|
Tytuł: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: kamcio Listopad 28, 2006, 16:20:00 Siemka posiadam kule (po mojej mamie. trzymała tam roślinki ;) ) o objętości około 5l i bardzo chciałbym mieć krewetkarium ale rodzice nie chcą się zgodzic na kolejne akwa :( więc czy w tej kuli mógłbym trzymac kilka krewetek, oczywiście ze sprzętem (filtrem i grzałką) a po jakimś czasie (podejżewa zę może to portwać że 2 miesiące) wpuścić je do zwykłego 15l ??
PS. te krewetki to red cherry i w tej chwili mają około 4mm ;) Tytuł: Odp: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: skoti Listopad 28, 2006, 17:06:55 no ciezko bedzie w 5 l krewetki ale jak sie uprzez to te najmniejsze krewetki moga byc tylko nie przesadz z liczba tych krewetek (wie ze niccni epowinno sie trzymac w kuli ale te troche czasu chba wytrzymaja )tylko odrazu namawiaj rodzicow do kupnaakwa min 10l
Tytuł: Odp: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: kamcio Listopad 28, 2006, 17:20:44 juz od dawna prubuje ich namówić i podejzewam że jak zobaczą że te krewetki są takie śliczne i że jest im troche ciasno w tym akwa to sami polecą kupic większe akwa :)
Tytuł: Odp: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: Anula Grudzień 05, 2006, 15:22:42 A ja z dobrego serca odradzam trzymanie krewetek w kuli. Tak się składa, że kiedyś wyłowiłam małe kreweciątka (coby ustrzec je przed żarłocznością suma) do okrągłego słoja. Krewetki dostały szału, pływały jak opętane dookoła słoika, próbowały sie wydostać. Przełożyłam je do mniejszego pojemniczka zawieszonego w akwarium (coś jak kotnik) i dopiero wtedy się uspokoiły i zaczęły żerować. Tak więc nie polecam.
Tytuł: Odp: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: mdramski Grudzień 06, 2006, 01:32:07 Nigdy nie wolno trzymać zwierząt w kuli !!! No, może jakieś ślimaki...
Tytuł: Odp: krewetki w kuli?? Wiadomość wysłana przez: Miranda Grudzień 15, 2006, 10:40:38 albo teściową...
<co do zwierząt w kuli> żadna kula nie nadaje się do trzymania w niej żywych zwierząt. <oprócz teściowej albo byłego. No i szefa z poprzedniej pracy, tego tłustego i obleśnego> Ps.: Wiem, że jest to dublowanie postów, ale zapomnieliście o teściowych i moim byłym. A to ważne, tym bardziej że temat kuli jest poruszowny w wielu miejscach na tym forum i należałoby się zapoznać z tymi tematami! |