Yellowki nie są roślinożercami, więc raczej nie w tym kierunku powinieneś prowadzić swoje poszukiwania
Jak to.....?
Już chyba rok karmię je roślinnymi (kalafior, ogórek, sałata, spirulina + płatki) i rosną zdrowo...
Raz na jakiś czas dostały mrożone ochotki i kilka razy żywe ( z wanny na ogródku) ale zdecydowanie roślinne.
Wiadomości brałem np. tu:
http://www.malawiaitanganika.pun.pl/viewtopic.php?pid=11Pokarm: wymaga przewagi pokarmów roślinnych, lubi pokarm suchy, glony, sałatę, szpinak; wymagana jest urozmaicona dieta
, zawierająca spory udział spiruliny, co zapobiegnie chorobie
układu pokarmowego bloat ; można też dawać pokarm żywy dobrej jakości np. larwy wodzienia; nie karmić rurecznikami !!!
Właśnie doczytałem na innym forum, że nie jest typowym 100% roślinożercą lubi czasami dodatki mięska....
Więc raczej tragedii nie ma....