Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Hej. Mam pytanie czy mogę dać do akwarium korzeń z jabłoni?? Nie zaszkodzi to rybką?? Korzeń jest suchy, trzeba go tylko wygotować w solance i dobrze wymoczyć do porządku. Pozdrawiam

nie powinno zaszkodzic

Siemano!!! Ja też mam korzeń z jabłoni. Też jest suchy, muszę go jeszcze wymoczyć. Ale mam pewne pytanko. Mianowicie mój korzeń jest jasny, chociaż leży już trochę na słońcu. A jak przeglądałem zdjęcia na forum to wszystkie korzenie są takie brązowiutkie. czy muszę go wymoczyć lub wygotować w solance żeby powstał taki kolorek?? a czy mogę korzeń włożyć na trochę do oczka wodnego, żeby zatonął?? ::). Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam <papa>

Korzenie jak są suche to zwykle są jasne.  :) Ciemnieją dopiero, kiedy sa mokre. Każdy korzeń powinno się przed włożeniem do akwa wygotować w solance i wymoczyć. Po pierwsze, żeby się pozbyć wszystkiego ,co mogło by zaszkodzić rybkom. Po drugie żeby zatonął.

dzięki za wszystkie odpowiedzi. jutro zaczynam namacząć moj korzonek, potem go wygotuję i jeszcze raz namoczę. pozdrawiam <papa>

witam
czy mam rozumieć że korzeń trzeba zostawić na słońcu żeby dobrzew wysechł dopiero moczyć
Jeśli tak to ile musi schnąć na słońcu

To wszystko zalezy od "wilgotności" korzenia. Po prostu musi się suszyć tak długo, aż będzie suchy jak pieprz ;D

a w jakiej soli gotowac w jodowanej czy niejodowanej??pozdrawiam <papa>

Ja bym na wszelki wypadek gotowała w niejodowanej. Choc nie jestem pewna czy to wymóg.

podlacze sie do tego tematu ;D ja mam pytanie :czy mozna uzywac swiezo zerwanych gałęzi np. z tej jabloni do celow akwarystycznych ??? pytam bo potrzebuje takie cieniutkie korzonki, jednak dostac takie w sklepie jest praktycznie niemozliwe :-\
EDIT: juz znalazlem ;D wybaczcie mi ;D

pora odgrzać starego kotleta.

Witam Wszystkich!

Ostatnio zabrałem się za porządki w sadzie i wycinam niepotrzebne drzewka. Przyszedł mi przy tej okazji pomyśł aby zmienić aranżacje w akwa i wsadzić jakiegoś naprawde dużego korzenia.
Otóż mamy do wyboru: jabłoń, wiśnie, śliwę i czereśnię. Z którego drzewa wybrać korzeń aby się najlepiej nadawał do akwarium?
Ma ktoś doświadczenia z korzeniami z sadu? Ile musi schnąć taki korzęń, w czym i jak wygotować takiego zwierza?

pozdrawiam! <papa>

wszystkie drzewa owocowe się nadają. Korzenie suszyć musisz tak długo... aż wyschną, jak to wcześniej zgrabnie ujął Seboos. Zakładałem kumplowi zbiornik z korzeniem jabłoni wykopanej z sadu. Gotował go w wielkim garze "po babci" znalezionym gdzieś w piwnicy w wodzie ze zwykłą solą kuchenną. Potem jeszcze moczył kilkanaście dni i na koniec wygotował jeszcze raz w czystej wodzie. Korzeń był wcześniej okorowany karcherem, ale tu trzeba uważać z ciśnieniem, żeby nie uszkodzić drewna.

no to fajno, a czy któreś są ładniejsze, brzydsze czy to wszystko jedno i wykopywać tego który będzie największy?
ile to czasowo trwało, od wykopania do wsadzenia? mniej niż pół roku?

teoretycznie, sprzedawane w sklepach korzenie o nazwie "red moor wood" są z drzewa wiśni japońskiej, więc może spróbuj z wiśnią.
Proces suszenia korzenia o którym pisałem trwał na pewno kilka miesięcy, ale czy pół roku, czy więcej, nie jestem w stanie powiedzieć.

ok, dzięki, grunt, że wiem, że mogę się za to zabierać... może nawet zrobię fotorelację od wykopania do wsadzenia do akwa ;)

Podobno korzeń można suszyć w piekarniku lub mikrofalówce  :D
Tu macie wiecej o tym: http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-to-sam/korzen-z-rzeki/

ale nie takiego szerokiego na metr..