Akwarystyka - Forum Akwarystyczne Wodnego Swiata

Akwarystyka => Woda => Wątek zaczęty przez: King Marzec 26, 2007, 13:58:37



Tytuł: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: King Marzec 26, 2007, 13:58:37
Witam,

zawsze mniej więcej 2 dni po podmianie 30% wody jej barwa przechodzi w lekko brązową, domyślam się, że to pewnie wina kożeni, w 112 l akwa są 2 i nie powiem, wcale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, daje całkiem fajny efekt, glony nie rosną, tylko tak jakby ciemnawo robi się przy dnie, akwa ma wysokość 40 cm i oświetlają je 2 x 18 W świetlówki, mam jeszcze kompaktową 11 W z akwa co mi się kiedyś stłukło i tak sobie myślałem, czy by nie przebudować trochę obudowy i nie dołożyć dodatkowo tej świetlówki, co myślicie? Przyda się dla roślinek rosnących przy dnie, czy jest dobrze tak jak jest i sprawa nie jest warta zachodu?


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Seboos Marzec 26, 2007, 14:22:45
Hmmm ale o co właściwie pytasz ???
Nie wiem czy to sprawa kożeni   ... ale korzenie mogą farbować  ;D
Co do dodatkowej świetlówki ... wszystko zależy od roślin jakie masz ...

P.S.
Temat wątku nijak nie pasuje do zadawnych pytań ...


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Andrij Marzec 26, 2007, 15:34:17
Sebos ja zawsze mówiłem, że ty sie nie czepiasz ortografii tak jak nauczycielka z polskiego  ;D ;D ;D
Nawiasem mówiąc szkoła óczy i wyhowóje  ;) ;) ;)


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: ŁUKASZ-OLZA Marzec 26, 2007, 17:11:38
tak  to napewno korzenie u mnie tez po tygodniu robi sie brazowa ,z tym nie wygrasz chyba ze wyrzucisz korzen


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 27, 2007, 08:08:25
Jeśli będziesz chciał go wywalić to ja chętnie przyjmę farbujące korzenie do naszego bw :-)


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: grisza76 Marzec 27, 2007, 12:56:24
Jeśli będziesz chciał go wywalić to ja chętnie przyjmę farbujące korzenie do naszego bw :-)
Nie bądź zachłanna, już jeden farbujący dostałaś :P

co do oświetlenia: ja do swoich 96 l. mam 3x18W + 2x8W i myślę nad uzbrojeniem ostatnich 2 świetlówek w odbłyśniki, kgóre są już na pozostałych  O0
dużo światła to jest to co tygryski i roślinki lubią najbardziej


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: King Marzec 27, 2007, 19:32:50
Emi, wiem, że z Sebosem - prześmiewcą - vel Panią od Polskiego, macie CZARNE WODY, ale nie oddam tego kożenia za żadne skarby, za pięknie to wygląda, chciałem tylko wiedzieć czy światła wystarczy, ale i tak mimo drobnych szyderstw :), dołożyłem swietlówkę, no i na dokładkę pewnie mnie zaraz J W Moderator opi..rzy za post w niewłaściwym miejscu i za pogaduszki.

P. S.

Sz. Moderatorze, obiecuję, się poprawię


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Emi Marzec 28, 2007, 07:30:39
Emi, wiem, że z Sebosem - prześmiewcą - vel Panią od Polskiego, macie CZARNE WODY


Buahaha.... rewelacja! No czasem Seboos jest czepialski ale to wszystko dla dobra nas wszystkich czytających i wszystkich, którzy jeszcze muszą zmagać się z dyktandami na lekcjach.

A co do korzenia to nawet nie miałabym go gdzie wsadzić bo moje zbrojniki ostatnio zwariowały i wydaje im się, że że są pielęgnicami - zryły mi całe podłoże do szyby więc nic tam już nie chcę wsadzać na razie. Powiem Ci, ze herbaciana woda ma więcej plusów niż minusów i przy odpowiedniej aranżacji i rybkach jest dodatkowym elementem dekoracyjnym, antyglonowym i lekkim środkiem dezynfekcyjnym :)

Co do światła to my też mamy 112 l i ostatnio dołożyliśmy jeszcze jedną 20 W świetlówkę. od razu można zauważyć wyniki w przyrostach roślin więc polecam więcej światła zwłaszcza przy brązowiejącej wodzie.


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Jarecki Marzec 29, 2007, 00:12:33
Z tym barwieniem wody po jej podmianie i nie tylko coś takiego istnieje.
Sam tego doświadczyłem i dość ciekawe rzeczy się dzieją.Z tego co na razie się orientuje to jesli jest dolewana woda świerza która nie jest wodą kwaśną a do tego przynajmniej średnio twardą to z takiego korzenia na przykład uwalniają się garbniki zabarwiają wodę po czym wytącają się z wody z węglanami i ciemniejsza barwa wody znika.

King mogę cie prosić o podanie parametrów wody podmienianej i wody w akwarium?
Tak tylko dla własnej edukacji i porównań bym chciał, może coś wywnioskuję z tego?
 


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: King Marzec 31, 2007, 14:57:59
Dobra,
właśnie skończyłem badania, poniżej wyniki:
1. Woda do podmiany - odstana 1 dobę kranówa bez żadnych ulepszaczy:
PH 7,6
TWO 12 n
TWW 5 n
NO2 0

2. Woda w akwa przed podmianą:
PH 7,6
TWO 11 n
TWW 4 n
NO2 0,

tak jak pisałem wcześniej nie zapisuję tego więc super dokładnie nie pamiętam, ale te parametry są mniej więcej stabilne i raczej zawsze na tym poziomie, innych nie badałem, jak Ci na jakichś zależy to powiedz na jakich, pracuję na przeciwko Diskusa w Wawie na Ul Radzymińskiej i ewentualnie jutro mogę mieć potrzebne testy, daj znać - jakby co to wieczorem sprawdzę jeszcze forum.
Aha, mogą Ci być potrzebne propocje wody: akwa brutto 114 l, netto 95l, podmieniam 25 l.

Pozdro.


Tytuł: Odp: Woda brązowieje
Wiadomość wysłana przez: Jarecki Kwiecień 08, 2007, 01:36:07
Dziekuje bardzo to mi w zupełności wystarczy.

Głównie chodziło mi o to czy potwierdzi się fakt brązowienia wody nie tyle przez zwiększanie wydzielania się tych garbników a jakieś aktywne działanie gdy dolana woda jest zasadowa i mająca węglany wapnia.

No jak na razie wszystko się ładnie układa zaryzykuje więc przy okazji stwierdzenie że garbniczki z twojego korzenia zachowują się jak typowy "bufor" i przy dolewce świerzych węglanów kwaśne garbniki reagują z węglanami ale jako słabe związki po czasie wytrącają się z wody a zabarwienie znika."Prawie" pewny jestem że gdyby ph wody wynosiło przynajmniej 6,8 zabarwienie przy podmianie było by symboliczne a mozliwe że zerowe.
Skąd takie moje zaciekawienie ?
Ano stąd że miałem przedziwne przypadki przy preparowaniu wody na tarło i tu mi się potwierdza przypadek.
Mając po dwóch tygodniach odstaną wodę do tarła dla kiryśników o parametrach TWo=10 i TWw=2 a ph=6 dodawałem nieco zasady by ją skorygować do ph=7.
Woda była leciutko żółtawa od wyciągu z torfu lub szyszek i była to sama woda bez żadnych roślin kryjówek żwiru itp.Za każdym razem miałem ten sam numer: Po uzyskaniu ph 7 w ciągu trzydziestu minut woda z naprawdę lekko tylko żóltawej robiła się czarna jak ciemne piwo.         (Niestety nie piwo, próbowałem)
Nie była mętna tylko smoliście czarna.
W wodzie która była korygowana zasadą ale ustawiałem odczyn tylko na mniej kwaśny reakcji tej nigdy nie było.
Po paru dniach woda się przejaśniała a na dnie leżał cieniutko brązowy proszek.Z tych dwóch stopni węglanów wapnia zostawał z reguły jeden a niejednokrotnie zero.
Na chłopski rozum rozumuje że tak właśnie kwasy humusowe wytrącały węglan wapnia z wody dziwiło mnie i nadal ciekawi czemu akurat brały się za węglany gdy woda była zasadowa a w kwaśnej nawet lekko, była cisza i spokój.

Ot taka to sobie historyjka. ;)