|
Tytuł: Załozyłem krewetkarium..zatoczki mi ... Wiadomość wysłana przez: mymlon Sierpień 12, 2014, 16:43:14 Cześć.
Mały, a raczej duży problem mam z zatoczkami, które na potęgę mi rosną i rozmnażają się w krewetkarium. Coś poradzicie, krewetkarium ma 300 litrów, zatoczki mi niszczą rośliny, np w heńka zjadają mi młode listki..heleny sobie nie radzą. Mam zwykłe RH plus Amano.. oba gatunki mnożą sie, rośliny rosną (oprócz henia), ale zatoczki sa plagą... Mam drugie akwa ogolne, tam nie mam slimaków zatoczków, a do tego musiałem skąś je przynieść... Tytuł: Odp: Załozyłem krewetkarium..zatoczki mi ... Wiadomość wysłana przez: owlman Sierpień 18, 2014, 20:43:13 Na slimaki pomoc moze kilka rzeczy , jednak zadna nie jest w 100 procentch skuteczna.
=zaniechac podawania jakiegokolwiek pokarmu =na marchewe tj . na noc wrzucac kawalek gotowanej marchwi lub jakiekolwiek nierozpuszczalne jadlo ; kiedy slimaki sie " zleca " cap ,cap i do ......oczywiscie krewetki jako wszystkozerne beda parcytypowac w uczcie = istnieja specjalistyczne pulapki ale opinie maja rozne Tytuł: Odp: Załozyłem krewetkarium..zatoczki mi ... Wiadomość wysłana przez: sebtul Sierpień 19, 2014, 23:14:41 Helenki dadzą radę, ale w odpowiedniej ilości. Na moje pierwsze szkło 112l zacząłem kurację od 15 szt. helenek. Niestety z marnym efektem. Drugie podejście to już 100 helenek. Po miesiącu były już tylko helenki. Zrobiłem pakiety po 20 szt. i odsprzedałem dalej.
Podsumowując: nie poniosłem żadnych wydatków, z nawiązką zwróciły się koszty wysyłki, które poniosłem przy zakupie ślimaków, poświęciłem tylko trochę czasu. |