Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Woda => Wątek zaczęty przez: King Luty 25, 2007, 21:12:14



Tytuł: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: King Luty 25, 2007, 21:12:14
Witam,

no to stało się, zaraziłem się od nowa pasją z lat młodości i od razu problemy, o których "w dawnych czasch" nawet nie miałem pojęcia, że istnieją: po niecałym tygodniu od założenia mojego akwa, jeszcze nim zdążyłem zrobić pierwszą podmianę wody, masowo zaczeły mi padać rybki, rzuciłem się gościnnie na wasze forum, ze dwa dni czytałem i dziś wiem co spaprałem i akwarium było biologicznie nieustabilizowane, zacząłem walkę: na początek testy, wynik: za wysokie PH,  woda średnio twarda i zgroza: azotyny w ilościach, które wg testu zagrażają życiu w akwa. W ulotce testu napisali: "natychmiast zrestartowac akwarium", znowu poczytałem i wyszło mi, że powinno się dać je ustabilizować. Odmuliłem, zrobiłem podmiankę 20% wody, wyjąłem muszle i napowietrzam i tu nie wiem czy z tym napowietrzaniem nie przesadzam, bo oprócz kubełkowego Fluwala 104 z deszczownią, dorzuciłem jeszcze do środka Aquaela FAN 2 i tego powietrza w wodzie jest tyle, że wygląda jak mineralna gazowana, powiedzcie mogę zrobić coś jeszcze na tą chwilę, coś zmienić, coś poprawić z czegoś zrezygnować? Dodam, że akwarium nie jest przerybione, ma 114litrów, obsada, która pozostała to: 1 x molinezja żaglopłetwa, 3 x mieczki, 3 x gupiki, 4 platki, 4 ancistrusy (małe), 4 gurami (małe), 6 kosiarek (też dzieciaki). Poradżcie.
wojto, wiem, że za szbko, po paru dniach czytania waszego, tfu... naszego forum, jestem już sporo mądrzejszy, ale co z tym napowietrzaniem? nie przesadzam z nim czasem?


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: wojto Luty 25, 2007, 21:37:52
zastosuj SERA NITRIVEC lub odpowiednik  innej firmy. pomoze szybciej rozwinac sie pozytecznym bakteriom ktore azotyny beda zmieniac w  mniej szkodliwe azotany.

za szybko wpusciles ryby.


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: Emi Luty 26, 2007, 08:49:17
Sera toxivec w ciągu jednej nocy potrafi ustabilizować azotyny ale ja bym chemii nie stosowała.... Lepiej już nitrivec z bakteriami i czekać jak to się rozwinie.

Napowietrzaj, żeby ryby nie chorowały.


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: King Luty 26, 2007, 09:14:57
Karmić? bo czytałem gdzieś, że przy Nitrivecu powinno się zastosować głodówkę, czy to prawda? i ewentualnie jak długą?


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: Emi Luty 26, 2007, 10:37:10
Ja nic takiego nie słyszałam. Na początku stosowaliśmy nitrivec ale żadnej głodówki nie stosowaliśmy. Może chodzi o to, zeby nie wlewać tych bakterii podczas karmienia tylko np kilka godzin po?


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: King Luty 26, 2007, 21:12:12
No dobra, to na dziś dzień wystarczy walki, zbiłem azotyny do poziomu na moje oko gdzieś tak pomiędzy 0,8 a 1 mg/l, (nie jestem daltonistą ale na tym teście coś tak kiepsko widać)  ryby jakoś tak się ożywiły i zaczęły dobrze jeść, chociaż to jeszcze poziom mocno szkodliwy. No nic, będę walczył dalej i zobaczymy co z tego wyjdzie, PH utrzymuje mi się wciąż na dość wysokim poziomie bo około 8 i nie wim, cz walczyć z tym, czy poczekać, jak zacznę walczyć z torfem we filtrze, to może znowu przenawożę?
Przy okazji walki z dużym akwarium, odkurzyłem też starą 40 l, nie będę już taki głupi i potrzymam je puste przez miesiąc, zawsze mażyłem o Karasiach, tylko nie wiem czy to wystarczy na dorodną parkę i parę Ancistrusów, niech ktoś doświadczony naskrobie słówko na ten temat.


Tytuł: Odp: Aazotyny w akwarium
Wiadomość wysłana przez: Seboos Luty 26, 2007, 22:30:15
Cytuj
tylko nie wiem czy to wystarczy na dorodną parkę (karasi) i parę Ancistrusów
Nie wystarczy. Poza tym Zbrojniki i Karasie to inny biotop i inne wymgania (chocby temperatura).