następny »

[Kostuba]

Przyjmę kilogramy zatoczków dla moich helci. Biedne głodują odkąd pokonały armię czarnej mocy (czyt. tysiące zatoczków). Niestety, rozplęgły się na ilośc bliżej mi nieznaną (szacuję ok. 200). Jakby ktoś miał to z chęcia sam nawet przyjdę i sobie odłowię szkodnika
gg 3903997 - tylko Sieradz

[kosma2000]

To od drugiej strony , chętnie przyjmęod ciebie z 15 - 20 Helci bo zatoczków to ....uja  nie zamierzam odławiać  syzyfowa praca...

[A-smi]

Szkoda, ze nie mieszkasz bliżej bo obdarował bym Ciebie tysiącami świderków. Wyrzucam je setkami niemalże przy każdej podmianie.

[falko]

Helenki poradzą sobie nawet bez zatoczków. U mnie od roku nie widziały ślimaka (odkąd je wykosiły doszczętnie), a i tak mają się świetnie. Żerują na tym czego ryby nie zjedzą, a szczególnie lubią tabletki Sery dla kirysków (do tego stopnia, że najpierw wrzucam jedną tabletkę, a kiedy helenki ją oblepią i kryski już nie mają szans się do niej dostać, to w inne miejsce daję drugą, coby kiryski mi nie głodowały). Helenki masowo żerują też na żywych rurecznikach i też kiryski mają się co z nimi ścigać. Do tego z rzadka trafia się im padła rybka - wtedy helcie tylko szkielecik zostawiają.

[kosma2000]

To co Kostuba podzielisz sięhelami  ?

[Kostuba]

Szkoda, ze nie mieszkasz bliżej bo obdarował bym Ciebie tysiącami świderków. Wyrzucam je setkami niemalże przy każdej podmianie.

Jakbym przesłal Ci pieniążki za paczkę i ''na dobre piwo'' to przesłałbyś mi te świderki?

kosma - gdzie mieszkasz?
i przepraszam za opóźnienią odpowiedź

[kosma2000]

Bydgoszcz - koszty wysyłki oraz jakąś kwotę za hele chętnie pokryje

[Kostuba]

napisz na gadu - 3903997, albo na prywatnej, nie zasmiecajmy wątku, bo może ktoś jednak te zatoczki mi da