Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Woda => Wątek zaczęty przez: jacek2 Marzec 05, 2006, 19:18:13



Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: jacek2 Marzec 05, 2006, 19:18:13
witam
od jakiegos czasu pojawił mi się biały kożuszek na powierzchni wody
Co to może byc i jak sie tego pozbyć


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Tramal Marzec 05, 2006, 21:44:43
Jest to korzuch obumarłych bakterii lub pierwotniaków. Skieruj wylot filtra tak by poruszał powierzchnia wody. Czy to świeże akwa ?


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Seboos Marzec 06, 2006, 12:02:16
Faktycznie to mogą być bakterie i pierwotniaki. Też miałem coś podobnego. Świetnie się to ściąga papierowym ręcznikiem z powierzchni wody (tak moja żona gdzieś przeczytała) zastosowałem - pomogło ;)


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: jacek2 Marzec 06, 2006, 20:56:56
Nie akwa niejest świeże .Już dojrzałe dosyc dobrze


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Ewelinka23 Marzec 07, 2006, 10:05:02
Mi pewien doswiadczony akwarysta powiedzial, ze jest to zla wymiana gazowa w akwarium.. Nie zadne obumarle bakterie, ani pierwotniaki... Nie jest to szkodliwe dla ryb, a usunac mozesz to w bardzo prosty sposob... Zbierajac ten korzuch recznikiem papierowym, badz poprostu ustaw tak deszczownie, abys mial ruch tafli wody...  :!:
Pozdrawiam


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Marzec 07, 2006, 14:54:58
Cytuj
Nie jest to szkodliwe dla ryb

Szkodliwe nie, ale niebezpieczne tak - jeszcze bardziej utrudnia wymianę gazową i ogranicza dostęp tlenu co może prowadzić do przyduchy.


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Ewelinka23 Marzec 07, 2006, 19:16:27
Wiec niech mi Pan, panie Sebastianie wytlumaczy skad to sie bierze... Jaka jest przyczyna powstawania tego korzucha...:?:


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Marzec 07, 2006, 21:06:18
Przyczyn może być kilka, np podawanie zbyt dużych ilości pokarmu, wysoki poziom azotanów/fosforanów, słaba cyrkulacja wody, zachwianie równowagi w akwarium.


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Ewelinka23 Marzec 07, 2006, 22:25:00
U mnie sprawa wyglada w ten sposob, ze korzuch powstal od momentu, gdy zaczal chodzic wewnetrzny filtr... Nie wiem moze to wina babelkow, ktore wypuszcza ten filtr, bo sa dosyc drobne... Dodam jeszcze, ze filtr wewnetrzny dmucha w tym samym kierunku co deszczownia... Pomyslalam sobie, ze rozwiazaniem moze, by bylo usytuowanie go na przeciwnej szybie co deszczownia...:?: Jak myslicie dalo by to jakis efekt...:?:


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Tramal Marzec 07, 2006, 23:08:59
Prosze o wybaczenie ale nie zgodze sie z panem doświadczonym akwarystą. Widać, że dzwoni tylko kościół nie ten - korzuch to obumarłe organizmy a jego obecność wpływa na złą wymiane gazową (to jak z lodem na powierzchni jeziora , powinni uczyc tego na lekcjach bilogii) . Proponuje panu doświadczonemu akwaryście skorzystać z mikroskopu zanim powymyśla takie rzeczy.

Pozatym Wg mnie to nie bombelki spowodowały korzuch tylko dzięki bombelkom go widać, poprostu był on tam już wcześniej.
Jak wspomniałem wcześniej najlepiej wodę poruszyć na powierzchni. Można też przy podmianie korzuc zebrać. Żeby uniknąć korzucha trzeba spełnić kika warunków. Przede wszystkim nie przekarmiać ryb, i bezwzglednie usuwac obumarłe fragnmenty roślin akwriowych. Nie usuniete są pozywką dla bakterii te zas dla pierwotniaków. Co gorasza niektóere bakterie rozkładające martwą tkanke mogą produkowac groźne toksyny co w skali mikro ekosystemu jakim jest akwarium może byc katastrofakne dla ryb.  
Pozdrawiam


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: kafarski Marzec 08, 2006, 20:33:17
a ja nie zgodzę się w 100% z oboma panami akwarystami :wink:
to prawda że kożuch powstaje z obumarłej materii organicznej. w końcu bakterie też zdychają i nic się w przyrodzie nie marnuje. ponieważ w akwarium wszystkie procesy zachodzą w zamkniętym, małym środowisku zachodzą też z reguły szybciej. taki kożuch właśnie świadczy o normalnych procesach zachodzących w akwarium i nie jest czymś złym. obniża wymianę gazową i zatrzymuje cenny CO2 w wodzie - tu jest właśnie paradoksalnie pomocny bo dzięki temu rośliny mogą wytworzyć więcej tlenu. wraz ze wzrostem temperatury wymiana tlenu miedzy wodą zmniejsza się i jest największa przy 4-5 stC dlatego bez napowietrzania choćby minimalnego deszczownią się nie obejdzie w nocy.
W akwarium samo napowietrzanie nigdy nie dostarczy więcej tlenu niż fotosynteza. dlatego w dzień napowietrzanie jest wrogiem roślin.
po prostu niektórym akwarystom przeszkadza taka cerata na wodzie. osobiście nie byłem zbulwersowany kożuchem -woda była czysta, bąbelki CO2 zatrzymywały się pod nim aż do pełnego rozpuszczenia. mam pokrywę i leję zawsze tyle wody żeby nie widzieć tafli i żeby świetlówki nie raziły w oczy. niestety napowietrzanie w nocy i filtr z wlotami do zbierania zdechłych roślin z powierzchni zabezpieczają przed nim.


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Tramal Marzec 09, 2006, 16:52:10
Cytat: kafarski
mam pokrywę i leję zawsze tyle wody żeby nie widzieć tafli.



Hmmm masz na myśli szklana pokrywę tak ? bardzo ciekawie to musi wyglądać :) może spróbuje u siebie  Pozdr


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: kafarski Marzec 09, 2006, 17:28:28
Cytat: Tramal
Cytat: kafarski
mam pokrywę i leję zawsze tyle wody żeby nie widzieć tafli.



Hmmm masz na myśli szklana pokrywę tak ? bardzo ciekawie to musi wyglądać :) może spróbuje u siebie  Pozdr

jak doszedłeś do tego że mam szklaną pokrywę? że niby 150 na 50 cm szkła? mam pokrywę z czarnego plastiku aquaela. co ma bardzo ciekawie wygladać? ten kożuch? przecierz go nie widać od dołu.
jak pisałem, to tylko estetycznie wygląda źle ale jest wręcz pożądane w akwarium. każdy stara się zrobić jak najpiękniejszy zbiornik i różne są gusta a o tym się nie dyskutuje.


Tytuł: kożuszek
Wiadomość wysłana przez: Tramal Marzec 09, 2006, 23:04:39
:) nie cos mi sie pochrzaniło totalnie :) przecierz każdy leje właśnie tak wodę. nie wiem czemu wyobraźnia podpowiedziała mi że masz tam szkło ponad taflą i że lejesz wode do szyby(takżeby był styk) - od góry musiało by cos takiego fajnie wyglądać ;) widać jakis zmęczony byłem pisząc tego posta - tak to jest jak ktoś ma zabiegany tydzień :)
Nie mniej nie miałem zamysłu nikogo atakować moją wypowiedzią :)
Co do tego że każydy się stara jak może i że o gustach się nie dyskutuje to masz obsolutną racje :) - przecież to własnie na ciągłym staraniu się dla siebie ma polegać nasze hobby :)
Pozdrawiam serdecznie Sorki kafarski za zamieszanie :)