Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Jaki żwirek mam kupić do akwarium 60 l wielogatunkowego??? Myśle również o niewielkim korzeniu i kilku łupkach na dokoracje!!! Jest to dobry pomysł??? Gdzie mogę kupić dobry żwirek i dekoracje??? Z góry dzięki za odpowiedź :)
Pozdrawiam :)

W zoologicznym, Proponuje ci średniej grubości żwirek około 3-4mm. A łupek chyba też możesz dostać w zoologu, ale nie jstem pewien. Ja mam troche (3kg) ale nie oddam :).

EDIT:
A korzeń też w zoologicznym ale są drogie poczekaj do wiosny i znajdź sobie w lesie jakiś ładny a potem zrób z nim co należy... gdzieś na forum było już o korzeniach poczytaj... :)

Żwirku też nie musisz kupować tylko gdzieś go sobie wziąć np. z jakiejś żwirowni. Porządnie wypłukać i gotowe. A jeśli już będziesz kupował, to pod żadnym pozorem nie bierz tych kolorowych świństw.

Zgadzam się. Te kolorowe gów.. sie do niczego nie nadaje, i tak naprawde to brzydko wygląda. A rośliny za bardzo nie rosną, kumpel ma takie coś i mu nie rosną wogóle...

Dokładnie ja raz popełniłem ten błąd i do dzisiaj sie z tym męcze :evil:

Na pewno nie kupie tego kolorowego świństwa!!! Kupie naturalny żwirek :) Tylko nie wiem jeszcze czy biały czy może czarny!!?? Jaki proponujecie??? :D
A co do korzeni to kupie w zoologicznym jakiś mały,  a łupki to może na allegro zamówię :D

Ja bym wolał jakiś ciemny :lol: , ale to już twój wybór  :wink:

mysle, ze kolor zwirku  powinienes przemyslec pod katem rybek..
jesli masz ciemne, kup zwirek jasniejszy
jesli myslisz np. o neonkach lub innych kolorowych, to czarny zwirek !

przy białym żwirku ryby są strachliwe , ciemny do czarnego sprawia że czują sie bezpieczniej i wybarwiają się głębiej ,ale ziemiojady i wiele innych ryb wymagają wręcz piasku. na białym żwirku będziesz widzieć każdy syf i każdy glon. w sklepach sprzedają różne rzeczy aby zaspokoić gusta wybrednych klientów a ty i tak wybierzesz co chcesz :wink:

Napewno nie kupuj białego, bardzo szybko będziesz tego żałować aż w końcu wymienisz. Jeśli chcesz mieć ryby denne np kiryski to najlepszy bedzie żwir rzeczny, nie ma ostrych krawędzi i nie będzie kaleczył ryb.

No i żeby nie zawierał wapieni (był obojętny), chyba że będziesz miał Tanganikę :idea:

kup po prostu naturalny żwirek (taki szary np. z rzeczki)moim zdaniem te czarne wyglądają z daleka fajnie ale i tak jakoś sztucznie(bo gdzie znajdzemy taki bazalt czy co tam)

Ja tam mam zwir rzeczny gruby i drobny rosliny rosna super kolor zwiru mowiac krotko mieszany  ni to bialy czy szary ani czarny po prostu mieszanka wyglada to bardzo naturalnie
ps do podloza nie zapomnij dac tetra sticka albo innego stalego nawozu na poczatek

Jako podłoże kupiłem podłoże krzemowe. Mam nadzieję, że to dobry wybór?? Jak myślicie?? Chyba jest to naturalne podłoże!!?? Jest ono koloru czerwono-czarnego firmy GRAVEL, dosyć drobne bo granulacja to 1,5-3 mm!!! Mam nadzieję, że będzie dobre dla roślin i ryb!!?? Do tego kupiłem jeszcze korzeń polski średniej wielkości i zamierzam jeszcze kupić kilka łupków z czerwonego piaskowca na allegro!!?? Może być???
Pozdrawiam :)

mąż kupił do czarnego żwirku taki rażący pomarańczowy, chyba go wywalę , tym bardziej że mowicie że przy neonkach traci to efekt. Mówicie że z rzeczki można zebrać? Dobry pomysł, może wymienię na wiosnę :-)

Ale żeś sobie męża wychowała, za kare wsyp mu ten żwir do butów i nie chodzi z nim przez m-c  :D .  Żwir z rzeki może być jak najbardziej pod warunkiem że rzeka nie jest skażona jakimś świństwem, potem należy go wygotować lub wyprażyć i wypłukać.

:lol:
no i próbowawałam wybrac, ale to nie takie proste :(  Chyba się trochę pomęczę z tym żwirkiem, zanim wskoczę do jakiejś rzeczki. Ale skąd będe wiedzieć czy nie jest skażona?? :?

Hej a co to za nowość lawa wulkaniczna - prawdą jest że jest taka dobra na podłoże czy to tylko marketingowy chwyt :?:

Lawa to wcale nie taka nowość, od dłuższego czasu jest stosowana w filtrach jako wkład bio (ze względu na porowatą strukturę). Jako podłoże pewnie też się sprawdzi jednak przy większych akwa trzeba wydać majątek  :wink: .

Ja początkująca więc myślałam że nowośc  :P  A więc ja do swojego akwarium zakupię czarny żwirek :lol:

ja mam jasno kremowy żwir i jestem zadowolona :) wydaje mi się, że rybki też... poza tym jak chcecie zobaczcie sami :!:

Zakładam drugi baniak bardziej roślinny i zaopatrzyłam się już w podłoże wulkaniczne (www.landl.com.pl/lawa  - uwaga bo wolno chodzi). Wymieszam go z ciemnym żwirem takiego samego koloru żeby zmniejszyć koszty i zobaczymy jakie będą efekty. Rzeczywiście słyszałam dużo dobrego o skale wulkanicznej z powodu jej struktury (wygląda trochę jak ciężki pumeks) w której się bakterie tlenowe i beztlenowe dobrze czują. Znalazłam w pudełku tylko takie cuś czyego nie mogę zidentyfikować. Wygląda to jak lekko zardzewiałe metalowe kuleczki średnicy 5 groszówek. Na opakowaniu pisze, że to są fecośtamlity, które podobno mają bardzi powoli uwalniać żelazo Fe II i wzbogacać podłoże w ten właśnie pierwiastek ale moja sceptyczna natura ma 1000 pytań na ten temat. Czy ktos z Was może używa tego podłoża z tymi kulkami? Ile się tego stosuje? Czy tam przypadkiem nie ma jakichś innych ciężkich metali, które będą źle wpływały na rozwój ryb i roślin? Czy podłoże nie będzie za bardzo zmieniało właściwości chemicznych wody?

Z głową pełną pytań - pozdrawiam,
Emi