Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Karliki-ogólnie  (Przeczytany 3325 razy)
Honey
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 156



« : Październik 08, 2007, 22:11:57 »


Od dzisiaj mam karliki, sztuk 2. W akwa 45 l z bojownikiem i neonkami. Nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Obserwowałam. Kupiłam dla nich larwy ochotki (czerwone) i wrzuciło mi się za dużo, bo żaby wyglądają teraz jak nadmuchane. Nic im nie będzie? Napisałam w temacie "ogólnie", bo pewnie kilka pytań jeszcze wyniknie z moich obserwacji. A i inni mogliby dorzucić coś od siebie, żeby nie tworzyć podobnych tematów...
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #1 : Październik 09, 2007, 03:29:15 »

Tematy o karlikach już są. Poszukaj w nierybiastych.
Zapisane
Honey
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 156



« Odpowiedz #2 : Październik 09, 2007, 18:54:35 »

Przecież to jest dział "nierybiaste" i szukałam.
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #3 : Październik 09, 2007, 19:33:51 »

Przepraszam zasugerowałam sie

Napisałam w temacie "ogólnie"
Zapisane
Honey
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 156



« Odpowiedz #4 : Październik 09, 2007, 21:58:51 »

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... Napisałam posta o temacie karliki-OGÓLNIE (słowo :ogólnie" w temacie) Ale dział do ciężkiej chol*** chyba wiesz w jaki wchodzisz? NIERYBIASTE!!! Jeszcze na tyle potrafię posługiwać się forum, żeby umieścić temat w odpowiednim miejscu.

A odpowiedzi nie uzyskałam do tej pory. Dzisiaj karlików nie widziałam w ogóle. Gdzieś mi się pochowały...
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #5 : Październik 10, 2007, 06:26:55 »

Widzę, że słowo przepraszam to dla Ciebie za mało. Szkoda, bo kultura wszystkich zobowiązuje.
Zapisane
Honey
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 156



« Odpowiedz #6 : Październik 10, 2007, 11:39:36 »

Oops... tym razem to ja powinnam przeprosić. Nie widziałam twoich przeprosin tylko zacytowany tekst. Zwyczajnie nie zauważyłam. Przepraszam. Ale nadal chciałabym,żeby mi ktoś odpowiedział....
Zapisane
malzonka
Super aktywny
*****
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1326



« Odpowiedz #7 : Październik 10, 2007, 13:19:41 »

A jak karliki dzisiaj ? Nadal jak napompowane ? Czy widać, że już nadmiar ochotki przetrawiły ?
Zapisane
Honey
Stały użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 156



« Odpowiedz #8 : Październik 10, 2007, 20:38:05 »

Są mniej napompowane i je widać. Wcześniej się pochowały.
Zapisane
@$!@
Nowy
*
Wiadomości: 29


« Odpowiedz #9 : Październik 25, 2007, 22:22:15 »

Moje K&E (Klio i Erato Tongue ) również ostatnio się schowały, ale kiedy wrzuciłam im suszoną dafnię (na riazie nie mam dostępu do pokarmu mrożonego, nie mówiąc już o żywym  Undecided ) która nie spadła na dno jak płatki i nie podpływała im pod pyszczek jak żywe oraz nie szybowała wokół nich jak larwa ochotki na pensecie Tongue tylko gdy pływała po powierzchni wody to głodne od razu przypłynęły  Good ! Wink  !

Skoro to ''ogólne'' to mam jeszcze kilka pytań:
1. Czy karliki mogą być z pielęgniczkami żółtymi?
2. Ile osobników przypada na ok. 100 l (ok. bo 112, ale 30 cm, a dla karlików to za dużo i o kilka cm im obnizę) wraz z 5 pstrymi kiryskami, 5 otoskami, 3 ampulariami, gupikami, razborami klinowymi i ew. z haremem pielęgniczek? Myślałam o 5, bo więcej to już będzie chyba za dużo?
3. Czy mogę sama 'hodować' żywy pokarm np. ochotki? Jeśli tak, to czy mają one jakieś specjalne wymagania? Ale jest jeszcze pytanie, czy będę miała sumienie potem wydać je na pewną śmierć Tongue  Angry Undecided !
4. Czy ruch wody b. im przeszkadza? Mogę założyć filtr kaskadowy?

Być może zamieściłam już gdzieś podobne pytania, ale fora mi się już pomieszały Wink  !
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: