Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

kupiłem ichtiosan do ospy bo grasuje u mnie. I tu mam prośbe o podanie jak najwięcej informacjii o przygotowaniu rpzed podawanie i jak podawać.

Zastosuj zgodnie z zaleceniem producenta, podnieś temp. o 2-3 stopnie (28-30`C) dodatkowo możesz napowietrzać. Ospę można również wyleczyć za pomocą soli i jest to napewno zdrowższe dla ryb rozwiązanie.

Podniesioną już mam od 2 dni a na ulotce jest tyle napisane że równie dobrze mugłbym bez czytanai wlać. Chodzi mi otot że słyszałem że (przed czy po nei pamiętam dokładnie) 24 nic nei dawać do jedzenia
i nei wiecz czy trzeba coś jeszcze zrobić. A jeśli chodzi o sól to ppowiedz dokłanei w jakiej ilości podac i jaką najleprza??

soli wystarczy dać 1 łyżeczkę do herbaty na 5 litrów wody w akwarium. sól dobrze wymieszać najpierw w wodzie do podmiany i dolać dobrze rozpuszczoną do akwarium. sól niejodowana -kuchenna lub morska. temperatura w zależności od ryb 30-32 st. przez tydzień lub do ustąpienia ospy, napowietrzanie, ew. aquasafe dla zbicia azotanów czy amoniaku. sól nie wpływa negatywnie nie tylko na ryby ale tez nie zawiera miedzi trującej przeważnie też rośliny.

OK dzięki. Tylko ze już kupiłem płyn do ospy i szkoda go zmarnować. I tu powraca moje ptanie. Czy ryby trzeba trzymac na jakiejś głodówce czy poprostu wlać i czekać an skutki?

Karmic możesz normalnie, co do temp 32 `C to wtedy nie trzeba żadnych środków, w tej temperaturze kulorzęsek ginie. Stosując tą metodę należy pamietać o intensywnym napowietrzaniu, do wyleczenia zazwyczaj wystarczają 4 dni.

ok i o taka kąkretna odpowiedź mi chodziło. Tylko jak narazie mam temp 28*c a wyżej nei podniose bo nei mam przykrycia i temperatura mi sie nie utrzymuje.

Czy taka temp nie będzie za wysoka dla moich rybek :?: Czy wytrzymają tyle przez 4-5 dni :?:
Czytałem też o soli .. Jak na nią zareagują inne rybki poza żyworódkami (sklary, neonki, pielęgniczki, kiryski, glonojad) :?:

Soli nie musisz sie obawiać, ale z temp. trzeba uważać, nie każdy gatunek znosi ją dobrze. Ja podnosiłem temp. do 34`C (na 5-6 dni) i z tego co zauważyłem nie najlepiej znoszą ją otoski i neony Innesa, z kiryskami, zbrojnikami, krewetkami nie było problemu. O skalary też nie musisz obawiać się jak i zapewne o większość średniej wielkości ryb, trzeba jednak dobrze napowietrzać zbiornik.

Neony mam czerwone a z tego co wiem to one lepiej chyba traktują wyższą temp. Tylko co otoskami :? Szkoda by było bo wiem że są dosyć wrażliwe a u mnie czuja się dobrze nie mam z nimi problemów.
Bo własnie ostatnio zauważyłem że rybki mi się ocierają o liście, korzeń ale na razie nie widzę żadnych widocznych śladów, a jako że miałem kiedyś ospę to mam wrażenie, że to może być znowu mały nawrót a chciałbym się już tego pozbyć raz na zawsze.
Hmmm chyba jednak zaryzykuję z tą temp i solą. Czy sól po jakimś czasie wywietrzeje :?:

To że ryby ocierają się nie oznacza choroby, jak ciebie gdzieś swędzi to drapiesz się  :D  Z rybami jest podobnie tylko nie mają czym się podrapać  :D  Jeszcze trochę poczekaj, aż będziesz pewny że to ospa.
Sól po jakims czasie zniknie, a przy regularnych podmianach dość szybko.

sory Sebastian ale jak ma zniknąć jeśli nie przez podmiany? poprawka - nie zniknie tylko jej stężenie będzie spadało stopniowo.

Tak też Sebastiana zrozumiałem. Kafarski czepiasz się  :wink:  :lol:

przepraszam wszystkich których mogłem obrazić w jakikolwiek sposób. ktoś mógłby pomyśleć że po paru podmianach ''zniknie całkowicie'' a nawet że po jakimś czasie ''po prostu zniknie'' a tak nie jest. życie mnie nauczyło dmuchać na zimne gdy są jakieś niejasności, a ludziom różne rzeczy przychodzą do głowy.

Nie no ja sie nie obrazilem :) To tylko żarcik z tym czepianiem sie ;) A z tym dmuchaniem na zimne to faktycznie ludziom rozne pomysly do glowy przychodza co czesto na forum mozna zauwazyc :P

A jak spadnie do wartości przed dodaniem to nie zniknie ?
Seboos zrozumiał o co miałem na mysli, nie każdemu trzeba tłumaczyć jak dziecku  :wink:

Jeśli chodzi o sól to uważam że jest ona skuteczna tylko przy łagodnym przebiegu ospy. W przypadku silnych infekcji lepiej użyć chemii - to tak z mojego doświadczenia. Oczywiście sa przypaki wykluczające użycie chemii i wtedy pozostaje nam jedynie sól, np. jeśli w akwarium przebywają krewetki.
Poniżej linki do poczytania o ospie:
http://www.pmp.p-net.pl/biologia/ospa_rybia.htm
http://www.akwadom.republika.pl/choroby/ospa1.html

toteż Sebastianie nie pisałem dla kazdego- tylko dla opornych. zdziwiłbyś się co może ludziom wpaść do głowy -mycie kamyków co tydzień ludwikiem, czy wymiany całkowite wody. o soli przeczytałem kiedyś na przykład że po podaniu po jakimś czasie odparowuje- nic z tego ,to nie alkohol :wink: .
wyleczyłem lukas Ameki wspaniałe z ospy od pyska do końca ogona o ''częstotliwości'' kaszy manny. serio pomaga.

Mozliwe ze jakiś znikomy procent zostaje przetworzyny przez akwarium, ale wkońcu w jaki sposób otrzymuje się sól morską  :D
Co do chemii to jestem przeciwnikiem jej stosowania (tylko w ostateczności, gdy zawiodły już inne metody i unikam środków na bazie zieleni malach.). Ospę zawsze udało mi się wyleczyć  poprzez podniesienie temp. lub podniesienie i sól.

Ej chemie trzeba codziennie wpuszczać czy tylko ten na początku starczy??

Nawet na początku nie należy dawać chemii. To tyle jeśli idzie o codzienną pielęgnację akwarium. Jeśli idzie o leczenie - tylko w ostateczności jak pisał Sebastian. Stosowanie leków jest zależne od choroby, kondycji ryb itd.

No ale już wpuściłem wczoraj. i tu moje pytanie czy musze teraz codziennie podawać czy tylko to co podałem wczoraj starczy. bo ryby już prawie nei mają objawów ospy