Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Uczulenie na pokarm  (Przeczytany 7552 razy)
Galilo
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 19


« : Listopad 14, 2007, 12:01:20 »

Witam serdecznie!

Czy ktoś spotkał sie z problem uczulenia na pokarm dla rybek? Moje dziecko jest od dłuższego czasu chore (kaszel i katar). Lekarka nie wie już czym go leczyć i ostatnio zgadaliśmy się, że w domu jest akwarium i od razu zasugerowała, że pokarm dla rybek może wywoływać takie skutki, tzn. długotrwały kaszel oraz katar.

Sam nie wiem co sądzić o takiej diagnozie...
Zapisane

Pozdrawiam Galilo
Aktualnie 126 lt. Obsada:
12 x neonków
4 x otoski
3 x mieczyki
1 x milonezja
2 x glonojady
anrd
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 996



« Odpowiedz #1 : Listopad 14, 2007, 12:22:18 »

Owszem taka możliwość istnieje. Pokarm dla ryb składa sie czesto z wielu półproduktów. I niektóre mogą tak działać na alergika.
Moi znajomi mieli podobny problem i niestety skończyło się to likwidacją akwarium.
Zapisane

Raffy
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 2337


« Odpowiedz #2 : Listopad 14, 2007, 15:41:13 »

Nie trzeba od razu akwa likwidować, wystarczy przerzucić się na mrożonki. Wyjdzie też to dobrze rybkom Smiley
Zapisane

Zawód : akwarysta...
Wszystkie ryby są wyjątkowe! Uszanujmy ich wymagania, podziękują nam dobrym zdrowiem i młodymi...
NIE UDZIELAM RAD PRZEZ PW!
http://www.3cityakwarium.fora.pl/Trójmiejska Akwarystyka
Obecnie: 500L Rafa, 112L roślinne, 160L mcharium
I we mnie drzemie Tanganika i Malawi
glonojad
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 349



« Odpowiedz #3 : Listopad 14, 2007, 16:18:50 »

no ja jestem alergikiem i tez na poczatku jak moje akwarium zalozylem mialem taki sam problem, tez mnie lekarz straszyl likwidacja akwarium ale po jakims czasie ustało mi to (objawy jakie mialem to silny kaszel, katar i takie male pecherze na rekach).
Zapisane

Jarecki
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 604



« Odpowiedz #4 : Listopad 14, 2007, 18:29:19 »

Jest udowodnione że suszona dawniej przez akwarystów a obecnie czasem kupowana rozwielitka, może powodować stany alergiczne u niektórych osób.Jeżeli są w domu suche pokarmy dla rybek warto pozbyć się ich z domu karmiąc tylko żywym i mrożonym pokarmem by się przekonać czy to tylko to.
Sam jestem okresowym alergikiem i wiem jak to nieprzyjemnie.

Glonojad jestem pod wrażeniem. Twardy zawodnik z ciebie. Cheesy
Zapisane
Seboos
Global Moderator
Super aktywny
*****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 3624



WWW
« Odpowiedz #5 : Listopad 14, 2007, 20:43:15 »

Też jestem alergikiem i faktycznie suszonej dafni nie używam. Myślę, że pozostałe suszone wystarczy przechowywać w szczelnych pojemnikach i będzie ok. Najlepszym rozwiązaniem będzie jednak żywy i mrożony (ryby też będą zadowolone)
Zapisane

Galilo
Nowy
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 19


« Odpowiedz #6 : Listopad 15, 2007, 10:17:21 »

Dzięki za zainteresowanie  Smiley. Pokarm suszony jest zabezpieczony w kilku woreczkach, a podstawą diety rybek jest w tej chwili pokarm mrożony oraz własnej produkcji.

Pozdrawiam
Zapisane

Pozdrawiam Galilo
Aktualnie 126 lt. Obsada:
12 x neonków
4 x otoski
3 x mieczyki
1 x milonezja
2 x glonojady
TURYSTA
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 15, 2007, 10:32:14 »

mozesz tez rybki karmic warzywami  a co do pokarmu suszonego mozna zawsze go trzymac w miejscach gdzie sie naprzyklad malo przebywa  albo w plastikowych pojemnikach na jedzenie sa dosc szczelne
zawsze sie znajdzie jakies rozwiazanie jak sie pomysli
Zapisane
al
Stały użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 101


« Odpowiedz #8 : Listopad 16, 2007, 10:50:04 »

Rozwielitka ma pancerzyk zbudowany m.inn. z chityny, która jest czynnikiem wywołującym astmę.
Zobacz: http://www.polskieradio.pl/nauka/archiwum/TematTygodnia/art.aspx?aid=128&s=TematTygodnia
Ja np. czasami nie mogę nawet wejść do sklepu akwarystycznego, gdzie karmi się suszoną rozwielitką. Sad
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: