Witam wszystkich.
Od ok 2tyg mam 60L akwarium. Po tygodniu od zalania uzdatnienia i dodania bakterii wpuściłem 8 neonów i spokojnie sobie żyją. Po kolejnym tygodniu dodałem 6 kirysków, 2 bocje, glonojada z odzysku średniego, dwie parki gupikow.
Niestety po 2ch dniach padły obie samiczki, jedna przed podmiana 10l a 2ga chwile po podmianie. Wyglądały jakby nie miały siły pływać i opadały na dno. Jeden z kirysków też od początku pływa przy powierzchni sporą część czasu czasem brzuchem do góry aż go prsegonie na dno.
Bocje i glonojad nie nadają się do tak małego akwarium. Gupole najprawdopodobniej były chore, to samo kirysek.
Zanim wpuścisz nowe ryby do akwarium, trzeba im zrobić kwarantannę.
Tutaj w akwarium masz jeszcze sporo do zrobienia.
Przede wszystkim wymiana podłoża na piach, ewentualnie drobny żwir kwarcowy. Ten grys może podnosić twardość i odczyn czyli pH wody. Może to być korzystne dla piękniczkowatych czyli gupik, mieczyk, molinezja które lubią twardszą i zasadową wodę, natomiast niekorzystne dla neonów, które lubią miękką i kwaśną. Poza tym te wszelkie "ozdoby'' beczka, szkiełka niebieskie i inne do usunięcia.
- przy odłączonej grzalce mam ok 25~26, może to wina oświetlenia bo jest tam jarzeniówka a była kiedyś led, (zestaw używany) i ta lampa strasznie grzeje nawet obudowę
Aktualnie został jeden gupik samiec, (nie wiem gdzie jest 2gi tak samo jedna samiczka. Czy to możliwe że zostały zjedzona?) reszta rybek wygląda dobrze. Jutro kupię wszystkie testy i sprawdzę wodę. Co do podmian wody to gdzieś czytałem ze raz w tyg 10% lub 30% ile powinienem u mniej tej wody wymieniać?
Grzałkę odłącz.
Podmiana w dużej mierze zależy od tego jakie ryby masz. Piękniczkowate lubią tak zwaną starą wodę, rzadko podmienianą, inne ryby preferują częstsze podmiany.
Panie bebikkmalo podales informacji ale przykulo moja uwage fakt ze podmieniles prawie 50% wody w swiezym baniaku, warto dodac ze nawet jesli miales kultury bakterii odpowiedzialne za rozklad NO2 i NO3 to przed podmiana wody mogles miec duze stezenie bardzo szkodliwego, wrecz zabojczego NO2 i / lub za duze stezenie NO3, najczestsze przyczyny.
A czytałeś nazwy ryb w obsadzie? Skoro twierdzisz że odpowiedzialny jest azot to dlaczego padły gupiki, a nie neony i to na dodatek czerwone? Które są bardzo wrażliwe na te substancje.
Moim zdaniem za szybko obsade wrzuciles, poprawnie powininen zbiornik dojrzewac 3-5 tygodni (u kazdego czas wyniesie inaczej, lecz moim zdaniem 3tygodnie to absolutne minimum), nie jestem zwolennikiem wszczepiania kultur bakterii nitrifikacyjnych, lecz podobno to dziala, tylko minusem jest fakt ze sa one w wodzie, nie ma ich w mediach filtra i/lub podlozu co za tym idzie, podmieniles spora ilosc wody - "wyrzuciles" spora ilosc niezbednych Ci bakterii, nie wiesz jakie Ph ma woda w baniaku i zapewne nie wiesz ile wynosi w podmienianej wodzie, jesli roznice sa spore, ryby mogly doznac szoku, jesli podniosles do ponad 7 stopni to rowniez jest bardzo zle, nie znasz rowniez Kh i Gh, jesli Twoje ryby zyja w bardzo twardej wodzie to jest opcja ze beda kolejne zgony na dniach, Twoje ryby lubia miekka do srednio twardej wode
A na jakiej podstawie twierdzisz że akwarium musi dojrzewać 3 -5 tygodni? Bo wszędzie tak piszą? Otóż nie musi. Ja od jakichś 20 lat nie bawię się w czekanie na dojrzewanie. Do nowego baniaka wlewam około 40 - 50 % wody z innego akwarium które długo pracuje, daję garść podłoża z tego akwarium dolewam świeżej wody i nigdy nie miałem z tym problemów.
Co do bakterii to równie dobrze można naszczać do akwarium jak i je wlewać. A na jakiej podstawie stwierdziłeś że te wlane bakterie są w wodzie, a nie w podłożu czy filtrze?
Odczyn w przypadku gupoli jeżeli jest powyżej 7 to bardzo dobrze, jezeli jest twarda to też bardzo dobrze. Gorzej z neonami które takich parametrów nienawidzą a najlepiej się trzymają.
Na ten moment bardzo polecam albo kupic testy na wode na: Ph, Kh, Gh, NO2, NO3 i jesli to mozliwe to nawet na NH3, NH4 bo zwiazki amonowe moga moim zdaniem u Ciebie wystepowac i te beda zabijac Twoje ryby.
Nie podmieniaj wody, Jesli przy podmianie nie czysciles filtra to nie rob tego, bez wzgledu na wyglad wkladu! Jesli podmieniajac czysciles filtr to kolejny zly krok.
Właśnie między innymi po to podmienia się wodę, żeby pozbyć się szkodliwych związków. Więc dlaczego ma jej nie podmieniać, skoro stężenie może być wysokie?
Nie przekramiaj ryb, dwa razy dziennie karm narazie tak aby resztki pokarmu nie znajdywaly sie dlugo na dnie (pisze dlugo, bo kirysy tez chca zjesc, a ogolem nie powinno jedzenie w ogole rozkladac sie w wodzie zeby nie uwalnialy NO2 NO3)
Związki o których piszesz, tworzą się nie tylko z pokarmu. Z kału i moczu ryb, ze zdechłych ryb, gnijących roślin. Generalnie z rozkładu związków organicznych.
Twoj "glonojad" - zbrojnik, dowiedz sie jaka to jest odmiana, jesli zbrojnik niebieski to na upartego mozesz trzymac, ale nie polecam bo baniak jest na styk, jesli inna odmiana to koniecznie go oddaj bo pojawi sie u niego dymorfizm, znieksztalcony bedzie od pewnego momentu rosl i zdechnie z tej przyczyny.
A co to jest odmiana u ryb? Bo chyba powinien sprawdzić jaki ma gatunek.
A dymorfizm co to jest? Chodzi o płciowy?
Jesli po sprawdzeniu parametrow wody okaze sie ponad 2 NO2, Ponad 40 NO3 to koniecznie podmien wode, poczytaj wtedy bardzo uwaznie jakie kroki sie stosuje przy takich duzych stezeniach w/w gdy baniak juz jest "uruchomiony", zwykle to 50% podmiany i po tygodniu 20-30% ale ciezki temat bedzie w Twoim przypadku bo wszystko jest zle przygotowane, baniak niedojrzaly i beda potrzebne Ci specyfiki typu kolejne szczepy kultur bakterii.
Tu to mi ćwieka zabiłeś. Najpierw piszesz że źle zrobił podmieniając wodę bo może być duże stężenie azotu, a teraz piszesz że trzeba koniecznie podmienić i to 50%.
3-5 tygodni na dojrzewanie? a w jaki sposób to robisz? bo samo stanie sobie niewiele da, bakteriom potrzeba nadmiaru pożywienia, żeby szybko się namnażały.
Tyle testów do towarzyskiego akwarium? po co?
Nie podmieniać wody w świeżym akwarium? niby dlaczego?
O "bakteriach w płynie" nie będę się rozwodził, ale piszesz herezje
one są po to żeby zasiedlić właśnie filtr czy podłoże, a nie żeby sobie pływać w toni. Czy są skuteczne to już inna sprawa.
chcesz mi powiedziec ze po tygodniu moge cala obsade planowana wrzucac do ledwo wystartowanego akwa, gdzie glownie woda to odstana (w moim przypadku by bylo 112l brutto) prosto z kranu?wleje bakterie i juz jest OK? a w podlozu te bakterie od razu sie zagniezdza i rozwina + rozmnaza? to samo w mediach filtra? I ta "gwarancja" sukcesu zaszczepienia bakterii... zawsze zostaje niepewnosc najczesciej do momentu niepozadanych skutkow...
Smiech troche z tego ze baniak 1 tydzien pracuje, nic nie wiadomo o uzytej wodzie, jest w dodatku obsada, roslin prawie brak i piszesz ze podmiana wody 10-30% w drugim tygodniu bedzie w porzadku?
Nie mow mi zaraz ze wszczepione bakterie przez tydzien sie namnozyly w mediach + podlozu wystarczajaco ze mozna zyc spokojnie i zapomniec o temacie ew. zatrucia ryb azotanami i azotynami, dodajac do tego fakt ze wyplukujesz teoretycznie 10-30% owych bakterii przy podmianie...
Te bakterie jeżeli w ogóle w tych butelkach są, to właśnie zagnieżdżają sie w podłożu, filtrze, na szybach, dekoracjach.
W dobrych warunkach bakterie ''rozmnażają'' się, czyli dzielą w czasie między około 10 - 20 minut. Czyli z 10 sztuk bakterii po tym czasie będzie już 20.
A jak wypłukujesz te bakterie?
Właśnie w świeżych akwariach jeżeli ktoś nie miał starej wody, to powinno się częściej podmieniać wodę w celu usunięcia zbyt dużego stężenia azotu. Jeżeli oczywiście występuje, zresztą sam to pisałeś że nawet 50 %.
Przy postawieniu mojego krewetkarium teraz kontrolowalem parametry, obserwowalem jak twardosc wody z twardej na miekka dzieki SAMYM mediom w fitrze sie zmienia, za tym szedl spadek Ph - nie mow mi prosze ze to jest nie istotne i moglem spokojnie podmieniac wode na twarda co tydzien...
A możesz to szerzej opisać, dzięki jakim mediom tak spadła ta twardość, z jakiej wartości na jaką?
Ciekawe co bys odpowiesz jesli wroci z testami, i napisze o niskim Ph gdzie prawie w kwasie beda ryby plywac, lub za wysokim i w zasadzie... a to sa podstawy. testy 6w1 paskowe za nie duze pieniadze mozna kupic a wiele moga pomoc wyprzedzajac skutki bledow z niewiedzy.
Jeżeli w kwasie to dla neonów raj. Jeżeli w zasadzie to raj dla gupoli.
Zatrucie azotanami? a skąd azotany skoro nie ma nadmiaru bakterii nitryfikacyjnych? a na azotyny, jeżeli już startujesz akwarium z obsadą, najlepsze są podmiany. I spokojnie tak można każde akwarium wystartować. I do tego bez żadnych testów.
z tego co wiem w duzym skrocie mowiac to bakterie nitrifikacyjne ze zwiazkow amonowych utlenijac je daja efekty w postaci NO2 i NO3 (bardzo ogolnie mowiac...) wiec ze tak zapytam, co ma ilosc bakterii zasiedlonych do NO3? i jak to ma sie odzwierciedlac do kwestii Nadmiaru bakterii nitrifikacyjnych = NO3? sa to produkty koncowe przemiany pozywki dla bakterii... duza kolonia bakterii przyspiesza ten proces, za mala daje efekt ze gromadzi sie nadmiar zwiazkow amonowych (bardzo szkodliwych dla zwierzat przy juz niskich stezeniach) azotynow (rowniez bardzo szkodliwych przy stezeniach od 2mg/l), gdzie azotany staja sie znacznie mniej szkodliwe bedace koncowym produktem i ich obecnosc jest nawet wskazana do 20mg/l (glownie jako nawoz dla roslin) lecz przy wysokim i bardzo wysokim stezeniu rowniez niebezpieczne dla zwierzat (podaje sie od 40mg/l i w gore jako szkodliwe, w gore - zabojcze)
Bo z tego co napisales to rozumiem to tak: Duza ilosc bakterii nitrifikacyjnych = duze stezenie NO3
lekarstwem Twoim na duze stezenie jest zwykla podmiana wody i pilnowanie tego.
PS. pamietaj ze male akwarium + prawie brak roslin da dziwne efekty, podmiana wody niczego nie zalatwi...
przyklad, NO3 bedzie sie gromadzilo w coraz wiekszym stezeniu bo nie bedzie niczego co pobierze ten zwiazek, rosliny jako nawoz pobieraja, nie ma roslin, nie pobieraja... wystarczy raz przekarmic ryby, zapomniec sie i wyczyscic filtr pod biezaca woda (zniszczyc olbrzymia czesc bakterii) i bedzie skok przez pewien czas, spowoduje to zgromadzenie sie wszystkich zwiazkow na raz, bakterie nie zdaza przetrawic zwiazkow amonu, tym samym nie dojdzie do pelnej przemiany azotynow na azotany, azotanow rowniez bedzie sie gromadzilo (j/w przez brak roslin) + Wszystko bedzie mialo miejsce w malym litrazu...
Wiesz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele.
Amoniak rozkładają jedne szczepy i gatunki bakterii do azotynów no2. Azotyny rozkładają inne gatunki bakterii do azotanów no3. Te gatunki to tak zwane bakterie tlenowe, czyli do przekształcania tych substancji potrzebują tlenu. Natomiast inne gatunki bakterii tak zwane beztlenowe, zamieszkujące najniższe partie podłoża lub tak zwany denitryfikator jeżeli ktoś posiada, rozkladają no3 do postaci czystego azotu który ulatnia się do atmosfery. Więc duża ilość bakterii tlenowych rozkładających no2 na no3, a zbyt mała ilość bakterii beztlenowych daje duże stężenie no3. I lekarstwem na to jest podmiana.
Więc zapoznaj się gościu z cyklem azotowym a później doradzaj i dyskutuj.
To że ty masz krzaki w akwarium to nie znaczy że każdy i w każdym akwarium musi też mieć. A właśnie dlatego między innymi podmienia się wodę, żeby zniwelować stężenia azotynów.
Ja cały czas płukam gąbki z filtrów pod bieżącą wodą, nie widzę w tym żadnego problemu.
Podmiany wody sa wazne, ale nie sa one po to zeby systematycznie wyplukiwac szkodliwe zwiazki, ktore sa niebezpieczne dla zdrowia ryb... Ja bym nie chcial zyc w pomieszczeniu z mala iloscia tlenu przez caly tydzien, ale wystarczajacym do przezycia aby wiecznie oczekiwac nowej swiezej, malej dawki tlenu co 7 dni...
Skoro podmiany nie sa po to żeby wypłukiwać szkodliwe związki, to w takim razie po co sie podmienia wodę?
Koncze dyskusje bo z pomocy wynika klotnia. Smieszne rzeczy piszesz.
Fakt piszesz tak śmieszne rzeczy że sfajdałem się ze śmiechu.
A forum to jest dyskusyjne.