Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Nierybiaste => Wątek zaczęty przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 19:52:18



Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 19:52:18
Nie wiem czemu ale dzisiaj rano moj zatoczak w ogole przestal sie ruszac, po prostu zdechl, nie mam pojecia co moglo bc przyczyna, byl w akwarium 2 dni, wiec nie wiem czy jest sens kupowac nowego, rybkom nic nie jest. Co moglo sie stac?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 12, 2005, 19:55:53
Dwa pytania:
- czy przeprowadziłeś kwarantannę ?
- czy wpuściłeś go od razu do akwarium ?

I na końcu - co to za ryba w ogóle ???


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 19:59:21
Mam akwarium kilka dni, nie wiedzialbym i tak jak mu pomoc. I wpuscilem go do akwarium od razu z rybami, czy to byl blad?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 12, 2005, 20:02:49
To nie był błąd, to był wielbłąd  :!:  Po pierwsze kwarantanna, a po drugie przy wpuszczaniu ryby do akwarium musisz ją najpierw potrzymać np. w słoiku aż wyrówna się temperatura. Tu zapewne tkwi przyczyna zgonu Twojego "zatoczaka" - odpowiedz mi na pytanie - co to w ogóle jest za zwierzę ???


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 20:06:55
To ze trzeba wyrownac temp wiedzialem na dlugo przed tym zanim zalozylem akwarium. Zatoczak to slimak.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mila Wrzesień 12, 2005, 20:18:37
zatoczak? ja znam tylko zatoczki
ślimolom to kwarantannę robie w kuli, albo w 1l słoiku, hyhy


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 20:22:32
Przeczytalem w innym temacie "zatoczaki"  :wink:  No ale nadal nie odpowiedzieliscie na moje pytanie, czemu mogl zdechnac?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 12, 2005, 20:39:36
A, o zatoczki chodzi. To Ty je kupujesz ??? :shock:  Inni wiele by dali, aby się ich pozbyć. Przecież to wżera rośliny w tempie ekspresowym. Zatoczki należy tępić, a nie jeszcze je kupować...


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: Raffy Wrzesień 12, 2005, 21:03:27
nie od razu zatoczek mordercą ;) Ja posiadam ślicznego rocznego zatoczka o wzdzięcznym imieniu GUCIO :D Guciu trafił do nas rok temu razem z roślinkami ze stawu. A co najlepsze - to chyba facet bo w ogóle się nie mnoży :) Jest niezwykle fajny :)

a czemu zdechł ? moze by wyczerpany, głodny a może zła woda a moze starosc a moze po prostu spi ? ;)


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 21:22:04
Kupilem go dlatego ze w sklepie powiedziano mi ze zrzera resztki pokarmu z dna heh...


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: kafarski Wrzesień 12, 2005, 21:31:14
dziwne ze sie nie mnozy bo to sa chyba obojniaki -moga zapłodnic sie same.?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 12, 2005, 21:32:29
Mogą, ale nie muszą. Przeważnie, ale nie zawsze musi dojść do zapłodnienia krzyżowego. Z zatoczkami nawet nie wiem jak jest, ale ostatnio wywaliłem tego z akwa kilkadziesiąt sztuk.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: kafarski Wrzesień 12, 2005, 21:41:05
u mnie kiedyś dwa razy zostawał tylko jeden zatoczek i dwa razy zapładniały sie same.teraz krzyżują sie miedzy sobą na dobre.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 12, 2005, 22:34:37
No a powiedzcie mi czy one naprawde zzeraja resztki z dna?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 12, 2005, 22:48:48
Na pewno, ale całego dna i tak Ci nie oczyszczą, zwłaszcza jedna sztuka. Jeśli już chcesz ślimaki to polecam ampularie. W każdym bądź razie żadne ryby czy ślimaki nie oczyszczą Ci akwarium w 100%. O czystość musisz dbać przede wszystkim Ty.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 13, 2005, 08:15:00
Wiem ze nie oczyszcza calego dna tak jak glonojad nie wyczysci scianek akwarium, ale wazne ze przynajmniej czesciowo. I mam pytanie, czy ampularie o takie wieksze slimaki z bialo bezowa muszla?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 13, 2005, 09:58:58
Najczęściej spotykane kolory to brązowy i żółty. Bardzo fajne ślimaki po ok. 2 zł za sztukę. Łatwo kontrolować ich populację w razie czego, bo są rozdzielnopłciowe, a poza tym kokon z jajami składają poza wodą.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: ktosiek Wrzesień 13, 2005, 10:18:22
No to te co widzialem w sklepie, chcialbym kupic takiego ale jest za duy do mojego malutkiego akwarium


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 13, 2005, 10:34:24
A jakie masz to akwarium ?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: kafarski Wrzesień 13, 2005, 17:53:21
nie będzie za mały ,chyba ze masz słoik po ogórkach :wink: musisz tylko przykryć akwa bo uciekają na spacery.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: mdramski Wrzesień 13, 2005, 18:40:25
Dokładnie. Ja raz moją ampułkę znalazłem po paru dniach koło lodówki. No, ale wrzuciłem ją z powrotem do akwa i jakoś przeżyła. Mam pokrywę, ale po prostu wylazła przez otwór na kable.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: sir Michael Wrzesień 13, 2005, 19:10:20
A ja nie polecam ampularii. Ładne ślimaki, ale słabo czyszczą z glonów. Najlepsze są neritiny :wink: Mniej żwawe co prawda, ale b. ładne i skuteczne.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: Fimbulvetr Wrzesień 30, 2005, 16:32:45
Zatoczki to duży problem. Podobno wsypując do akwa odrobine soli, albo nieco wiecej mozna sie ich pozbyc. narazie tego nie testowałem i nie wiem czy chodzilo o zwykla sol czy akwarystyczna. co o tym sadzicie ?


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: jjoska Wrzesień 30, 2005, 20:25:40
Cytat: Fimbulvetr
Zatoczki to duży problem. Podobno wsypując do akwa odrobine soli, albo nieco wiecej mozna sie ich pozbyc. narazie tego nie testowałem i nie wiem czy chodzilo o zwykla sol czy akwarystyczna. co o tym sadzicie ?

Wątpie w skuteczność tej metody. Chyba że masz zamiar zrobić solniczkę w akwa ale...co z resztą ryb?

W małym stężeniu (1g/1l) sól nie wpływa w żaden sposób na zatoczki co zostało podczas ospy sprawdzone w moim akwa.


Tytuł: Smierc zatoczaka
Wiadomość wysłana przez: Fimbulvetr Październik 01, 2005, 06:22:43
a zatem pozostaje ręczne wyławianie  :x