Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Mam akwarium od 2 tyg ,z roslinami, oświetlone, właczony filtr i grzałka , bez rybek na razie.Dzisiaj zmierzyłem poziom NO2 i wyszło prawie 0,5 czy to normalne zjawisko w dojrzewajacym akwarium ? Za kilka dni miałem zamiar wpuscic rybki, czy ma je wpuszczac do takiej wody , czy tez wymienic ze 20% wody i dopiero wpuscic ?

Tak to normalne. Znaczy że masz jeszcze nie ustabilizowane akwa.
Poniższy diagram chyba to nieźle prezentuje.
(http://www.artnet.com.pl/lkozicki/thekrib/n-cycle.gif)
Zródło: http://www.artnet.com.pl/lkozicki/faq/index.html

Ryb jeszcze nie wpuszczaj. Poczekaj z tydzień i zmierz wartość.
Ostatnio na wlasnej skórze przekonalem się, że im dłużej akwa dojrzewa to tym mniej problemów później i łatwiej utrzymać stabilne parametry wodu. (Nasze 25l i 60l stało dojrzewało chyba z miesiąc ;))

bardzo pomaga w dojrzewaniu ''pożyczenie'' części wkładu ze starego, dojrzałego filtra i dolanie wody- tez z akwarium. zmieniałem dno u siebie tydzień temu i ryby wpuściłem już po dwóch dniach. podłączyłem stary filtr i nie było problemu. nie trzeba wtedy kupować jakichś szczepów bakterii czy innych wynalazków  ;)

no to mam problem:/ zrobiłam właśnie tak jak napisaliście-czyli tydzień temu urządzałam nowe aqwa-dodając wodę z poprzedniego aqwa oraz filtr i dolałam wodę ale odstaną kilka dni- od razu mierzyłam wtedy parametry i były one na poziomie:
pH:7,6 Two: 28 Tww: 13, NO2: na poziomie: 0,0-0,1 i No3: ok. 5
dziś dokładnie po tygodniu masakra: pH bez zmian, Two spadło troszeńkę: na 24, Tww: 13 NO2: 0,5-0,7 !!!! No3 na poziomie: 20-40!!! czy to może oznaczać, że woda jest jeszcze nie wyklarowana??
acha na Two i Tww stosuję woreczki do zbicia twardosci, a co z NO2 i NO3?? czy oprócz podmiany wody mogę jeszcze coś zrobić???
 baniaczek ma 54 l, roślinki kabomba- sporo, kryptokorynka dość duża, moczatki, żabieniczka (mała na razie), i do tego nadwódka (glabra)...

Przede wszystkim poczekaj. Po prostu filtr nie dojrzał. Woda z poprzedniego akwa przyśpieszy ten proces, ale go nie zastąpi. NO3 jedynie przez podmiany, a NO2 samo z czasem zniknie - tak jak na wykresie

dzięki serdeczne:)) tak zrobie ... pozdrawiam ;)

twoje azotany nie są jeszcze tragiczne. ale NO2 trochę straszą, ale to ich poziom winduje do góry NO3. Pozostaje czekać, pewnie to małe akwarium.

PS: Myślę, że ten temat przyda się początkującym, dlatego pozwolę go sobie przykleić ;)

W pierwszym poscie wartosci sa mocno abstrakcyjne, wiec postanowilem pokazac jak to wygladalo w moim przypadku. Bycmoze lepiej trafi to do wyobrazni i pare osob sie zastanowi ;]

(http://images29.fotosik.pl/93/7911b9c9d8c26519.jpg) (http://www.fotosik.pl)

*Drugiego dnia dojrzewania podalem bio starter Tetra Safe Start wedlug zalecanej dawki. (50ml na 60l)
** Wartosci powyzej 0,5 mg/l no2 wplywaja wyraznie negatywnie na zdrowie ryb, wartosci powyzej 1mg/l moga byc dla wielu gatunkow smiertelne.
*** Zbiornik dojrzewal bez ryb, z roslinami i wlaczonym filtrem oczywiscie.
**** Dzien 0 to oczywiscie moment zalania zbiornika.

Tak, wiec widac, ze niebezpieczny dla ryb skok no2 nie trwal chwili, tylko praktycznie 5,5 dnia.

Tadek ale nie kazde akwarium jest takie same :)))
widze ze solidnie mierzyles dzien po dniu :)

Oczywiscie, ze czas dojrzewania zalezy od wielu - czesto losowych - czynnikow i raczej prawie nikt nie bedzie mial takich wartosci w takim czasie jak ja.
Chcialem po prostu pokazac jak to moze wygladac - moze ludzie zastanowia sie i poczekaja pare dni dluzej albo kupia przynajmniej test no2 za te parenascie zlotych na allegro ;]
Przy okazji widac ze bio startery nie sa magicznym eliksirem i nie eliminuja w pelni zagrozenia dla rybek.

A testowalem codziennie, bo to fajna zabawa - zreszta mam odczynnikow na 50 testow, to zal byloby nie wykorzystac ;]

Podłączę się pod ten wątek.
akwarium 180l, zalane 22.09.07

dzisiaj, trzynastego dnia od zalania akwarium, parametry są następujące (testy kropelkowe Sera):

kh - 6
gh - 9
ph - 7-7.5
no2 - 0
no3 - ok. 5 (kolor między 0 a 10)

cały czas działa co2

poczekam tydzień, sprawdzę raz jeszcze i chyba zacznę wpuszczać pierwszych lokatorów ;D
co sądzicie?

Wszystko co piszecie sie zgadza. Nasz baniak ma dopiero piec dni i od poczatku jest zarybiony , czego konsekwencje jusz odczuliśmy tzn padło nam siedem rybek i szykuja sie nastepne.wczoraj nieliśmy no2 na poziomie 0.7 - 1.0 (est jest mało precyzyjny) zrobiliśmy podmianke  okolo 60 % wody ( stała 30h) i nasze no2 spadło na poziom 0.3- 0.4 ale pewnie jeszcze urośnie. Ciekawe czy reszta populacji przezyje. ??? SZkoda Ze pierw  założyliśmy akwarium zanim zagladnelismy ma te forum.

Witajcie.

Moje akwarium funkcjonuje od 30-09 i ciągle dojrzewa - 54L
Ostatnio zainstalowałam bimbrownię, która trochę mi PH obniżyła. Niestety mam ogromny problem z NO2! Od tygodnia ciągle wynik wykracza ponad skalę czyli 0,25 (testy Rataja).
NO3 na poziomie 30 po wymianie wody. Wymieniłam prawie 20L.

Czy ten drastyczny poziom NO2 opadnie w końcu? Na Waszych wykresach widać, że w tym okresie powinno się obniżać. Dodam, że zaczęłam również stosować Nitrvec Sery.

Pozdrawiam

No ja mam w testach skale od 0,0 do 10mg/l. Ty masz pewnie w przyblizeniu 0,3 - w jaki sposob to wykracza poza skale ?
ja bym jeszcze poczekal. Jaki masz filtr ? Sprobuj powyjmowac martwe czesci roslin, jesli takie masz w zbiorniku.

Filtr mam AquaSzut super mini 360. Ostatnio zrobiłam właśnie porządek z roślinkami bo bardzo mi gniły. Są jeszcze jakieś marniutkie listki ale niewiele. Na dnie też odmulałam ale mam małe akwarium i nim zdążyłam całe objechać to już połowę wody odpuściłam  ::). Widzę, że jeszcze jakieś śmieci tam pływają, a jak ruszę żwirkiem to już wogóle!

Przekracza skalę tzn. kolor różowy jest znacznie bardziej intensywny niż na skali, która jest zrobiona tylko do poziomu 0,25!

Już się trochę denerwuję, bo w sumie pełne trzy tygodnie akwarium stoi i ciągle nie mogę ryb kupić. No i jeszcze jak odłączam bimbrownię to PH idzie w górę. Nie wiem jak to będzię jak będą rybki  ???

Pozdrawiam

Generalnie lepiej w czasie dojrzewania nie odmulac i nie wymieniac wody. Niech to sie kisi i rozklada, w gruncie tez zamieszkaja bakterie takie jak w filtrze. Jak juz No2 spadnie do <0,2 mozna zrobic pierwsza podmiane wody ale tez nie odmulac.

Jesli chodzi o No2, to jest to dziwne. Nie wiem w jakich jednostkach jest ten twoj test ale jesli sa to mg/l to 0,2 jest juz wartoscia prawie bezpieczna, wiec nie wiem jak moze byc na koncu skali. Moze sie wypowie ktos kto rowniez ma ten test.

Czasem kolor wyglada znacznie ciemniej w sztucznym swietle - nalezy spojrzec w swietle dziennym.

Przyznam szczerze, ze nie mam pojecia. U mnie 0,2 jest juz praktycznie zupelnie bialo-zolte i jest w miare bezpiecznie - rozowo/pomaranczowo robi sie od 0,7-1,5

Bez kogos kto uzywal tych testow, duzo nie powiemy ;]

Ok znalazlem opis i faktycznie :

"Zastosowana metoda określa zawartość azotynów w zakresie 0,0 - 0,25 mg/l "

Nie czaje tego, sa zbiorniki, ktore dojrzale chodza przy wartosciach kolo 0,2mg/l.

Musisz poczekac na kogos madrzejszego :D

Smieszne to jest, bo niektore duzo drozsze testy w ogole najnizszy poziom maja "<0,3" ;]

Dzięki za rady, chyba kupię sobie inne testy  >:(

Czekaj czekaj, ktos sie znajdzie, kto ci cos madrego doradzi na pewno ;]

No nie powiedziałabym,że wartość 0,2 jest do przyjęcia. Wczoraj straciłam krewetkę amano - pojawiły mi sie glony w 45 i jako że jest to krewetka wytrzymała postanowiłam ja wpuścić. NO2 na poziomie 0,15 - krewetka nie przetrwała nocy. Wszystkie inne parametry sa w normie i podobne do warunków w jakich żyła poprzednio - oprócz właśnie NO2. Bezpieczny poziom to moim zdaniem poziom 0.

Jak juz mowilem u mnie na skali odroznienie 0,0 od 0,1 jest praktycznie niemozliwe. Wiec praktycznie od poczatku moge miec tak samo 0,0 jak i 1,2.

Ale faktycznie teraz jak patrze, to duzo jest testow w przedziale do 0,3.

Z tego co pamietam to chyba test SERY mierzyl od 0,3 w gore a 0,3 to byla najmniejsza wartosc na skali.

No witam,

czyli co mam zrobić? czekać? jak długo jeszcze? a może jest jakiś sposób na obniżenie NO2? czytałam tutaj że napowietrzanie intensywne - to jeśli mam bimbrownię to napowietrzanie nocą?

Dzięki za pomoc i dyskusję

Ja bym czekal jeszcze. I wazne by zostawic mul i filtr w spokoju, zadnego mycia.

Jeśli chodzi o NO2 to jedyny sposób na obniżenie to czas. Mozna przyspieszyć dolewając bakterie. Po prostu zbiornik musi dojrzeć i tyle.
Ja mam testy Rataja. Skala jest od 0,10 do 0,25.

Hmmm, ja Tadeus wczoraj mimo wszystko zrobiłam podmiankę wody i wyczyściłam filtr. Nie powiem aby był jakiś duży syf, ale mimo wszystko trochę rozpapranych szczątków roślinnych było. Filtr wypłukałam oczywiście w wodzie ze zbiornika. Odmulać nie będę bo i tak całe dno w glosi a na samym dnie dna (;)) nawóz. Jakos sie lepiej z tym czuję jak mimo wszystko zrobiłam podmiankę. Zawsze to odrobina NO2 mniej chwilowo ;) choć dla roślin to i tak rybka, ale mam tam 3 rozdętki, które chwilowo jako jedyne zjadają mi pojawiające sie glony i niech sobie będą, nie będę tępić ślimoków bo i tak zanim tam pojawia sie ryby to minie jeszcze sporo czasu a potem i tak przekarmiać nie będę, wiec o plagę jestem spokojna ;)

Sama podałaś najbardziej prawdopodobny powód wysokiego stężenia NO2, filtr masz wewnętrzny, niestety trzeba go często czyścić, bo zabrudzony staje się mocnym emiterem NO2 i NO3 do wody, i raczej nie można liczyć by stał się wysoko wydajnym filtrem biologicznym. Nie ma wyjścia woda i podłoże musi dojrzeć i trzeba jeszcze poczekać, ale też czyścić trzeba, czyścić! jeżeli  widzisz te "pływające śmieci" to wiesz przecież że przetwożą się na gnijącą masę i będą emitować NO2 do wody. Czynności, o którch pisałaś musisz powtarzać aż wszystko sie ustabilizuje i przerób NO2 w NO3 będzie tak wysoki, że tego pierwszego nie zobaczysz, a ten drugi usuniesz podmianami, aha, sprawdź wodę do podmian, polskie normy pozwalają na dostarczanie nam odbiorcom wody rzekomo pitnej ze stężeniem azotanów NO3 do 50 mg/l!!! zgroza!!

Ja zawsze myslalem, ze wyjatkowo w czasie dojrzewania nie podmianiamy ani wody, ani nie czyscimy filtra.
Chodzi wlasnie o to by bylo to obciazenie, by mogly sie do niego dopasowac bakterie. Ludzie nawet wrzucaja do wody zarcie albo pierwsze ryby, by naprodukowaly tych trucizn.

Ja u siebie tez tak robilem, ze pierwsza podmiana byla dopiero po szczycie azotynowym i przed wrzuceniem rybek.

Oczywiscie inaczej sprawa sie ma gdy mamy juz dojrzale akwa z rybami w srodku - wtedy podmiana i przemycie filtra jest jak najbardziej wskazane :D

Z drugiej strony nadal uwazam, ze nie ma potrzeby przemywania filtra, jesli nie spada jego wydajnosc, badz nie zapchane zostaly media filtracyjne biologiczne (ponoc im bardziej zapchane pory w ceramice, tym mniejsza powierzchnia dla bakterii).

Ok Tadeusz, zważ jednak, że mówimy o sytuacji, w której zbiornik 50 l zachowuje się jak przed szczytem azotowym, a zbiornik ma już prawie miesiąc, a nie 10 dni jak u Ciebie, czy jak było u mnie w paru zbiornikach. Oczywiście może i pospieszyłem się ze swoimi radami, ale na podstawie pewnych doświadczeń (nie tylko swoich) uznałem, że filtracja jest już grubo przeciążona nadmiarem gnijącej materii organicznej. Skąd takie przypuszczenie? poziom NO3 30 (i koniec już nie powinno rosnąć trzeba natychmiast wodę podmienić) i dodatkowo doskonale oznaczalne NO2, czyli filtracja tlenowa jest i pracuje, skoro na tyle wysoko podniosła NO3, jednak wciąż oznaczalne jest NO2, wniosek, filtracja tlenowa nie wyrabia, za dużo gnijącego syfu w akwa lub filtrze i stąd propozycja wyczyszczenia filtra. Co wiącej, na biologię w tej mini gąbeczce filtra raczej bym nie liczył, powiedzmy sobie szczerze: to tylko mechanol i to mało wydajny, czyścić w zabrudzonym kawałkami roślin akwa trzeba by go raz na tydzień, biologię ma koleżanka w większej ilości w podłożu niż w tym filterku, grubo przeceniasz możliwości filtracji biologicznej mini gąbeczki.

Witam,

w związku z tym co piszecie wnioskuję, że najlepiej byłoby wymienić filtr no i stare dobre czekać?! Niestety wydatki na nowy filtr nie są przewidziane. Mam jeszcze jeden w szufladzie taki z zestawu ale w tej chwili nie pamiętam co to za jeden - jest ogólnie większy ale ma mniejszą gąbeczkę i wkład z takimi czarnymi kawałeczkami - węglanowy?

A ten filtr który mam jest czyszczony co tydzień w wodzie z akwarium, ale rzeczywiście taka mała gąbeczka chyba niewiele może zdziałać :(

Od jakiegos tygodnia może trochę więcej do wczoraj pracował tylko filtr bez napowietrzania, od wczoraj chodzi pełną parą - może coś się zmieni.

Jestem załamana, już mam ochotę zlikwidować cały ten interes bo martwi mnie to okropnie a mam dość innych zmartwień.

Acha już od kilku dni dolewam bakteria Nitrivec Sery i bez najmniejszych zmian!!  Dziś też dostałam litr wody od kolegi z akwa (ale dużo :( ) - zbadałam paramtry super, doleję, może pomoże

Jaga ja się właśnie zastanawiam nad testami Rataja. Tez je mam do NO2 i NO3. Jadę dziś do zaprzyjaźnionego sklepu i wezmę próbkę wody. Pojęcia nie mam czy oni tam mierzą klientom, ale może mi zmierzą. Sprawdzę w ten sposób wiarygodność tych testów.

Malzonka
ja dziś tymi testami sprawdzałam wodę kolegi i jest dobrze. One zabarwiają wodę na rózowo i u niego jest ledwie widzialny róż a u mnie jest baaardzo intensywny

Niestety ale mam coś nie tak z wodą. Zastanawiam się czemu bo przecież dbam i wogóle. Wydaje mi się że Tadeus ma rację, powinnam zostawić zbiornik i się do niego nie wtrącać przez jakiś czas, żadnych podmian wody i nic wogóle.
Przecież taka sytuacja jak u mnie nie jest codziennością, to raczej nietypowe chyba by tak długo trwało dojrzewanie zbiornika?!

Testy dobre. Wczoraj w Atollu Paweł Szewczak mi doradził zastosowanie Tetra Safe Start. Używa do każdego baniaka i REWELACJA !!!!! Dziś wynik NO2 dużo poniżej 0,1 - ledwo wybarwiona woda. Rożnica miedzy tymi bakteriami a innymi polega na źródle pozyskiwania szczepów. W tetra Safe Start szczepy są pozyskiwane z wody. Stąd ich przeżywalność w opakowaniu jak i baniaku wynosi ponad 90%. Pozostałe firmy stosują szczepy pozyskiwane z gleby. Średnia przeżywalność ok 35 %. Co ciekawe powiedział, że spokojnie mogę już wpuszczać krewetki po zastosowaniu tego produktu. Się posłuchałam i aklimatyzuję Biene i Cristale. Zobaczymy.

Spokojnie, tylko spokojnie, musisz się nauczyć cierpliwości i systematycznie pracować, przy zbiorniku, a będziesz miała więcej sadysfakcji niż zmartwień :). Niestety, ja też dowiedziałem się, że tak właśnie jest na tym forum: akwarystyka jest dla ludzi cierpliwych, no i  potrzeba troszkę grosza.

Filtra nie musisz zmieniać, jeżeli będzie czyszczony odpowiednio często by sam się nie zapychał i nie brudził wody to wystarczy. Niestety masz mały zbiornik i by utrzymać dobre stabilne parametry trzeba będzie być czujnym, są też plusy:w tygodniu potrzebujesz wiaderko 20 litrów odstanej wody, ja dla przykładu muszę jej mieć 200 l, co łatwiejsze?

King  -  dzięki za słowa otuchy. Ja do cierpliwych nie należę - może właśnie akwarystyka mnie tego nauczy.

Wiesz nawet mnie rozbawiłeś z tym porównaniem litrażu - to rzeczywiście musi być wyzwanie odstawić taką ilość wody !

Byłam w sklepie i zamówiłam na jutro ten Safe Start Tetry o którym pisze Malzonka. Tonący brzytwy się chwyta!!

Wyczytałam, że wysokie PH wpływa na wytwarzanie niebezpiecznych związków amoniaku, czyli w efekcie azotynów. A u mnie jest bardzo wysokie PH. Normalnie na poziomie 8,5 a po uruchomieniu bimbrowni 7,5. Ale bimbrownia jakoś przestała po 3 dniach hulać i PH znowu skoczyło do góry.
Mój synek już nie może patrzeć na akwarium, bo zabiera ono czas przeznaczony dla niego  :-\

Pozdrawiam wszystkich

No ja u siebie wedle instrukcji wlalem w czasie dojrzewania cala buteleczke Safe Startu i mimo wszystko mialem pozniej No2 >1,5.
Ale moze faktycznie jesli uzyjemy tego przy naglym wzroscie w dojrzalym akwa to dziala lepiej.
Tak naprawde to w tej akwarystyce nigdy nic nie wiadomo ;]

Witam

Dziś jest 24 dzień dojrzewania mojego zbiornika (54l). Pomiary wykonane dziś rano.
PH - powyżej 8 !! (bimbrownia działa w ciągu dnia)
TwW - 5
NO3 - 20
NO2 - skalę mam do 0,25 wynik znacznie powyżej :(

Dodane:
Acha w kranie moja woda ma 0 azotynów! Wygląd akwarium jest na oko dobry, woda czyściutka, roślinki ładne.

Codziennie dolewam Nitrivec Sery
Postanowiłam, że dodatkowo wleję dziś SafeStart Tetry (polecany tutaj) i prawdopodobnie zastosuję PH minus, bo uparcie jest za wysokie. No i zobaczymy.

Jaga, na noc odłączasz CO2 ? Jeśli tak to zawsze rano będzie dużo wyższe niż wieczorem. Chociaż Twoja wartość jest w sam raz dla Malawi i Tanganiki :(

Dwa słowa, ale nie ma się czym chwalić.

Mam 54L jak w opisie. Przy starcie akwarium, nie czekaliśmy dostatecznie długo (niestety) i najwyższy zarejestrowany poziom NO₂^- wyniósł u mnie około 13!! mg/L. Rybki przetrwały (w wyjątkiem 1 Kiryska) i teraz pływają wesoło. Rzeczywiście widać różnicę w ich zachowaniu - teraz są śmielsze i jakby weselsze (choć dalej azotyny mam powyżej 1 mg/L). Jak się ktoś przybliży do akwarium - to podpływają. Najlepiej to widać po skalarach, bo gupiki chyba zawsze pływały wesoło (może z odużenia).

Niemniej jesli chodzi o pomiary 'poza skalą' jest na prosta sprawa - rozcieńczyc wodę! W wodzie wodociągowej nie powinno być azotynów wcale, ale jak się boicie i nie wierzycie - kupcie wodę destylowaną. W Krakowie w supermarkecie sprzedają takie po 1zł/500mL.

Robisz tak:
weź miarkę (równie dobrze może być kielon jak nie masz miarki)  i pobierz na przykład 50 mL wody kranowej/destylowanej, przelej do dobrze wypłukanej (kranówą, bądź destylowaną) szklanki, teraz pobierz 50mL z akwarium przelej do tej samej szklanki i dobrze wymieszaj. Zrób test, każdy wynik mnożysz x2.
Jak jest za wysoko to zrób tak:
2 porcje destylowanej
1 porcja z akwarium
--------------------------------- mnożenie wyniku razy 3

Jak za wysoko to można rozcieńczać dalej, ale każde rozcieńczenie wnosi swój błąd.

Jeszcze dwa słowa o filtrze. Mam wewnętrzny i wszystko się prostuje (wychodzi na prostą) po wymianie gąbki filtracyjnej!! Gdyby nie wymiana gąbki na gęstą (o małych oczkach) to pewnie dalej miałbym azotyny kosmiczne. Jakby co, to wszystkie fotki są pod linkiem 'fotki' w opisie - nawet stara gąbka. Dodam, że po wymianie gąbki (5 zł) woda stała się prawie kryształowa.

Pozdrawiam.

PS2
dodam, że kupiliśmy 2 parki gupików i już jedne młode były :D, potem było ucztowanie ;). Teraz czekamy na drugą parkę.

podlacze sie do watku dzisiaj zalalem moje akwarium 180l zpompa zewneczna fluval205 grzalka fluval 200wat z termostatem 1szy testy
ph--7.6 no3minus---5.0
no2minus ---0
ammonia(nh3/nh4plus)--0
co wy na te wyniki dore sa jak na zalene niedaswno akwarium

A co z tymi srodkami do uzdatniania wody, po wlaniu których można wpuszczać ryby juz po 24h?
Czy to faktycznie działa?

Mam nowe akwa 112L i zamierzam na razie wpuścić tylko neony i 2 małe bocje.

Jaka powinna być woda dla tych ryb, PH, NO2 itd.?

Co jaki czas podmieniać wodę w akwa 112L i ile tej wody?

Mam nowie aqua na 60l. Jestem początkujący i gdy dowiedziałem sie w sklepie ze na wpuszczenie rybek bede musial poczekać to zasmuciłem sie :'( Choc sprzedawca muwił tylko o 2-3 dniach dojżewania akwarium. Jutro jade do sklepu kupić testy. Czy roslinki pomagają czy utrudniają zmniejszanie azotanów. Mam filtrz deszczownią i klasyczny( dwie końcowki) kturej lepiej uzywać?? Od dawna zbierałem na to aqua i nie moge sie jusz doczekac pierwszej rybki. I czy mogli byście doradnić mi kture są najbardziej wytrzymałe i kture mógłbym wopścic juz za kilka dni?? Gżać wode teraz??

Uprzejmie pprosze o odpowieź

Kiedys jakies 15 lat temu jak mialem akwa to wpuszaczalem ryby od razu po wlaniu wody. Jedynie sprawdzilem, czy kwasnosc i twardosc są ok. Nigdy z tego powodu zadna mi nie padła. Nie wiem czy z tym czekaniem to nie jest jakis wyolbrzymiony mit.

Rybki zamiezam  wpuscis w poniedzialem po południu czy do tego czasu mam podmienic wode ?? ?? ?? jesli tak to kiedy i ile?? Iczy dodawać wtedy uzdatniacza??

Nie podmieniac ;).

Z tym czekaniem to nie jest żaden mit tylko praktyka. Rzeczywiście jest tak, że jak do czystej wody wpuścisz ryby i je karmisz to niezjedzone jedzenie oraz rybie odchody powodują zwiększenie stężenia różnych związków chemicznych w wodzie. Z odchodów jest między innymi amoniak. Zaraz po starcie nie ma co się z tym amoniakiem dziać .. dlatego jego stężenie rośnie. Jest on jednocześnie pożywką dla bakterii pewnego rodzaju. Zanim jednak powstanie ich tyle, żeby sobie z całym amoniakiem poradziły potrzeba czasu - przez który stężenie amoniaku cały czas rośnie, a to wpływa na złe samopoczcie ryb. Jak powiedzmy bakterie poradzą sobie z amoniakiem (proces polega na utlenieniu go do azotynów NO₂^-) zaczyna przybywać azotynów - to jest trucizna nie tylko dla ryb ale także dla ludzi (siła działania zależy oczywiście od stężenia NO2- i masy ciała). Tutaj sytuacja jest analogiczna jak z amoniakiem: bakterie utleniające NO2 do NO3 też się znajdą w akwarium bo będą rosły z czasem, ale to właśnie czas jest tu krytyczny: albo bakterie sobie poradzą z NO2 szybko albo jego stężenie wzrośnie powyżej progu bezpieczeństwa dla ryb i pozdychają ... Jeżeli jednak przy dużym szczęściu bakterie poradzą sobie z NO2- i zaczną go utleniać szybciej niż ryby zaczną zdychać to jesteś 'w domu'. Teraz tylk opotrzeba roślin, które będą zużywać NO3 do czegoś (nie wiem do czego dokładnie, ale przecież azotany stosuje się jako nawozy) i niejaka stabilizacja zostanie osiągnięta.

Jak się bardzo uparłeś ... to broń ..że nie wpuszczaj całego stada ryb .. bo żadne bakterie nie rosną tak szybko jak szybko będzie przybywało chemii w Twoim zbiorniku. Wpuść może 1 sztukę, najlepiej niedużą ... wtedy proces 'startu' będzie łagodniejszy i lżejszy dla bakterii. Jak chcesz podmian wody to trochę poczekaj i zawsze odlej wody do jakiegoś gara, wiadra .. czegoś tam, żeby woda postała sobie z dobę w otwartym naczyniu  - w celu pozbycia się środków dezynfekujących wodę wodociągową (jak z takiej kożystasz). Dlaczego? Bo środki dezynfekujące wodę mają ubijac bakterie - czyli to o co walczysz, żeby w miarę szybko narosło w Twoim akwarium. Dlatego woda do podmian musi wola być od środków do dezynfekcji.

Ja niestety też czekałej za krótko - bo tylko tydzień. Wynki badania wody wskazywały w tym czasie jak na dłoni opisaną powyżej zależność.
Ryby przeżyły, ale widać było różnicę w zachowaniu w czasie tzw. dojrzewania oraz w powiedzmy stabilnym akwarium.

Pozdrawiam.

BLADEFIST, myślę, że masz rację no i moze faktycznie to, ze jak sie wpusci ryby do nowo zalanego akwarium i przezyją to jest to poprostu szczescie.

W sumie to dobre rozwiązanie, ze jak juz ktoś nie potrafi doczekac się wpyszczenia rybek to niech wpuści na początek max 2 szt jakieś małe.

Jak przeżyją  2 tygodnie to wtedy można zwiększyć obsadę.

Oczywiście te 2 ryby nalezy karmić bardzo minimalną porcją pokarmu tak co 2 dni.

Kilkanascie lat temu nikt nie zawracał sobie głowy jakimś NO2, NO3 itd. Mierzylo sie tylko Ph i twardość.

Kiedyś (jak byłem mały), mieliśmy nieduże aqua 20-30 litrów a w nim : 3 gurami około 7,9,10 cm nie wiem jakie wiem że niebiesko/morskie i sumika około 11 cm. co 2 tygodnie mama odławiała wszystkie rybki i wysypywała wszystka z aqua (za podłoże służyły nam zwykłe kamienie) aqua dokładnie czyściła szczoteczką razem z większymi kamieniami (mniejsze/te z dna płukała. Po czym napełniała aqua zwykłą/przegotowaną wodą bez jakichkolwiek dodatków po czym wpuszczała rybki. Bez żadnego dojrzewania bez żadnych azotanów i twardości. Żadna rybka nawet przez chwile nie zachowywała się podejrzanie bądź coś w tym stylu. Zawsze miały apetyt i pływały żywo. Według mnie to jest po prostu sprawa wytrzymałości i zachartowania rybek. A jesli jusz czekać na te bakterie to jeśli chce sie wpuścić jakieś słabe bądź nieprzyzwyczajone do naszych warunków rybki. Taka jest moja opina.

Zgadza się. Wszyscy tak kiedyś robili. Tyle, że nie słyszałem, żeby ktoś wlewał wodę przegotowaną, a jedynie prosto z kranu + dodatek antychlorowy.

Witam,
Piranha, widzę, że można Cię spotkać w wielu miejscach na forum  ;)
Pozwolę sobie dodac swoją opinię na ten temat- mam akwarium od wielu lat i miałem wtedy gdy nie słyszało się o NO2, NO3 a ryby wpuszczało się dzień po zalaniu akwarium wodą. Fakt- żyły ale czy było im dobrze i miały dobre warunki środowiskowe ? hmmm.. mocno wątpię
Też miałem sceptyczny stosunek do cyklu azotowego i potrzeby posiadania testów za ciężką kasę (nawet podejrzewałem spisek producentów tak jak syndrom roku 2000 w oprogramowaniu  ;D) aż do momentu, gdy sam bezmyślnie przekonałem się o tym...
było to przy restarcie akwarium i zakupie nowego filtra kaskadowego..( jak się domyślacie błędem jest zastosowanie nowej wody i sterylnego filtra) , rybki wpuściłem po 3 dniach i wszystko OK ale po kolejnych 3 dniacg moje brzanki sumatrzańskie siedziały w kącie i niepewnie pływały... zastanawiałem się co jest grane- zainwestowałem w testy na NH4 i NO2 ( na NO3 już miałem i wartości były ok) zrobiłem testy i szok zarówno amoniaku jak i azotynów były ilości opisywane jako szkodliwe! Szybka podmiana wody i zakup startera zażegnały problem ALE od tej pory jestem uważniejszy.
Teraz też potrafię ryby wpuścić po dwóch dniach ale bez żadnego wykrywalnego stężenia NH4 i NO2  :D knif polega na użyciu startera oraz co ważniejsze nie umytego filtra kubełkowego ze "starego" akwarium 6 litrów wody i dojrzałego złoża biologicznego i zegnajcie azotyny i amoniak! Ale mierzę te parametry regularnie przez pierwsze dni od zalania.
Od tej pory mam też komplet testów akwarystycznych -teraz już całkiem pokaźny zestaw- ale czasem każdy się przydaje   :)

Jakich testów używasz?

Witam,
Najczęściej mierzę PH, NO3 oraz ostatnio FE i PO4- założyłem akwarium bardziej roślinne, to i problemy inne :D oraz test ciągły na CO2
Co jakiś czas mierzę GH, KH
Przy starcie akwarium NO2 i NH4
Mam jeszcze test na O2 ale przy odrobinie doświadczenia z CO2 uważam, że jest zbędny- wystarczy obserwować ryby i rośliny.
pozdrawiam

Jak najtaniej kupić/podawać roślinom CO2 ??

Jacek aqa,
Najtaniej jest zrobić bimbrownię ale najtańsza w eksploatacji jest butla wysokociśnieniowa (ale zakup tego sprzętu jest dość kosztowny).
pozdrawiam

zgrubny rachunek:
ceny w oparciu o sklep www.roslinyakwariowe.pl
butla (1,5 kg): 140,-
reduktor (minimalnie 75,- ale polecałbym=) 150,-
węże nie liczę bo zakładam, że zawsze mamy z czego dosztukować
powiedzmy że dyfuzora też nie liczę bo można kawałek gałązki lipowej ....
razem wychodzi 290,- za butlę z gazem i reduktor - reszta to drobiazgi (na razie w programowany elekro-zawór się nie bawimy)

natomiast bimbrownia:
butelka = niech będzie PET 0,5 | 1,0 | 1,5 L ... i tak napój się wipije podczas upału ale liczę jak za Colę = 5,-
węże ta sama sprawa co przy butli - tu nie liczę
dochodzi sprawa uszczenienia ... niech silikon kosztuje z 15 zł
dyfuzor - powiedzmy to samo co przy butli - gałązka lipowa
substrat = 1000 g sacharozy = 3,- + 100 g drożdży do ciasta = 2 zł ?


Podsumujmy:
butla = 150,-  + 140,0 = 290,0
bimbrownia = 5,0 + 15,0 + 3,0 + 2,0 = 25,0 z czego powiedzmy, że starcza to na 5 - 7 dni.

czyli taka butla może się zwrócić po jakimś kwartale (oczywiście w zależności od zużycia i zapotrzebowania).

Nie chodziło mi tu o wykazanie wad butli bo wręcz przeciwnie posiada ona szereg zalet (stabilne dozowanie, praktcznie brak obsługi, można zawsze zamknąć, czysto i bez zapachu drożdży, w bardziej zaawansowanym wariancie można użyć czasowego programowania włączenia i wyłączenia dozowania) ale na start jest droga. Tymczasem w bimbrownie można się pobawić żeby zobaczyć jaki daje efekt relatywnie niskim kosztem. Oczywiście mamy szereg wad: niestabilna produkacja w czasie, brak opcji wyłączenia, trudność w regulacji dozowania, zapaszek ;-) (jakkolwiek przy uzyciu płuczki przy bimbrowni nie ma takiego pojęcia jak zapach drożdży)

Bimbrownię polecam ... ale na pewno jak ktoś mysli o zabawie w CO2 na dłuższa metę lepsza (chyba pod każdym względem) jest butla.


Jeśli mogę to jeszcze dorzucę kilka słów w kwestii startu akwarium. Oczywiście faktem jest jak ludzi postępowali z rybkami w przeszłości, znam takich co praktykują te metody do dziś .... ale nie o to chodzi że rybom nic nie jest - bo nie zdychaja. Chodzi o świadomość. Powiedzmy że dzięki forom (ja osobiście stronię w takich tamatach od książek, bo są bardzo subiektywnym spojrzeniem, fora są odbiciem zdań wielu różnych ludzi) moż naprawdę dużo się dowiedzić w dość krótkim czasie ... i szkoda jest lekceważyć często (raczej zawsze) słuszne opinie innych - tych co znają się na rzeczy.
Można podać inny przykład (ktoś mógłby rzec: głupi):
- przecież kiedyś był 6 dniowy tydzień pracy: i co dało się? dało! .... tylko po co ;-)

Chodzi mi o to, że: nie zawsze nawet jak coś wychodzi (udaje się, że rybki nie padają) trzeba to robić, wiedząć że można lepiej i z mniejsza szkodą dla innych ..... nie wiem czy to jest zrozumiałe ...


Pozdrawiam

Butla to wygoda, prezycja i perfekcja ;)
bo jednak troszke przy bimbrowni trzeba robic :)

jak zawsze liczą sie koszta

Dziwne to wszystkie parametry wody.
Jak mialem 4 lata temu akwarium to swoje 100L mylem srednio co 3 miesiace. Robilem calkowity restert. Ostre plukanie kamieni, zwiru, mycie roslin, dokladne plukanie filtra. Ryby w tym czasie byly w garnku (woda prosto z kranu).
Do takiego "odnowionego" akwarium wlewalem kranuwe i od razu wpuszczalem do niej ryby. Wszystko bylo ok, zadna nie padala.
Pamietam ze mialem, suma krzaczastego, glonojada, welony, gupiki, danio, brzanki, gurami i 2 paleciaki. Wszystko plywalo i nic sie zlego z nimi nie stalo. Akwa bylo oswietlane swietlowka 18WPhilips zawieszona nad sciana mniej wiecej 30 cm od akwarium. Stalo ono w kacie, tak ze slonce rzadko tam zagladalo. Ryby plywaly az milo, poza paleciakami ktore padly mniej wiecej po 2 miesiacach, szkoda ich bylo :(
Jedynie co to rosliny mi ciagle padaly i musialem dokupowac nowe  :o Mialem tez ciagle inwazje bialych glonow. Pozniej gdy zlikwidowwalem akwarium dowiedzialem sie ze wiele rzeczy bylo niewlaciwych. A zlikwidowalem bo virus mi wszystkie wybil, kupilem w sklepie dosc dziwnego welona, byl czarny i mial bialy nalot w postaci minimalnych kulek  :( Ryba kupiona na Dmowskiego w Slupsku.

W sklepie zapytalem po jakim czasie mozna wpsucic ryby do akwarium, to mi powiedzieli w jednym ze po 2 dniach a w drugim ze po 2 tyg.  :o Na pytanie jakie ryby moge wrzucic nie bawiac sie w PH i twardosc, to w jednym mi powiedzieli ze wszystkie poza paletami, a w drugim to juz zawezili ryby do kilku egzemplarzy.

Widzialem tez akwarium z nie wymieniana woda przez okolo 3 miesiace, nie filtrowana i nie napowietrzana. Akwarium okolo 20l. Woda troche cuchnela, na niej byl az taki bialy korzuch. Pokarm nie byl wrzucany. Woda tak brudna ze nie bylo w srodku nic widac. Okazalo sie ze w srodku przetrwaly sumy i jeden neon. Pozostale ryby byly w polowie pozjadane a glonojada to szkielet zostal  :-\

Hej Czytam o tych badaniach i juz sie pogubiłem - mam akwa 50 L od 6 tygodni zmierzyłem dziś parametry używająć Tank Guard testu i wyszło mi :
NO3 - 90 ppm
NO2 - 0,5 ppm
Twardość - 120 ppm
ph - 5,5

mozecie mi pomóc co z tym zrobić ?
Dzięki z góry Maciek 

A dokladniej?
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=6947.0
Zajrzyj tam.

na takie duże azotany (90 mg/L) to bym proponował:
a) posadzić więcej roślin - ale to jest rozwiązanie długoczasowe
b) chyba częstrze albo większe podmiany wody na czystą
...

Czyatam o tych poziomach NO2 ale powiedźcie mi jak to się np. do testów SERY gdzie skala testu NO2 to: 0,00; 0,5; 1,0; 2,0; 5,0 mg/l
A dodatkowo SERA podaje tabelkę gdzie poziom 2,0mg/l jest stężeniem niebezpiecznym a 5mg/l dopiero toksycznym.
Jak to się ma do tego poziomu 0,2 mg/l, o którym piszecie?

Witam!
W niedziele rano robiłem pomiary w moim akwa i NO2 było praktycznie niewykrywalne. W poniedzialek idąc za waszymi radami zakupiłem do akwa korzeń, w sklepie. Korzeń przebywał w akwarium. Wygladał bardzo ładnie i "zdrowo" więc kupiłem. Przed włożeniem do akwarium wypłukałem korzeń pod bardzo goracą woda z kranu a nastepnie zaaplikowałem go do akwa... prezentuje się ładnie. Niestety we wtorek po zrobieniu trzech różnych testów (dwa kropelkowe oraz jeden paseczkowy) na NO2 okazało się że stężenie tego cholerstwa w moim akwa bardzo się pogorszyło i w chwili obecnej wynosi ok. 1,8 mg/l   

Pozostałe wyniki praktycznie bez zmian a nawet można by powiedzieć że lepiej:

GH ~10 st./d
KH~ 8 st./d
ph ~ 7,6

Wiem że na forum jest sporo opisane o wysokim stężeniu NO2 ale jakoś chciałbym abyscie mi doradzili co mam robić?? Narazie uruchomiłem napowietrzanie poprzez filtr. Poradźcie co robić?? Wymieniać część wody czy spokojnie czekać?? Czy korzeń mógł sie przyczynić do szybkiego wzrostu NO2?? Dodam że stężenie NO3 tez mi teraz rośnie :(

Ile dni ma akwa ? są tam jakieś żyjątka?

Akwarium załozone 30.12.2008 aktualnie założona jest obsada roślinna - wedle waszych porad akwarium czeka i dojżewa :-\

Tak... trochę roślinek i glonów ^-^

nic nie rób poprostu czekaj i wyłącz to napowietrzanie.

Poczekałem i akwarium dojrzało :) Teraz parametry są w normie a rybki sobie żwawo hasają :) Dziękuję wszystkim  <papa>

Akwarium mam już 22 dni i od początku NO2 się nie zmieniło. Ciągle jest 0,05. Robiłem jedną podmianę. Czy NO2 w końcu się obniży? Chciałbym za tydzień już wpuścić rybki ;)

  co  sprawdzac przed wpuszczeniem ,obsady po restarcie

A czym robisz te testy?

Słuchajcie nie wiem czy dobrze myślę ale... wpadłem na pomysł ze jeżeli woda w kranie ma wysokie No3 i dużo chloru metale cięzkie itd. to jakby wziąć wode z takiego dystrybutora wody EKOL-WOD (teraz Eden) ?? jutro zmierzę ile ma ph no2 itd zrobie testy i sproboje zalac male akwa i zobaczyc jak sie bedzie zachowywac :)

Mam Pytanko Coto jest bimbrownia i do czego ona służy?

Butelka uszczelniona, w środku drożdże, cukier i woda. Tworzy się alkohol, czyli bimber!
Przy okazji jest dużo dwutlenku węgla, który wężykiem jest przesyłany do akwarium, a tam przepuszczony przez kamień napowietrzający i rozpuszczany w wodzie, powodując lepszy wzrost roślin. Przepuszcza się przez drugą butelkę z wodą, żeby się pozbyć par alkoholu, a do nasycania CO2 wody potrzebne jest dobre oświetlenie, inaczej nie warto tego robić.

Woda EKO może być niezła, bo ma na pewno niską zawartość związków wapnia, żeby się im rurki nie zatykały. Ale jak Cię złapią brachu...  ;D

nie wolno takiej wody do akwarium lać ?

Wpuszczasz tylko CO2 do wody, czyli gaz. A alkohol jest efektem ubocznym i go się, broń Boże, nie wlewa do akwarium. Można za to spokojnie wylać alkohol do ścieków bez wyrzutów sumienia, bo ładnie rozbija tłuszcze i jest mile widziany w kanalizacji.

hmmm.... a co z rybkami jak one oddychają powietrzem?

Woda z dystrybutora prawdopodobnie będzie miała dużo rozpuszczonych związków, czyli wysoką twardość... niestety za wysoką dla moich rybek. Chociaż NO2 i NO3 rzeczywiście zerowe. Może to oczywiście zależeć od danej wody, trzeba sprawdzić.

mierzyłem wodę z dystrybutora ma tak : pH - 7.5 - 7.6 NO2 - 0 NO3 - 15-25mg/l 

2 tygodnie temu zalałem akwa 25l na bojownika tą wodą i sie zdziwiłem jak wlalem wyniki jak u góry po 2 tygodniach tylko pH spadło do 6.8 ale to podniosłem a pozatym zadnych zmian to chyba dobrze :) dzisiaj sproboje zaklimatyzowac krewetki jakies w tym 25

a po co podniosłes?

Ja mam w domu wodę filtrowaną i mineralizaowaną. W sklepie Pan mówił, że może być. A ja wciąż się zastanawiam. Ta woda stoi jakiś czas w baniaku z filtra, więc jest jakby odstała.
Wie ktoś coś na temat takiej wody?
Które ew. testy są najlepsze. We wszystkich sklepach widzę najwięcej informacji na temat tych firmy SERA.

Mam problem z NO2 od 2 tygodni jest na poziomie 1 nie ruszy ani w dół ani w górę...
Sprawdziłem w kranie i jest 0. Nie wiem czy zalać od nowa baniak czy podmieniać, ile i jak często i jaką wodą czy odstaną czy może być prosto z kranu. Mam filtr w kuchni wygląda jak RO może z niego brać wodę? Zbiornik obsadzony roślinami i rosna dość dobrze, niektóre nawet za dobrze :)
Poradźcie czy czekać jeszcze czy wymienić czy może podmieniać

odstaną
co 3 dni 30%
do tego kup np. sera nitrivec - kultury bakterii nitryfikacyjnych
jak długo masz akwarium zalane?
filtr pracuje non stop?
płuczesz go w wodzie z akwarium?

Filtr kubełkowy o przepustowości 1000L/h chodzi non stop od zalania czyli od 1 maja, jeszcze nie płukałem go bo bardzo dobrze działa nie jest zapchany wkłady w filtrze to ceramika i zeolit oraz waty filtracyjne. Węgiel wyciągnięty.  Bakterie były podane 3 tabletki Tetra Bactozym

więc to normalne ze NO2 jest wykrywalne, przestanie być wykrywalne dopiero po 4 tygodniach

Jakbyś chciał się ustrzec późniejszych problemów to mam radę:
 nie czyść filtra a na rure wlotową załóż gąbkę, która posłuży jako prefiltr - to mozna czyścić często
Natomiast kubełek zasyp samą ceramiką a wate wywal

Pethro a jak długo może byc tak wysoki poziom NO2? Kiedy mogę zacząć się martwić?? Hehe i zastanawiać nad restartem?? O ile to będzie konieczne

ie zastanawiać się nad restartem
zbiornik musi dojrzeć!
potrwa to ok miesiąca

w sumie nie wiem ale w akwa w ktorym plywal mial 7.0 to niech tak ma:)

Robiłem dzisiaj restart kompletny łącznie z filtrem tzn wszystkie części wymagały odkażenia w nadmanganianie potasu (i wyparzone wrzątkiem) po moczeniu wszystkiego dokładnie wypłukane. Do filtra dałem Bactozym czyli szczepy bakterii minęło 9h i tak z ciekawości sprawdzam parametry i o dziwo NO2 wynosi 0 tylko lekko NO3 podwyzszone reszta w normie. To znaczy że filtr już pełni swoją funkcję??

W akwa tylko rośliny żadnych ryb

To znaczy, że rośliny wyręczyły filtr i przy braku ryb to wystarcza  :D
Sypnij trochę pokarmu i zobaczysz.

No i przeprowadziłem test po całkowitym restarcie dałem do filtra tabletke bactozymu. Po 24h wpuściłem 5 neonek a po 30h 5 hokejówek i 6 neonów czarnych glonojada kiryski. 24h później badam parametry wody są w normie poza lekko podwyższonym NO3.

Dzisiejsze parametry wskazały spadek NO3 do normy :)

Mija 5 dzien zalania baniaka wszystko w normie rybki też :)

Zanim pojawią się bakterie nitrobacter które zaczną przetwarzać trujące NO₂ na NO₃ niezauważysz podwyższonego poziomu NO₃  :P
Ale zanim pojawią się sprzyjające warunki dla nitrobacter zaczną działać bakterie nitrosomonas zamieniające NH₃/NH₄⁺ na NO₂ i podwyższone stężenie NO₂ może okazać się zabójcze dla twojej obsady. Bardzo nierozsądnie zrobiłeś już zarybiając zbiornik.

cześć, jestem początkującym akwarystą ( od trzech tygodni) i zbieram doświadczenia...dodam, że tematem ryb, ich środowiska a w szczególności chemią wody, zajmuję się od 14 lat (posiadam staw wodny). Już przed 14 laty zorientowałem się, iż testom kropelkowym nie można wierzyć a w szczególności należy uważać - jakiej firmy testy kupuje się  ;) Przykład z dnia dzisiejszego : wynik badania NO2 za pomocą testu firmy TROPICAL wykazał zawartość na poziomie 1,6 mg/l a firmy SERA wykazał 5,0 mg/l. Jak napisałem odkrywam dopiero tajniki akwarystyki ale mogę stanowczo stwierdzić, że każdy, który nie potrafi rozróżnić chorób u ryb, jak również nie jest obeznany z tajnikami świata wody -  powinien swoich ulubieńców umieścić dopiero w momencie zerowego wskaźnika takich "trucizn" jak amoniak, azotyny. Naturalnie każde akwarium działa prawidłowo w momencie zasiedlenia rybami, dlatego z rozwagą należy rozpocząć od najmniejszej ich grupy i sukcesywnie co tydzień powiększać ją (w ramach możliwości wielkości akwarium). 

Witam, piszę z zapytaniem dotyczącym dojrzewającego zbiornika.
Jeszcze przed zalaniem akwarium kupiłem testy JBL kropelkowe. Parametry mierzyłem co tydzień [w piątki], ale że akwarium stoi już około 3 tygodni zmierzyłem wczoraj [środa], bo w weekend chciałbym nabyć pierwszych lokatorów.
Ale do meritum
W piątek [1.07] wartość NO2 wzrosła do 1ppm [wcześniej była na mniejszym poziomie], więc wydało mi się to normalne, bo czytałem o nagłych skokach NO2 w dojrzewającym akwarium, ale mierząc wczoraj NO2 drastycznie spadło do 0,025ppm. Czy wszystko jest w porządku? Czy jeszcze raz wykonać test?


Pozdrawiam

Pozostało Ci się cieszyć i powoli zasiedlać baniak.

moje ma dopiero 4 dni i następujące parametry Ph-6,8  TWO-20n  TWW-15n  NO3-50mg/l  NO2-5mg/l ???

zalej te akwarium bakteriami bo tak będziesz miesiąc czekał aż ci spadnie NO2 np . Tetry , JBL i za trzy dni możesz coś wpuszczać pomału. Nie słuchaj tych pierdoł o czekaniu aż samo spadnie.

Ty to jesteś na czasie i to nie tylko w tym wątku :D Darował byś już sobie z tymi bakteriami - wklep sobie te swoje mądrości do swojego podpisu i nie wal byle gdzie popadnie w kółko tego samego. Mógłbyś się wykazać czymś pożytecznym. Bo jak narazie to tylko mącisz ludziom w głowach.

Sorry za OT ale szkoda mi ludzi którzy czytają tego typu posty.

tak daty nie zobaczyłem i co z tego ale twój komentarz jest głupi i i nie na miejscu mod powinien wywalić mój do data jest stara tyle że ja tego nie zobaczyłem ale ty zwyczajnie jesteś wredny, A co do treści to jest merytorycza i nie ma tam żadnej głupoty.

Ja na swoją obronę mam to że wątek był na pierwszej stronie więc przyjąłem że jest świeży , a ty co zwyczajna zawiść i złośliwość?

Niech cię mod zbanuje.

Witam,

Mam problem z woda , podam szczegóły
Akwarium załozone 3 tygodnie temu ,
Filtr zew. Tetra EX 1200 Grzałka tetra 200 , Baniak 240  120x40x50 ,oswietlenie T8 2X30
Parametry wody
PH   -7,8                                   Testy kropelkowe zoolex
NH3 -1,0
NO2 -1,0-1,5
GH   -12
KH   - 7
no3  -20-40
PO4 - 0,50
Fe    - 00-01
Ilosc ryb w akwarium była 30 jest w tej chwili 45 same młode .
Gurami,neonki,danio,skalary,glonojady,kiryski,kakadu.
Wkłady w filtrze standardowe oprócz węgla aktywnego został wyjety po 2 dniach i wsadzona ceramika .
Parametry wody 3 dni temu były
PH   -7,8    kranówke mam 8,5
NH3 -1,0    stoi w miejscu od 2 tygodni
NO2 -1,0    zaczyna chyba rosnąć
GH   -16
KH   - 6
no3  -40    
PO4 - 0,25
Fe    - 0,1
Podmiana 30 litrów była w niedziele , odstana 3 dni , nie moge sobie pozwolic na wiekszą ilość i tak mnie zona molestuje o pojemniki bo jej wszystkie pozabieralem i wyglada jak w bimbrowni:((
Co jest grane czy to normalne ? bo chyba raczej nie :(
Ryby  nie zdychają jedynie bojownik padł ale to w ciagu 1 h 2 dni po kupnie dwa tygodnie temu.
Zachowuja sie normalnie jedynie glonojady maja wyblakłe kolory ( 2 sztuki )ale to dostałem dwa dni temu od kolegi ,pozostałe mają bardzo intensywne (2 sztuki).
Przeczytałem ze napowietrzanie pomaga na zbicie NO2 wiec cały czas napowietrzałem ale znowu zaczyna brakowac dwutlenku . Zalączona deszczownica , napowietrzanie wyłaczone od tygodnia . Zaczynam sie obawiac o rosliny .
Poradzi ktoś co zrobić ?

Najlepszym sposobem na zbicie NO2 jest czas. Akwarium musi poprostu dojrzeć. Właśnie te kilka tygodni zajmuje dojrzewanie, a Ty już ryby wpuściłeś. Poczytaj o cyklu azotowym.

Podmieniaj często wodę, nawet niewielką ilość. Spokojnie możesz lać wodę prosto z kranu, bez bawienia się w odstawanie. Małymi i częstymi podmianami pomożesz rybom w przetrwaniu trudnego okresu dojrzewania akwarium, skoro już zrobiłeś błąd i tyle ryb wpuściłeś do niedojrzałego baniaka.

Ciekawe czy ktoś 20-25 lat temu czytał o cyklu azotowym :P
Wpuscilem bo nie wiedzialem dopiero jak zaczałem czytać forum , chodowałem ryby ponad 25 lat temu a wtedy nie bylo takich bajerów nawet testow papierkowych nie było , wlewało sie kranówę ,ryby i wszystko było ok. W sklepie co kupowalem powiedzieli zebym odczekał z 4-5 dni wiec tak zrobiłem :(
 O cyklu azotowym juz czytałem :)  ale to juz po zawodach i trzeba tego pilnować .

Ale dzieki za info

Mam zbić PH dam do filtra HUMOS ? czy raczej nic nie kombinować tylko robić podmianki regularnie ?

Nie pisałem tego posta złośliwie. W dobie internetu warto najpierw trochę powęszyć niż zaczynać od tej strony co właśnie zacząłeś.
Dokładnie było kiedyś jak piszesz. Ja tez nie inaczej robiłem. Pamiętam jak zacząłem w necie czytać grupę dyskusyjna pl.rec.akwarium. Czym dłużej czytałem tym większe oczy miałem. Kubły, ceramika, azotany, azotyny, pH, kwasowość, zasadowość itd itd. Głowa mała. A teraz ... teraz cieszę oko moimi paletkami. Właśnie dostały serca indyczego i pałaszują aż miło.
Powodzenia :).

Witam,

Panowie mam pytanie i od razu przepraszam za edytowanie ale nie bede tworzył nowych tematów .
Chodzi mi o testy zoolek scislej o sposób interpretacji wyników bo chyba ja źle to robie .
Po wlaniu do probówki wszystkich odczynników dajmy na to NH3 czyli 10 + 7 + 7  wychodzi mi na pasku 1.0  mg/l
I czy ten wynik podstawiamy pod tabelke w instrukcji ??? czyli np mam PH 7,5   i wynik koloru  1,0 według tabelki wychodzi ze steżenie mam 0,02 ? Czy jednak nie podstawiamy tylko wynik koloru i liczba to faktyczne stezenie NH3 w moim akwarium. 

Pozdrawiam

akwarium samo musi dojrzeć. :)