No ode mnie duże uznanie. Bardzo mi się podoba twoja szafka.

Kupię 5-6 paletek w Łodzi lub okolicach.

Gdzie w Łodzi i okolicach zaopatrujecie się w sprzęt i elementy wystroju do swoich zbiorników?

Chciałbym się wam pochwalić moim jeszcze nie ukończonym projektem szafki pod moje nowe 240L.
Stelaż zrobiłem z profilu stalowego 40x27x2mm a płyta meblowa 18mm stanowi jedynie ozdobę, tzn nie przenosi żadnego obciążenia. Jak skończę wrzucę kolejne fotki.

Wyglada na to, że nie było wystarczającej ilości bakterii nitryfikacyjnych jeszcze. NO2 powinno wkrótce spaść, tylko filtr musi chodzić 24/7. Z czasem bakterie osiedlą się na kamieniach, piasku, filtrze, itd i będą zamieniać NO2 w NO3.
Podmieniaj wodę co tydzień np. 1/4.

Czy można mieszać ze sobą nawozy w płynie Akwarium.net? Planuję dozowanie automatyczne i zastanawiam się czy muszę podawać nawozy oddzielnie czy można od razu zrobić mieszankę na jedną pompę dozującą.         

Po dwóch tygodniach od założenia 70 l. akwarium wpuściłem ryby (Neony Inessa 10 i Kiryski panda i czarne - razem 6). Wraz z rybami kupiłem tester paskowy i wyszło mi : NO2-0,5, NO3-50, KH-20, GH->21, pH-7,6, chloru brak. Po dwóch dniach bytności ryb NO2 zwiększyło się do 2 (być może inne światło i zły odczyt z paska), KH spadło do 15, reszta bez zmian. Podczas zakładania akwarium dodałem: uzdatniacz wody kranowej, po dobie preparat bakteryjno-enzymatyczny i po kolejnej dobie nawóz dla roślin. W akwarium jest średnia ilość roślin. Przed wpuszczeniem ryb zrobiłem błąd bo przepłukałem gąbkę z filtra wewnętrznego (ASAP 300) pod bieżącą wodą. Dodatkowo mam łodygę wyjętą z rzeki, co prawda gotowaną i wypiekaną w piekarniku, ale może ona powoduje takie parametry wody?

Na razie strat nie ma, ryby zachowują się normalnie, pobierają pokarm, mają intensywne barwy, żwawo pływają po akwarium. Woda w akwarium jest czysta, przejrzysta.

Zastanawiam się co robić w związku z tymi wynikami:
1.   Na razie czekać i obserwować wyniki.
2.   Dodać preparat bakteryjno-enzymatyczny
3.   Podmienić z 15% wody.

Proszę o porady.

Hej, możesz spróbować wrzucić fotkę jeszcze raz? Możesz użyć "Załącz" z opcji dodatkowych.

Nazbierałem ciekawych gałęzi z rzeki nizinnej (czystej), które chce umieścić w akwarium. Są twarde (nie ma próchna), praktycznie nie były pokryte korą i są mocno nasiąknięte wodą (bez problemu opadają na dno). Jednak drewno jest bardzo jasne (prawdopodobnie wierzba) więc nie jestem pewny, kiedy zostało ścięte przez bobry. Do tego mają czarny nalot na powierzchni (pewnie procesy gnilne), który myjką ciśnieniową trochę zszedł, ale nie do końca. Trzeci niepokojący objaw to gałęzie trochę śmierdzą. Niepokoi mnie czy będą nadawać się do akwarium, czy nie są zbyt świeże oraz czy nie zachodzą w nich jakieś groźne procesy. Zanim zacznę je wygotowywać w soli, chciałbym dowiedzieć się, czy jest sens zabierać się za te gałęzie.

dorzucam jeszcze zdjęcie

 

Przemyłem roślinki Zrobiłem selekcje w nich. Jak na razie spokój