Podam Ci na przykladzie akar z ktorymi mialem problem, ale po zabiegach udalo sie zachamowac zapedy terrorysty ryby
Jedna ryba ganiala ciagle druga po calym akwarium, mimo ze sa tych samych rozmiarow.
Przez pierwszy tydzien robilem tak ze, w momencie gdy ta zla gonila ta slaba, lapalem ta zla do siatki i wstawialem na ok. 5 godz. za kare w kotniku. Oraz za kazdym razem gdy widzialem jak terrorysta gonil ta slabsza, to podstawialem siatke pod przednia szybe akwarium, wtedy ta zla ryba chowala sie za korzeniem lub kokosem. Po ok. 2-3tyg wojny, zla ryba spasowala i od tamtej pory, obie plywaja razem, chociaz czasami sie zdarza ze przegoni tamta druga (bez wzgledu w ktorej czesci akwarium sie znajduja), to wtedy juz tylko postrasze siatka, ale na szczescie to juz nie jest to samo co bylo wczesniej.
Co ciekawsze, zla ryba wie ze to podstawianie siatki do szyby jest skierowane przeciw niej, bo gdy tak robilem, to tamta slabsza ryba w ogole sie nie ploszyla, tak jakby wiedziala ze to jest pomoc dla niej
Nie wiem czy to pomoze z gurami, sprobowac zawsze mozna.
Powodzenia
