tak różowo. Rybki ławicowe, zgoda, oczywiście jeśli wsadzisz takich ryb 3 sztuki to porażka, żadnej ławicy nie ma a rybki czują się jak na wygnaniu. Ale w większym zbiorniku ławica będzie łatwiejsza do utrzymania. W każdym razie proszę Was o wypowiedzi pozbawione emocji i personalnych uwag, bo właśnie takie zachowania ostraszają ludzi. Myślę, że rzetelne uwagi, własne doświadczenia, konkretne przykłady są najwartościowsze. A jakaś różnica zdań zawsze wystąpi, tak już jest i tak jest ciekawiej. Co to by to było za życie jakby każdy się ze sobą zgadzał i była tylko jedna słuszna racja? Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: Mirmil Lipiec 18, 2013, 09:11:49 Przepraszam że mnie poniosło już pozmieniałem, wszystko co było obraźliwe w stosunku do Kolegi Ducze. Nie wiem skąd we mnie ta złośliwość, chyba się wkurzyłem bo kolejny raz zamiast rzeczowej dyskusji był atak na mnie i to był ten zły moment.
Koledze Ora de Caris radzę czytać fora z uwagą i najlepiej zweryfikować wiedzę z forów z kimś z otoczenia kto siedzi w akwarystyce, tylko pomijając sprzedawców w sklepach. A po jakimś czasie jeśli kolega doceni moje rady - proszę napisać czy gdziekolwiek doradziłem źle, a kolega tak zrobił i teraz ma do mnie za to pretensje ok? Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: ducze Lipiec 18, 2013, 10:02:55 (niech najpierw pokaże co osiągnął, wtedy jest wiarygodny) Nigdy się nie kryłem ze swoimi ostatnimi baniakami... http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/ducze-576l-poludniowy-zachod-sri-lanki/ (http://www.akwarium.net.pl/forum/nasze-akwaria/ducze-576l-poludniowy-zachod-sri-lanki/) Emers okazał się małym niewypałem, ale brzankarium dawało radę. Z czasów innego forum: http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=65161&highlight=estuarium (http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=65161&highlight=estuarium) http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=72857&highlight=hepsetus&page=4 (http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=72857&highlight=hepsetus&page=4) (na 4 stronie jest fotka, nie wiem co się stało z poprzednimi) http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=60970 (http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=60970) Ogólniaki miałem w dawniejszych czasach, kiedy internetu nie było. Tytuł: Odp: Obsada 52l Wiadomość wysłana przez: falko Lipiec 21, 2013, 16:34:58 Widziałem też jedną rybkę, ale niestety nie znam nazwy. Wyglądała jak bystrzyk amandy, z tym, że biały miała maksymalnie 2-3cm, pływała w ławicy no i miała trochę dłuższe płetwy: grzbietową i brzuszną - prawie jak bystrzyk ozdobny, tylko wiele mniejsza i smuklejsza. Zobacz - promienniczka Wernera (tęczanka filigranowa).Co do razbory galaxy, o którą m.in. pytałeś, to nie jest ona za bardzo rybą ławicową, a chyba o takie Tobie chodzi. Galaxy zbijają się w grupę "od wielkiego dzwonu" (u mnie jedynie podczas podmian wody), a poza tym każdy osobnik ma swój rewirek w akwarium, z którego granic mniej lub bardziej ochoczo przegania inne razbory ze swego gatunku. Rybkę mogę śmiało polecić, bo i ładna i mimo niewielkich rozmiarów widoczna w akwarium (nie jest zbyt płochliwa i nie chowa się po kątach), a i z ceną stopniowo lepiej (6-8 zł, raz spotkałem też po 5 zł). Tyle, że ławicy się raczej po niej nie spodziewaj. Jeśli chodzi o dostępność różnych gatunków w sklepach, to popytaj sprzedawców - może któryś przywiezie na zamówienie. Znam jednego, który w sklepie ma głównie mieczyki, welonki, skalary i neony, bo te najlepiej mu schodzą, a jak ktoś sobie zażyczy, to bez problemu przywozi z giełdy mniej popularne gatunki. |