Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Sprzęt, technika akwarystyczna => Wątek zaczęty przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 14:38:24



Tytuł: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 14:38:24
Czy filtr,grzalka i napowietrzacz msi byc ciagle uzywany?Co moge jeszcze wylaczyc na noc ?Mam male akwarium (30 litrow) w ktorym mam molinezje i gupiki.Noca mam tylko oswietlenie zgaszone.Jak czesto karmic rybki zima a jak latem?Znajomi twierdza,pora roku ma znaczenie.Co o tym sadzicie?Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 23, 2007, 14:44:44
Według mnie grzałka, filtr powinny być włączone, a na noc włączaj napowietrzacz. Dobrze robisz żę wyłączasz światło na wieczór  ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 23, 2007, 14:45:04
Filtr musi być cały czas włączony. Grzałka jesli jest z termostatem - także. Napowietrzacz tylko w razie potrzeby.
Na noc wyłączasz tylko światło.

Niestety te molinezje powinny pójść do oddania, 30 l to zdecydowanie za mało dla jednej takiej rybki a co dopiero dla pięciu w tym 4 kotnych samic.

Karmienie zimą i latem nie ma znaczenia no chyba, że w jakiś sposób rybkom symulujesz pory roku przez zmianę temperatury i oświetlenia lub chcesz doprowadzić do tarła. Jeśli to standardowe akwarium z 25 stopniami przez cały rok i 12 h naświetlania to pora roku u Ciebie za oknem nie jest istotna dla ryb.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 14:57:39
Dziekuje za odpowiedzi!To male akwarium to narazie przejsciowe lokum dla moich rybek,wlasnie rozgladam sie za jakims 150 do 200 litrow,ale ceny sa powalajace(uzywane od 400 do 700 euro)Jestem poczatkujaca wiec narazie mi chodowla mi ciezko idzie (zdechlo mi juz 6 neonkow,bo nic o nich wczesniej nie wiedzialam)Mam nadzieje ,ze reszta przetrwa do maja,bo dopiero wtedy sie przeprowadza.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 23, 2007, 14:58:58
To akwarium zostaw sobie na kotnik  ;) ;) ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 15:09:17
Mam zamiar zostawic sobie to akwarium na kotnik,postawie je w pokoju corki,choc boje sie,ze moze przekarmic mi potem maluszki.A czy malenstwa moga miec sztuczne roslinki,bo zywe chcialabym przelozyc pozniej do duzego?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 23, 2007, 15:09:59
wlasnie rozgladam sie za jakims 150 do 200 litrow,ale ceny sa powalajace(uzywane od 400 do 700 euro)

 :o

Ło matko, u nas za nowe z pokrywą zapłacisz 400 zł.

Sztuczne roślinki tylko dla sztucznych rybek. Przecież roślinki można rozsadzić. jakie masz światło w akwarium?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 15:19:42
Trudno mi z Polski przywiesc akwarium,az tak duze.Tak dla waszej imformacji tu w sklepie jeden gupik kosztuje 3 euro,molly 3,5.Kupujac to male akwarium mialam swiatlo wbudowane w pokrywe.Lampka jest 4 W. 


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 23, 2007, 15:37:27
4W ??????? Jak najszybciej pomyślcie nad przebudową pokrywy i umieszczeniu tam świetlówki 14 albo 15 W bo 4 W lampka to świeczka a nie oświetlenie akwarystyczne.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 15:43:16
Czy ta 4 W swietlowka pozniej nawet dla narybku tez nie wystarczy?trodno ,zmienimy


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 23, 2007, 15:53:19
Dla rybek nawet by wystarczyła ale dla roślin to kiepsko to widzę....


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 15:56:58
A od ilu litrowego akwarium mozna chodowac glonojada?Do mojego wydaje mi sie,ze nie powinnam dawac nawet malutkiego,ale moze sie myle.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 23, 2007, 16:05:47
Nie mylisz się. To zależy jaki to glonojad. Otoska możesz trzymać nawet w 25 litrach ale młody pleko już powinien mieć z 200 l. jeśli to zbrojnik niebieski to zauważyłam że 60 l to dla nich mało.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 23, 2007, 16:57:50
Glonojad to tak ogólna nazwa że mało co można wtedy stwierdzić. Ludzie mówią glonojad na: zbrojnika kolumbijskiego, zbrojnika niebieskiego, glonojada syjamskiego, otoska, a te rybki tak różnią się wielkością i wymaganiami, że HEJ.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 18:07:33
Oj,to musze poszukac w opisach rybek,o ktorego glonojada mi chodzi.Mam na mysli takiego,ktory gdy ma okolo 8 cm to ma takie kolce na glowie i jest szarawy.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 23, 2007, 23:41:28
Teraz juz wiem,ze chodzilo mi o zbrojnia niebieskiego.Co ja bym bez tej stronki zrobila....?!Duzo ciekawych rzeczy tu znajduje,uklony dla zalozyciela!Przepraszam,ze pisze posta pod postem!


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 24, 2007, 13:01:46
Dla zbrojnika niebieskiego to myślę, że dla parki tak ze 80-100 l dla calkowitej swobody. Moja parka w 60 l ma trochę ciasno. Zauważyłam, że dla zb. jniebieskich najlepiej byłoby jak najdłuższe akwa..


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: didi Marzec 25, 2007, 11:17:17
to prawda Emi, lubią się rozpędzić po dnie zbiornika  :D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 25, 2007, 12:42:48
A od jakiej pojemnosci akwarium mozna chodowac parke kiryskow?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 26, 2007, 07:32:43
Kiryski są malutkie więc nawet 30 l wystarczy dla parki ale powinny być trzymane w większych stadkach więc lepiej kupić minimum 4-5 szt a do tego już ciut większe akwarium by się przydało.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Marzec 29, 2007, 12:41:32
Kilka dni temu kupilismy 160 litrowe akwarium.Swieci w nim 1 neonowka 30 W,okolo 90 cm dluga.Wydaje mi sie,ze to stanowczo za malo swiatla.Jest miejsce w pokrywie na druga swietlowke.Poradzcie jaka mamy kupic?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: ganboui Marzec 29, 2007, 18:39:24
ja na noc wyłączam grzałkę i w przeciagu nocy teperatura spada o około 2 C co wy na to ???


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 29, 2007, 20:16:49
Zero zaskoczenia  ::) ::) ::) Małżonka wogóle nie używa grzałki a temperaturę ma około 25C


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: MALY05 Marzec 29, 2007, 20:19:09
Zero zaskoczenia  ::) ::) ::) Małżonka wogóle nie używa grzałki a temperaturę ma około 25C
tzn.ze można wyłaczać grzałkę na noc Andrij  ??? bo ja tez czasem wyłączam na noc bo nie mam termostatu.Rybką nic nie bedzie przy takich wachaniach temeratur  ???


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 29, 2007, 20:20:34
To zależy od temperatury pokojowej  ;) ;) ;)
Proszę zobaczyć co napisała małżonka w akwarium 112l

http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php/topic,7230.0.html
 <papa> <papa> <papa>


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: wisnia_gc Marzec 29, 2007, 20:43:16
ja chodowalem molki i w akwa z nimi niałem grzałke bez termostatu i wachania była nawet niekiedy do 4* , a to za sprawą tego że mieszkam w domu jednorodzinnym. W nocy się nie paliło a bałem sie zostawiać grzałkę włączona na noc. Nic im nie było, żadna nie zdechła


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Seboos Marzec 29, 2007, 20:49:58
A w czym jest problem z wyłaczaniem grzałki ??? IMHO grzałka powinna być z termostatem, wtedy problem znika. Poza tym, w naturze też są skoki temp cyklu dobowym, (i to w niektórych rejonach świata niemałe). No chyba ze w mieszkaniu masz 10oC ... No to wtedy może być problem  ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: MALY05 Marzec 29, 2007, 20:53:14
no własnie teraz żałuje że nie kupiłem z termostatem szkoda mi było kasy no ale... w pokoju gdzie mam aqwa mam około 21 C  :D ale i tak przez noc spada z 27C do 24 MAX wiec chyba nie musze się obawać o zdrowie moich rybek  ;D ?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 30, 2007, 07:09:00
Raczej nie, ja też w krewetkarium nie mam grzałki i nigdy nie miałam. Kupiliśmy odpowiednią ale nie ma sensu jej tam wsadzać bo i po co jak tam jest przez calą dobę ok 24-25 st. Wszystko zależy od temperatury w mieszkaniu.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Okrass Marzec 30, 2007, 16:45:53
W moim akwa grzałki wcale nie ma   ;D
W dzien jest 15C a w nocy spada niekiedy do 24C  :D
Wiec mi grzalka nie potrzebna  :D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 30, 2007, 22:23:01
Hehe Okrass, chyba Ci się 1 wcisnęło zamiast 2 ;D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Magdallenah Marzec 30, 2007, 22:24:26
15C-niezłe  ;D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Okrass Marzec 31, 2007, 08:55:44
Oj wcisnęlo mi sie  ;D ;D
Sory za blad....
wiecie mam nowa klawiature..trzeba sie przyzwyczaic......... ::) ;D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Rafael Marzec 31, 2007, 21:47:39
zobacz sobie na e-bay tam napewno cos znajdziesz sa duze iurzywane akwaria za naprawde przystepna cene


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Okrass Kwiecień 01, 2007, 10:07:55
zobacz sobie na e-bay tam napewno cos znajdziesz sa duze iurzywane akwaria za naprawde przystepna cene
To chyba nie do tego watka????


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Kwiecień 17, 2007, 21:01:17
Co jaki czas powinno sie wymienic swietlowke w akwarium?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Kwiecień 18, 2007, 07:39:55
Teoretycznie co pół roku ale ja wymieniam co rok i też jest ok.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: 5blue5 Kwiecień 20, 2007, 17:15:43
Ej kiedy zapalacie światło w akwarium np 6 rano i gasicie o 18 wieczorem czy o 18 zapalacie i 6 rano zgaszacie.Ile palicie godzin światło w akwarium.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Kwiecień 20, 2007, 17:38:44
Zapala się świeczki, światło włącza się  ;). 10 - 12 godzin w zupełności wystarczy, kiedy włączać to zależy od ciebie, ustalasz tak żeby jak najdłużej móc obserwować akwarium.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Ad@m Kwiecień 21, 2007, 08:58:30
Ja na noc wyłączam w filtrze napowietrznianie i minimalizuję jego moc. Wtedy jest cicho i dobrze mi się śpi <good>


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: RoboD Kwiecień 21, 2007, 17:26:06
np 6 rano i gasicie o 18 wieczorem czy o 18 zapalacie i 6 rano zgaszacie.

Witam Szanowne Forum!

U mnie:
- światło pierwszy "stopień" 08:00-22:00, drugi 09:00-21:00.
- napowietrzania nie stosuję, tlenu dostarcza deszczownia z Eheima
- grzałka podłączona na stałe do termostatu.

Pozdrawiam Robert


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: ehro Kwiecień 21, 2007, 18:02:37
Ja na noc wyłączam w filtrze napowietrznianie i minimalizuję jego moc. Wtedy jest cicho i dobrze mi się śpi <good>

Czemu wyłączasz napowietrzanie na noc?To właśnie w nocy najbardziej spada ilość tlenu w wodzie.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Magdallenah Kwiecień 21, 2007, 18:05:22
Bo "dobrze się śpi"  ;D ale prawde mówiąc najlepiej jest napowietrzać wieczorem i nocy a w dzień tylko podziwiać aqua :)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Kwiecień 23, 2007, 12:50:04
Rybkom też się dobrze śpi jak sobie CO2 dychną.... ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Ad@m Kwiecień 23, 2007, 14:55:47
Nie wykazują żadnych niedoborów tlenu. Na razie jest dobrze. I gitara ;D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: numiko Kwiecień 24, 2007, 10:03:37
W moim akwa jest tak:
1. Światło dzienne 9.00-21.00
2. Światło wieczorne (ledy niebieskie) 21.00-23.00
3. Filtr kaskadowy 24h na dobę
4. Grzałka z termostatem 24h na dobę
5. Napowietrzanie (kurtyna) 24h na dobę

Uważam, że tłumaczenie bo źle się śpi i tym podobne to zwykły egoizm  :-\ W końcu jak decydujemy się na akwarium i rybki to właśnie im ma być dobrze a nie nam. Mój mąż też troszkę na początku narzekał, że pompka w nocy hałasuje - ale nie uległam i nie wyłączałam jej. W końcu przyzwyczaił się - my się wysypiamy a rybki nie cierpią na niedotlenienie  :P


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: zimbabwe Maj 25, 2007, 18:28:59
W moim przypadku oswietlenie sztuczne akwarium zależy od pory roku. Mam pokoik, którego jedyne okno wychodzi na południowy-wschód, więc mam dobre oświetlenie w przedpołudnie. Latem robię tak, że od. ok. 8 wylączam światło w akwarium (po co im sztuczne jak mają i tak całkiem jasne słoneczne, a słoneczne refleksy na korzeniu ładnie wyglądają i cienie przepływających rybek), i ok. 16 je włączam,  i mam je właczone do 22 albo 23. W zimie kiedy jest mniej światła (a w styczniu mam go tyle z okna co nic) proporcjonalnie sztuczne światło trzymam włączone dłużej.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: cor@lgol Czerwiec 30, 2007, 00:35:00
http://sklep.dyskoteka.pl/?p=productsMore&iProduct=71 (http://sklep.dyskoteka.pl/?p=productsMore&iProduct=71)
co myślicie o tym? jak w tym świetle (dodatkowym) wyglądało by malawi?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Czerwiec 30, 2007, 20:48:18
To chyba nie jast najzdrowsze rozwiązanie dla rybek....


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Sierpień 08, 2007, 10:06:18
Czy ktos z Was w okresie letnim jak sa upaly wylacza grzalke w akwarium?Ja tak zrobilam wczoraj i jak na razie temperatura wody sie nie zmienia.Nie wiem tyko czy to dobre rozwiazanie dla ryb,czy delikatne skoki temperatury im nie zaszkodza.Mam dosc duze akwarium (190 litrow),grzalka troszke pradu mi pozera wiec choc latem troszke podoszczedze.Co o tym myslicie?
Pozdrawiam!


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Seboos Sierpień 08, 2007, 10:12:54
Zakładam ze masz grzałkę z termostatem. Jesli temp jest ok to ona sie po prostu nie włącza.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Sierpień 08, 2007, 10:23:29
Tak mam grzalke z termostatem,wlasnie ja chcialam wyczyscic,bo sie odczepila ,a na niej widze,ze sobie spia 2 malusienkie glonojadki.W sumie to masz racje,skoro jest termostat to nie musze je wylaczac.Ach ,my kobiety......


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: bartomaniak Styczeń 23, 2008, 15:14:53
na noc sa specjalne pswietlenia w UV kture stymuluja wzrost roslin w nocy a po za tym napowietrzacz grzalke filtr


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Styczeń 23, 2008, 15:56:30
na noc sa specjalne pswietlenia w UV kture stymuluja wzrost roslin w nocy

???

a po za tym napowietrzacz grzalke filtr

Z całym szacunkiem kolego ale tego własnie nie powinno się na noc wyłączać poza grzałkę o ile jest bez termostatu. Napowietrzacz jesli w ogóle jest potrzebny to głównie w nocy (nie licząc sytuacji awaryjnych) gdyż rośliny w nocy wydalają dwutlenek węgla co w przypadku bardzo zarośniętego akwarium ze sporą obsadą ryb ną może prowadzić do porannej przyduchy. Grzałka powinna być cały czas włączona jeśli jest z termostatem a jeśli nie to na noc rzeczywiście powinno się ją wyłączać aby ryb nie "ugotować". Filtr bezwzględnie powinien chodzić 24h/dobę.

Proponuje Ci przeczytać cały ten temat.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian297 Styczeń 24, 2008, 21:32:44
ja zbudowałem sobie z 2 diod światło UV  na noc ,ale grzałke mam z termostatem więc mam cały czas ją włączoną światło wyłączam na noc


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: IQ Styczeń 29, 2008, 11:59:20
Ja w moim akwa nie mam grzałki, filtr chodzi cały czas a lampa cały dzień sie świeci i jest git. ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Welonka_12 Luty 19, 2008, 11:31:40
Ja w moim akwa nie mam grzałki, filtr chodzi cały czas a lampa cały dzień sie świeci i jest git. ;)

Nie ma grzałki? Jaką masz temperaturę? Szczególnie teraz zimą jest o nią trudno ( 25 stopni C ).

Lampa cały czas włączona? W nocy też?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Luty 19, 2008, 11:35:30
ja mam 2 obwody ze świetlówkami i tylko je włączam i wyłączam, reszty ne ruszam.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: gutek79 Luty 19, 2008, 12:26:47
witam,

czyli filtr chodzi 24 na dobe, grzałka z termostatem też dwa cztery, światło 12h na dobe... a co z napowietrzaczem - też powinien chodzić non-stop ?
Jestem nowy w temacie rybek.
Mam 45 l akwarium od paru dni i 4 rybki (2 platki i 2 gupiki), a filtr to Aqua-Szut Super Mini 360 - czy powinien chodzić na max mozliwości? czy np. na noc napowietrzanie zmniejszyć do minimum ?

prosze o info.

 O0



Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Luty 19, 2008, 12:28:28
napowietrzanie powinno chodzić tylko w nocy, chyba, że w aqua nie ma rośłin to 24/7


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: gutek79 Luty 19, 2008, 12:51:50
nie no rośliny są... to co na dzień przykręcać ?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Misquamacus Luty 19, 2008, 13:01:04
samo napowietrzanie, jak jest sporo roślin, możesz zupełnie wyłączyć


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: gutek79 Luty 19, 2008, 13:09:00
OK Wielkie dzięki..


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Piranha Maj 19, 2008, 23:02:13
Widzę, że jedni włączają napowietrzanie tylko na noc, a inni maja cały czas włączone, jeszcze inni nie mają wogóle napowietrzania.

Dlaczego napowietrzanie tylko w nocy jest lepsze od napowietrzania tylko w dzień?

Jeżeli nie mam bimbrowni czyli nie podaję CO2 to mogę napowietrzać tylko w dzień, czy jednak lepiej tylko w nocy jak jest zgaszone światło?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Maj 19, 2008, 23:12:45
Napowietrzanie włacza sie na noc po to by nie podusiły sie rybki ;). W nocy rosliny zabieraja z wody tlen a wydalaja CO2 dlatego napowietrzanie w nocy jest potrzebne natomiast w dzien reakcja zachodzi odwrotnie czyli roslinki daja tlen pobierając CO2, w związku z tym napowietrzanie w dzien nie jest aż tak konieczne co nie znaczy ze jest calkowicie zbędne. Napowietrzając w dzien nie zaszkodzimy rybom natomiast w ten sposob wybijamy z wody CO2 które jest potrzebne roslinom do procesu fotosyntezy ;). Wniosek - napoietrzaj przez calą noc ;).


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Maj 20, 2008, 08:05:49
Sytuacja z podduszeniem ryb nocą może wystąpić w przypadku kiedy w akwarium masz bardzo dużą ilość roślin. W normalnym akwarium z małą bądź średnią liczną roślin takie zjawisko nie wystąpi. U mnie w akwarium gdzie roślin jest na prawdę dużo i podaję dodatkowo CO2 wystarcza deszczownia ustawiona tak, aby poruszała delikatnie taflą wody. Nie muszę się martwić wtedy o zużycie prądu, denerwujący dźwięk napowietrzacza itp.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Piranha Maj 20, 2008, 21:42:34
O właśnie, a'propo napowietrzacza.
Jaki polecacie. Ważne, żeby był cichy bo mam akwa w pokoju, w którym spię :)

Dlaczego piszesz o zużyciu prądu? Napowietrzacz aż tyle go pobiera?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: AgnieszkaMarcin Czerwiec 28, 2008, 12:52:46
Od roku cały czas w moim akwa mam włączony napowietrzacz z dwoma wyjściami,jest dośc głośny,mam 300 litrowy zbiorniczek,w którym jest kilkanaście  roślin.Na wakacje spodziewam sie gości i będe musiała położyc ich spac w pokoju gzie jest akwarium.
Czy moge na około 2 tygodnie wyłaczac napowietrzacz na noc ?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: lukasz81 Czerwiec 28, 2008, 13:38:03
witam wszystkich pozwolcie ze i ja dolacze sie do tematu.u mnie oswietlenie niedawno zmodyfikowane zalacza sie w nastepujacy sposob:pierwsza 18W jarzyniowka wlacza sie o 9.00 druga 18W 30 min. pozniej a o 10.00 wlaczaja sie dwie 30W.
oswietlenie wylaczac zaczyna sie o 21.00 w kolejnosci odwrotnej.napowietrzanie dziala caly czas za posrednictwem deszczownicy.poczatkowo byl z nia problem bo wywolywala zbyt duzy ruch wody ale Emi podpowiedziala mi zebym rozwiercil otworki i od tego czasu jest OK


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 28, 2008, 19:21:09
Czy moge na około 2 tygodnie wyłaczac napowietrzacz na noc ?
Tak ;) Zro tak by wylot wody z filtra poruszal tafla wody i wten sposb bedzie sie ona napowietrzac ;)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 19:47:05
ludziki prosze jak ktos moze podac mi stronke z tymi kotnikami bo nie mam zielonego pojecia jak go urządzić


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 28, 2008, 19:49:47
ludziki prosze jak ktos moze podac mi stronke z tymi kotnikami bo nie mam zielonego pojecia jak go urządzić
Jaki kotnik masz na mysli? Podwieszany w akwa czy odzielny mały zbiorniczek?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 19:57:08
posiadam narybek welona do wczoraj mialam 2 niestety dzis ranio jedna z malych zdechla.posiadam 1 malenkom rybciunie.nie wiem co mam zrobic.obecnie trzymam ja w kuli szklanej i wiem ze nie przetrwa,zresztom dzis rano mialam potwierdzenie tego.mam akwa 40l.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 20:00:02
wiem wiem nie mosicie mi pisac juz o tym ze moje akwa jest za male ale zmienie to ,moze jeszcze nie teraz ale zmienie.nie wiem tylko jak zrobic aby ten maly przetrwal.wiem tylko ze mam rozdrabniac pokarm prawie na miazge aby zmiescily sie do malenkiego pyszczka i nie wiem co dalej...pomocy


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 28, 2008, 20:01:56
Mozesz kupic taki podwieszany kotnik i ja tam wpuscic. Bedzie wtedy miec dojrzala i filtrowana wode. Jesli chcesz dalej hodowac welony to przemysl kupno wiekszego akwa ale chyba najprosciej by bylo oddanie lub zamienienie na cos co bys mogla trzymac w tych 40l.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 20:03:19
wiem ze to smieszne ze walcze o jeden narybek ale lapszy rydz jak nic.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 20:06:05
oki dzieki.powiesz mi jeszcze czym ja karmic?i ile razy dziennie?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Grajewiak Czerwiec 28, 2008, 20:06:15
wiem ze to smieszne ze walcze o jeden narybek ale lapszy rydz jak nic.

Nie, to nie jest smieszne. Ja tak walczylem o jednego malutkiego gupika ze prawie wszystkie rosliny bym porywal  ;D Zrob tak jak Ci napisalem bo w tej kuli filtra chyba nie masz? A tak przynajmniej bedzie miec swieza wode.
Co do karmienia to tylko ten link moge Ci podac: http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=14976.msg131863#msg131863


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: tygrysia83 Czerwiec 28, 2008, 20:15:32
dzieki!!!


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: SkarpY Wrzesień 20, 2008, 19:15:13
Ja powiem tak. Kiedyś jak byłem młodszy to miałem akwarium okolo 100l. Około bo nigdy w sumie nie mierzyłem ani mnie to nie inetresowało za bardzo.
Grzałka, termometr, jakaś świetlówka max 40 cm, filtr z napowietrzaczem (nie wiem jak się to fachowo nazywa) wewnętrzny, obudowa drewniana. Roślinek sporo i ryby naprawdę różne ale takie raczej spokojne i małe. Największe to były dwuletnie gurami. I...?

Kiedyś nie wiedzialłem jak chodować nie miałęm neta i nie wysłuchiwałem takich właśnie Waszych głupot, że silikon bezbarwny i bez czegoś tam, że wymiar zły świetlówki, że taki biotop a taki, że tyle watt i tyle, że od 9 do 22 trzeba mieć włączone i w ogóle. I...?

Było naprawdę wszystko git. Rośliny rosły!! Oceny rybek zawsze dokonywałem po brzankach (ale nie pamiętam jakie to były z nazwy) ale pojawiała im się taka czerwona pręga wzdłuż więc wiedziałęm że jest git. NIGDY!! żadnych chorób. Nawet jak mi z lekka akwarium przeciakało to polazłem po silikon zakleiłem i wszystko było spoko. Nigdy do wody nie wlewałem jakiegoś badziewia. Temperatura z tego co pamiętam to 24 chyba stopnie. Światło wyłączałęm jak mi się chciało. Czasem nawet nie włączałem przez 2 dni... Wtedy brzanki były blade:) Ale nigdy jakoś się w tą akwarystykę nie zagłębiałem i wszystko było ok.

Teraz jak ponownie chcę założyć sobie hodowlę to mi trochę mina zrzedła. Kupiłem ksiązeczkę mini jakąś, wchodzę na forum i kurde za głowę się łapię. Z tego co czytam na forum to moje (tamte) rybki powinny dawno wykitować a w akwarium pozostać tylko woda i brzeczacy filtr.

Powiedzcie mi o co chodzi?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: mario27-28 Wrzesień 20, 2008, 19:45:36
Chodzi o dojrzewanie całej porzytecznej flory bakteryjnej w wodzie,bez której się nieobędziesz.Odpowiada ona za rozkład że tak powiem brzydko rybich kupek i resztek pokarmu.Poczytaj ten wątek http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=6947.0 
http://www.akwarium.net.pl/forum/index.php?topic=6947.0.Raczej się zastosuj do tych wskazówek jak chcesz uniknąć zgonów rybek i różnych innych kłopotów.Powodzenia :)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: SkarpY Wrzesień 20, 2008, 19:55:51
Nie no okej kuma kumam ale powiem jeszcze raz. Miałem swoje akwarium jakieś 3 lata. Wszystko było git. Tak na moje oko. Większość rybek miałem właśnie około 3 lat bo potem zacząłem je sprzedawać


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Tomczyn Wrzesień 20, 2008, 23:19:22
kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach. Jak byli głodni, to sobie jakiegoś mamuta utłukli. Raz na jakiś czas po wywijali w kierunku sąsiedniego plemienia maczugami i było git. Robili tak przez kilka tysięcy lat. Byli silni zdrowi i mnożyli się jak króliki.

Ale człowiek stwierdził, że można żyć lepiej. Stworzyć sobie leprze warunki życiowe. Rozwinęła się jego wiedza, zdobył świat.
Tak sobie myślę, że choć pierwotni pewnie na to nie narzekali to nie chciał bym teraz wracać do jaskini.

W ciągu ostatnich paru lat wiedza o akwarystyce poszła sporo do przodu. Dzięki takim narzędziom jak internet jest teraz dostępna dla wszystkich. Dzięki tej wiedzy jesteśmy w stanie stworzyć dla naszych podopiecznych coraz leprze warunki życiowe. A przynajmniej coraz bardziej zbliżone do ich naturalnego środowiska. Owszem może i większości z nich do przeżycia wystarczy małe akwarium z świetlówkom i brzęczykiem. Bez roślin lub z jakąś plastikową nie psującą się i nie gnijącą roślinka. Ale jak już mówiłem ja do jaskini wracać nie zamierzam.

Pozdrawiam
Tomczyn

PS kurcze trochę offtop, a to przyklejony temat. No ale jak mod chce to niech przeniesie lub wykasuje pare ostatnich postów.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: SkarpY Wrzesień 21, 2008, 22:34:42
kiedyś ludzie mieszkali w jaskiniach. Jak byli głodni, to sobie jakiegoś mamuta utłukli. Raz na jakiś czas po wywijali w kierunku sąsiedniego plemienia maczugami i było git. Robili tak przez kilka tysięcy lat. Byli silni zdrowi i mnożyli się jak króliki.

Ale człowiek stwierdził, że można żyć lepiej. Stworzyć sobie leprze warunki życiowe. Rozwinęła się jego wiedza, zdobył świat.
Tak sobie myślę, że choć pierwotni pewnie na to nie narzekali to nie chciał bym teraz wracać do jaskini.

W ciągu ostatnich paru lat wiedza o akwarystyce poszła sporo do przodu. Dzięki takim narzędziom jak internet jest teraz dostępna dla wszystkich. Dzięki tej wiedzy jesteśmy w stanie stworzyć dla naszych podopiecznych coraz leprze warunki życiowe. A przynajmniej coraz bardziej zbliżone do ich naturalnego środowiska. Owszem może i większości z nich do przeżycia wystarczy małe akwarium z świetlówkom i brzęczykiem. Bez roślin lub z jakąś plastikową nie psującą się i nie gnijącą roślinka. Ale jak już mówiłem ja do jaskini wracać nie zamierzam.


Co Ty za głupoty gadasz??? Twoje rybki od wielu wielu wielu wielu wielu pokoleń nie widziały swojego naturalnego środowiska!!! Zanim Ty włozysz je do swojego akwarium to pływają w małych akwariach od malucha. Tylko brzeczek im nad głową napieprza a ludzie w sklepie ciągle się na nie lampią. Myślisz że neon, którego własnie kupiłeś wie jak miał jego pradziad??? Z pocałowaniem ręki weźmie przydział w Twoim ładniutkim i SPOKOJNIUTKIM akwarium zamiast męczyć się w małym sklepowym akwariuum gdzie ciągle ktoś wyjmuje jego przyjaciół albo rodzine. I jesli będzie miał co żreć to przezyje, nie martw się.

Ty do jaskini może nie wracasz ale Twoje rybki ida do raju koncząc swój okres spędzony w sklepie. Dlatego cały czas jestem zdania że w większości przypadków ***** które się serwuje rybkom czy tam jakieś No3 No2 i Ph jest ***** warte. W większości przypadków!!


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Wrzesień 22, 2008, 08:56:54
Mam nieodparte wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś, co Tomczyn napisał.

I opanuj słownictwo, tu nie rynsztok


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: SkarpY Wrzesień 22, 2008, 14:41:27
Mam nieodparte wrażenie, że w ogóle nie zrozumiałeś, co Tomczyn napisał.

I opanuj słownictwo, tu nie rynsztok


Taak ? To może mi wyjaśnisz o czym Tomczyn pisał? Bo jeśli nie pisał o naturalnych warunkach, które poprzez wszystkie te wymysły ksiązkowe stara się stworzyć dla rybek to o czym on Twoim zdaniem pisał?

Ja przez trzy lata nawet nie zajrzałem do książki akwarystycznej gdy miałem hodowle. A rybki żyyyyły rodziły się (gurami gupiki mieczyki). I było git.  Karmienie, czyszczenie akwarium, woda z kranu (temp przyblizona do 24 stopni zeby nie czekać z wrzuceniem ich do akwarium) a po czyszczeniu zawsze zmiana wizualna środowiska to było wszystko co robiłem przy hodowli. Aha temp zawsze była 24-25 stopni. Wszystko.

Więc dlaczego kiedy czytam to forum i ktoś zadaje głupie pytanie ile co ma włączone a ile wyłączone, czy można łaczyć tą roślinkę z tą, czy NO3 jest lepsze od NO2, czy inne jeszcze jakieś głupoty, to  ktoś z was zawsze upomina i mówi że TRZEBA TAAAK A NIEE TAAK.  I w cudzysłowiu zawsze myśl: "Bo jak tak nie zrobisz to ci rybki zdechną"

Wcale nie mam na myśli faktu że o rybki nie trzeba dbać. No ale bez przesady??? Czy dodawanie im jakiegoś odczynnika czy włączanie o określonej porze czegoś tam przybliża je do naturalnego środowiska, w którym od wieków się wychowywały? One od urodzenia widza szybe przed sobą? Skumajcie to. Od wielu pokoleń są zachartowane. Tą juz nie są rybki z puszczy amazońskiej tylko nasza polskie, rodowite, od lat trzymane w akwariach rybki.

Inna sprawa, gdyby przywieźć rybkę prosto wyjętą z potoku w Brazylii to fakt. Dolewam im czego tylko zapragnę żeby tylko nie zauważyły różnicy. To nawet bym pomyślał o gumowych szybach żeby sobie ryjków nie rozbiły.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Emi Wrzesień 23, 2008, 09:16:28
Tą juz nie są rybki z puszczy amazońskiej tylko nasza polskie, rodowite, od lat trzymane w akwariach rybki.

Tu się mylisz. Większość ryb sprzedawanych teraz w zoologicznych to import z Azji. Te ryby są bardziej wrażliwe niż jakiekolwiek egzemplarze z polskiej hodowli czy nawet z odłowu. Pragnę też zauważyć, ze część ryb to też ryby z odłowu jak np ryby z Tanganiki, paletki, kiryski, zbrojniki (L-ki) tak powszechne teraz w lepszych sklepach akwarystycznych.

Każdy ma swój sposób na akwarystykę, je też 22 lata temu trzymałam gurami ze zbrojnikiem niebieskim i gupikami w 25 l i postępowałam tak jak ty. Teraz dzięki temu, ze wiem więcej mogę sobie pozwolić na kiryski i zbrojniki z odłowu oraz delikatne, hodowlane formy gupików czy wymagające, rzadkie pielęgniczki tylko dlatego, ze wiem jak stworzyć im warunki wodne w których będą przeżyją wiele lat ciesząc się dobrym zdrowiem i podchodząc do tarła. Jasne, ze mogłabym je wrzucić do kranówy ale wiesz... szkoda mi kasy i patrzenia na śnięte czy zestresowane ryby po jakimś czasie bo to mnie nie cieszy.

Jeśli ludzie chcą się dowiadywać jak poprawić warunki bytowe durnych gupików nawet jeśli nie widziały one od 100 lat swojego naturalnego środowiska to nie nazywaj tego głupotą. Wg mnie świadczy to dobrze o tych ludziach, ze chcą wiedzieć więcej i nie krzywdzić tych zwierząt.
 
Popatrz na psy. W budzie 0,5x0,5 m i kojcu 1x1 m też będą żyły ale co to za życie. Przecież nigdy nie widziały naturalnego środowiska i to od tysięcy lat a mimo to nie zgadzamy się na takie traktowanie tych zwierząt...

Czym ryba akwariowa różni się od takiego psa? Jest tańsza? Nie piszczy jak jej źle?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: monik Wrzesień 23, 2008, 10:04:12
Swiete slowa Emi...zagadzam sie z Toba...od trzech tygodni jestem szczesliwa nabywczynia jednej slicznej malej rybki i musze powiedziec ze przed tym myslalam ze wleje jej wode z kranu, jakis kiatek, raz dziennie jakies jedzonko i luzik....i gdy mi zachorowala po kilku dniach to prawie ryczalam ze mi zdechnie po nie calym tygodni gdyby nie wy to by pewnie tak bylo...ale teraz wiem ze nie chodzi tylko o posiadanie akwa jak  jakies maskotki na półce...jest nie wazne czy to rybka kotek czy piesek o zwierzatko trzeba dbac i stwarzac godne warunki zycia!!...troszeczke poczytalam i teraz wiem za akwarylistyka wcale nie jest taka plytka i prosta jak by sie wydawalo....Trzeba rybka stwarzac dobre warunki, zeby slicznie wygladaly jak najdluzej, zeby byla heppy:)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: FOOTball Wrzesień 25, 2008, 19:11:13
To że ktoś nie wie (albo z lenistwa nie chce sie dowiedzieć) co to NO2 czy NO3 to nie znaczy że to kwestia nieistotna
Gdyby to była kompletna bzdura to nikt by tego nie powtarzał na czele ze specjalistami światowej klasy, a ryby, co prawda w wielu przypadkach mogą żyć w niewłaściwych warunkach to potrafią przy tym karłowacieć, łatwiej zapadają na choroby, są nerwowe, krócej żyją-niestety wiele razy się o tym przekonalem.
Z zahartowaniem do polskiej wody jest sporo racji ale z tym, że nie trzeba dodawać odczynników już niekoniecznie-chlor jest niezmiennie szkodliwy (chociaż tu wystarczy wodę odstawić ale nie zawsze jest na to czas i wtedy odczynniki się przydają)
I to że kolega Skarpy nie interesował sie zbytnio akwarystyką hodując ryby a przy tym nienajgorzej sie trzymały o niczym nie świadczy-może fartem udawało mu sie wybrać odpowiednie posunięcia w podstawowej pielegnacji zbiornika-ale ktoś inny już by sobie wymyślił inne postepowanie (i takim ryby faktycznie padają raz za razem)
No ale jak to mówią najlepiej żyć w nieświadomości (a przy tym sie nie rozwijać, ale zarazem pozować na najmadrzejszego)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: emma Styczeń 14, 2009, 10:04:29
Ja na noc wyłączone światło i tylko tyle ale jeśli np. mam za bardzo nagrzaną wodę to wtedy tez grzałkę jest wyłączona i tyle ... <papa> <papa>


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: matka siedzi z tyłu Styczeń 14, 2009, 10:43:04
Najlepiej, żeby grzałka była z termostatem, to sie sama wyłącza


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: dano1997 Luty 03, 2009, 18:10:54
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: iwo Kwiecień 20, 2009, 19:24:25
To pewnie ten zwykly:> ::)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: witos Maj 12, 2009, 12:31:49
Ja na noc wyłączone światło i tylko tyle ale jeśli np. mam za bardzo nagrzaną wodę to wtedy tez grzałkę jest wyłączona i tyle ... <papa> <papa>

wydaje mi sie ze powinnas zmienic grzalke bo masz skoki temp.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: delTORO Maj 13, 2009, 05:41:50
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.
OT
Ta jasne. A termostat to co niby robi?


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: karolina25 Maj 24, 2009, 17:50:06
ustawiasz na np.24stopnie i kiedy woda ma tyle stopni co jest ustawione wtedy grzałka sie wyłacza


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: wkukler Maj 24, 2009, 18:19:13
ustawiasz na np.24stopnie i kiedy woda ma tyle stopni co jest ustawione wtedy grzałka sie wyłacza


 hahahahahahaha
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.
OT
Ta jasne. A termostat to co niby robi?
to ironia :)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Mari95 Maj 24, 2009, 19:21:49
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.
OT
Ta jasne. A termostat to co niby robi?

Google nie gryzą!!!

Termostat jest to takie urządzenie którym ustawiasz jaką chcesz mieć temperaturę w przypadku grzałki w akwarium.
 :)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: delTORO Maj 25, 2009, 05:34:19
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.
OT
Ta jasne. A termostat to co niby robi?

Google nie gryzą!!!

Termostat jest to takie urządzenie którym ustawiasz jaką chcesz mieć temperaturę w przypadku grzałki w akwarium.
 :)
LOL.
Czytanie ze zrozumieniem bardzo pomaga. Ale nawet Google tu nie dadzą rady  :D


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: karolina25 Maj 25, 2009, 14:57:51
ja też nie wyłaczam z gniazdka ona automatycznie sie wyłacza jak utrzyma podana temp.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: wkukler Maj 25, 2009, 16:42:02
karolina25 wpisz sobie w google co to jest ironia :)
Ja mam grzałkę z termostatem i jej wogóle nie wyłączam z prądu.
OT
Ta jasne. A termostat to co niby robi?
a to był przykład ironii :)


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: t310 Lipiec 24, 2009, 00:05:25
Zostawcie tą ironie w spokoju bo ktoś wreszcie użyje słowa typu "sarkazm"(upsss trudne słowo ??) no właśnie i będzie problem bo forum akwarystyczne (notabene bardzo dobre) zmieni się w wątpliwej jakości forum polonistyczne. A tego chyba nie chcemy.

Ps. Jeśli znajdziecie jakiś błąd w mojej wypowiedzi to nie cytujcie danego fragment ani nic w tym stylu bo zaczniecie zmieniać w ten sposób tematykę forum na wyżej wymienioną.

Jeśli chodzi o to co jest tematem tego wątku to funkcję OFF zajmuje światło a grzałka i filtr na chodzie, filtr tylko zrusza tafle wody-mam kaskadę, kubełek w drodze- a w doborze pomagała mi Emi wiec myślę ze też będzie dobrze pracował i poruszał taflę wody.

Pozdrawiam Kamil  <papa>


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: Neon-Innesa Listopad 03, 2010, 22:37:30
Cytuj
Ja na noc wyłączone światło i tylko tyle ale jeśli np. mam za bardzo nagrzaną wodę to wtedy tez grzałkę jest wyłączona i tyle ... <papa> <papa>

Kup sobie lepiej tą grzałke z termostatem, bo się kiedyś zagapisz i ugotujesz rybki.


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: emperor Listopad 05, 2010, 17:23:30
Neon-Innesa spójrz na datę postu poprzednika, Coś chyba nabijasz sobie posty.



Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: NetTerrell91 Styczeń 10, 2014, 13:13:08
Na noc grzałka z termostatem..


Tytuł: Odp: Co na noc wylaczyc?
Wiadomość wysłana przez: emperor Styczeń 10, 2014, 16:26:45
Na noc grzałka z termostatem..
Wytłumacz mi jaki jest sens wyłączania grzałki zaopatrzonej w termostat(w dzisiejszych czasach 99,9% grzałek).