Co do bąbelków to pompa napowietrzająca nie chodzi cały czas tylko przez jakieś 2-3 godziny dziennie.
Roślin mało ale to chwilowo bo jak się porozrastają to na pewno będzie to wyglądało inaczej. Poluję na kryptokoryne ale nigdzie nie mogę dostać tej roślinki. Mieszkam w Chełmie i w żadnym zoologicznym nie mają tej roślinki nawet w Lublinie byłem w wielu sklepach ale też nie udało mi się kupić
Eleocharis powinienes rozsadzic a nie wpychać tak w kępach w żwir. Z resztą juz widac ze czesc sadzonek gnije w takim scisku. Fioletowa roslinka na srodku to chyba lądowy hemigraphis, mogę sie mylic ale lepiej to sprawdz bo jesli tak jest to bedzie gnił pod wodą.
Powiem że mylisz się rośnie bardzo ładnie taka po prostu została kupiona może zrobiłem błąd że dokładnie nie oczyściłem ale w tej chwili jest już podcięta i zaczyna od nowa wyrastać.
Eleocharis powinienes rozsadzic a nie wpychać tak w kępach w żwir. Z resztą juz widac ze czesc sadzonek gnije w takim scisku. Fioletowa roslinka na srodku to chyba lądowy hemigraphis, mogę sie mylic ale lepiej to sprawdz bo jesli tak jest to bedzie gnił pod wodą.
No nie ta roślinka ta wygląda całkiem inaczej jak ta którą wymieniłeś. Ta rośnie bardzo ładnie i już nowe liście wypuszcza od jakiegoś czasu
Fajne tło. Akwa trochę jeszcze zbyt puste..jeśli chodzi o rośliny.
A dlaczego chcesz tylko jedną papuzią dokupić? Ich się w parach nie trzyma..chociaż...jak Ci się uda będzie samiec i samica które się sobie spodobają to może faktycznie będzie ok...w innym wypadku zdominowany osobnik może mieć średnio wesoło...a jak jest kilka sztuk to przepychanki rozkładają się na kilka osobników.
A skalary z papuzimi to moim zdaniem może być spory błąd, bo papuzie nie lubią się dzielić przestrzenią z innymi dużymi rybami. Póki co papużkę masz malutką, ale sam zobaczysz jak szybko wyrośnie i zdominuje Ci akwa.
Papuzia to już zdominowała cały zbiornik nie wiem co zrobić aby temu zapobiec (myślałem nawet o oddaniu jej) . Zjadła mi 4 Neony i zamęczyła samca Kakadu a teraz poluje na Pielęgniczki Boliwijskie
Może ktoś coś poradzi co zrobić aby sytuacja się zmieniła