Tytuł: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: Neurochirurg Kwiecień 10, 2007, 16:04:04 Witam.
Sprzedawca w akwarystycznym (nota bene był pijany) zamieszł mi w głowie. I kazał zrezygnować z ramirezek na rzecz barwniaka czerwonobrzuchego. Nie znam tej ryby, ale na zdjeciach prezentuje się przepieknie. Chciałbym usłyszeć czy ktoś miał bądź ma doświadczenia z tą rybą (ale nie info, które znajdę w góogle, tylko żywe doświadczenia i porady). Podoba mi się ta ryba i myślę że moge jej stworzyć warunki (200 L, kryjówki, zarośniete akwarium) Chciałbym 3 pary tych ryb w obsadzie: 4 skalary 4 kosiarki 5 otosków 5 kirysków Pozdrawiam Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: Seboos Kwiecień 10, 2007, 19:00:22 Barwniaki czerwonobrzuche wykazują silny terytorializm i są dość "zadziorne". Także o 3 parach możesz zapomnieć a z innymi gatunkami też bym ich nie łaczył. IMHO najlepiej jednogatunkowe akwa z jedna parą.
Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: Neurochirurg Kwiecień 10, 2007, 21:50:53 Naczytałem się o tych rybach. Im dłużej czytam tym bardziej słabnie mój entuzjazm. Moze macie jakąś propozycję do tej obsady zamiast proponowanych przeze mnie barwniaków. Chciałbym mieć skalary i resztę obsady, ale też jakiś inny gatunek pływający w środkowej części akwarium.
Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: StaszekB Kwiecień 11, 2007, 08:11:50 Myślę, że ze skalarami się nie pogodzą
Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: Gustaw Kwiecień 12, 2007, 21:41:23 Pelvicachromis Pulcher, hoduję od kulkudziesięciu lat, można je trzymać razem z Skalarami, najlepiej gdy trzymane razem od lat młodzieńczych, mogą z skalarami po dwie pary, pod warunkiem w zbiornku minimum 250 L.
i wys.min. 50 cm. jeśli się chce obserwować gre kolorów u obu gatunków co odzwierciedleniem ich dobrego samopoczucia i należytej troski hodowcy, dodatkowym warunkiem żadnych innych ryb !.przegęszczenie najczęszczym błędem niedoświadczonych hodowców !.Czasami w okresie godów trochę odganiają skalary. Niezwykle inteligętny gatunek, kiedyś zabrałem parze młode do innego zbiornika, samiczka z samcem stała się bardzo osowiała, ciągle przebywała w miejscu gdzie była z młodymi aż w końcu po kilkunastu dniach -- "padła"!. Oba gatunki mogą przebywać nawet z delikatnymi roślinami, a dla barwniaków niezbędne groty np. z kokosa. Pozdrawiam - Gustaw, z Gdańska: 12.04 2007r. 8) Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: Jarecki Kwiecień 12, 2007, 22:26:16 W tym temacie zgadzam się z gustawem i chciałbym zwrócić szczególną uwagę gdzie Gustaw stwierdza że:"Można je trzymać razem z Skalarami, najlepiej gdy trzymane razem od lat młodzieńczych"
Kiedy kupisz ryby młode nie w pełni dojrzałe a najlepiej tak młode że płci tylko można się domyślać mozna wtedy mieć i dwie pary bez tragicznych następstw gdy osiągną wiek dorosły. Dawniej każdy prawie gatunek kupowało sie w bardzo młodym wieku i w ilości kilku sztuk by była jakas para. Teraz widzę że ryby są sprzedawane coraz starsze by miały już barwy bo szary klient kupuje to co widzi i stąd częste nieporozumienia że ten i ten gatunek to tylko parka bo inaczej sie zagryzą a jak sie odezwie nieco starszy akwarysta że on miał od zawsze "nieco" inaczej to się rozpoczyna krucjata za i przeciw a zauważyłem że powodem problemów jest właśnie wiek ryb które zaczynamy trzymać. No cóż, wydaje mi sie że tylko jedna para do takiego akwarium, zwłaszcza że pewnie przy zakupie około sześciu młodocianych barwniaków nie będziesz pewien gdzie oddać ich nadmiar gdy dojrzeją i dobiora się w pary.Jesli nie ma z tym problemu to uważam sposób za godny polecenia by uzyskac dwie dobrane pary na przyszłość. A ze skalarami to mam je non stop bo jak dla mnie jest to ryba anielsko spokojna zwłaszcza jak na pielegnicę afrykańską podkreślam jednak że możliwym efektem jaki ja widuję już od kilkunastu lat jest moja niechęć do nabywania rybek u których mogę wyraznie rozpoznać płeć. Nie neguje więc opini innych zupełnie odmiennych zdań na ten temat.Chciałbym tylko zwrócić uwagę że często problem nie w samym zachowaniu danego gatunku a wiek i warunki w jakich rozpoczniemy jego hodowlę. Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: xemit Czerwiec 17, 2007, 11:08:26 Mam parke barwniakow w akwa 240l wielogatunkowym i nic się zlego nie dzieje ,czasem samiec ma ochotę cos przegonic ale robi to w granicach konwencji genewskiej i nawet jest to ciekawe.Polecam .
Tytuł: Odp: Barwniak czerwonobrzuchy - prośba o poradę. Wiadomość wysłana przez: bakuMGK Czerwiec 17, 2007, 14:03:04 ja kupilem juz dobrana pare barwniakow i sa baaaardzo spokojne(a wrecz plochliwe). Troche boja sie skalarów ale mimo wszystko prezentuja piekne ubarwienie ;D
|