Tytuł: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: A$ Listopad 10, 2005, 21:51:22 Niektórzy je chodują, a ja chcę się ich pozbyć. Mam baniaczek 25 l w którym zaległy się te potwory i nie daja się wytępić - przypomina to hydrę, 10 wyłowie a rodzi się 50.... Początkowo wybierałem je ręcznie, ale efekt raczej mizerny. Potem zastosowałem pomysł z marchewką (sparzoną i gotowaną) - efektem było jedynie wniebowzięcie mojego glonojadka :) Zatem przeszedłem na karmienie rybek wyłącznie pokarmem żywym. W odpowiedzi zatoczki zaczęły naruszać moją zieleninę i żrą co się tylko da (i nie da tez :( ). Czy ma ktos jakiś pomysł jak wytepic tę stonkę akwarystyczną ????
Tytuł: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: mdramski Listopad 11, 2005, 00:30:27 Ja wybieram w 60 litrach i nie narzekam :)
Tytuł: Jest sposób Wiadomość wysłana przez: sztopan17 Listopad 11, 2005, 17:09:44 Ja właśnie ostatnio założyłem akwa dla zatoczków więc chciałem sie pozbyć w głównym tych super ślimaczków. Zrobiłem reseta. Żwirek w małych porcjach wypłukałem w ludwiku takim do tłuszczu (jest to spryskiwacz) i dobrze opłukałem . Rośłinki wymoczyłem w zimniej wodzie i dodatkowe je przemyłem. Mineło już 4 dni i nic nie widać na liściach.
Tytuł: Re: Jest sposób Wiadomość wysłana przez: A$ Listopad 11, 2005, 21:21:11 Cytat: sztopan17 Mineło już 4 dni i nic nie widać na liściach. Nie chciałbym być czarnowidzem, czy krakać... poczekaj jeszcze trochę i zobaczymy. Mi też się wydawało, że już wszystkie wybrałem...:(:(:( zresztą z tego co czytałem i tu na forum i na innych, to raczej to dziadowstwo jest niezniszczalne !!! :evil: Tytuł: Re: Jest sposób Wiadomość wysłana przez: Molly_ Listopad 11, 2005, 23:14:35 Cytat: A$ to raczej to dziadowstwo jest niezniszczalne !!! :evil: Uwierz, że jest zniszczalne :) Kiedyś i mnie wydawało się niemożliwe wytępić wszystkie zatoczki z mojego zbiornika, a jednak sie udało. Wypłukałam bardzo dokładnie wszystkie rośliny, żwirek wygotowałam, akwarium porządnie umyłam. I to wystarczyło :wink: W walce z tymi wariatami trzeba cierpliwości, ale wszystko się da !! :) Życzę powodzenia !! :) Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: dagrzybek13 Wrzesień 20, 2006, 09:10:43 gdy wygotowałem wszystkie roślinki to już ślimaków nie było
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: Daffidof Wrzesień 20, 2006, 09:39:45 gdy wygotowałem wszystkie roślinki to już ślimaków nie było ... i roślinek chyba też. A tak na serio to ja też walczyłem z plagą ślimaków, teraz mam ich troche, ale nie tępie bo są pożyteczne - ładnie czyszczą dno. Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: Emi Wrzesień 20, 2006, 13:21:27 Ja mam plagę zatoczków w 2 z 3 akwariach. W 112 jest ich kilka sztuk raptem i taki poziom utrzymuje się stale. Myślę, że coś je wyżera lub coś im tam nie pasuje. W 60 l ta plaga może i jest pożyteczna (choć nie wiem gdzie) ale zżerają mi rośliny i wyglądają nieestetycznie jak tak się rozłażą po baniaku. W 25 l jakoś jeszcze mnie nie wkurzają chociaż zaczynają. Muszę jakoś wyczaić dlaczego w 112 ich jest tak mało. Kiedyś słyszałam, że to molinezje czasem się do nich dobierają bo jak wiadomo to cały czas głodna rybka i cholera wie co zezre ale jakoś nie chce mie się wierzyć. Na razie wybieram ręcznie a jak rozpracuję sprawę to dam znać.
Cholerne ślimaki... Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: delTORO Wrzesień 21, 2006, 16:47:38 Witam.
Ja zatoczki pokonałem świderkami :D Wygląda na to że są szybsze po papu i nagle plaga zatoczków ustała :D W mojej 112 widzę (tylko rano) kilka muszelek "zakręconych". W sumie "plaga" świderków rozrośnie się w zależności do dostępu pożywnienia. A sposoby na marchewkę, wybieranie to można o kant d.. rozbić. Przerabiałem to. Nie zapomnę widoku "szarańczy": wystarczy wieczorem po zgaszeniu światła zapalić je ponownie po ok. 15 minutach. :D pozdrowienia delTORO Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: Paul Wrzesień 21, 2006, 18:27:27 u mnie zadziałało sałatą ;) Wygotowałem ją i dałem do aqua :D ryby tak to żarły ale slimaczki też .dobrały sie do tego po 2 dniach
Pozdro Paul <papa> Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: szatynka Wrzesień 22, 2006, 13:38:46 u mnie ilośc zatoczków zmniejszyła sie po wpuszczeniu ampulari. Wcześniej próbowałam je usuwac ręcznie ale to nie pomagało. Odkąd są ampularie zatoczków nie ma. Nie wiem czy to dzięki nim, czy może tak to sie po prostu zbiegło w czasie ;) W każdym razie zatoczków już nie mam :D
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: A-smi Wrzesień 22, 2006, 17:32:49 U mnie pomogly bocje i ... bateria 4,5V ;D .
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: Seboos Wrzesień 22, 2006, 17:46:43 Bocje nie wchodzą w rachubę u nas niestety ... ale bateria ... hmmm ^-^ A jak na to reszta zareaguje (rybki i krewetki) ???
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: A-smi Wrzesień 22, 2006, 20:35:55 Moga miec problemy. Dlatego lepiej przeniesc je na czas kilku godzin do innego baniaka. Drut miedziany podlaczony do baterii zabil u mnie wszystkie krewetki amano i trzy bocje. Oczywiscie slimaki tez. Tak wiec jak ktos chce w ten sposob eksperymentowac to bez obsady.
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Wrzesień 22, 2006, 22:25:53 u mnie ilośc zatoczków zmniejszyła sie po wpuszczeniu ampulari. Wcześniej próbowałam je usuwac ręcznie ale to nie pomagało. Odkąd są ampularie zatoczków nie ma. Nie wiem czy to dzięki nim, czy może tak to sie po prostu zbiegło w czasie ;) W każdym razie zatoczków już nie mam :D I mnie się wydaje, ze ampularie jakoś się z zatoczkami rozprawiają Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: Emi Październik 09, 2006, 10:11:42 No cóż, u nas zatoczków jest już dużo dużo mniej i to chyba nie przez ampularie. W 60 l są ampularie a w 25 l nie ma i zatoczki jakby się wytraciły prawie wszystkie w przeciągu ok 2 tygodni z obydwu zbiorników. Bardzo dziwne...
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: jagoda.gorzow@wp.pl Listopad 02, 2006, 14:00:32 ja wyłączam pompkę na jakiś czas i wszystkie dziady wychodzą na górę akwarium a wtedy są już moje. Po drugie ograniczyć karmienie tak by resztki nie zalegały na dnie, można też usuwać zgniłe cześci roślin, którymi się żywią. powodzenia..
Tytuł: Odp: jak pozbyć się zatoczków????? Wiadomość wysłana przez: amano Listopad 22, 2006, 00:49:52 Półtora roku temu kupiłem sobie malutkiego żółwika....nazywa sie wonny....rosnie do ok 11 cm , jest świetny i wtedy własnie miałem plage zatoczków. Rosły w zastraszającym tepie. Moje akwa ma 240 l. Po 2-3 tyg. zauważyłem ze ilość ślimaków diametralnie zmalała, nie wiedziałem co sie stało......chociaz byłem bardzo zadowolony niedawało mi to spokoju. któregoś dnia wieczorkiem kiedy światło było słabsze zauważyłem ze własnie ten żółwik wybierał sie na łowy własnie tych slimaków.
Przez okres ok. 2 miesiecy wyżarł wszystkie sztuki . Do tej pory nie zauwazyłem w swoim akwa żadnego zatoczka....Pozdrawiam <papa> |