Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Choroby => Wątek zaczęty przez: shrek1818 Marzec 06, 2007, 20:34:44



Tytuł: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: shrek1818 Marzec 06, 2007, 20:34:44
Mam do was takie pytanie. Mam akwarium 54l i w nim mam welonka, jest już dośc spory ma chyba ponad rok, od 2 tygodni taki dziwny sie zrobił jakby mu sie nic nie chciało, od parunastu dni wchodzi w rosliny zeby go trzymaly w wodzie( bo brzuch go ciągnie ku gurze) czasami brzuchem do góry leży parenaście minut taki słaby sie wydaje czy to oznaka starości czy cos może mu być? a i zauważyłem 3łuski tak jakby mu odstawały od ciała:|


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 06, 2007, 20:49:24
A w ilu iltrach trzymiesz tego welonka ???
Jaką masz tam obsadę ???
Czy akwarium to nie tak czasem kula ???


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: angela Marzec 06, 2007, 21:29:06
Andrij czytaj uwaznie posty na ktore odpowiadasz! Z tego co widze litraz jest napisany, a co do kuli to widziales kiedys kule, ktora ma 54 litry, bo ja nie!!!

A co do rybki, to faktycznie zachowuje sie dziwnie! Z samych objawow ciezko powiedziec co to moze byc! Moze podaj jakie masz parametry wody i temperature!


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: glonojad Marzec 06, 2007, 22:38:00
Byc moze jest to choroba na którą cierpią większos form zlotych rybek czyli zaburzenia funkcjonowania pęcherza pławnego. Przypadłosc ta czesto towarzyszy ozdobnym odmianom złotych rybek. Objawia się chwiejnością ruchów, odwracaniem sie brzuchem do góry czy bezwolnym dryfowaniem w wodzie. Poza tymi objawami nic rybie nie dolega, ale wywoluja one silny stres. Srodkiem zaradczym jest zmiana diety, na pokarm tonący lub karmienie mrożonymi dafniami, dzialajacymi jak srodek przeczyszczający. Wiem to bo sam zaczynalem od zlotych rybek :)


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: glonojad Marzec 06, 2007, 22:41:27
Tu nie chodzi o parametry wody ani o temperature poprostu zlote rybki pochodza z linii chodowlanych uzyskanych w akwariach i są to ryby zimnowodne wiec niechodzi tu tez o temperatore.
(http://akwarium.net.pl/forum/Themes/babylon/images/warnwarn.gif) 13 punkt regulaminu


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: rysio Marzec 07, 2007, 09:40:18
Welonki lubią troche niższą temperaturę.A tak pozatym to akwarium 54 l jest zdecydowanie za małe na welonke i potrzebny jest dobry filtr bo strasznie brudzą.Podstawowe parametry wody jak :pH,gH,kH,NO2 by sie przydały :)
Pozdro


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: shrek1818 Marzec 07, 2007, 14:50:49
hehe parametry wody niesą mi znane poza ph które jest w normie. To będzie pęcheż pławny nic innego...  tak jak pisałeś "glonojad" zmiana diety może pomoże bede ją tuczył ochotką zobaczymy czy pomoże


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Marzec 07, 2007, 16:19:42
czy ty umiesz czytać ??!! jaką ochotką ??!!
Srodkiem zaradczym jest zmiana diety, na pokarm tonący lub karmienie mrożonymi dafniami, dzialajacymi jak srodek przeczyszczający.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ochotką tylko możesz jej zaszkodzić !!!!


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: glonojad Marzec 07, 2007, 16:28:40
nie dawaj jej ochotki bo to ja jeszcze bardziej przytłoczy!!!!


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: lukas Marzec 13, 2007, 23:43:10
Byc moze jest to (...) zaburzenia funkcjonowania pęcherza pławnego. (...) Srodkiem zaradczym jest (...) srodek przeczyszczający.
??? a co ma piernik do wiatraka?


Tytuł: Odp: Dziwny welonek
Wiadomość wysłana przez: Soshka_krk Maj 12, 2007, 23:28:35
??? a co ma piernik do wiatraka?

Sama próbuję właśnie uratować zaprzyjaźnioną chorą welonkę i w związku z tym przeglądałam różne strony anglojęzyczne o złotych rybkach. Powtarzała się informacja, że ozdobne odmiany welonek mają ściśnięty pęcherz pławny poprzez swoją nietypową budowę i przepełnione ciężkostrawnym pokarmem jelita uciskają go powodując zaburzenia jego funkcjonowania. Co ciekawe, autorzy radzą - oprócz przegłodzenia takich rybek - podanie im... zielonego groszku :) Tylko broń Boże nie z puszki tylko z mrożonki (uprzednio rozmrożony i lekko rozgnieciony, tak ze 2-3 ziarenka). Cóż, na pewno nie zaszkodzi...

Moja podopieczna pływa trochę łebkiem w dół i widać, że ją to męczy :( Dodatkowo ma taką zaróżowioną gulkę po prawej stronie grzbietu. Przemyłam ją rivanolem i w czasie zabiegu spod łusek wypłynęła biała (ropna?) wydzielina...  :-X  Dużo.  :'(  Oczywiście stworzonko jest w izolatce. Pociesza mnie fakt, że chce jeść - ale na razie nic nie ode mnie dostanie. Jutro natomiast idę do sklepu po jakiś lek, nie ma co zwlekać - może Baktopur się sprawdzi?

Mam własne ryby od lat, ale w zasadzie nigdy nie chorowały więc nie znam się na tych preparatach...