Witajcie,
miesiąc temu zamieszkała ze mną Lucyna
, krab tęczowy. Mieszka w akwarium 45 l, ma część lądową i wodną z kryjówkami, filtr, temperatura około 25 stopni... Część wodna ma około 10 cm głębokości, zajmuje mniej więcej połowę dlugości akwarium, rośnie tam kilka szczepek ludwigii .. i tu rodzi się: czy mogę wpuścić tam jakieś rybki? W sklepie i u znajomego widziałam, że trzymane są z krabami neonki (choc one na pewno sa smutne - to stadne ryby), i inne rybki. Kraby rzadko na nie polują, bo są padlinożercami (zresztą Lucyna i tak siedzi prawie caly dzień w swojej norze). Co sądzicie o takim pomyśle połączenia rybek z krabem? Na przykład wpuścić tam ze 2 - 3 danio lub gupiki?
po pierwsze to krab na pewno będzie polował na te ryby , jak jakaś nawinie się na szczypce to na pewno zostanie zgnieciona i zjedzona , po drugie
jeżeli część wodna ma 10 cm wysokości i ma ok. 20 l to żadnej ryby tam nie wsadzisz bo to za mały litraż.