Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czy otrzymałeś swój email z kodem aktywacyjnym ?
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Zabójca rybek- Reduktor CO2  (Przeczytany 5422 razy)
szakallo
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 580


Bo rybka lubi pływać.


« : Październik 28, 2016, 19:56:46 »

Witam,
Podzielę się moim dzisiejszym tragicznym zakończeniem dawkowania CO2 z nowej butli.
Butla miała 3-4 miesiące, od tygodnia widziałem że ciśnienie zaczyna spadać ale nie robiło na mnie to większego wrażenia bo miałem kilka butli wcześniej i nigdy nie miałem takiej przygody jak dziś.
Reduktor jaki miałem podpięty do butli to jednowskaźnikowy MINI bez zaworku precyzyjnego - uznałem że jest nie potrzebny bo samym zaworem od reduktora byłem w stanie dokładnie wyregulować co2 na dyfuzor.
Dziś wracam z pracy a tu fontanna bąbli co2  a wszystkie rybki na dnie bez oznak życia.
Jak na tą chwilę oznaki życia mają tylko kiryski i chyba one jedynie wyjdą mam nadzieję z tego.
Straty pewne to 12 neonów czerwonych, 7 razbor espei i 6 galaxy.

A to winowajca - ( przyczyną zajścia jest reduktor który przy spadającym ciśnieniuz butli zwiększa przepływ co2).
MAM NAUCZKĘ  Angry Angry



Zapisane

pietach
Bywalec
****
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 539


« Odpowiedz #1 : Październik 29, 2016, 20:21:15 »

Szkoda ryb, choć dobrze że nie miałeś jakiś Altumów F0 lub F1 albo stada dysków.
Co do tego reduktora (lub podobnego) to czytałem na RA, że ktoś tez tak miał.
Zapisane

Jak zmieścić 100 ryb w 1 litrze ?
Puszka szprotek i flaszka.
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do: