No to trochę "przedobrzyłem" z ..... nawozem.
5 ml dziennie zamieniłem teraz na 5 ml na tydzień

Oprócz roślin z dodatkowego nawozu ucieszyły się również glony (nitki)
Póki co nawóż w płynie odstawiony, została tylko bimbrownia i podmiana wody 10-15% dwa razy w tygodniu.
Mam nadzieję że po jakimś czasie zmniejszy się ilość glonów.
Zastanawiałem się nad krewetkami ale obawiam się że zaczną się w niekontrolowany sposób rozmnażać.
Choć wtedy może pyszczaki były by zdowolone z urozmaiconej diety...
Wieczorem wkleję jakieś foto.