Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Słuchajcie, dostałem od kumpla paletkę (jedną) jeszcze małą, musiał je pooddawać bo wyjechal z kraju, oddał wszystkie, oprócz tej jednej, musiał jej znaleść dom i trafiła do mojej 100. Wiem, że paletki są stadne, ale nie dokupie jej towarzystwa, bo mam sporo innych rybek, schodzę z pH, specjalnie dla niej do 7, nie moge niżej bo mam żyworódki, a napewno nie mogę jej oddać bo kumpel co jakiś czas będzie wpadał i jak zobaczy że jej nie ma to się obrazi... Rybki jej nie ganiają, ale nie chce jeść, wczoraj kumpel dał mi 2 paczki mrożonej artemii, ale też jej nie rusza, za to gupiki mają ucztę  ::) Nie mam specjalistycznego jedzenia dla palet, próbowałem tetry rubin, to najlepszy pokarm jaki mam, ale też nie rusza. Siedzi cały czas  ukryta, wczoraj jak ją przyzwyczaiłem do wody to przepłynęła akwa kilka razy i usadowiła się obok kabomby. Znam przypadki, że były akwa wielogatunkowe z 1 palecią i było oki, co zrobić aby bylo jej jak najlepiej, jest śliczna i szkoda mi jej stracić ... :( Jak myślicie kupić jej specjalną karmę ???? U kolegi jadły najczęściej artemię mrożoną, a z suchego tetrę discus. I jak jej to podawać żeby inne potworki nie zjadły  ??? Kurdę, ale mam z nią problemów, a tak pięknie się zapowiadało ::) a może kupić jeszcze jedną, aby była choć para ????

Nie dziw się, paletki to ryby wybitnie stadne, potrzebują conajmniej akwarium 200L. W samotności, nawet we dwójce będzie płochliwa, apatyczna i raczej nic nie będzie jadła.

Jak nie możesz trzymać paletkę, bo masz żyworódki które potrzebują większego pH, nie możesz dokupić paletek bo masz za małe akwa... to po co ją trzymasz? Nie rób problemu, oddaj ją. Ona i tak w końcu padnie, jak jej nie zapewnisz optymalnych warunków. To co opisujesz, to właśnie normalnie zachowanie samotnej i bardzo zestresowanej paletki. Będzie tak się zachowywała dopóki jej nie pomożesz. Wybij z głowy dokupienie drugiej, to i tak nic nie pomoże. Zamiast jednej będziesz miał 2 bidulki, paletki muszą być trzymane w stadku z MINIMUM 5-6 osobników. Poza tym rozmiar baniaka i pozostała obsada też uniemozliwia trzymanie palet. Takie akwarium dla paletek nadaje się na kotnik albo szpitalnik.

A kumpel pozbył się baniaka w którym mieszkały Paletki? Bo jak nie to wysemp go od niego i problem z głowy dokupisz jej wtedy towarzystwo i będzie dobrze. No a jak się pozbył to albo kup większy zbiornik albo ją oddaj innej rady niema.

pozbyłem się żywodórek, dokupiłem jej jeszcze 3 towarzyszki, w sumie 4, większe akwa  ::) Nigdy bym nie pomyślał, że będe mieć palety  ;D Jestem z nich bardzo dumny, naczytałem się  o nich i bardzo dobrze, pływają i wsuwają serce i discusy mixy  ::) ;D Krwiopijcy mali  :D jest jeszcze z nimi kakadu, 9neonków, 5 kirysków i kilka zbrojników ;) CUDO  :P ;) :D :) ;D

nie trzymaj zbrojników razm z paletkami! >:D lepiej kup kosiarkipaletki są to wymagające rybki kyórym będziesz mósiał podawać różne preparaty bo to wrażliwa rybcia ;) dla zbrojników to trucizna >:(

nie podaję swoim paletkom żadnych różnych preparatów. jednak do paletek polecam małe odmiany zbrojników/glonojadów bo duże mogą niechcący przy wyskoku nad taflę uszkodzić ryby.

A po co zbrojniki miały by skakać do tafli wody ??? Moje siedzą cały czas na dnie i korzeniu ??? Mam złote i niebieskie

ano plekostomusy skaczą sobie do tafli wody żeby nabrać powietrza do oddychania. tak już mają w swojej naturze. napisałem o plekostomusach bo w sklepach jest z 300 gatunków glonojadów które maja różne nazwy i te najtańsze, najtańsze to plekostomusy. rosną do 30 cm także ich wymiary w połączeniu z szybkością mogą być niebezpieczne.
tak czy inaczej nie można zapominać o dokarmianiu glonojadów bo głodne mogą próbować ''dobijać'' chore ryby, które można jeszcze odratować.

Jakich preparatow (ktore dla zbrojnikowatych sa trujace) wymagaja paletki?

chodzi o to że paletki są podejrzewane o delikatność- zapadają na różne choroby i atakują je często pasożyty. najczęściej jednak paletki są chore bo przebywają w złych warunkach- w zanieczyszczonej wodzie. a sądzę tak dlatego że właśnie glonojady są bardziej wrażliwe na lekarstwa i sam dotychczas nie miałem wątpliwej przyjemności leczyć moich dysków.

wydaje mi się, że 2 palety mają dziurawicę, bo na czółkach mają takei jakby plamki jakby wyżarte  :'( :'( :'( :( powiedzcie czym to leczyć ????? prosze o szybką odp !!!

jeśli możesz wstaw zdjęcie. u dyskowców jest normalne że mają otwory nosowe symetrycznie po obu stronach głowy. i może ich być kilka do kilkunastu nawet. są one średnicy do 1-1.5mm. dziurawica to nieregularna dziura na skórze.
powstaje przy braku witamin w diecie- organizm zużywa swoje białko a w osłabione miejsca może wkroczyć hexamita. nie jest jednak jasne czy to one powodują chorobę czy tylko rozwijają się z powodu osłabienia organizmu.
może wprowadź więcej witamin do diety ryby. walka chemiczna zwalczy tylko skutki nie przyczyny.
spróbuj ze zdjęciem ,podaj rozmiar tych plamek i podaj jeszcze parametry wody.

No cóż fot nie dam, bo to bez sensu, nic nie widać z takiego przybliżenia, u royala przypomina to trochę otwory nosowe, są 4, 2 po każdej stronie "noska' :) 2 większe i 2 mniejsze, ale za to martwi mnie ta druga ma tylko po jednej stronie noska 6-7 jakby dziureczek, wyglądają jak malutkie pryszczyki :) ale ją to dziurki jak po ukłuciu szpilki, obydwie były wpuszczone w sobote, więc może to ze stresu ??? Zacząłem podawać fishtamin do pokarmu i do wody.

o dziurawicy świadczą duże, nieregularne dziury. dyski mają nawet po kilka dziurek po obu stronach głowy. myślę ze nie ma się czym przejmować.
witaminki nie zaszkodzą, dobry jest jeszcze żel Dennerle maxx-v dla ryb słodkowodnych.
ryby przyzwyczajając sie do nowej wody mogą czasem dostać jeszcze takiego białego nalotu- na końcu każdej łuski pojawia się taki białawy punkcik, czasem można go pomylić z ospą albo oodinozą i leczyć niepotrzebnie rybę.

Jestem już spokojnieszy, dziex  ;) A u palet to norma że 3 większe pływają oddzielnie od 3 mniejszych ??? bo ja mam takie jakby 2 stada ;) (większe 5-6 cm, mniejsze 2,5-3cm)

masz bardzo małe te ryby. dobrze ej karm bo powinny jeść teraz jak najwięcej. to że się grupują to może być normalne przy takiej wielkości. nikt nie powinien sprzedawać tak małych ryb, ani ty kupować bo w takim wieku ryby jeszcze nie widać co może z niej wyrosnąć- jaki może mieć wzór no i są mniej odporne przy przenoszeniu do nowej wody.

upsssssssssssss. Kurdę ja je karmię rano, i powrocie ze szkoły czyli gdzieś od ok. 15 kilka razy (prawie zawsze granulat zmieszany z mrożonkami, serce kilka rodzajów, wodzień, artemia, kryl)

Słuchaj Kafarski, mam pytanie z ciekawości przykleiłem tabletkę spirulinową do szyby, aby zobaczyć czy palecie jedzą, ku mojemu zdziwieniu skubały i jadły, tak więc moje pytanie, czy one mogą to jeśc ?? nie zaszkodzi im ????

jeśli skubią to chcą to jeść. w kupach dysków pod mikroskopem widziałem kawałki glonów więc jakoś je muszą skubać. kiedyś moja była-ulubiona paletka ogryzała namiętnie wszystkie młode liście aponogetona, nie było rady.