1. Od kiedy masz to akwarium, tzn. kiedy zalane wodą i kiedy wpuściłeś ryby? Czy wiesz co to jest dojrzewanie wody i cykl azotowy?
2. Obsada fatalna, poczytaj o swoich rybkach i sprawdź jakich warunków wymagają! Masz totalny misz-masz i wszystko (oby nie) "za chwilę" zacznie Ci padać.3. Osobiście nie lubię "zamków" i innego ustrojstwa - ale to kwestia gustu. Lepiej dać dodatkowe korzenie, z których będzie pożytek dla ryb.
4. Przestaw to akwarium, albo przerób stolik/półkę, czy na czym to tam stoi, bo zaczną Ci pękać dno i przednia+tylna ściana. Ocaleją tylko boki, a i to dopóki nie upadną na podłogę
5. Nawożenie - przy tej ilości światła, przy niedojrzałym do końca zbiorniku i tak małej liczbie roślin będziesz mógł hodować.... GLONY!
Wracając do ryb. Zastanów się co Ci się najbardziej podoba i napisz nam o tym, a na pewno pomożemy Ci dobrać obsadę. W tej chwili masz rybki z różnych zakątków świata, potrzebujących różnej temp. wody i jej parametrów. Poza tym najpewniej nie czują się dobrze w swoim towarzystwie.
Obecnie od razu radzę Ci oddać kosiarki (za duże na ten litraż i masz ich za mało). Pielęgnice mekka też są za duże, a w dodatku mniejsze ryby typu neony zostaną przez nie najpewniej zjedzone - chociażby przypadkiem. Kardynałek chiński potrzebuje ZIMNEJ WODY i jest rybą STADNĄ - min. 15szt na ten litraż - oddaj go komuś/do sklepu. Albo danio, albo gurami - obie niby z azji i wymagają podobnych warunków - ale danio może doprowadzić gurami do nerwicy swoim pływaniem, w dodatku za mało tych danio!