Sam nie wiem jak te kosiarki odłowię... Myślałem o zaciemnieniu akwarium przed łowieniem, albo jakaś pułapka z plastikowej butelki. Zobaczymy jak pójdzie.
A moze tak sprobujesz:
ja wyjmuje ozdoby (korzenie, kamienie) mam szybke 60 x 40 wstawiam ja po skosie (przy poziomie wody do 40 cm lub mniej) i omijajac rosliny przesuwam ja powoli do jednego boku razem z wiekszoscia ryb robiac duzo mniejsza przestrzen do plywania. Wychodzi mi niewielki trojkat i rybcie nie maja gdzie uciekac - duzo latwiej lowic, jesli ktoras umknela w roslinkach powtarzam operacje.
powodzenia